Polonia Winnipegu
 Numer 62

             19 lutego, 2009      Archiwa Home Kontakt

Wydawca


Bogdan Fiedur
Bogdan Fiedur
 

 

zapisz Się Na Naszą listę


Proszę kliknąć na ten link aby dotrzeć do formularza gdzie można zapisać się na listę dystrybucyjną i w przyszłości otrzymywać biuletyn bezpośrednio od nas.

Aby zapisać się szybko bez wypełniania formularza, proszę wysłać E-mail bez żadnego tekstu poprzez kliknięcie tego linku.

 

 

Przyłącz się

Jeśli masz jakieś informacje dotyczące polskich wydarzeń i chciałbyś albo chciałabyś podzielić się nimi z naszymi czytelnikami, to prześlij je do nas. Mile widziane są wywiady, felietony, zdjęcia i poezja. Proszę informować nas o wszystkich wydarzeniach polonijnych.

 

 

Promuj polonię

Każdy z nas może się przyczynić do promowania Polonii w Winnipegu w bardzo prosty sposób.  Mój apel jest aby dodać dwie linie do waszej stopki (signature) aby zacząć promować Polonijne wydarzenia w Winnipegu kiedykolwiek wysyłamy maila.

Tutaj są instrukcj
e jak dodać stopkę używając Outlook Express.

Kli
knij Tools-->Options --> Signatures

Zaznacz poprzez kliknięcie
Checkbox gdzie pisze

Add signature to all outgoing messages


W pole gdzie jest napisane Edit Signature proszę wpisać.

Polonijny link Winnipegu
http://www.polishwinnipeg.com

albo

Polish Link for Winnipeg
http://www.polishwinnipeg.com


Po tym kliknij Apply

I to wszystko. Od tej pory będziemy promować polskie wydarzanie w Winnipegu automatycznie kiedy wyślemy maila do kogoś. Wszystkie programy mailowe mają taką opcję tzw. signature i sposób jej dodania będzie bardzo podobny do tego co opisałem dla Outlook Express

Polonijny Biuletyn Informacyjny w Winnipegu

Poza gniazdem. Wizerunki emigrantki polskiej w Kanadzie w XX wieku. Książka prof. Marii Anny Jarochowskiej.

INDEX

POZA  GNIAZDEM. WIZERUNKI  EMIGRANTKI  POLSKIEJ  W  KANADZIE  W  XX  WIEKU

CZĘŚĆ TRZECIA : W organizacji

Rozdział VI Kobiety  Federacji Polek w Kanadzie 

Powszechną  bolączką wśród   wojennej i  powojennej  emigracji   była  tęsknota za Polska.  Tam  były ich domy i tam było społeczeństwo do którego czuli  się  przynależni, podczas gdy w Kanadzie, każdy nowy  imigrant  krócej lub dłużej,  silniej lub słabiej  odczuwał swoją społeczna  izolację  i...tęsknił  za Starą  Ojczyzną. Lekarstwem stawało się tworzenie organizacji  polonijnych,  stowarzyszeń,  kół, komitetów, związków  przy parafiach lub niezależnie od nich, dorywczych organizacji,  grup  pomocy nowo  przybywającym, szkółek polskich dla dzieci, kursów  językowych dla dorosłych itd. Były  one wszystkie oczywistymi próbami  tworzenia namiastek społeczności  opartej  na wspólnym języku i  kulturze polskiej. Przez  7 lat byłam prezeską Koła Pań im.  Emilii Plater.  Należę również do  Federacji  Polek  Ogniwo Nr  7.  Bardzo lubię nasze organizacje.  Są one dla mnie naszą  małą Polską,  gdzie możemy się spotkać,  porozmawiać w swoim  języku i  czuć się Polakami, mimo iż  żyjemy poza  Polską.[253]  Z  czasem jednak,  kiedy  "tymczasowe"  przechodziło  w  "trwałe",  chwilowe  wspólnoty  polonijne zamieniały się  w  stałe ośrodki  polonijne dobrze osadzone w  środowiskach   kanadyjskich i  obdarzone  własnym  charakterem i  własną  dynamiką. Zmiany jakie w  nich   zachodziły  były  nie tylko  związane z  postępującą  asymilacją  imigrantów  do lokalnego  środowiska ,  ale także  ze zmianą  pokoleń.

Zapał  organizacyjny Polek  z  wojennej i  powojennej  fali  imigracyjnej   przyjemnie  zaskoczył  lokalne  społeczności  kanadyjskie. Był inny  od  sposobów  organizowania się  poprzedzającej  fali imigracyjnej  i  był  znacznie silniejszy. Dążył do włączania się  w prace  całego społeczeństwa  Kanady, mimo,  że  Polki  stale stawiały  pomoc  Polonii i  Polsce   jako jeden z ich  głównych celów  organizacyjnych.  Zapał  ten  miał  kilka  źródeł.

Po  pierwsze  sięgał  korzeniami  przedwojennych  zasad  budowania Polski niepodległej w  okresie międzywojennym. Następnie opierał  się  na  doświadczeniach  ogromnej  większości imigrantek.  W czasie wojny   nauczyły  się  one,   że podstawą   przeżycia  była  przynależność  do  grupy,  formalnej  lub   nieformalnej  organizacji. Samotność w wojsku  i w  partyzantce  nie istniała.  Na  Syberii  czy w  Kazachstanie,  w  obozie pracy  przymusowej  w Niemczech, a  tym  bardziej w  obozie koncentracyjnym  była często  jednoznaczna  ze  śmiercią, w  grupie natomiast  udawało się  przeżyć  .  Zatem dla  uciekinierek,  więźniarek,  DiPisek,  nie mówiąc  o  żołnierkach,  organizowanie   się  było naturalnym  sposobem  na  przeżycie. To  też   po  przybyciu  do  Kanady, zakładanie polonijnych  organizacji   było  już  prawie  automatyczną  reakcją  na Nowy  Kraj i  zazwyczaj  trudne  początki  nowego życia. 

Drugą  przyczyną  tego  zapału do organizowania  był  fakt, że   podczas wojny i po niej  imigranci i  imigrantki  przybywali do Kanady  grupowo i  starali  się  osiedlać w  miastach  utrzymując  ze sobą  stałe kontakty. Powstające wówczas skupienia  imigrantów o  mniej więcej  takich samych  poglądach i   podobnym życiorysie  zmagania się z  nazistowskimi  Niemcami i  komunistycznym  Związkiem   Radzieckim  sprzyjały   idei  współpracy, a  stąd  był  już  tylko krok do   tworzenia  nowych organizacji . Organizacje społeczne były więc  nie tylko  sposobem na ukojenie tęsknoty  za  Krajem  ale  i manifestacją własnych  przekonań  politycznych - prawie  obsesyjną  kontynuacją  formy walki  przeciwko niezaakceptowanemu  podporządkowaniu  Polski  Związkowi  Radzieckiemu. Takie same zapatrywania i  wspólny cel  był  mocnym  wiązadłem  powstałych wówczas  organizacji, mimo  istniejących różnic  wynikających z  przeniesionego  ze  Starego  Kraju  kulturowo- geograficznego  zróżnicowania  imigrantów  często  wynikających z podziałów na Zabory  z  przed  I  wojny  światowej.

Do  tych dwu  czynników  doszła potrzeba  dostosowywania  się    kulturalnego  i obyczajowego  imigrantów   do lokalnych warunków miasta  i  Prowincji   w  których   się  znaleźli,  bo i  w  społeczeństwie kanadyjskim  geografia do  dziś  odgrywa  ważną  rolę  kształtowaniu się  lokalnych różnic  kulturowych .

W dwukulturowym Montrealu  nowo  przybyli imigranci, przypominali sobie  Europę,  przyczyniały się  do  tego   francuska  kultura  Quebeku oraz  dominowanie w  życiu  społecznym  religii rzymsko- katolickiej. Toronto  było wyraźnie anglosaskie,  modelowane  na przedwojennym społeczeństwie  angielskim, a w  Kanadzie zachodniej   ton nadawała jeszcze  ciągle  filozofia  pionierska, w której  dominowały  samodzielność  jednostki, mnogość wspólnot etnicznych oraz wpływy amerykańskie -  indywidualizm  był tam znacznie dalej posunięty  aniżeli na wschodzie Kanady . Wreszcie w  Brytyjskiej  Kolumbii  ponownie wracał model  anglo-saski, a  ponadto  z  jednej  strony  "czuło się  Pacyfik  za  plecami",  a z drugiej  odległość od  całego  kanadyjskiego  wschodu  dawała poczucie  własnej odrębności  społecznej .  Polacy,  którzy  przybyli  do Kanady  II wojnie  światowej  zastali więc na miejscu swego osiedlenia  różnorodne środowiska  i  do nich musieli  dopasowywać swoje  próby   tworzenia organizacji  polonijnych.  Stąd  nawet w krótkim  czasie  powstawały  duże różnice  w  dynamice i kolorycie społecznym  poszczególnych  ośrodków  polonijnych . 

Kobiety z  ostatnie fali  imigracyjnej, to jest   przybywające z  PRL-u  pod koniec jego istnienia   przyniosły  ze sobą   nowe spojrzenie na  wolontariat i bezpłatną  pracę społeczną . Niezliczone  "czyny  społeczne" organizowane  w  PRL-u,    pochłaniały   tysiące  godzin  marnowanych  na nieistotną  pomoc  "w budowie  socjalizmu"  i  były ,  jak  społeczeństwo  je widziało,  poprostu zabieraniem resztek  wolnego  czasu jego  członkom  na,  w większości   bezwartościowe  akcje,  takie  jak "pomoc  przy  żniwach", lub " wizyty  w domach  analfabetów w celu  nauczania czytania  i pisania".  Wszystkie  "czyny społeczne" były w  Polsce wymuszane  przez reżym i dlatego były znienawidzone.  To musiało  znaleźć swoje odbicie  w   postawie  wielu imigrantek  wobec idei  wolontariatu  polonijnego  i  braku  zrozumienia dla niego. Po przybyciu do Kanady  wiele   imigrantek z   lat  konania polskiego  komunizmu   chciało  się poprostu  zająć  życiem   własnym i  rodziny , stąd  niechętnie  patrzało na  propozycje  udziału  w  bezpłatnych pracach społecznych.  Do  tego  dochodziło  poczucie  ich obcości  wobec zastanego  świata  polonijnego  powodowane tym, że, byt niektórych  tutejszych organizacji społecznych    był dla nich poprostu   niezrozumiały.  Zbyt mocno  jeszcze  przepełnione   rzeczywistością  Starego Kraju,  na  własną imigrację  patrzały   jako  na element,  który  szybko  minie, choć  chwilowo może być  trudny.  Dlatego  dopiero,  kiedy  znikało  poczucie  tymczasowości,  zaczynały  wczuwać się  logikę  Polonii i  powoli  włączały  się do  polonijnych  prac społecznych, próbując  jednocześnie wprowadzić  tam   swoją własną wizję zorganizowanego  życia imigracyjnego.

Oprócz   licznych  organizacji  polonijnych  o  zasięgu  lokalnym,  znajdują się  w  Kanadzie  organizacje  ogólnokrajowe    które  są oparte na czynnym uczestnictwie  stowarzyszonych w  nich  imigrantek polskich.  Pierwszą  jest  Kongres Polonii Kanadyjskiej, w  którym  można dziś  znaleźć  kobiety  na  stanowiskach  w  Głównym  Zarządzie,  w jego  agencjach  oraz  w jego  regionalnych  Oddziałach. Skupia on  organizacje  całej  Polonii i stanowi  oficjalny  most pomiędzy  Polonią i  administracją  kanadyjską. Jest   organizacją-parasolem  dla wszystkich innych organizacji polonijnych, w tym  Federacji  Polek  w  Kanadzie, najważniejszej polonijnej organizacji kobiecej  w  Kanadzie  o   najszerszym zasięgu  terytorialnym. Trzecią  organizacją  ogólno-kanadyjską   jest  polonijne  harcerstwo z  sekcją  kobiecą .  Dziś  każda z tych organizacji  cechuje się odmienną  wagą  społeczną. Jest  jeszcze  jednak  organizacja polonijna,  w której  kobiety  od samego początku jej istnienia  wykazywało  bardzo dużo inicjatywy. Jest nią  sobotnie szkolnictwo  polskie  znajdujące się  we wszystkich miastach,  w których  liczba  dzieci  polskich imigrantów  była dostatecznie duża, aby taką szkołę  założyć.  Była  to  i nadal  jest  organizacja skupiająca zarówno  kobiety jak i mężczyzn  i dlatego  nie włączyłam jej do  organizacji  kobiecych.

Polskie  harcerstwo  kobiece w  Kanadzie  ze swej natury  jest częścią  harcerstwa  polskiego poza  granicami  Polski.  Posiada  silnie podkreślany  charakter  edukacyjny  i  jest powiązane z polonijnym systemem edukacyjnym.  Natomiast   Federacja Polek w Kanadzie  jest  organizacją kobiecą  z jednej  strony  zmierzającą  do  zachowania kultury i tradycji polskich na obczyźnie  i  do  zapewniania udziału kultury  polskiej  w  kształtowaniu  się  kultury kanadyjskiej.  Oprócz tego  w  każdym statucie  poszczególnego Ogniwa znajduje się  zapis o  pomocy dla społeczeństwa  polskiego w  Kraju.

Harcerstwo polonijne w  Kanadzie  opiera się   na  dwu  strukturach   :  właściwych drużynach  harcerskich  dzieci i  młodzieży  oraz na Kołach  Przyjaciół  Harcerzy.  Po  wojnie  trzon  obu  stanowiły   harcmistrzynie, instruktorki, druhny  i  działaczki   które  przywiozły ze sobą  do  Kanady  swoje harcerskie zainteresowania  i  stopnie. Ich działalność zmierzała do  obudzenia   harcerskiego  ducha w  córkach  przedwojennych  i powojennych  imigrantów. Działaczki  harcerskie i    harcmistrzynie   jak   Maria  Zofia  Brodzka  i   Krystyna  Joanna  Orłowska   z  Toronto,  Hania Fedorowicz  z Ottawy, Barbara  Głogowska z  Islington,  Ontario,     (która  przybyła do  Kanady  jeszcze w 1939 r), Maria Lewicka z  Montrealu,  Jadwiga  Keats z  Vancouveru ,   Irena  Dembek  z  Sudbury,   zaczynały   budować  harcerstwo wśród  dzieci  imigranckich w  powiązaniu  z rozwijanym  szkolnictwem polonijnym, otwierając  hufce  skrzatów,  zuchów/zuszek  i  harcerzy/harcerek  polskich  gdzie tylko było to możliwe.  Do  nich dołączały  chętnie  córki  przedwojennego  pokolenia  imigrantów, które  swoje uprzednie doświadczenie  harcerskie zbierały  wśród  kanadyjskich  Girl  Guides of  Canada,  tak,  jak  to  zrobiła  Danuta  Wróblewska  Padowicz,  która   w 1959 roku   w  Montrealu  wraz z  mężem   Stefanem  Padowiczem założyła polonijną drużynę  harcerską "Szare  Szeregi".  Danuta  Wróblewska Padowicz  doszła  następnie  w  harcerstwie  polonijnym w  Montrealu  do stopnia  Podharcmistrzyni.    Inne  jak  Maria  Bieniasz   z Toronto,  Irena  Fedorowicz-Vogelsinger  i Halina Sieńko-Kwiatkowska  z  Etobikoke były działaczkami  Kół  Przyjaciół  Harcerzy starając się  o pomoc finansową  i strukturalną  dla nowo powstających hufców.

To  pierwsze   imigracyjne pokolenie  harcerek i  przyjaciół harcerstwa  wychowało   następnie  sporą  gromadę  harcerek  polskich w  Kanadzie,  z których  skolei  pochodzą  dziś   druhny i harcmistrzynie  z  następnego pokolenia,  tak  jak  np.  Aneta  i  Lilian   Blacharski z  Vancouveru,  wnuczki  polskich osadników  na  prerii. Dzięki  tym    pierwszym  niewielkim szeregom   harcerek przybyłych do  Kanady po  II  wojnie  lub  wychowanych  a często i  urodzonych  już w  Kanadzie  powstała   baza   która  dała harcerstwu polskiemu,  a szczególnie jego  żeńskim  hufcom  swoją  historię  i tradycję.

Harcerstwo polonijne  jest  organizacją niezależną   od harcerstwa  kanadyjskiego i    jest  z jednej  strony   powiązane    z  sobotnim   szkolnictwem polskim  i  parafią  polską,  a z drugiej  z  harcerstwem polskim  poza  granicami  kraju. W  latach  1952  (harcerstwo  żeńskie) i  1953  (harcerstwo  męskie)  obie grupy  zostały  inkorporowane   przez   Naczelny  Zarząd    Harcerstwa Polskiego poza  Granicami Polski  mieszczący się w  Brytanii w   Londynie,  zachowując w ten sposób  swój  polski  charakter.

Dzięki  współpracy  harcerstwa  żeńskiego  z  parafiami  polskimi  nabór  skrzatów i  zuszek  odbywa się przeważnie  przez  parafię  oraz zorganizowaną przy niej  szkołę polską. Liczba  harcerek  jednak  bywa  mniejsza aniżeli  uczestniczek  sobotnich szkół, ponieważ   niektórym  rodzinom  splot okoliczności  nie pozwala na  udział  dzieci  w  polskich hufcach  harcerskich. 

Dla dziewcząt   zajęcia harcerskie  obejmują    szkolenie  zmierzające do  wychowania   zgodnie   z  wartościami  katolickimi, a  równocześnie  zwiększenia  samodzielności  życiowej  dziewczynki.  Zakres  szkolenia jest   określany  przez  lokalną   Polonię i oprócz   tradycyjnych  umiejętności harcerskich  zwykle  obejmuje takie zajęcia jak  gotowanie,  pieczenie,  szycie a nawet  haftowanie.  Samodzielność  jest  wyrabiana  przez  organizowanie  biwaków,  noclegów  poza  rodziną,  ale zwykle    przy  parafii,  obozów i kolonii. Udział  dziewczynek   w   HP  jest  bardzo  zależny od  czynników związanych z  napływem nowych  rodzin imigranckich  oraz   migracjami  samych   imigrantów wewnątrz  Kanady. Stąd  zdobywanie stopni  harcerskich jest w dużej mierze uzależnione od  istnienia  grup imigranckich  osiadłych już na stałe,  a więc pozwalających  nie tylko  na  zdobywanie przez  harcerki  coraz nowych umiejętności  ale także na  włączanie się  w wychowywanie następnych pokoleń. 

Federacja Polek w  Kanadzie  jest  organizacją skupiającą   kobiety dorosłe. Opiera się  na   lokalnych   grupach    kobiet  zaangażowanych w  prace  społeczne, lub pragnących  społecznie działać  w  istniejącej  strukturze o  wytyczonych celach i  sposobach  działania.  Organizacja ta oparta jest  na tworzeniu  miejscowych ogniw  o  czterech   wspólnych,  dla całej Kanady  celach :  pomocy potrzebującym imigrantom,  zachowywaniu polskości przez   imigrtantów i ich dzieci, propagowaniu  kultury  i tradycji polskich  w środowiskach  kanadyjskich  oraz  pomocy społeczeństwu polskiemu  w chwilach potrzeby.  Poszczególne ogniwa  powstawały w  różnych miastach  oraz   w różnych latach   i  przechodziły  okresy  większej i mniejszej  aktywności. W  niektórych  zdarzało się chwilowe zawieszanie  działalności  z powodu braku  członkiń,  po  którym następowało znowu podejmowanie  działalności,  inne  aż  do  dziś dzisiaj   są  aktywne  bez  przerwy.  W  całej  Kanadzie  jest  zarejestrowanych  20  ogniw,  ale  tylko około  14  ogniw  jest  obecnie aktywnych. Prace  charytatywne i  organizowanie imprez  poświęconych rozpowszechnianiu  kultury polskiej stanowią   dwa główne piony programu  Federacji[254]. Szczególnie  intensywna była działalność FPwK w okresie konania  komunizmu w Polsce. W  miastach  Kanady  zebrano  wówczas znaczne fundusze ( w  dziesiątkach tysięcy dolarów)  oraz obfitą pomoc materialną wysyłaną  następnie  na ręce  episkopatu polskiego  do  rozdziału pomiędzy najbardziej potrzebujących  w  Kraju. Ponadto  sponsorowano  ponad  setkę  rodzin przebywających w obozach przejściowych w  Europie i  czekających na  uzyskanie wizy  do Kanady.

FPwK  wchodzi w skład Kongresu Polonii  Kanadyjskiej  oraz  Canadian  Council of Women,  a  fundusz   Jadwigi  Dobruckiej,  założycielki  FPwK udziela stypendiów polskim  studentom  w  Kanadzie.

Czytając  najnowsze  sprawozdania z  działalności  Federacji Polek w Kanadzie  uderza  stopień  zmian w  integracji  kulturowej  z  Kanadą  kobiet pracujących w  różnych Ogniwach  Federacji .  To już  nie są  wojenne uciekinierki, gotowe  wszystko  w  Kanadzie  rzucić i  wracać do Polski,  ale  osiadłe na stałe  Kanadyjki,  które  swoją  działalność na rzecz Polski  i  polskiego  społeczeństwa  traktują  bardzo  poważnie  ale  czują  się   zintegrowane z Kanadą.  Są    dwukulturowe  i  swobodnie posługują  się  jedną lub drugą  kulturą  odpowiednio  do  tego w jakiej  sytuacji się  znajdują.  Budowanie organizacji  polonijnych,  związanych z  kulturą i  tradycjami  Starego  Kraju  nadało  ich integracji  specjalny charakter ,  jak mi  powiedziała  jedna z  moich  interlokuterek   Kanada  stała się  przez to  bardziej  nasza ,tak  samo  jak  bardziej naszym staje się  dom który sami  budujemy. Nawiązując do  omawianej  na początku  naszego opracowania   teorii   asymilacji   opracowanej  przez  Floriana  Znanieckiego i Williama  Thomasa możnaby  przyrównać  tworzenie  FPwK   do  powstawania  lokalnych   centrów  kobiecych krystalizujących  ich  nową  tożsamość , które  następnie   określa  warunki  na jakich  asymilują  się  poszczególne  jednostki.

 
INDEX



Copyright © Polonijny Link Winnipegu
Kopiowanie w całości jest dozwolone bez zgody redakcji pod warunkiem nie dokonywania zmian w dokumencie.

23-845 Dakota Street, Suite 332
Winnipeg, Manitoba
R2M 5M3
Canada
Phone: (204)254-7228
Toll Free US and Canada: 1-866-254-7228