Premier Tusk przekazał prezydencję Danii

podczas uroczystej gali w Sali Kongresowej w Kopenhadze. Powiedział, że przekazanie prezydencji Danii jest wielką przyjemnością, bo i Polska i Dania podzielają te same wartości, uważają, że integracja jest odpowiedzią na problemy Europy. Dodał też, że integracja powinna mieć miejsce również poza strefą euro i że nie chcemy dzielenia Unii na strefy "dwóch prędkości".

Rząd przyjął projekt nowelizacji

ustawy refundacyjnej. Uchylony zostanie zapis przewidujący kary dla lekarzy, którzy wypiszą nieprawidłową receptę (np. niezgodną z listą leków refundowanych). Nie będą też musieli wypisywać poziomu refundacji leków mających jeden poziom refundacji. Kolejne obwieszczenia zmian w liście leków będą ogłaszane, co najmniej raz na 2 miesiące.

Tymczasem lekarze protestują

prawdopodobnie aż do 13 stycznia, kiedy to zbierze się Naczelna Rada Lekarska. Protest zostanie zawieszony, jeśli znany będzie harmonogram wprowadzania zmian. Protestować zamierzają też aptekarze, jeśli w ustawie nadal będzie zapis, że apteki ponoszą odpowiedzialność, jeśli sprzedadzą lek na podstawie źle wypełnionej recepty.

Płk Michał Przybył,

który w poniedziałek w przerwie konferencji prasowej postrzelił się, prawdopodobnie usiłując popełnić samobójstwo, był przesłuchiwany w szpitalu w Poznaniu. Pułkownik twierdzi, że chciał popełnić samobójstwo (ręka mu zadrżała, bo ktoś nacisnął klamkę, strzelił w policzek zamiast w głowę), bo bronił w ten sposób honoru ludzi w prokuraturze wojskowej. Powiedział też, że chciał, aby przetrwała prokuratura wojskowa i to pod dowództwem generała Parulskiego. Na decyzję Przybyła miały też wpłynąć sprawy, które prowadzi, dot. finansów Wojska Polskiego. Wcześniej, w trakcie konferencji, Przybył oświadczył, że nie złamał prawa nadzorując śledztwo w sprawie przecieków z postępowania dotyczącego katastrofy smoleńskiej. Chodzi m.in. o zakres sięgania przez śledczych po billingi i smsy, m.in. dziennikarzy. Pułkownik był ostro krytykowany w prasie.

Media donoszą o konflikcie

między prokuratorem generalnym Andrzejem Seremetem a prokuraturą wojskową. Pół godziny trwało spotkanie prezydenta Komorowskiego z prokuratorem generalnym. Seremet miał domagać się odwołania naczelnego prokuratora wojskowego Krzysztofa Parulskiego. Prezydent rozmawiał wcześniej z ministrami obrony i sprawiedliwości, w związku z wydarzeniami związanymi z postrzałem płk Przybyla i sprawa konfliktu prokuratur. Przyjął też prokuratora Krzysztofa Parulskiego.

Edward Zalewski, przewodniczący Krajowej Rady Prokuratury

uważa, że ewentualna likwidacja prokuratury wojskowej to sprawa do dyskusji merytorycznej. Pomysły likwidacji budzą wielki sprzeciw w prokuraturze wojskowej. Prokuratorzy wojskowi twierdzą, że prokuratura cywilna nie poradziłaby sobie ze śledztwami dotyczącymi wojska i obronności, bo to dziedziny wymagające specjalnej wiedzy i doświadczenia.

Prokurator Seremet pojechał do Moskwy

gdzie ma się spotkać z rosyjskim prokuratorem generalnym i rozmawiać w sprawie śledztwa dot. katastrofy smoleńskiej.

Lekarze czekają, aptekarze protestują

Po błyskawicznej nowelizacji ustawy refundacyjnej większość lekarzy już nie stempluje recept `refundacja do decyzji NFZ', niektórzy lekarze czekają z zakończeniem protestu na `ostateczne przyjęcie' korzystnych dla nich zmian. Aptekarze (ich zadaniem nowelizacja nie spełniła ich postulatów) zapowiadają strajk włoski, czyli rygorystyczne przestrzeganie przepisów, np. gdzie ma być podany jakiś numer itp. Oraz zamykanie aptek na godzinę dziennie. Media z lubością donoszą `strajk aptek' - chyba po to, by wystraszyć pacjentów. Mało, kto pamięta, że ta cała ustawa została ostatecznie podpisana przez Prezydenta w maju ubiegłego roku (z terminem wejścia w życie - od tego roku). Nikt nie czytał?

To się nazywa konsekwencja

SLD kolejny raz proponuje likwidację Instytutu Pamięci Narodowej i zniesienie oświadczeń lustracyjnych. Przygotował projekt ustawy.

Samorządy oszczędzają,

a niż demograficzny dociera do szkół, a sześciolatki jeszcze nie muszą do szkoły (będą musiały w 2014). Więc trwa zamykanie szkół. Np. w Krakowie - dziewięciu, a w Warszawie prawdopodobnie czterdziestu. Bardziej dramatycznie (pod względem skutków społecznych) wygląda to na prowincji.

Arbitraż trwającego 11 lat sporu

Telekomunikacji Polskiej z duńską DPTG skończył się ugodą. TP zapłaci 550 mln euro. Twierdzi, że wytrzyma bez problemu. Spółkę TP SA kontroluje France Telecom.

Sport

Agnieszka, Radwańska gra w Australian Open. Przeszła do II rundy.