15 kwietnia 2010 | Nr 122

INDEX

Powrót...


  Wiadomości z Kanady

Środa, 2010-04-14

Znów skoczyły procenty hipotek

W ciągu zaledwie miesiąca skoczyły po raz drugi stopy oprocentowania pożyczek hipotecznych. Nowe stawki wchodzą w życie w środę.

Najpierw Royal Bank, a potem Scotiabank, podniosły wszystkie zamknięte oprocentowania hipotek (od 11 miesięcy do 10 lat) o 0,25 proc.
Bank of Canada ma zacząć podnosić stopy procentowe latem.
Anna Głowacka Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie

Poniedziałek, 2010-04-12

 Cały świat solidaryzuje się z Polakami

Kanada dołączyła do państw, które w geście solidarności z Polską wprowadziły żałobę narodową. Dotychczas zrobiły to Rosja, Ukraina, Litwa, Brazylia oraz... Malediwy. Żałobę w dniu pogrzebu prezydenta zapowiedziały Czechy i Słowacja.

Dniem żałoby w Kanadzie, dla upamiętnienia tragicznej katastrofy pod Smoleńskiem, będzie czwartek.

Premier Kanady Stephen Harper przekazał kondolencje premierowi Donaldowi Tuskowi. Według oficjalnego komunikatu, w rozmowie telefonicznej Harper podkreślił, że prezydent Kaczyński był wielkim przyjacielem Kanady i wielkim obrońcą wolności i demokracji.

Telewizja CTV poinformowała, że Harper będzie uczestniczył w czwartek w mszy w kościele pod wezwaniem św. Maksymiliana Kolbego w Mississauga pod Toronto (znaczny odsetek mieszkańców Mississauga to Polacy).
W czwartek Donald Tusk miał przyjechać do Kanady na dwudniową wizytę. Odwołał ją, a Harper, jak informuje CIR, wyraził głębokie zrozumienie dla tej decyzji.
(PAP)
.
Sobota, 22010-04-10

Zmieniło i zmienia się bardzo wiele
Rozmowa "Gazety" z ministrem obywatelstwa, imigracji i wielokulturowości Jasonem Kenneym


Małgorzata P. Bonikowska: Gdyby miał Pan ocenić zmiany, jakie wprowadził w polityce imigracyjnej Pana rząd, z czego jest Pan najbardziej dumny?

Jason Kenney: Najważniejsze jest dla mnie to, że drastycznie skróciliśmy czas oczekiwania imigrantów z tzw. kategorii ekonomicznej. Przedtem osoby wykwalifikowane musiały oczekiwać aż 6-7 lat na przyjazd na stałe do Kanady. Wskutek zmian, które wprowadziłem w 2008 roku, takie osoby mogą przyjechać do Kanady i zacząć nowe życie już po 6-8 miesiącach. To ogromna różnica. Bardzo zadowolony jestem także z tego, że dokonaliśmy wiele, aby łatwiej było imigrantom osiedlać się i adaptować do życia w Kanadzie. Nasz rząd potroił wydatki na wiele usług tzw. settlement and integration, takich jak bezpłatne kursy językowe, pomoc dla nowoprzybyłych, poradnictwo itp. Nasi poprzednicy, rząd liberalny zamroził te dotacje na 13 lat, a my zwiększyliśmy je trzykrotnie. I jeszcze niezwykle ważna sprawa - posunęliśmy zasadniczo do przodu sprawę uznawania w Kanadzie kwalifikacji zawodowych zdobytych w innych krajach. Tak wielu imigrantów wysoko wykształconych i wykwalifikowanych nie pracuje w swoich zawodach - rozwożą pizzę, jeżdżą taksówkami czy są stróżami nocnymi. To wielka strata dla Kanady i dla nich samych. Nareszcie udało się nam przekonać poszczególne prowincje i podległe im profesjonalne stowarzyszenia, np. College of Physicians and Surgeons of Ontario w przypadku lekarzy, aby usprawnić i przyspieszyć proces uznawania zagranicznych kwalifikacji.

M.P.B.: Zatrzymajmy się na chwilę na tym ostatnim punkcie. Często słyszy się, że wykwalifikowani obcokrajowcy składając podania o imigrację do Kanady, dostają zapewnienia w ambasadach Kanady, że ich zawody są bardzo potrzebne w Kanadzie, a kiedy tu wreszcie przyjadą, okazuje się, że nie mogą znaleźć pracy.

J.K.: Ważne jest, aby zrozumieć jaki jest podział ról w kwestii imigracji. Rząd federalny ocenia przydatność potencjalnego imigranta i podejmuje decyzję, czy przyznać mu wizę stałego pobytu, ale to prowincje, w naszym przypadku władze Ontario, mają pod sobą owe profesjonalne stowarzyszenia lekarzy, inżynierów, weterynarzy, dentystów itp., które podejmują decyzję w sprawie przedstawicieli ich konkretnej profesji. Jest około 40 takich zawodów, które wymagają licencji i które podlegając regulującym to organizacjom. W zeszłym roku premier Harper zebrał wszystkich premierów prowincji przy jednym stole i powiedział, że sprawę tę trzeba zacząć jakoś rozwiązywać, ponieważ nie można zaakceptować sytuacji, kiedy Kanada ma niedobory w wielu profesjach, a jednocześnie ma wśród swoich mieszkańców tyle osób, które mają wysokie kwalifikacje w tych zawodach, ale które tych zawodów nie wykonują, pracując poniżej swoich kwalifikacji. Premier Ontario wyraził gotowość do współpracy, przeznaczył 50 mln dol. na to, aby kwalifikacje były oceniane w ciągu roku, a nie 5 czy 6 lat jak do tej pory. Od listopada więc każdy będzie wiedział w ciągu roku, czy potrzebne mu są jakieś dodatkowe kursy. Ponadto zapewniamy teraz poradnictwo w tej sprawie jeszcze przed przyjazdem do Kanady. Stworzyliśmy internetowy sposób sprawdzania własnych kwalifikacji pod względem przydatności do rynku pracy w Kanadzie - workingincanada.gc.ca. Robimy też dużo więcej niż przedtem, aby zachęcić do przyjazdu do Kanady ludzi wykształconych i wykwalifikowanych rzemieślników, także z Polski. Przydatny jest do tego tzw. Provincial Nominee Program. Oczywiście, mimo tych znacznych usprawnień, sytuacja nie da się całkowicie naprawić natychmiast - na to potrzeba nieco czasu, ale kierunek jest właściwy i zmiany wyraźne.

M.P.B.: Jak przebiega wprowadzony przez Pana rząd w 2009 roku Youth Mobility Program z Polską

J.K.: Program działa dobrze, może nieco nieproporcjonalnie, tzn. jest za mało kanadyjskiej młodzieży jeżdżącej do Polski. Chcielibyśmy aby ta liczba była wyższa w przyszłości. Cieszymy się jednak, że program dał możliwość przyjazdu do Kanady i pracy legalnej młodym Polakom, którzy mogą poznawać nasz kraj i być może zdecydują się w przyszłości na osiedlenie się tutaj.

M.P.B.: Wiemy, że był Pan w styczniu w Polsce - jakie są Pana wrażenia?

J.K.: To była moja pierwsza wizyta Polsce, mimo że zawsze chciałem tam pojechać. Byłem w Warszawie, gdzie odbyłem spotkania z marszałkiem Senatu i ministrami rządu, miałem okazję zwiedzić wspaniałe Muzeum Powstania Warszawskiego, a także spotkać się z członkami komitetu budowy Muzeum Historii Polskich Żydów, co jest niezwykle ciekawym projektem. Byłem w Auschwitz. Było to wielkie przeżycie. Generalnie z radością patrzyłem na to, jak niesłychanie zaawansowana i dostatnia jest Polska. I do tego ta ogromna otwartość i serdeczność Polaków wobec mnie, wobec Kanady w ogóle. Poza tym wizyta ta była okazją, abym mógł spotkać się z pracownikami naszych placówek dyplomatycznych i powiedzieć im, aby zachęcali młodych ludzi do przyjazdu i osiedlania się w Kanadzie.

M.P.B.: Mamy za sobą dwa lata od czasu zniesienia wiz turystycznych dla Polaków przyjeżdżających do Kanady. Jak przebiega bezwizowy ruch?

J.K.: Nie mamy z Polakami żadnych znaczących problemów. W czasie gdy znieśliśmy obowiązek wizowy wobec Polaków, znieśliśmy go także wobec innych karków Unii, np. Czech. I w tym przypadku mieliśmy sporo problemów. Pojawiało się wiele wniosków o azyl, nieuzasadnionych. Teraz podobna jest sytuacja z Węgrami, coraz częściej także ze Słowacją. Z Polakami problemów nie ma i jestem bardzo szczęśliwy, że udało się znieść ten ostatni relikt zimnej wojny. Spowodowało to bliższe kontakty między naszymi krajami, z czego obie strony są wyraźnie zadowolone. Podróże są bezproblemowe i nie ma już tego absurdalnego wymogu, żeby starsi ludzie, matki czy babki Kanadyjczyków polskiego pochodzenia, które chcą odwiedzić dzieci, musiały stać godzinami w kolejce do ambasady po wizy, w zimnie jak było przed świętami. Ale pamiętajmy, że osoby, które mają w dokumentach jakieś problemy, np. były karane, mogą zostać zatrzymane na granicy. Czasami takie osoby są bardzo zdziwione, że to jest możliwe. Ale to naprawdę mikroskopijne liczby - w 99,9 proc. nie mamy żadnych problemów.

M.P.B.: Ma Pan bliskie kontakty z Polonią. Jak ocenia Pan naszą społeczność w Kanadzie?

J.K.: Kanada zawdzięcza wiele ponad milionowi imigrantów z Polski, którzy od 100 lat zasilają nasze społeczeństwo i przyczyniają się do rozwoju naszego kraju. Naprawdę trudno jest znaleźć inną społeczność, która byłaby lepiej przystosowana do życia w Kanadzie, zintegrowana i pracowita niż Polonia. Nie ma z nią żadnych problemów, a Kanada ma z niej same korzyści. To społeczność ceniąca sobie lojalność, wytężoną pracę, ambitna i doceniająca wolność i demokrację, społeczność, która wie z własnego bolesnego doświadczenia historycznego, że to są ważne wartości, które trzeba szanować. Chciałbym zachęcić Polonię, aby dawała praktyczny wyraz temu poprzez zaangażowanie w politykę kanadyjską. Ten proces już się zaczął dzięki pracy Kongresu Polonii Kanadyjskiej pod kierownictwem Władysława Lizonia. To właśnie dzięki temu udało się znieść wizy, wprowadzić Youth Mobility Program, przywrócić uprawnienia kombatanckie Polakom, umocnić dwustronne stosunki między Kanadą a Polską (Polskę odwiedził premier Stephen Harper) - to bardzo ważne kroki i chciałbym, aby tę aktywność polityczną Polonia kontynuowała.

M.P.B.: Poprzedni rząd liberalny zapowiadał możliwość zalegalizowania statusu tzw. nieudokumentowanych pracowników w Kanadzie. Czy Pana rząd planuje tego rodzaju kroki?

J.K.: Oczekujemy, że osoby, które przyjechały do Kanady, będą przestrzegać obowiązujących w naszym kraju przepisów prawnych, w tym przepisów imigracyjnych. Tych, którzy pozostali za długo i stracili legalny status, zachęcam bardzo mocno, aby uregulowali tę sprawę wyjeżdżając z Kanady i składając dokumenty o przyjęcie ich jako imigrantów. Teraz jest znacznie krótszy czas oczekiwania, jak wspominałem. Ale nie mamy planów zalegalizowania statusu nielegalnych. Dlaczego? Kanada jest drugim po Stanach Zjednoczonych najpopularniejszym krajem wśród chętnych do imigracji, jak podał sondaż agencji Gallup z ubiegłego roku. Około 40 milionów ludzi na całym świecie chciałoby tu przyjechać! Mamy kolejkę około miliona osób. Nie jest w porządku w stosunku do tych wszystkich ludzi, którzy zachowują się zgodnie z procedurami i przepisami, aby inni wchodzili bez kolejki. Nasz system musi być sprawiedliwy dla wszystkich. Dlatego zalegalizowanie nielegalnych byłoby nie fair wobec innych. Moją rolą jest egzekwowanie prawa i mimo że staramy się to czynić w sposób humanitarny, nie widzimy możliwości, aby czynić wyjątki, które mogłyby zachęcić ludzi do działań nielegalnych.

M.P.B.: A zatem Pan i rząd nie planują legalizacji statusu takich osób w Kanadzie?

J.K.: Nie.

M.P.B.: Mówiliśmy o przeszłości, o sukcesach, a teraz spójrzmy w przyszłość. Jakie są Pana plany?

J.K.: Przed nami gruntowna reforma systemu udzielania azylu i obsługi osób ubiegających się o status uchodźcy (ustawa została już przyjęta przez Parlament - przyp. red.). To jest niezbędne w świetle nadużyć tego systemu. Oto przykład - w ubiegłym roku mieliśmy 2.500 osób, które złożyły podania o status uchodźcy, a które pochodzą z krajów Unii Europejskiej. Tylko trzy z nich zostały zaakceptowane. Kraje Unii nie są idealne, ale trudno sobie wyobrazić, skąd miałoby stamtąd być tylu uchodźców i na jakich podstawach. Reszta to wnioski albo wycofane albo odrzucone. I to jest smutne, że tyle osób próbuje nadużyć gościnności i hojności Kanady. Musimy i chcemy ochraniać osoby prawdziwie wymagające ochrony, ale nie możemy pozwolić na nadużywanie systemu przez ludzi nieuczciwych. Drugi ważny plan to sankcje wobec nieuczciwych i niemających skrupułów konsultantów imigracyjnych, którzy tak bardzo ranią ludzi mających nadzieję na lepsze nowe życie. Chcemy aby ich czyny były uważane za przestępstwa kryminalne. I oczywiście dalej będziemy usprawniać napływ do Kanady ludzi wykształconych, wykwalifikowanych, a także przyspieszać ocenę ich kwalifikacji.

M.P.B.: Czy jeżeli chodzi o liczby można się spodziewać podobnych w najbliższej przyszłości?

J.K.: Tak, imigracja ma utrzymać się na poziomie 20 proc. naszej ludności - 250.000 stałych rezydentów w roku. Jedyną nowością jest tzw. Canadian Experience Class. Pozwala ona zagranicznym studentom, którzy ukończyli tu nasze kanadyjskie uczelnie, albo niektórym pracującym tu na kontraktach wykwalifikowanym osobom na składanie podań o pobyt bez wyjeżdżania z Kanady. Chcemy, aby Kanada mogła czerpać korzyści z potencjału ludzkiego, a jednocześnie, aby ludzie mogli tu realizować swoje marzenia i ambicje.

M.P.B.: Dziękuję za ciekawą rozmowę i życzymy Panu powodzenia w realizacji wszystkich zmierzeń.

Małgorzata P. Bonikowska

PS. Rozmawiałam też z ministrem Kenneym na temat przywrócenia przez rząd konserwatywny uprawnień kombatanckich polskim weteranom i niewłączenia do tej grupy byłych żołnierzy AK. Minister Kenney zapewnił, że wraz z rządem bardzo stara się, aby ta spawa została załatwiona. Uważa Armię Krajową za jedną z najważniejszych sił oporu przeciwko faszystom, a Jan Karski jest jego bohaterem. Poprosiłam go, aby lobbował za nami, Polakami, dla których ta sprawa jest szczególnie ważna, co obiecał czynić.
Małgorzata P. Bonikowska Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie

Piątek, 2010-04-09

Pasażer obudził się w hangarze - obsługa o nim zapomniała

Brytyjski uczony obudził się w hangarze na kanadyjskim lotnisku, gdy obsługa samolotu przez przypadek zostawiła go śpiącego na pokładzie po lądowaniu - informuje brytyjski dziennik "The Daily Telegraph" na swojej stronie internetowej.
Kris Lines został obudzony przez zaskoczonego mechanika w 90 minut po wylądowaniu na lotnisku w Vancouver.
Mężczyzna wcześniej przez 22 godziny leciał z Birmingham do Calgary. Przez całą podróż walczył z sennością, pijąc Coca-Colę. Naukowiec obawiał się bowiem, że zaśnie na lotnisku i przegapi przesiadkę do Vancouver.
Gdy w końcu bezpiecznie siedział w samolocie do Vancouver, zapadł w długo wyczekiwany głęboki sen. Przyznał potem, że spodziewał się, że obudzi go załoga. Tak się jednak nie stało i mężczyznę pozostawiono w samolocie.
Air Canada przeprosiła naukowca za ten incydent i zaoferowała mu 20% upust przy następnym locie.
(wp.pl) .

Ottawa wspomoże Ontario
Premier Stephen Harper ogłosił finansowanie z kasy rządu federalnego dla 43 projektów modernizacji i remontów ontaryjskich dróg, mostów i autostrad. Środki z kasy rządu federalnego, wyasygnowane w ramach Economic Action Plan, zostaną połączone z funduszami prowincyjnymi.

Ogłoszenie planów w tej materii zostało dokonane przez premiera Harpera w obecności premiera Ontario Daltona McGuinty'ego.

Premier Harper podkreślił w swoim wystąpieniu, że Ottawa współpracuje z prowincjami i gminami, aby poprawić kondycję infrastruktury, co z kolei prowadzi do tworzenia nowych miejsc pracy i buduje fundamenty pod dalszy rozwój rynku pracy i wzrost ekonomiczny.

Owe 43 projekty dotyczą całego Ontario i niektórych z najbardziej ruchliwych jego dróg.

Infrastructure Stimulus Fund jest kluczowym składnikiem Canada’s Economic Action Plan. Z pomocą tego funduszu zostaną zrealizowane projekty, których zakończenie jest przewidziane na nie później niż 31 marca 2011 roku.

Od 2007 roku władze federalne i rząd Ontario przeznaczyły ponad 13 mld dol. na ponad 6 400 projektów w dziedzinie infrastruktury.

Krytycy surowo oceniają jednak fakt, że nie dofinansowano dróg i infrastruktury w Toronto, na co bardzo czekano. W ostatnich tygodniach rząd Ontario zakomunikował władzom miejskim decyzję odłożenia na później planowanych inwestycji w komunikację (tzw. Transit City). Krytycy są zdania, że to posunięcie na pewno nieco zahamuje walkę z zatorami i korkami. Jak jednak podkreśla premier Dalton McGuinty, jego rząd zainwestował już w ostatnich latach w komunikację 9,3 mld dol. i na więcej go na razie nie stać.

Anna Głowacka Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie

Czwartek, 2010-04-08

20 procentom nie starcza na spłaty hipoteki

Brak dostępnych finansowo lokali mieszkalnych powoduje, że jedna piąta Kanadyjczyków ma trudności z opłacaniem domów i mieszkań, w których mieszkają. Ma to negatywny wpływ na wydajność w skali kraju, sądzą specjaliści z Conference Board of Canada w raporcie zatytułowanym "Building from the Ground Up".

Jak stwierdzają autorzy raportu, wielu ludzi może pozwolić sobie na utrzymania domu, dokonywanie spłat pożyczki hipotecznej, tylko poprzez oszczędzanie na tym, co jest niezbędne dla ich dobrego stanu zdrowia, czyli na żywności. Kupują żywność gorszej jakości, aby tylko była tańsza. Nie oddają się też rekreacji, która jest również potrzebna dla zdrowia.

Raport zaleca, aby władze weszły we współpracę z deweloperami i innymi organizacjami, aby wspólnie doprowadzić do zwiększenia się ilości tańszych lokali mieszkalnych. Miałoby to pozytywnych wpływ na stan zdrowia Kanadyjczyków, a przez to na wydajność pracy.

Tylko 75 proc. Kanadyjczyków mieszka obecnie w domach, na które mogą sobie pozwolić. 5 proc. ma opłaty za dach nad głową subsydiowane przez rząd. Reszta, czyli 20 proc. ma poważne trudności, aby utrzymać finansowo dom.

Według definicji Conference Board, osoby, które nie mogą sobie pozwolić na opłacanie domu to takie, które muszą na ten cel przeznaczać więcej niż 30 proc. dochodu brutto.

Jak ostatnio podali autorzy raportu RBC Economics, koszt posiadania domu w Kanadzie zwiększył się nieco w ostatnich trzech miesiącach ubiegłego roku.

Generalnie wzrosły ceny domów, przy jednoczesnym spadku oprocentowania pożyczek hipotecznych i wzroście płac.

Wzrosła - o 0,3 proc. - część dochodów, która przeznaczona jest na utrzymanie domu. Wynosi ona obecnie 40,6 proc. dla wolnostojącego domu typu bungalow i 32,9 proc. dla domu typu townhouse.

Koszt utrzymania domu wzrósł zasadniczo w Kolumbii Brytyjskiej, a także w Quebecu i w Manitobie.

Poprawę zanotowano w Saskatchewan i w Albercie, a także w prowincjach atlantyckich.

W Ontario sytuacja nie uległa zmianie.

Przewiduje się, że koszt utrzymania domu wzrośnie w przyszłości z powodu wzrostu stóp procentowych. Nie będą to jednak, według ekspertów, gwałtowne zmiany w 2010 i 2011 roku, a zatem koszt utrzymania własnego domu także nie wzrośnie
Anna Głowacka Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie

Boom potrwa przez wiosnę

Boom na rynku nieruchomości w Kanadzie będzie trwał przez sezon wiosenny z powodu wyjątkowo niskich stóp procentowych i oczekiwania na to, że koszt pożyczania pieniędzy wkrótce wzrośnie.


To wszystko powoduje, że konsumenci chcą szybko dokonać zakupu.

Najnowszy raport Scotiabank określający trendy na globalnym rynku nieruchomości przewiduje, że w większości regionów Kanady przez pierwsze półrocze utrzyma się wysoki popyt i ceny, a zatem nadal będzie to rynek sprzedającego.

Rynek będzie bardzo aktywny, a lekkie ochłodzenie pojawi się dopiero w drugiej połowie roku.

Scotiabank spodziewa się, że w tym roku dojdzie do 510.000 transakcji, czyli o 10 proc. więcej niż w roku 2009, ale nieco mniej niż w rekordowym roku 2007.

Ceny mają podobno wzrosnąć o 8 proc. do 345.000 dol.

Recesja mija, ale najwolniej trwa odzyskiwanie równowagi na rynku pracy. Jedna trzecia 417.000 miejsc pracy, które przestały istnieć w czasie recesji 2008-2009 została odzyskana. Bezrobocie jest na poziomie 8,2 proc.

Coraz więcej kupujących to wynik obaw o ostrzejsze warunki kwalifikowania się na pożyczkę hipoteczną i o nadchodzący w lipcu podatek HST.

Ekonomiści przewidują, że Bank of Canada podniesie stopy procentowe o 0,5 lub 1 proc. pod koniec wiosny lub na początku lata, aby w ten sposób walczyć z inflacją.

Coraz więcej Kanadyjczyków zaciąga coraz wyższe pożyczki hipoteczne i podwyżka stóp procentowych może dla wielu z nich spowodować problemy finansowe.

Tempo wychodzenia z kryzysu przez Kanadę jest szybsze niż w innych krajach rozwiniętych.
Joanna Wójcik Gazeta Dziennik Polonii w Kanadzie.

INDEX

Powrót...

Zapisz się na naszą listę
Email
Imie i nazwisko

 

 

Spis Książek Biblioteki SPK
Polsat Centre
Człowiek Roku 2008


 


Kliknij tutaj aby zobaczyć ofertę


 



Irena Dudek zaprasza na zakupy do Polsat Centre Moje motto: duży wybór, ceny dostępne dla każdego, miła obsługa. Polsat Centre217 Selkirk Ave Winnipeg, MB R2W 2L5, tel. (204) 582-2884

Kliknij tutaj aby zobaczyć ofertę


 

 Polskie programy telewizyjne w Twoim domu 16 kanałów

TVP1, TVP2, TVN, TVN24, TVN7, Polsat, Polsat2 ,TV Polonia, TVPuls, Eurosport, Polsatsport, Nsport, AXN/Discovery, Boomerang, TV4,

Viva IPMG to system który umożliwi Ci stały odbiór tych programów To nie jest Slingbox czy Hava Potrzebny Telewizor, IPMG box, Router i internet
Box kosztuje 200CDN, miesięczna opłata 50CDN i jednorazowa opłata za aktywacje 50CDN Dzwoń na
282-2090 do Janusza


 



189 Leila Ave
WINNIPEG, MB R2V 1L3
PH: (204) 338-9510



 

 

Kliknij tutaj, aby wejść na stronę gdzie można ściągnąć nagrania HYPERNASHION za darmo!!!

 


 

Royal Canadian Legion
Winnipeg Polish Canadian Branch 246
1335 Main St.
WINNIPEG, MB R2W 3T7
Tel. (204) 589-m5493

 


 

 

189 Leila Ave
WINNIPEG, MB R2V 1L3
PH: (204) 338-9510

“Klub 13”
Polish Combatants Association Branch #13
Stowarzyszenie Polskich Kombatantów Koło #13
1364 Main Street, Winnipeg, Manitoba R2W 3T8
Phone/Fax 204-589-7638
E-mail: club13@mts.net
www.PCAclub13.com


 

Zapisz się…
*Harcerstwo
*Szkoła Taneczna S.P.K. Iskry
*Zespół Taneczny S.P.K. Iskry
*Klub Wędkarski “Big Whiteshell”
*Polonijny Klub Sportowo-Rekreacyjny