| 
    
| 
 
zapisz 
Się Na Naszą listę   |  
| 
 
 
Proszę
kliknąć na ten link aby dotrzeć do formularza gdzie można zapisać się 
na listę dystrybucyjną i w przyszłości otrzymywać biuletyn bezpośrednio od nas. 
 
Aby zapisać się szybko bez wypełniania formularza, proszę wysłać 
E-mail bez 
żadnego tekstu poprzez kliknięcie tego
linku. 
 |    |  
 
  
  
| 
 
Przyłącz się  |  
| 
 Jeśli masz jakieś informacje 
dotyczące polskich wydarzeń i chciałbyś albo chciałabyś podzielić się nimi z 
naszymi czytelnikami, to prześlij je do
nas. Mile 
widziane są wywiady, felietony, zdjęcia i poezja. Proszę informować
nas o wszystkich 
wydarzeniach polonijnych.   |    |  
 
  
  
| 
 
Promuj polonię  |  
| 
 Każdy z nas może się przyczynić do promowania Polonii w 
		Winnipegu w bardzo prosty sposób.  Mój apel jest aby dodać dwie 
		linie do waszej stopki (signature) aby zacząć promować Polonijne 
		wydarzenia w Winnipegu kiedykolwiek wysyłamy maila. 
		 
		Tutaj są instrukcje jak dodać stopkę używając Outlook Express. 
		 
		Kliknij Tools-->Options --> 
		Signatures  
		 
		Zaznacz poprzez kliknięcie Checkbox 
		gdzie pisze  
		 
		Add signature to all outgoing messages 
		 
		 
		W pole gdzie jest napisane Edit Signature proszę wpisać. 
		
		albo  
		
		
		 
		Po tym kliknij Apply 
		 
		I to wszystko. Od tej pory będziemy promować polskie wydarzanie w 
		Winnipegu automatycznie kiedy wyślemy maila do kogoś. Wszystkie programy 
		mailowe mają taką opcję tzw. signature i sposób jej dodania 
		będzie bardzo podobny do tego co opisałem dla Outlook Express  |    |  
 
 | 
| 
 Polonijny 
Biuletyn Informacyjny w Winnipegu  |   
			Powrót.. 
  
	
| 
 
CO, KOGO BOLI..."? 
 |  
		
			 
			
	
		  
			
			No...e-mail dostałem. Z Polski. Od znajomej. Powiedzmy, że ma na 
			imię
			Marysia. Cytuje w całości bo treść krótka. 
			"Pytanie: dlaczego zabijacie foki". Zamurowało mnie. Bo znam Marysie 
			od lat. Jest na emeryturze tzw. nauczycielskiej. Bogato w domu nie 
			jest. Mieszka w dwu-pokojowym mieszkaniu w bloku. Czynsze, wydatki 
			na życie itd.. Ale Marysie boli, że w Kanadzie, oddalonej o ileś- 
			tam tysięcy kilometrów, zabijają foki. Nie boli jej, że Rząd 
			Rzeczypospolitej... co krok, to kolejny idiotyzm i  wstyd na 
			arenie międzynarodowej..., że w szpitalach syf, że ogólna
			degrengolada... Nie.. Problem dla Polaków - to foki. 
			 
			W innej poczcie, kolega Zygmunt nawołuje do bojkotu wyrobów 
			chińskich, bo 
			prawa człowieka w Chinach są łamane, no i teraz Tybet. A ostatnio to 
			nawet 
			demonstrantów, którzy zaatakowali biuro paszportowe ambasady 
			chinskiej(?) w stolicy Tybetu to bambusowymi kijami pobito. Straszne 
			to i bolesne dostać 
			taką bambusową pałką po plecach. Albo tam gdzie plecy się kończą, a 
			nogi 
			zaczynają... I takie problemy maja moi rodacy w kraju.  
			 
			Ale nie tylko tam, bo już podobne glosy dotarły do mnie i tutaj w 
			Winnipegu. Bojkotować Chiny! To znaczy jak będziemy bojkotować? Ryż 
			wywalimy do Red River, po witaminy i lekarstwa zaczniemy chodzić do 
			babci-zielarki, jeść rękami, a do pracy - na golasa. Zresztą, można, 
			bo globalne ocieplenie nastało. Tak propaganda głosi. Gdzie ono to 
			ocieplenie? Nie wiem , bo w międzynarodowych stosunkach politycznych 
			ciężko to dostrzec, a jeśli chodzi o pogodę - do roboty ganiam w 
			kalesonach mimo, że kwiecień. Prasa i media robią swoje- "odkorowywanie" 
			mózgów społeczeństwa! 
			 
			W zeszłym roku w Winnipegu protestowali rowerzyści. W bardzo ważnej, 
			życiowej sprawie, ścieżek rowerowych i w sprawie kilku innych 
			dupereli. Mniej 
			oporni demonstranci zostali spałowani i to nie "bambusowymi kijami", 
			tylko 
			regularnymi palami. Bardziej opornych inhalowano gazem łzawiącym - 
			dla 
			zdrowia! Dobrze, że nie było bardziej upartych, bo dostaliby miedzy 
			oczy 
			prądem. I to z dwa razy, żeby lepiej w nocy świecili. A cóż takiego 
			złego ci 
			demonstranci uczynili? Czy cos zniszczyli? Kogoś znieważyli?  
			Czy życie 
			czyjeś było zagrożone w kraju "Praw Człowieka i Obywatela", że tak 
			brutalnie 
			ich potraktowano? Oni usiedli na krawężniku w środku miasta w 
			godzinach 
			szczytu! No... przestępstwo! I czy ktoś z tzw. Human Rights 
			interweniował? Czy oburzyła się Europa?!!! A może w Hong-Kongu o tym 
			pisano? W prasie lokalnej poszumieli, o nadużyciu siły i cisza. Pies 
			z kulawa nogą nie zaszczekał o prawach człowieka, o brutalnym 
			naruszeniu wolności osobistej. Zresztą słusznie, bo co to psa 
			obchodzi. Z tym, że psa można wytresować! I czy jeszcze potrzebny tu 
			komentarz? 
			 
			Aaa... dwie sprawy, które przy okazji nasunęły mi się. W obliczu 
			nadchodzącej Olimpiady. Myśliwi! Nie nazywajcie, proszę, polowania - 
			sportem! Polowanie jest to zdobywanie pożywienia. Jeżeli ktoś idzie 
			sobie strzelić sarenkę, ot tak, dla sportu... No to ...No! I nie 
			mówcie mi, że to wasza 
			prywatna sprawa. Nazywajcie jak chcecie, ale nie- sport!                   
			Dwa: 
			jeśli macie pozwolenie na bron, a ważność jego kończy się wkrótce, 
			nie czekajcie z wysłaniem podania o odnowienie do ostatniej chwili! 
			Władze, nie wiedzieć dlaczego (wiemy!!) bardzo długo "rozpatrują" 
			tego typu podania i coraz częściej zdarza się, że "sprawa jest w 
			toku", dokumentu w "ręce" nie ma a za progiem stoją  lepiej 
			nazwijmy ich grzecznie - stróże prawa, bo w tym 
			właśnie momencie staliście się kryminalistami, którzy nielegalnie 
			posiadają broń. Zostaje ona skonfiskowana, a wy stajecie przed Sądem 
			z 
			kryminalnym "rekordem" i jesteście traktowani, w obliczu prawa, na 
			równi z 
			innym prawdziwie kryminalnym chłamem!  Odkręcenie sprawy będzie 
			was kosztować ładnych parę setek. Na pytanie: komu na tym zależy 
			odpowiedzcie sobie sami. W miarę bezpieczny czas, ale nie 
			gwarantowany to od 6,a niektorzy twierdza że i 12(!!) miesięcy, 
			przed upływem terminu ważności. Paranoja... wiem! 
			A żeby ulżyć w temacie bo przecież życie toczy się dalej: Krzysztof 
			Deszczyński i Marcin Samolczyk, artyści z Kabaretu Bogdana Smolenia, 
			wystąpią w Winnipegu 17 kwietnia o 19.00 w Sali Bankietowej 
			Restauracjii 
			"Polonez". Bilety $20 do nabycia w polskich placówkach handlowych. 
			Jak za starych dobrych czasów. Restauracja i Kabaret! Już to 
			zestawienie mi 
			się podoba! A szykują się, jak w naszym codziennym życiu niezłe 
			"jaja". I 
			występują nasi. To chyba mogę powiedzieć: Do Zobaczyska! 
			 
			 
			Artur C. 
  
			
		
			
			 
			Powrót..   
		 
 |  
  |  
     
  
 
 
  |