Środa, 2009-09-30

Loterie - pożegnania, powitania

Pożegnaliśmy się już z lubianą loterią ogólnokanadyjską Super 7, a teraz czas na powitanie nowej.

W piątkowym, ostatnim losowaniu loterii Super 7 główną nagrodę, która wynosiła 24 mln dol, zdobyła jedna osoba, mieszkaniec Saskatchewan.

To ostatnie losowanie cieszyło się ogromnym zainteresowaniem, ponieważ gwarantowano, że cała kwota ze sprzedaży losów zostanie przeznaczona na wypłaty nagród.

Jeszcze nie zgłosił się szczęśliwy zwycięzca tej fortuny, ale wiadomo, że los został sprzedany w Saskatchewan.

Sprzedaż losów przerosła oczekiwania i zamiast 21 mln, jak oczekiwano, przyniosła 24 mln dol.

Kiedy w piątek zakończono karierę Super 7, pojawił się od razu jego następca, loteria Lotto Max. Losy na tę ogólnokanadyjską loterię zaczęto sprzedawać w sobotę rano.

Pierwsze losowanie w tej nowej loterii będzie miało miejsce 25 września. Do wybrania jest 10 mln dol.

Jeżeli główna nagroda nie zostanie wygrana, przeniesiona zostanie na następną datę losowania, jednoczenie wzrastając do 50 mln dol.

Jak podaje totalizator Interprovincial Lottery Corporation, Lotto Max jest bardzo atrakcyjną loterią, ponieważ będzie oferowała wielkie sumy do wygrania dużo częściej niż inne loterie.
Joanna Wójcik Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie

Piaski naftowe w Albercie

Piaski naftowe w Albercie emitują więcej gazów cieplarnianych niż niektóre całe państwa europejskie i przy obecnym tempie rozwoju za 11 lat będą emitować więcej takich gazów niż wszystkie wulkany na całym świecie.

Raport został napisany na zlecenie Greenpeace przez pisarza i reportera zajmującego się sferą biznesu i środowiska Andrew Nikiforuka.

Nikiforuk opowiada, że emisje gazów są tam obecnie większe niż w Estonii i Litwie, a w 2020 będą większe niż w krajach takich jak Belgia, Austria, Irlandia i Dania.

Nikiforuk zwraca uwagę na to, że piaski naftowe są największym na świecie projektem w dziedzinie energii, znacznie większe niż te na Bliskim Wschodzie.

Jak podaje raport, prawie 200 mld dol. zostało lub zostanie zainwestowanych w północnej Albercie. To koszt wydobycia ropy, rurociągów, rozbudowy rafinerii i innej infrastruktury.

Ogromnie kosztowny jest także gaz, potrzebny do uzyskiwania syntetycznej ropy z tzw. biotumenu. Potem trzeba składować wytworzony w ten sposób dwutlenek węgla. Jest on składowany pod ziemią, ale trzeba go monitorować, aby nie doszło do wycieków.

Nie opracowano technologii, która pozwalałaby na przeprowadzenie tych procesów w sposób ekologicznie bezpieczny i w dodatku ekonomicznie sensowny. W chwili obecnej szacuje się, że składowanie dwutlenku węgla kosztować będzie od 2 do 3 mld dol. rocznie przez najbliższe 20 lat. To pieniądze, które pochodzą z kieszeni podatnika.

Nikiforuk porównuje tę sytuację do tworzenia energii atomowej 50 lat temu, kiedy tania w zamierzeniu energia okazała się bardzo kosztowna z powodu wysokich cen budowy potrzebnych do jej wytwarzania obiektów i urządzeń.
Anna Głowacka Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie

Gdyby czek się opóźnił...

Jak podaje Canadian Payroll Association (CPA) na podstawie najnowszego sondażu, prawie 60 proc. Kanadyjczyków miałaby problemy w opłaceniu rachunków, gdyby ich czek opóźnił się o tydzień.

Podobnie około 60 proc. Kanadyjczyków nie ma możliwości oszczędzania na emeryturę. Wyniki wywołały spore zdziwienie u samych autorów badania, którzy sądzili, że ludzie raczej stosują się do znanej rady, by mieć odłożoną kwotę równą trzymiesięcznym wydatkom na przypadek nagłej potrzeby.

Wśród tych, którzy żyją praktycznie z dnia na dzień najwięcej jest młodych. 45 proc. osób w wieku 18-34 lat powiedziało, że byłoby im bardzo trudno gdyby opóźniła się wypłata. Kolejne 21 proc. osób w tym wieku określiło taką możliwość jako dość trudną.

Jak można się spodziewać, aż 72 proc. osób samotnie wychowujących dzieci miałoby poważny problem w przypadku opóźnienia wypłaty.

50 proc. pracujących Kanadyjczyków nie może oszczędzić więcej niż 5 proc. swojego dochodu netto, czyli może odłożyć zaledwie połowę tego, co jest rekomendowane.

Oszczędzanie stało się trudniejsze w związku z wahaniami na giełdzie.

Około 52 proc. osób, objętych ankietą, uważa, że będzie im potrzeba między 750.000 a 3 mln dol., aby żyć wygodnie na emeryturze.

Około jedna trzecia pytanych o zdanie zapewniała, że starała się zaoszczędzić w tym roku więcej niż zwykle z powodu kryzysu, ale nie udało się.

Sondaż i jego wyniki zostały opublikowane z okazji National Payroll Week.
Joanna Wójcik Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie

Wtorek, 2009-09-29

Kościół w Quebecu zaprasza psy na mszę

Jedna z parafii anglikańskich w Quebecu w Kanadzie zamierza organizować raz w miesiącu mszę pod hasłem "Łapy i modlitwa", zachęcając wiernych, by przyszli na nią razem z psami. Inicjatywę opisała na swej stronie internetowej kanadyjska gazeta "National Post".

Jak tłumaczy proboszcz Michael Jonhson, chodzi o "uznanie wartości psów", a także o to, by do kościoła przyszły osoby, które z powodu psa zostałyby w domu. Podczas mszy zwierzęta dostaną przekąskę i miskę wody.

Proboszcz Johnson powiedział, że nie będzie urażony, jeśli podczas mszy rozlegnie się szczekanie.

- Kwestia, czy zwierzęta mają duszę, pozostaje otwarta - zaznaczył.
PAP

Poniedziałek, 2009-09-28

aa.Kanada na szczycie G20
Premier Stephen Harper i prezydent Korei Południowej Lee Myung-bak podali do wiadomości, że Kanada i Południowa Korea będą wspólnie przewodniczyły szczytowi G20 w czerwcu przyszłego roku.

Premier Harper uważa, że to dla Kanady znakomita okazja, aby dowieść swojej roli przywódczej w świecie.

Jak wiadomo, Kanada będzie także gospodarzem szczytu G8, który odbędzie się w ontaryjskiej miejscowości Huntsville.

Nie wiadomo jeszcze gdzie odbędzie się szczyt G20.

Będzie on poświęcony głównie sprawom ekonomicznym.

Kanada przyłączyła się do grupy krajów apelujących do Iranu o wpuszczenie międzynarodowych komisji w celu dokonania przez nie inspekcji fabryki produkującej broń nuklearną. Dotychczas fabryka ta była obwarowana wielką tajemnicą. I za to prezydent USA Barack Obama, prezydent Francji Nicolas Sarkozy i premier Wielkiej Brytanii Gordon Brown skrytykowali ostro Teheran na szczycie G20 w Pittsburgu. Premier Harper wyraził także potępienie Kanady dla polityki nuklearnej Iranu.

Premier Harper poprał oświadczenie przywódców USA, Francji i Wielkiej Brytanii i zapewnił, że Kanada będzie wspierała wszelkie działania aby powstrzymać zagrożenie dla pokoju i bezpieczeństwa świata.
Anna Głowacka Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie

Ontario Finansowe bóle głowy prowincji

Jak podały władze Ontario, deficyt za ubiegły rok finansowy wynosi o 2,5 mld dol. więcej niż przewidywano. Według rządu, przyczyną jest 48-procentowy spadek dochodów rządowych z podatków.

Początkowo rząd prognozował, że w 2008 roku budżet zostanie zbilansowany, ale jesienią dokonał rewizji tych prognoz, przewidując deficyt w wysokości 500 mln dol., a wiosną kolejna modyfikacja przyniosła kwotę 3,9 mld dol. deficytu za rok 2008-09, kończący się 31 marca 2009 roku.

W piątek podano jednak inne dane. Według nich, kwota deficytu wynosi de facto 6,4 mld. dol.

Wpływy z podatków korporacyjnych za rok finansowy wyniosły 6,7 mld dol. W 2008 roku prognozy były znacznie bardziej optymistyczne - przewidywano wpływy na poziomie 12,3 mld dol.

Minister finansów Ontario Dwight Duncan powiedział, że rynek i ekonomia są niezwykle niestabilne. Zasugerował też, że nie jest wykluczone, iż prognozy rządowe co do deficytu na przyszły rok także mogą wymagać korekty - deficyt może okazać się wyższy.

W marcu przewidywano, że deficyt na rok 2009-2010 może wynieść 14,1 mld dol.

Ta kwota może okazać się za niska jeżeli nie uda się kontynuować obecnych trendów i nie uda się powrócić do poprzedniego poziomu wpływów z tytułu podatków, powiedział Duncan.

Ministerstwo finansów przewidywało, że PKB Ontario zmniejszy się o 2,5 proc. w 2009 roku, a w 2010 roku wzrośnie o 2,3 proc.

Minister Duncan nie powiedział, czy rząd planuje dotrzymanie planu wyeliminowania deficytu do roku finansowego 2015-2016.

Co na to opozycja?

Konserwatyści uważają, że liberałowie specjalnie czekali do piątkowego popołudnia z ogłoszeniem wyników finansowych. Widać z tego, powiedział krytyk Opozycji ds. finansów poseł Norm Miller, że premier McGuinty kompletnie nie panuje nad finansami prowincji.

Z kolei NDP mówi, że rząd zawsze uprawiał politykę przy swoich prognozach finansowych i dlatego powinno się powołać, na wzór rządu federalnego, niezależne biuro ds. budżetu. Lider NDP Andrea Horwath jest zdania, że Ontaryjczycy oczekują bezstronnego, obiektywnego budżetu, który nie miałby nic wspólnego z interesami partii rządzącej.

Horwath zwróciła uwagę, że wszystkie prognozy i uaktualnienia pochodzące od premiera są zawsze bardziej optymistyczne i pozytywne niż rzeczywistość. A tymczasem zadłużenie prowincji wzrosło w obecnym roku finansowym o 14,7 mld dol. do 113,2 mld.

W reakcji na krytykę partii opozycyjnych minister Duncan bronił metod, jakie stosuje rząd w kwestiach zarządzania finansami Ontario, podkreślając, że wzrost wydatków został sprowadzony do najniższego poziomu od ośmiu lat. Całkowite wydatki za cały rok wynosiły 96,9 mld dol. - czyli tylko o 0,37 proc. więcej niż w poprzednim roku.
Małgorzata P. Bonikowska  Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie

Piątek, 2009-09-25

Kanadyjska delegacja wyszła z sali

Kanada była jednym z krajów, które zbojkotowały wystąpienie prezydenta Iranu Mahmouda Ahmadinejada na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ, aby w ten sposób zaprotestować przeciwko jego stanowisku w sprawie Holocaustu (Ahmadinejad zaprzecza, że Holocaust miał w ogóle miejsce) oraz werbalnym atakom na Izrael.

Kanadyjska delegacja pod przewodnictwem ministra spraw zagranicznych Lawrence'a Cannona wyszła z sali na samym początku przemówienia prezydenta Iranu. W czasie jego wystąpienia wyszło z sali kilka innych delegacji. Delegacja izraelska w ogóle nie pojawiła się na sali w czasie jego wystąpienia.

Ahmadinejad wygłosił więc mowę do w połowie pustej sali. Był to atak na Izrael, Zachód i kapitalizm.

Ostro skrytykował wojnę w Iraku i Afganistanie, za które obciążył winą Stany Zjednoczone.

Ahmadinejad nie wspominał programu nuklearnego swego kraju, ale zaapelował o zaoprzestanie używania broni nuklearnej, chemicznej i biologicznej.

W środę, uzasadniając plan opuszczenia sali przez delegację kanadyjską w czasie wystąpienia przywódcy irańskiego, premier Stephen Harper powiedział, że nie można pozwalać bez protestu na wygłaszanie oburzających wypowiedzi, jak te których autorem był przywódca Iranu w odniesieniu do Holocaustu. W takich przypadkach nie można milczeń, powiedział Harper, podkreślając, że nieobecność Kanady w czasie wystąpienia Ahmadinejada na forum ONZ będzie bardzo wymowna.

Ahmadinejad zaprzeczył, że doszło do Holocaustu, które to "kłamstwo" jego zdaniem było także pretekstem do ataku Izraela na Palestynę i do okupacji ziem palestyńskich.

Premier Harper wyraził także stanowisko Kanady w innych kwestiach, krytykując fiasko letnich wyborów, ataki na opozycję i więzienie kanadyjskiego dziennikarza Maziara Bahariego bez podania zarzutów.

Harper, przebywając w Oakville, bronił także decyzji niebrania osobiście udziału w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ. Jak podkreślił, standardem jest obecność tam ministra spraw zagranicznych. Jego wystąpienie na tegorocznej sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ zostało zaplanowane w tym samym czasie, co szczyt G-20 w Pitsburgu i rząd wybrał dla Harpera to drugie, podobnie uczynili inni światowi przywódcy.
Anna Głowacka Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie

Toronton Zapamiętajmy numer 311

Od czwartku w Toronto wprowadzono w życie bardzo przydatną ideę. Wystarczy zapamiętać tylko jeden numer - 311, który nie jest przecież trudny do zapamiętania.

Ten numer będzie kluczem do szeregu usług oferowanych przez miasto oraz informacji na ich temat. Dotyczy to wszelkich usług zwanych "non-emergency", czyli wszystkich poza pogotowiem, strażą pożarną i policją.

W czwartek inauguracji tego programu i telefonicznej linii dokonał burmistrz Toronto David Miller.

311 to numer dający łatwy dostęp mieszkańcom i firmom do informacji o usługach i programach miasta przez całą dobę.

Dotychczas informacje te były rozproszone - aby znaleźć właściwe, trzeba było wertować tzw. blue pages. Teraz odbierający telefon pod numerem 311 udzieli wszelkich poszukiwanych informacji.

Usługi informacyjne są dostępne w ponad 180 językach dzięki tłumaczom.

Dostępne są także tzw. TTY service - dla osób niesłyszących.

Osoby dzwoniące spoza Toronto mogą uzyskać informacje dostępne pod numerem 311 wykręcając numer 416-392-CITY (2489).

Jest to fragment szerszego programu obsługi interesantów w ratuszu.

Początkowo usługi 311 będą dostępne telefonicznie, e-mailowo i drogą pocztową. Później, w ciągu najbliższych kilku miesięcy, 311 Toronto pojawi się w Internecie ( http://www.toronto.ca/311/ ).

Dostęp do serwisu 311 w Internecie pozwoli na śledzenie statusu różnych wniosków i próśb. Lista usług objętych tym serwisem będzie stale wzrastała.

Pojawienie się linii 311 nie tylko służyć będzie klientom, ale także dostarczy władzom miejskim dane do planowania i ustalania budżetu systemu usług dla mieszkańców, powiedział Joe Pennachetti, City Manager. W innych miejscach, gdzie wprowadzono system 311, zanotowano po pewnym czasie poprawę jakości usług.

Obecnie wprowadzony w życie w Toronto system 311 jest największym w pełni zintegrowanym systemem na tym kontynencie.
Małgorzata P. Bonikowska Bonikowska Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie