Polonia Winnipegu
 Numer 119

25 marca 2010      Archiwa Home Kontakt

Wydawca


Bogdan Fiedur
Bogdan Fiedur
 

 

zapisz Się Na Naszą listę


Proszę kliknąć na ten link aby dotrzeć do formularza gdzie można zapisać się na listę dystrybucyjną i w przyszłości otrzymywać biuletyn bezpośrednio od nas.

Aby zapisać się szybko bez wypełniania formularza, proszę wysłać E-mail bez żadnego tekstu poprzez kliknięcie tego linku.

 

 

Przyłącz się

Jeśli masz jakieś informacje dotyczące polskich wydarzeń i chciałbyś albo chciałabyś podzielić się nimi z naszymi czytelnikami, to prześlij je do nas. Mile widziane są wywiady, felietony, zdjęcia i poezja. Proszę informować nas o wszystkich wydarzeniach polonijnych.

 

 

Promuj polonię

Każdy z nas może się przyczynić do promowania Polonii w Winnipegu w bardzo prosty sposób.  Mój apel jest aby dodać dwie linie do waszej stopki (signature) aby zacząć promować Polonijne wydarzenia w Winnipegu kiedykolwiek wysyłamy maila.

Tutaj są instrukcj
e jak dodać stopkę używając Outlook Express.

Kli
knij Tools-->Options --> Signatures

Zaznacz poprzez kliknięcie
Checkbox gdzie pisze

Add signature to all outgoing messages


W pole gdzie jest napisane Edit Signature proszę wpisać.

Polonijny link Winnipegu
http://www.polishwinnipeg.com

albo

Polish Link for Winnipeg
http://www.polishwinnipeg.com


Po tym kliknij Apply

I to wszystko. Od tej pory będziemy promować polskie wydarzanie w Winnipegu automatycznie kiedy wyślemy maila do kogoś. Wszystkie programy mailowe mają taką opcję tzw. signature i sposób jej dodania będzie bardzo podobny do tego co opisałem dla Outlook Express

Polonijny Biuletyn Informacyjny w Winnipegu

INDEX

Powrót..

WIADOMOŚCI Z KANADY

Środa, 2010-03-24

Tragiczna sytuacja na Północy

Analiza danych dotyczących zdrowia w Kanadzie wykazała, że gruźlica występuje 185 razy częściej w społeczności kanadyjskich Inuitów niż w całym kanadyjskim społeczeństwie.
W dodatku sytuacja pod tym względem wśród Inuitów stale się pogarsza, podczas gdy w całym kanadyjskim społeczeństwie przypadków zachorowań na gruźlicę jest coraz mniej.
Organizacje reprezentujące Inuitów uważają, że sytuacja jest alarmująca i że czas zwrócić na nią uwagę polityków.
Jest to pierwszy przypadek, kiedy dostępne są analizy danych ukazujące częstotliwość występowania gruźlicy na północy Kanady. Jest to możliwe dzięki współpracy Public Health Agency of Canada, która przeprowadza takie analizy.
W czterech regionach zamieszkiwanych głównie przez Inuitów gruźlica występuje u 157,5 osób na każde 100.000 osób, podczas gdy na południu - u 0,8 osób na 100.000.
Na południu jednak wskaźnik jest znacznie wyższy wśród mieszkającej tam ludności rdzennej - o 31 razy wyższy niż w pozostałych sektorach społeczeństwa.
Co do grup wiekowych najbardziej zagrożona jest grupa osób starszych, które mogły mieć kontakt z gruźlicą w czasie epidemii w latach 50. i 60.
Druga grupa o najwyższym wskaźniku zachorować to osoby w wieku 20-25 lat.
Badanie przeprowadzone przez Canadian Medical Association Journal wykazało, że 70 proc. małych dzieci inuickich żyje w domach, gdzie nie ma dosyć jedzenia.
W każdym domu w tych społecznościach mieszka o 50 proc. więcej osób niż gdzie indziej, a domy są starsze i mniejsze.
Wśród Inuitów jest także dużo więcej palaczy - 53 proc.
W sumie w Kanadzie mieszka zaledwie 55.000 Inuitów.
Sytuacja w tej społeczności jest bardzo poważna. Śmiertelność noworodków jest tam czterokrotnie wyższa niż średnia w Kanadzie.
Trzykrotnie częściej niż gdzieś indziej w Kanadzie dochodzi tam do urodzenia się wcześniaków.
Gruźlica jest uważana za chorobę ludzi biednych. Rozwija się w domach, gdzie mieszka za dużo osób, niedożywionych i niemających dostępu do służby zdrowia. Takie jest właśne życie ludzi na Północy Kanady.
Anna Głowacka Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie

Antykoncepcja - tak, aborcja - ?

Najnowsze badanie opinii publicznej wykazało, że Kanadyjczycy w znacznej większości popierają zapewnienie środków antykoncepcyjnych najbiedniejszym kobietom na świecie. Mniej stanowczo wypowiadają się jednak na temat aborcji w takich przypadkach.
Sondaż Canadian Press Harris-Decima został przeprowadzony w związku z debatą towarzyszącą planom premiera Stephena Harpera, który chce na szczycie G-8 namówić pozostałe państwa do popierania opieki zdrowotnej i pomocy dla kobiet i dzieci na świecie.
74 proc. zapytanych o zdanie uważa, że plan powinien zawierać rządowe finansowanie antykoncepcji. Tylko 21 proc. było temu przeciwnych.
Na pytanie czy to samo dotyczy aborcji, 48 proc. było przeciwnych, a 46 proc. za.
W czasie głosowania nad wnioskiem przestawionym przez Partię Liberalną, aby rząd włączył pełny wachlarz opcji dotyczących planowania rodziny, a także zdrowia płciowego i reprodukcyjnego do swojego planu na G-8, konserwatyści głosowali przeciwko.
Minister współpracy międzynarodowej Bev Oda nazwała wniosek oczywistym i konfliktogennym sposobem na wznowienie debaty na temat aborcji, na co rząd nie ma absolutnie ochoty.
Na pytanie, czy plan ma zawierać finansowanie aborcji, minister Oda powiedziała, że rząd nie wyklucza żadnych opcji.
Jest to zmiana stanowiska w stosunku do prezentowanego przez ministra spraw zagranicznych Lawrence'a Cannona, który w ubiegłym tygodniu zapewnił, że plan Harpera nie będzie zawierał planowania rodziny pod jakąkolwiek postacią. Rząd miał rzekomo zmodyfikować swoje stanowisko wobec postaw społeczeństwa.
Najbardziej przeciwni finansowaniu aborcji w krajach rozwijających się ze środków rządowych są konserwatyści, wśród których 61 proc. jest przeciwnych, a tylko 33 za.
Wśród innych partii, większość popiera finansowanie aborcji. Oto wyniki poszczególnych partii:
Partia Liberalna - za - 55 proc.
NDP - za - 65 proc.
Bloc Quebecois - 60 proc.
Partia Zielonych - 54 proc.
Liberałowie jednak muszą uważać, bo 40 proc. ich zwolenników jest przeciwna aborcji.
Anna Głowacka Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie

Wtorek, 2010-03-23

Kłopoty pani minister

Minister Helena Guergis, która wywołała skandal na lotnisku w Charlottetown, ponosi dalsze konsekwencje swojego zachowania.
Guergis nie była obecna na piątkowym panelu poświęconym roli kobiet w polityce w Manning Centre. Była to doroczna konferencja konserwatystów. Biuro posłanki nie podało przyczyn nieobecności Guergis.

Obecne na konferencji weteranka Partii Konserwatywnej Deborah Grey, minister Diane Ablonczy, posłanka Lois Brown i Andrea Mrozek z Institute for Marriage and Family Canada wyraziły się krytycznie o zachowaniu partyjnej koleżanki. Ich zdaniem, szczególnie kobiety nie powinny sobie pozwalać na takie agresywne zachowania.

Do owej nieprzyjemnej sytuacji doszło na lotnisku w Charlottetown.

Sprawa wyszła na jaw przez anonimowy list, który wysłano do liberalnego posła Wayne'a Eastera.

Opisano w nim jak 19 lutego Guergis i jej asystent przyjechali spóźnieni na lotnisko, skąd mieli lecieć do Montrealu. Doszło do sprzeczki i Guergis zachowała się bardzo niegrzecznie wobec pracowników lotniska. Odmówiła zdjęcia obuwia i kiedy przeszła przez detektor metali, włączył się alarm.

Gdy ponownie poproszono ją o wykonanie polecenia zdjęcia butów, Guergis, która tego dnia miała właśnie 41. urodziny, wrzuciła ze złością obuwie do pojemnika i wściekła wykrzyknęła "Happy f—king birthday to me. I guess I’m stuck in this hellhole".

Kiedy obuwie przeszło przez skaner, wrzasnęła do swego asystenta "Get those for me. I’m not walking around here in sock feet".

Potem, kiedy przypomniano jej, że przepisy nakazują przybycie na lotnisko dwie godziny przed odlotem, Guergis wrzasnęła do pracownika lotniska: "I don’t need to be lectured about flight time by you. I’ve been down here working my ass off for you people".

Guergis wydała komunikat przepraszając za swoje zachowanie, które nazwała "emocjonalnym" i przyznała, że było ono niestosowne.

Kolejny problemem Guergis jest sprawa jej męża Rahima Jaffera, byłego posła konserwatywnego, oskarżonego o jazdę pod wpływem alkoholu i o posiadanie narkotyków. Zarzuty wobec niego zostały wycofane.
Anna Głowacka Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie

Poniedziałek, 2010-03-22

Nie będzie religii w przedszkolach

Tony Tomassi, minister ds. rodziny w Quebecu podał do wiadomości, że rząd nie zezwala na kontynuowanie nauczania religii w przedszkolach subydiowanych przez władze prowincji.
Środowe obwieszczenie zostało przekazane dzień po tym, jak ten sam minister oświadczył, że rząd nie będzie przeciwstawiał się uczeniu religii w przedszkolach, które odzwierciedlają wartości rodzinne i zatem nauczanie religii jest tam rzeczą normalną.
Jak podano w środę, wewnętrzna kontrola wykazała, że około 20 przedszkoli otrzymujących dotacje rządowe ma w programie nauczanie religii. Minister chce zweryfikować te dane i po weryfikacji spotkać się z prowadzącymi te placówki, aby wstrzymać zajęcia z religii.
Sprawa ujrzała światło dzienne po niedawno wydanej decyzji na temat tradycyjnej islamskiej zasłony na twarz.
Muzułmanka w Quebecu została ponownie poproszona przez rząd Quebecu o zdjęcie jej religijnego zakrycia twarzy.
Chodzi o imigrantkę z Egiptu, która niedawno została usunięta z zajęć językowych w szkole finansowanej przez rząd, ponieważ odmówiła zdjęcia niqabu.
Wkrótce potem kobieta ta zapisała się na inny kurs w jednym z montrealskich ośrodków lokalnych.
Z kobietą tą spotkali się przedstawiciele władz i powtórzyli swoje ultimatum. Ona znowu odmówiła zdjęcia niqabu, co spowodowało usunięcie jej i z tego drugiego kursu.
Jak twierdzi rząd Quebecu, była to reakcja na skargi nauczycieli pracujących w tej szkole.
Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie

Orzeczenie sądu ważne dla Indian

Ponad 45.000 osób, pozbawionych tzw. statusu Indianina, może zostać uznanych za tzw. status Indians na mocy zmian, jakie Ottawa planuje wprowadzić do ustawy Indian Act.
Zmiany te są wynikiem przegranej przez rząd federalny Kanady sprawy w sądzie, dotyczącej nierównego traktowania kobiet i mężczyzn w świetle ustawy Indian Act.
Chodzi o to, że w 1985 roku rząd federalny zmienił przepisy dla kobiet Indianek, które wychodzą za mąż za mężczyzn nie pochodzących z ludności rdzennej. Mają one prawo zachować swój status, podobnie jak ich dzieci, ale nie wnuki.
Zasady są jednak różne dla mężczyzn. Zarówno oni jak i ich dzieci, wnuki i wszystkie kolejne pokolenia zachowują status.
Decyzja wydana przez sąd w ubiegłym roku skłoniła rząd do wydłużenia obowiązywania statusu o jedno pokolenie, czyli o wnuków.
Tracąc status, potomkowie Indian tracą prawo do mieszkania w rezerwatach, a także świadczenia socjalne i edukacyjne. Dla większości jest to w dużej mierze kwestia tożsamości. Wielu pozbawionych statusu potomków Indian czuje się dumnych ze swego pochodzenia i mimo małżeństwa z osobą spoza swojej społecznością, chcą oni zachować ten status.
To dobry początek, ale nie powinno to być zakończeniem zmian, mówią osoby w takiej sytuacji, które chcą, aby i ich dzieci mogły być Indianami i by mogły przekazywać ten status swoim dzieciom.
Shawn Atleo, szef Assembly of First Nations, uważa, że błędem jest to, iż decyzje tego rodzaju podejmują urzędnicy rządowi, podczas gdy głos w tej sprawie powinni mieć sami zainteresowani, czyli ludność rdzenna. To ona powinna móc decydować, kto jest, a kto nie jest członkiem jej społeczności.
Z zadowoleniem powitano jednak decyzję o wyrównaniu praw kobiet i mężczyzn w tej kwestii.
Joanna Wójcik Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie

Niedziela, 2010-03-21

a.Walka Rosji i Kanady o złoża na Arktyce

Szykuje się kolejny spór o tereny na dalekiej północy. W odpowiedzi na rosyjskie zapowiedzi dotyczące eksploatacji złóż na terenach Arktyki Kanada oświadczyła, że zamierza bronić swoich praw do tego terytorium.
Kanadyjskie władze zareagowały po środowej wypowiedzi rosyjskiego prezydenta Dmitrija Miedwiediewa podczas posiedzenia rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa. Telewizja CBC cytowała opinię Miedwiediewa, który najpierw powiedział, że zmiany klimatyczne staną się przyczyną konfliktów, ponieważ topniejący lód stworzy nowe możliwości eksploracji.

Dostęp do ogromnych złóż ropy i gazu

Według kanadyjskiej prasy, ocieplający się klimat może ułatwić dostęp do - jak oceniają eksperci - jednej czwartej światowych zasobów ropy i gazu, dotychczas nieeksploatowanych.

Kanadyjski rząd w szczególności zareagował na wypowiedź Miedwiediewa, który powiedział, że niestety "widoczne są próby ograniczania dostępu Rosji do eksploracji złóż w Arktyce". - To całkowicie nie do przyjęcia z prawnego punktu widzenia i nie fair ze względu na położenie geograficzne naszego kraju oraz historię - ocenił rosyjski prezydent.

Władza Kanady jest trwała"

Rzeczniczka kanadyjskiego ministra spraw zagranicznych Catherine Loubier skomentowała rosyjskie zapowiedzi dla agencji The Canadian Press: "Władza Kanady nad lądem, wyspami i wodami w kanadyjskiej Arktyce istnieje od dawna, jest trwała i Kanada ma do niej tytuł wynikający z historii". - Ten rząd zobowiązał się do zapewnienia północy realizacji jej potencjału rozwoju jako zdrowego, prosperującego i bezpiecznego regionu, razem z silną i suwerenną Kanadą. Naszą odpowiedzialność za przyszłość tego regionu traktujemy poważnie - podkreśliła.

Zwiększą patrole floty

Rząd federalny nie poprzestał na słownej reakcji i zapowiedział zwiększenie patroli kanadyjskiej floty na wodach arktycznych, pogłębienie dostępu do portu morskiego oraz zwiększenie sił i unowocześnienie wyposażenia stacjonujących na tym terenie oddziałów Canadian Rangers.

Agencja The Canadian Press zwróciła uwagę, że wszystkie kraje z dostępem do Arktyki usztywniły w minionych kilku latach swoje stanowiska. Cytowany przez agencję Rob Huebert z Centrum Studiów Wojskowych i Strategicznych na University of Calgary podkreślił, że takiej sytuacji nie było od czasów zimnej wojny. Kanadyjska prasa zaś przypomina zapędy załogi rosyjskiego okrętu podwodnego, która w sierpniu 2007 r. zatknęła rosyjską flagę na dnie wód arktycznych, czy przeloty rosyjskich samolotów wojskowych w pobliżu kanadyjskiej przestrzeni powietrznej na północy.

Telewizja CTV przypomniała, że w 2008 r. Miedwiediew podpisał rosyjską strategię dotyczącą Arktyki, która zakłada, że do roku 2020 Arktyka stanie się dla Rosji strategicznym terenem eksploracji złóż mineralnych. Ten sam dokument, podkreślała CTV, zakładał, że do 2011 roku Rosja musi przeprowadzić studia geologiczne potwierdzające jej prawa do złóż w Arktyce i osiągnąć międzynarodowe uznanie swojej granicy w Arktyce. Pierwsza próba, którą Rosja podjęła w ONZ w 2001 roku, była nieudana.

Kanadyjsko-rosyjski konflikt dyplomatyczny miał miejsce tuż przed zaczynającym się 29 marca w Chelsea (w prowincji Ontario) szczytem ministrów zagranicznych pięciu krajów mających bezpośredni dostęp do wód Arktyki: Danii, Kanady, Norwegii, Stanów Zjednoczonych i właśnie Rosji.
(TVN 24)

Sobota, 22010-03-20

a..

Piątek, 2010-03-19

Obama przegrał skrzynkę piwa - postawił dwie

Ambasador USA w Ottawie udał się do rezydencji premiera Kanady Stephena Harpera, aby wręczyć mu dwie skrzynki piwa w związku z zakładem przegranym przez prezydenta Baracka Obamę.

Przed meczem hokeja na lodzie między reprezentacjami Kanady i USA Obama i Harper ulegli gorączce, jaka opanowała kibiców w obu krajach, i założyli się o zwycięstwo swych drużyn. Stawką była skrzynka markowego piwa Molson Canadian w przypadku zwycięstwa Kanady i amerykańskiego Yuengling, jeśli wygrają Amerykanie.

Mecz rozegrany w finale olimpiady zimowej w Vancouver miał dramatyczny przebieg: zakończył się wynikiem 3:2 dla Kanadyjczyków (1:0, 1:1, 0:1, 1:0).

Amerykański ambasador David Jacobson pojawił się w rezydencji kanadyjskiego premiera i przed kamerami telewizyjnymi przekazał Harperowi wygraną: skrzynkę z 24 butelkami piwa Molson Canadian, wytwarzanego przez najstarszy kanadyjski browar.

Barack Obama dodał do przegranej jeszcze drugą skrzynkę, która zawierała 24 butelki jego ulubionego Yuenglinga, produkowanego w Pensylwanii i uważanego za najstarsze piwo warzone w Stanach Zjednoczonych.

- Ta skrzynka Yuenglinga to na dowód, że Amerykanie nie żywią urazy z powodu przegranej - zażartował ambasador Jacobson.

Obie skrzynki znakomitego piwa będą miały niezwykłe przeznaczenie. Jak zakomunikował rzecznik premiera Kanady, Dimitri Soudas, stały się darem Harpera dla Muzeum Hokeja w Toronto.
(PAP)

Czwartek, 2010-03-18

Muzułmański niqab zakazany

Muzułmanka w Quebecu została znowu poproszona przez rząd Quebecu o zdjęcie jej religijnego zakrycia twarzy.
Chodzi o imigrantkę z Egiptu, która niedawno została usunięta z zajęć językowych w szkole finansowanej przez rząd, ponieważ odmówiła zdjęcia niqabu.

Wkrótce potem kobieta ta zapisała się na inny kurs w jednym z montrealskich ośrodków lokalnych.

We wtorek rano z kobietą tą spotkali się przedstawiciele władz i powtórzyli swoje ultimatum.

Kobieta znowu odmówiła zdjęcia niqabu, co spowodowało usunięcie jej i z tego drugiego kursu.

Jak twierdzi rząd Quebecu, była to reakcja na skargi nauczycieli pracujących w tej szkole.
Anna Głowacka Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie

Emerytury wymagają rewolucji

Liczba tych, którzy ostrzegają przed grożącym Kanadzie poważnym problemem wynikającym ze starzenia się społeczeństwa, stale rośnie. Ostatnio TD Bank ostrzega przed konsekwencjami ekonomicznymi przejścia na emeryturę pokolenia tzw. baby boomers.
7 milionów Kanadyjczyków z tego pokolenia przejdzie na emeryturę w ciągu najbliższych dwudziestu lat. Jest to ponad jedna trzecia całej siły roboczej.
Dwaj ekonomiści Don Drummond i Francis Fong są autorami raportu, w którym piszą, że konieczna jest gruntowna reforma systemu emerytalnego. Bez niej wielu emerytów znajdzie się w biedzie.
W sytuacji tak masowego odchodzenia na emeryturę, pracodawcy mogą mieć trudności ze znalezieniem wykwalifikowanych pracowników.
Sama imigracja nie załatwi problemu, zdaniem autorów raportu. Niedawno C.D. Howe Institute ustalił, że imigracja musiałaby wzrosnąć 2,5 raza, aby zapewnić niezbędny wzrost liczby pracujących Kanadyjczyków.
Jak zatem zaradzić zbliżającemu się kryzysowi rynku pracy? Autorzy raportu zalecają wykorzystanie dotychczas za mało wykorzystanych grup społecznych - kobiet, ludności rdzennej i imigrantów.
Firmy muszą także opracować system bodźców finansowych, które zachęcą starszych pracowników do kontynuowania pracy mimo osiągnięcia wieku emerytalnego.
Anna Głowacka Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie

 

INDEX

Powrót..


Copyright © Polonijny Link Winnipegu
Kopiowanie w całości jest dozwolone bez zgody redakcji pod warunkiem nie dokonywania zmian w dokumencie.

23-845 Dakota Street, Suite 332
Winnipeg, Manitoba
R2M 5M3
Canada
Phone: (204)254-7228
Toll Free US and Canada: 1-866-254-7228