Polonia Winnipegu
 Numer 52

              4 grudnia, 2008      Archiwa Home Kontakt

Wydawca


Bogdan Fiedur
Bogdan Fiedur
 

 

zapisz Się Na Naszą listę


Proszę kliknąć na ten link aby dotrzeć do formularza gdzie można zapisać się na listę dystrybucyjną i w przyszłości otrzymywać biuletyn bezpośrednio od nas.

Aby zapisać się szybko bez wypełniania formularza, proszę wysłać E-mail bez żadnego tekstu poprzez kliknięcie tego linku.

 

 

Przyłącz się

Jeśli masz jakieś informacje dotyczące polskich wydarzeń i chciałbyś albo chciałabyś podzielić się nimi z naszymi czytelnikami, to prześlij je do nas. Mile widziane są wywiady, felietony, zdjęcia i poezja. Proszę informować nas o wszystkich wydarzeniach polonijnych.

 

 

Promuj polonię

Każdy z nas może się przyczynić do promowania Polonii w Winnipegu w bardzo prosty sposób.  Mój apel jest aby dodać dwie linie do waszej stopki (signature) aby zacząć promować Polonijne wydarzenia w Winnipegu kiedykolwiek wysyłamy maila.

Tutaj są instrukcj
e jak dodać stopkę używając Outlook Express.

Kli
knij Tools-->Options --> Signatures

Zaznacz poprzez kliknięcie
Checkbox gdzie pisze

Add signature to all outgoing messages


W pole gdzie jest napisane Edit Signature proszę wpisać.

Polonijny link Winnipegu
http://www.polishwinnipeg.com

albo

Polish Link for Winnipeg
http://www.polishwinnipeg.com


Po tym kliknij Apply

I to wszystko. Od tej pory będziemy promować polskie wydarzanie w Winnipegu automatycznie kiedy wyślemy maila do kogoś. Wszystkie programy mailowe mają taką opcję tzw. signature i sposób jej dodania będzie bardzo podobny do tego co opisałem dla Outlook Express

Polonijny Biuletyn Informacyjny w Winnipegu

Poza gniazdem. Wizerunki emigrantki polskiej w Kanadzie w XX wieku. Książka prof. Marii Anny Jarochowskiej.

INDEX

POZA  GNIAZDEM. WIZERUNKI  EMIGRANTKI  POLSKIEJ  W  KANADZIE  W  XX  WIEKU


CZĘŚĆ DRUGA : W pojedynkę

ROZDZIAŁ IV Etap trzeci (1957-1979) 

Paręnaście lat po wojnie, a dokładnie na przełomie lat 50-tych i 60-tych znowu zmienił się typ przybywającej w czasie II wojny światowej Polki emigrantki.
Chłopki niepiśmienne, albo zaledwie po ukończeniu paru klas szkoły podstawowej, emigrujące prosto z zabitej deskami wsi po I wojnie światowej zostały zastąpione w latach 20-tych przez żony i córki robotników przemysłowych, lub biednych rzemieślników już z Polski niepodległej , ale ciągle jeszcze bardzo biednej. Emigracja zarobkowa do " cudownej Kanady" skończyła się z początkiem kryzysu lat 30-tych.

W latach 40-tych i 50-tych wyczerpał się kontyngent patriotycznych żon, wdów i córek, żołnierzy Armii Polskiej na Zachodzie, żołnierek , "Pestek" oraz DiPisek z bliznami fizycznymi i mentalnymi po doświadczeniach wojennych.

Od chwili kiedy około przełomu lat 50-tych i 60-tych Polska uchyliła swoje szczelnie zamknięte uprzednio granice, pojawiły się wycieczki zagraniczne i wyjazdy na stypendia itp. Ich uczestnikami byli najpierw ludzie, do których reżym komunistyczny miał jakieś zaufanie, później zaczęli z nich korzystać także i ci, którym udało się otrzymać zaproszenie od krewnych z zagranicy i którym kłamstwem, lub znajomością udało się otrzymać polski paszport. Wiele Polek wyjeżdżających w ten sposób wiedziało, że z niewinnej wycieczki do Wiednia, lub do Włoch już do PRL nie powrócą, choć przed wyjazdem starannie tę decyzję ukrywały. Lata spędzone w PRL, nauczyły je specyficznej samodzielności w układaniu sobie życia. Przede wszystkim chciały opuścić komunistyczną Polskę. Z ich punktu widzenia przegrana kampanii wrześniowej 1939 roku była mniej ważna, aniżeli decyzje traktatu jałtańskiego podporządkującego Polskę Związkowi Radzieckiemu. Od tego narzuconego komunizmu chciały uciec i były gotowe tę ucieczkę zrealizować. Liczyły na własne siły i wierzyły, że w Kanadzie będzie im dużo lepiej.

Słowo Kanada przez długi czas miało w Polsce dwa znaczenia. W pierwszym oznaczało kraj, w drugim było skrótowym określeniem wszystkiego co materialnie było najlepsze. Toteż wiele emigrantek od późnych lat 50-tych wybierało Kanadę jako cel swojej ucieczki. W sile wieku, dobrze wykształcone, nierzadko z kilkoma lub kilkunastoma latami praktyki w zawodzie, świadome swego potencjału, te kobiety chciały żyć w wolnym kraju bez nieustannej kontroli i zależności od decyzji partyjnych. Opuszczały Polskę wyjeżdżając nielegalnie, lub w odwiedziny do krewnych, w pojedynkę, z mężem lub partnerem, zostawiając nieraz dzieci na później. Rzadko zdarzało się, że wyjeżdżały na emigrację legalnie całymi rodzinami. Wiele osób przed wyjazdem uczyło się języka angielskiego lub francuskiego, a czasem obu.

Wszystkie traktowały swoją emigrację jako wyzwolenie z nienawistnego systemu doceniając wolność i tolerancję życia w Kanadzie. Kobiety które w tym uczestniczyły były więc nie tylko emigrantkami z wyboru, ale też reprezentowały jednostki dynamiczniejsze i bardziej uparcie dążące do upatrzonego celu. Niektóre z nich po odzyskaniu niepodległości przez Polskę w 1989 roku wracały do Starego Kraju. Inne jechały w odwiedziny do rodzin, przyjaciół i żeby zobaczyć Polskę z nowej perspektywy emigrantki. Wiele było krytycznych wobec społeczeństwa, z którego wyjechały. Nina z publikacji A. Ziółkowskiej tak pisze: Gdyby mój mąż nie wyjechał, ja bym nigdy Polski nie opuściła. Czułam się z nią związana i źle się w niej nie czułam. Kiedy po kilku latach przyjechałam w odwiedziny - biegałam od jednej kawiarni do drugiej, zajadałam się ciastkami, bigosem, flaczkami. Kiedy mnie różne przykrości spotykały najpierw się śmiałam, a potem następowała refleksja - Tego nie ma w Kanadzie...i tęskniłam do mojego domu w Kenorze... Pamiętam jak w tramwaju jedna kobieta popatrzyła na mnie i powiedziała - kociak ekshumowany... takich reakcji w Kanadzie się nie spotyka i dlatego jest powód, dla którego nie chciałabym wrócić...[151]

W nowo wprowadzonym przez urzędy imigracyjne systemie punktowania, wiek, płeć i poziom wykształcenia były starannie brane pod uwagę . Młode samotne kobiety z wykształceniem były witane z podwójną radością ponieważ Kanadyjczycy zawsze liczyli, że także wyjdą za mąż i urodzą dzieci. Już w momencie lądowania w Kanadzie dawano im życzliwie do zrozumienia, że oczekuje się od nich aktywnego włączenia w życie Kanady, często przy tym podkreślając, że ich problemy językowe są chwilowe, że pracodawcy chętnie dadzą im czas na potrzebną adaptację. Ta życzliwość podejścia Kanadyjczyków, po frustracjach w Polsce była dla wielu emigrantek miłym zaskoczeniem ułatwiającym im otwarcie się na społeczeństwo kanadyjskie. Sam fakt pracy zarobkowej w wyuczonym zawodzie był okazją do nawiązywania znajomości i socjalizacji, a że dla Kanadyjczyków komunizm i co za tym idzie uciekinierzy z krajów komunistycznych byli wtedy przedmiotem niepojętych dziwów, więc opowieści o życiu w Polsce i jego trudnościach budziły zawsze wiele ciekawości. Okropności obozów sowieckich, głodów i poniżeń, opowiadane i opisywane w publikacjach uciekinierów z ZSSR były wówczas porównywane z życiem codziennym krajów satelickich i ich lokalnymi odmianami komunizmu. Mieszkańcom ich Kanadyjczycy nie szczędzili swojej sympatii.
 

 
INDEX



Copyright © Polonijny Link Winnipegu
Kopiowanie w całości jest dozwolone bez zgody redakcji pod warunkiem nie dokonywania zmian w dokumencie.

23-845 Dakota Street, Suite 332
Winnipeg, Manitoba
R2M 5M3
Canada
Phone: (204)254-7228
Toll Free US and Canada: 1-866-254-7228