15 lipca 2010 | Nr 135

INDEX

Powrót...


  Wiadomości z Polski

Środa, 2010-07-14

Komorowski: każdy naród potrzebuje poczucia wielkości

Przed Pomnikiem Grunwaldzkim w Krakowie rozpoczęły się uroczystości związane z obchodami 600. rocznicy bitwy pod Grunwaldem. Uczestniczą w nich prezydent elekt Bronisław Komorowski i prezydent Litwy Dalia Grybauskaite. Bronisław Komorowski - z wykształcenia historyk wygłosił przemowę, w której opisywał "wspólnotę losów" Polaków i Litwinów.

Każdy naród potrzebuje poczucia wielkości i sukcesów pamiętanych przez pokolenia - mówił Komorowski. Zaznaczył, że ze szczególnym zadowoleniem odnotowuje, iż właśnie "pod pomnikiem chwały grunwaldzkiej" może spotkać się z prezydent Litwy Dalią Grybauskaite. Podkreślił, że każdy naród potrzebuje "poczucia własnej wielkości, poczucia własnych sukcesów idących przez pokolenia, przez wieki całe".

- Możemy się spotkać razem z prezydent Litwy, aby myśleć i o pełnej chwały i wielkości przeszłości, o trudnych okresach w relacjach między naszymi narodami, ale również myśleć i snuć plany o dniu dzisiejszym relacji polsko-litewskich i o przyszłości Litwy i Polski w Unii Europejskiej, Litwy i Polski w NATO - mówił prezydent elekt.

Jak zaznaczył, jednym ze skutków zwycięstwa grunwaldzkiego było pogłębienie współpracy i sojuszu między Polską a Litwą. - To od tamtego momentu rozpoczął się marsz obu narodów, obu państw ku Unii Lubelskiej - zaznaczył.

Jak mówił, dziś - gdy Polska i Litwa są członkami UE - na bitwę pod Grunwaldem mogą patrzeć nie tylko jak na zwycięstwo militarne. - Możemy z dumą myśleć również i mówić, pokazywać całemu światu ten wielki dorobek integracyjny, który jest przecież doświadczeniem i Litwinów, i Polaków - dodał.

Bitwa pod Grunwaldem to sukces ważny dla obu narodów: Polski i Litwy; stając razem - zwyciężyliśmy - mówiła prezydent Litwy Dalia Grybauskaite.

Prezydent Litwy odczytała swoje przemówienie po polsku.

- W tym miejscu, pod majestatycznym Pomnikiem Grunwaldzkim, w imieniu narodu litewskiego pragnę pozdrowić bratni naród polski z okazji 600. rocznicy naszego wielkiego wspólnego zwycięstwa. To był sukces ważny dla obu narodów. Stając razem - zwyciężyliśmy - podkreśliła Grybauskaite.

- Kiedy nasze dwa wielkie narody, zjednoczone jak nigdy dotąd, przystąpiły do bitwy pod Grunwaldem, ich więź skonsolidowała również narody sąsiednie (...), a i teraz nasze narody mają wszelkie przesłanki ku temu, by razem działać, dążyć i zwyciężyć - mówiła prezydent Litwy.

Zwróciła uwagę, że "niejednokrotnie nasze narody, ramię w ramię, walczyły przeciwko wspólnemu wrogowi", a Polskę i Litwę wiele łączy.

- Przez wieki łączą nasze narody podobne losy, wspólne ideały, dążenia, najwybitniejsze osobistości mamy również wspólne: to Jagiełło i Witold, Jadwiga i Barbara, to Adam Mickiewicz i Czesław Miłosz oraz wielu innych - mówiła Grybauskaite.

- Jestem przekonana, że XXI wiek, a nawet najbliższe lata pozwolą naszym narodom na osiągnięcie nie mniej ważnych zwycięstw, tyle że już w pokojowej walce o przyszłość. (...) Niech Bóg ma w opiece Polskę i Litwę, niech błogosławi obywateli obu narodów - mówiła Grybauskaite.

Po uroczystościach prezydent Litwy Dalia Grybauskaite oraz prezydent-elekt Bronisław Komorowski złożyli w Katedrze Wawelskiej dwa wieńce przy sarkofagu króla Władysława Jagiełły, zwycięzcy spod Grunwaldu.

Grybauskaite i Komorowski w towarzystwie metropolity krakowskiego kard. Stanisława Dziwisza zwiedzali katedrę. Po wyjściu ze świątyni politycy udali się na Zamek Królewski na Wawelu, aby zwiedzić wystawę "Na znak świetnego zwycięstwa. W 600. rocznicę bitwy pod Grunwaldem".

Wystawa, prezentująca tradycję świętowania zwycięstwa grunwaldzkiego i jego kolejnych rocznic od średniowiecza do współczesności, będzie dostępna dla zwiedzających od 15 lipca do 30 września.

Krakowskie obchody 600-lecia bitwy pod Grunwaldem trwać będą w lipcu i wrześniu. Połączono je z dwoma innymi wydarzeniami: setną rocznicą odsłonięcia Pomnika Grunwaldzkiego oraz 600-leciem powstania Krakowskiej Kongregacji Kupieckiej.

Pomnik Grunwaldzki na placu Matejki ufundował ku uczczenia 500-lecia zwycięstwa pod Grunwaldem Ignacy Jan Paderewski. Jego odsłonięcie nastąpiło 15 lipca 1910 roku i stało się najwznioślejszym momentem uroczystości rocznicowych. Wydarzenie to przerodziło się w wielką manifestację patriotyczną z udziałem Polaków ze wszystkich zaborów. Po raz pierwszy odśpiewano wtedy "Rotę" do słów Marii Konopnickiej i muzyki Feliksa Nowowiejskiego.
(PAP)

Zbliża się 90. rocznica ustanowienia autonomii Górnego Śląska

W przypadającą 15 lipca 90. rocznicę ustanowienia autonomii polskiej części Górnego Śląska, Ruch Autonomii Śląska przedstawi projekt ustawy nawiązującej do przedwojennego ładu, a w najbliższą sobotę zorganizuje - już po raz czwarty - Marsz Autonomii.

Autonomia polskiej części Górnego Śląska została ustanowiona na mocy ustawy konstytucyjnej Sejmu Ustawodawczego (Statut Organiczny Województwa Śląskiego) z 15 lipca 1920 r. Statut Organiczny nadawał województwu śląskiemu szeroką autonomię w wielu dziedzinach życia. Na jego mocy m.in. powołano Sejm Śląski, uchwalający własny budżet, który zasilał Skarb Śląski.

Odwoływanie się do tradycji autonomii Śląska w II Rzeczypospolitej oraz do nowoczesnej decentralizacji w Europie Zachodniej deklarują członkowie Ruchu Autonomii Śląska, którzy na czwartek zapowiadają prezentację projektu nowego Statutu Organicznego. Podczas happeningu w podcieniach Centrum Kultury Katowice będą też częstować "autonomicznym tortem".

W sobotę (17.07) w Katowicach odbędzie się też czwarty Marsz Autonomii. Na przygotowywaną co roku w rocznicę ustanowienia autonomii imprezę przychodzą głównie - jak deklarują - zwolennicy "radykalnej decentralizacji" państwa. Uczestnicy marszu ubrani w śląskie - żółte i niebieskie - barwy w piknikowej atmosferze przechodzą ulicami miasta.

Ruch Autonomii Śląska zabiega o przywrócenie autonomii od kilkunastu lat. Działacze Ruchu uważają, że ich postulat jest przyjmowany z coraz większą otwartością i życzliwością. Jak przekonują, za autonomią przemawiają względy tożsamościowe, ekonomiczno-finansowe, a także psychologiczno-społecznie, czyli poczucie "bycia u siebie".

Autonomiczne woj. śląskie przestało funkcjonować we wrześniu 1939 r., wraz z okupacją i przyłączeniem do III Rzeszy, a formalnie - 6 maja 1945 r., kiedy komunistyczna Krajowa Rada Narodowa zniosła autonomię. Do przedwojennej tradycji odwołują się radni obecnego Sejmiku Woj. Śląskiego, którzy niedawno zaapelowali do władz państwa o dokończenie reformy samorządowej.

Podczas ostatniej sesji śląscy radni zaprosili też specjalistę tematu, prawnika i historyka prof. Józefa Ciągwę z Uniwersytetu Śląskiego, który m.in. mówił o doniosłości ustanowienia przed 90 laty autonomii dla rozwoju polskiej samorządności. Ciągwa przypomniał też m.in., że Statut Organiczny był pierwszą w II Rzeczypospolitej ustawą konstytucyjną.

Podczas historycznego dla Ślązaków posiedzenia Sejmu Ustawodawczego 15 lipca 1920 r. sprawozdawcą komisji konstytucyjnej był dziadek stryjeczny prof. Jerzego Buzka, prof. Józef Buzek. Prof. Buzek był współautorem jednego z dwóch projektów Statutu Organicznego. Drugi projekt przygotowała komisja samorządowa Polskiego Komisariatu Plebiscytowego w Bytomiu.

Kontekstem uchwalenia Statutu Organicznego był bowiem przygotowywany zgodnie z traktatem wersalskim plebiscyt dotyczący części Górnego Śląska. Statut Organiczny był odpowiedzią na ówczesną ustawę pruskiego landtagu dotyczącą poszerzenia samorządu prowincjonalnego - pomysł na uruchomienie podobnej ścieżki prawnej miał podsunąć Wojciech Korfanty.

Tekst Statutu Organicznego zawierał 45 artykułów. Podczas prac nad nimi dążono do zachowania równowagi między samorządnością regionu a zwierzchnictwem władzy państwowej. Przykładem był rodzaj śląskiego minirządu, Śląska Rada Wojewódzka, w której skład wchodziło dwóch przedstawicieli rządu państwowego: wojewoda i wicewojewoda oraz pięciu corocznie wybieranych samorządowców.

Przewodniczącym tego organu był wojewoda. Zgodnie ze Statutem, uchwały Śląskiej Rady Wojewódzkiej były ważne, jeśli ze strony samorządowej stawiało się co najmniej trzech członków. Wojewoda miał prawo zawieszenia przyjętej uchwały, choć natychmiast po zawieszeniu musiał przekazać decyzję do rozpatrzenia przez Sąd Najwyższy.

Innym przykładem dążenia do równowagi była tzw. tangenta, czyli wzór, według którego obliczano należność Skarbu Śląskiego wobec Skarbu Państwa odnoszący się do dochodu ludności na Śląsku do dochodu mieszkańców reszty kraju. Jak zaznaczają historycy, choć teoretyczna konstrukcja tego mechanizmu była jasna, wzajemne rozliczenia budziły emocje.

Spory dotyczyły również m.in. kwestii, czy ustawodawstwo śląskie powinno być niezależne od władz centralnych, czy też w jakiś sposób powinno im podlegać. Ostatecznie marszałek wysyłał ustawy wojewodzie, który zarządzał ogłoszenie w dzienniku ustaw śląskich. W całym okresie działania Sejm Śląski uchwalił ok. 500 własnych ustaw.
(PAP)

Ratownicy medyczni mieli pełne ręce roboty z powodu upałów

Ratownicy medyczni w ciągu ostatniej doby udzielili pomocy ponad 50 osobom, które ucierpiały w związku w upałami - poinformował Marek Niemirski z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Warszawie.

Większość interwencji dotyczyła zasłabnięć. Upały są jednak groźne również dla osób z chorobami serca. Kardiolodzy zalecają, by sercowcy odczuwający kołatanie, mający mroczki przed oczami lub niemogący złapać tchu wzywali pogotowie. Takie upały nazywane są bowiem pogodą zawałowców.

Lekarze z pogotowia zalecają unikanie intensywnego słońca i - w miarę możliwości - niewystawianie się na jego działanie w porach, kiedy świeci najsilniej, a więc między godziną 10 a 16. Radzą też picie dużej ilości wody i soków i unikanie ciężkostrawnych potraw. Alkohol jest wyraźnie niewskazany. Na upały najlepsze są lekkie ubrania z naturalnych tkanin, najlepiej w jasnych kolorach. Jeśli na zewnątrz jest cieplej niż w mieszkaniu, należy zamykać i zasłaniać okna wychodzące na słoneczną stronę budynku. Pomocne mogą być wiatraki.

Zobacz wydanie internetowe: Przerwa porodówki na Kasprzaka, Szpital Bielański nadal funkcjonuje
(Polska Metropolia Warszawska)

Wtorek, 2010-07-13

"Ekshumować ciało Przemysława Gosiewskiego"

Pełnomocnik części rodzin ofiar smoleńskiej katastrofy Rafał Rogalski złożył wniosek do Prokuratury Wojskowej o ekshumację ciała posła Przemysława Gosiewskiego.

Według wdowy Beaty Gosiewskiej ogromnym błędem prokuratury było, że w Polsce nie przeprowadzono ekshumacji zwłok po przetransportowaniu z Rosji trumien. Jak dodała, trzy miesiące po katastrofie nadal nie ma dokumentacji ze strony rosyjskiej.

Wdowa po polityku Prawa i Sprawiedliwości podkreśla, że już tydzień po pogrzebie męża liczyła się z tym, że będzie konieczność dokonania ekshumacji. Jak wyjaśnia, skłoniła ją do tego opieszałość w przekazywaniu dokumentów przez stronę rosyjską. Przypomniała, że nadal nie ma u nas wyników sekcji zwłok przeprowadzonych w Rosji i nie wiadomo kiedy zostaną przekazane.

Beata Gosiewska zaznaczyła, że w śledztwie wokół katastrofy smoleńskiej jest więcej znaków zapytania niż odpowiedzi. - Nie wiemy tak naprawdę co się wydarzyło, jaka była przyczyna śmierci - podkreślała. Dodała, że po trzech miesiącach wrócił do niej, bez słowa komentarza, garnitur, którzy przekazała do trumny męża. Do tej pory nie otrzymała żadnych wyjaśnień w tej sprawie. Według wdowy po Przemysławie Gosiewskim, wskazuje to na to, że w śledztwie po stronie rosyjskiej panuje ogromny bałagan.
(IAR)

Komorowski ujawnił, które stolice odwiedzi jako pierwsze

Prezydent elekt Bronisław Komorowski zapowiedział na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Niemiec Christianem Wulffem, że swoje pierwsze wizyty zagraniczne, po zaprzysiężeniu, złoży w Brukseli, Paryżu i Berlinie.

- Prezydenci Niemiec i Polski zadbają o dalszy rozwój współpracy polsko-niemieckiej - podkreślił Komorowski. Jak dodał, elementem tej współpracy będzie "szczególny patronat prezydentów nad polsko-niemiecką wymianą młodzieżową".

- Nikt tego nie planował, ale los tak chciał. Pan prezydent Wulff objął swoją funkcję w wyniku decyzji niemieckiego parlamentu 30 czerwca, a ja wygrałem wybory w II turze 4 lipca - zwrócił uwagę Komorowski.

W jego opinii, stwarza to ogromne szanse na ułożenie "jak najlepszej współpracy polsko-niemieckiej, także na szczytach państwa, współpracy prezydenckiej".

Zaznaczył też, że Wulff swoją pierwszą podróż zagraniczną odbył do Strasburga, kolejne do Paryża i Warszawy. - Ja zamierzam swoją pierwszą podróż zagraniczną po zaprzysiężeniu odbyć do Brukseli, do Paryża i do Berlina - powiedział polski prezydent elekt.

- Skoro nikt tego nie reżyserował, nikt tego nie planował, a życie to tak napisało, to jest to koronny dowód na to, że myślimy i działamy podobnie i tak niech będzie przez całą kadencję - zwrócił się Komorowski do Wulffa. Podziękował także prezydentowi Niemiec za zaproszenie do złożenia wizyty w Berlinie.

Prezydent Niemiec zaprasza Komorowskiego

Prezydent Niemiec Christian Wulff zaprosił Bronisława Komorowskiego do złożenia "w możliwie najkrótszym czasie" wizyty w Berlinie.

- Mam nadzieję, że tam będziemy mieli okazję sformułować konkretne propozycje, aby posunąć do przodu polsko-niemieckie stosunki - powiedział prezydent Niemiec podczas konferencji prasowej po spotkaniu z Komorowskim.

Zaznaczył ponadto, że chętnie chciałby podjąć propozycję przedstawioną przez prezydenta elekta, aby obaj wspólnie objęli patronat nad niemiecko-polską współpracą młodzieży.

- Chcemy wspólnie przyczynić się do tego, aby w Krzyżowej odbyły się konferencje intelektualistów poświęcone tematowi przyszłości integracji europejskiej, abyśmy w ten sposób dali dobry przykład, jak budować przyszłość - dodał Wulff.

Zaznaczył, że Niemcy zawdzięczają wolność i jedność ruchowi Solidarności. - Obecnie chcemy wspólnie pracować na rzecz dalszej integracji Europy - dodał.
(PAP)

Odsłonięto tablicę upamiętniającą Jana Karskiego

Tablicę upamiętniającą Jana Karskiego odsłonięto w Warszawie. Mija 10. rocznica jego śmierci.

- Jan Karski wykazał się niezwykłą odwagą i determinacją, zbierając dowody o zagładzie Żydów. Z tą wiedzą udał się w szczególną misję, aby dać świadectwo temu, co działo się w Polsce. Dane mu było rozmawiać z prezydentem Stanów Zjednoczonych i premierem Wielkiej Brytanii. To poświęcenie wymaga uczczenia - ocenił podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Jacek Najder, który odsłonił tablicę.

W uroczystości wzięli udział ambasador Izraela w Polsce Zvi Rav-Ner oraz były ambasador Polski w Izraelu Maciej Kozłowski.

- Miałem wielki zaszczyt poznać Jana Karskiego jeszcze w latach 80. Mieszkałem z nim drzwi w drzwi w Waszyngtonie. To był wspaniały człowiek. Cieszę się, że w Warszawie odsłonięto tę tablicę, ponieważ naszych wielkich rodaków powinniśmy czcić. Niewielu mamy bohaterów międzynarodowych. Jan Karski jest w wielkiej trójce: Pułaski, Kościuszko, Karski. Takich ludzi powinniśmy światu przypominać - zaznaczył Kozłowski. - Jego brat oraz żona popełnili samobójstwo, był świadkiem holokaustu. To był człowiek naznaczony tragedią - przypomniał.

Jan Karski, właściwie Jan Kozielewski, urodził się w 1914 roku w Łodzi. W 1939 roku uciekł z niemieckiego transportu i podjął działalność konspiracyjną. Zbierał materiały o zagładzie Żydów, informacje o niej przekazywał na Zachód. Był obywatelem Polski, Stanów Zjednoczonych i Izraela. Zmarł 13 lipca 2000 roku w Waszyngtonie.
(PAP)

Ks. prałat Henryk Jankowski nie żyje. Poinformował o tym prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.

"Z przykrością chciałem powiadomić Państwa, że dziś o 20.05 zmarł ks. Prałat Henryk Jankowski... Nie zapomnimy roli jaką odegrał w historii naszego kraju i miasta" - napisał w serwisie Facebook Paweł Adamowicz.

Jak dowiedziała się PAP, msza święta pogrzebowa ma odbyć się w kościele św. Brygidy w sobotę 17 lipca o godz. 11. Mszy będzie przewodniczył i homilię wygłosi metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź.

Henryk Jankowski urodził się 18 grudnia 1936 r. w Starogardzie Gdańskim w rodzinie pochodzącego z Lubawy kupca. Był jednym z ośmiorga dzieci. W młodości był ministrantem. Ukończył gimnazjum dla pracujących; pracował w urzędzie skarbowym w dziale egzekucji. W 1958 wstąpił do seminarium duchownego. Święcenia kapłańskie otrzymał 21 czerwca 1964 r.

Objął obowiązki wikariusza w parafii Ducha Świętego w Gdańsku, następnie - w r. 1967 - w parafii św. Barbary. 17 marca 1970 złożył obowiązkowe ślubowanie w Wydziale ds. Wyznań w Gdańsku i formalnie objął stanowisko proboszcza parafii św. Brygidy w Gdańsku.

17 sierpnia 1980 odprawił mszę św. dla strajkujących robotników w Stoczni Gdańskiej. Od tego czasu związany był z późniejszą "Solidarnością" i z otoczeniem jej przywódcy - Lecha Wałęsy. Działacze opozycji w PRL podkreślają do dziś, że był znaczącą postacią, która ma ogromne zasługi.

W stanie wojennym kościół i plebania parafii św. Brygidy były miejscem działalności i spotkań opozycji. Ksiądz organizował pomoc materialną dla działaczy związku i ich rodzin. W kościele i na placu obok odbywały się liczne wiece i manifestacje antyrządowe.

W czasie III Podróży Apostolskiej Jana Pawła II do Polski w 1987, w ramach akcji Zorza II o poczynaniach księdza informowało SB 37 tajnych współpracowników, w tym 9 duchownych.

15 grudnia 2000 otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Gdańska. 10 maja 2007 został odznaczony przez ministra Romana Giertycha Medalem Komisji Edukacji Narodowej.

Po 1989 roku Henryk Jankowski przez swoje działania zaczął być postrzegany jako postać kontrowersyjna. Kazania wygłaszane przez niego, a zwłaszcza dekoracje grobu Pańskiego z okazji świąt Wielkanocy, zawierały dużą dawkę elementów antysemickich. W 1997 został ukarany zakazem głoszenia kazań na 12 miesięcy przez arcybiskupa Tadeusza Gocłowskiego za wypowiedziane podczas homilii ostrzeżenie, że "nie można tolerować mniejszości żydowskiej w polskim rządzie".
Po raz kolejny głoszenia kazań abp Gocłowski zabronił prałatowi w 2004 r., odwołał go też wówczas z probostwa parafii św. Brygidy. W sierpniu 2008 następca abpa Tadeusza Gocłowskiego, abp Sławoj Leszek Głódź cofnął prałatowi zakaz głoszenia kazań.

Pod koniec 2004 r. ks. Jankowski zajął się sprzedażą "cegiełek" w postaci australijskiego wina "Monsignore" - "Prałat", z którego dochód miał być przeznaczony na ukończenie budowy bursztynowego ołtarza w kościele św. Brygidy. We wrześniu 2006 r. przedstawił natomiast, firmowaną własnym nazwiskiem, wodę mineralną. Dochód z jej sprzedaży został przekazany na edukację i stypendia szkolne dla zdolnej i ubogiej młodzieży.
 

Poniedziaek, 2010-07-12

Łódź solarna z Polski najlepsza na świecie

Drużyna z Politechniki Gdańskiej zajęła pierwsze miejsce podczas międzynarodowych zawodów łodzi napędzanych energią słoneczną Frisian Solar Challenge w Holandii. Dwuosobowa łódź przepłynęła 220 km w czasie 19 godz. 25 minut 8 sekund.

W zawodach wzięli udział studenci i pracownicy naukowi Koła Naukowego Techniki Okrętowej Korab Politechniki Gdańskiej. Uczestniczyło w nich 50 zespołów z całego świata.

Sternikiem łodzi był Wojciech Leśniewski, asystent na Wydziale Oceanotechniki i Okrętownictwa. Powiedział, że druga w kolejności łódź potrzebowała o ponad godzinę więcej czasu na przepłyniecie dystansu. - Wygraliśmy cztery etapy, w piątym - najkrótszym - zajęliśmy trzecie miejsce - dodał.

Zawodnicy z Politechniki Gdańskiej popłynęli w dwóch kategoriach - klasie A - łodzi jednoosobowych oraz klasie B - łodzi dwuosobowych.

Zwycięska, dwuosobowa łódź jest wyposażona w unikalny układ pomiarowy, który rejestruje na komputerze 12 różnych parametrów, m.in. nasłonecznienie, prędkość, opory wody i powietrza, falowanie. - System pomoże zaplanować racjonalne wydatkowanie energii, bo trzeba wiedzieć, że regaty łodzi solarnych to zabawa dla wyśmienitych inżynierów. Tu liczy się wiedza, strategia i niezawodna konstrukcja - opowiadali zawodnicy przed zawodami.

O zwycięstwie decydowała suma czasów ze wszystkich etapów. Doładowywanie akumulatorów było zabronione. - Jeśli więc któraś z drużyn postawi na prędkość i akumulator zostanie rozładowany, a następnego dnia będzie padać, solar nie przepłynie kolejnych 40 kilometrów bez słońca - mówili.

Leśniewski powiedział, że w tym roku najbardziej przeszkadzały wysokie temperatury (ok. 35 st. C). - Energii mieliśmy w tym roku za dużo i teoretycznie mogliśmy płynąć jeszcze szybciej, ale obawialiśmy się, że układ napędowy może odmówić posłuszeństwa - zaznaczył. Podkreślił, że na przyszłość łódka zostanie unowocześniona tak, aby można było wykorzystać cały dostępny potencjał energetyczny.

Na zawody do Holandii pojechało 14 osób, siedmiu studentów i siedmiu pracowników naukowych.

Drużyna z Gdańska uczestniczyła już po raz trzeci w zawodach. W ubiegłym roku dwie łodzie z Politechniki Gdańskiej przez długi czas zawodów były najlepsze, ale z powodu awarii nie dopłynęły do mety. - W tym roku nie mieliśmy żadnej awarii - powiedział sternik.

W przyszłym roku podobne regaty "Hanseatic Solar Boats Race 2011" mają się odbyć na trasie Elbląg - Malbork i Elbląg - Gdańsk.
(PAP)


Upał sieje zniszczenie, potrwa jeszcze jakiś czas

Zasłabnięcia, wyginające się tory, zmiany godzin pracy urzędów i groźba pożarów lasów - to wszystko wina upałów nawiedzających Polskę. W niektórych miejscach zostaną rozstawione kurtyny wodne, które mają przynieść ulgę mieszkańcom miast. Upał będzie trwał co najmniej do końca tygodnia.

Duże ryzyko udaru słonecznego, zagrożenie życia, uszkodzenia asfaltowych nawierzchni dróg i zagrożenie pożarowe - takie ostrzeżenie wydał IMGW dla województw zachodniopomorskiego i lubuskiego. W innych województwach zagrożenie jest mniejsze, ale występuje. Tylko na Podkarpaciu sytuacja jest w normie.

Fala zasłabnięć

Z powodu upału krakowskie pogotowie ratunkowe ma coraz więcej zgłoszeń o zasłabnięciach i omdleniach. Od czwartku do niedzieli było ponad 100 takich przypadków, od początku lipca ponad 300 - powiedziała rzeczniczka krakowskiego pogotowia Barbara Grzybek-Korgól.

Do czasu aż do poszkodowanego dotrze karetka dyspozytorzy mają udzielać wskazówek osobie, która jest przy poszkodowanym, co robić w przypadku zasłabnięcia.

Władze miasta zdecydowały w poniedziałek o ustawieniu koło Wieży Ratuszowej na Rynku Głównym beczkowozu z wodą pitną. Woda będzie wydawana do godzin popołudniowych, przez cały okres upałów. Na stronie internetowej krakowskich wodociągów można znaleźć wykaz kilkudziesięciu studni i zdrojów ulicznych.

Według IMiGW wysokie temperatury, dochodzące do 32 st. C, mają się utrzymywać w Krakowie do czwartku.

Lekarze zalecają, by w upalne dni w miarę możliwości pozostać w chłodnych pomieszczeniach, jeść lekkie posiłki z dużą ilością warzyw i owoców, a dodatkowo pić wodę i soki, szczególni sok pomidorowy, który uzupełnia potas wydalany z organizmu wraz z potem. Osoby starsze, dzieci i osoby z problemami kardiologicznymi powinny ograniczyć przebywanie na słońcu, a wyjścia z domu zaplanować najlepiej na godziny ranne lub wieczorne.

Upał zagraża torom

Ograniczenia prędkości, odkształcone tory i rozciągająca się trakcja to główne - o tych i innych problemach kolejarzy informuje TVN Warszawa. Jak poinformowała stacja od gorąca została zerwana trakcja pomiędzy Zalesiem a Piasecznem. Pociągi w kierunku Radomia poruszały się po jednym torze.

Pożary lasów

Jest sucho i gorąco, rośnie zagrożenie pożarami w lasach ostrzega dyrektor generalny Lasów Państwowych Marian Pigan. Tylko w niedzielę wybuchło ich 120, od początku lipca - ponad 600.

95% pożarów powodują ludzie. Główne przyczyny to nieostrożne obchodzenie się z ogniem i łamanie oczywistych, zdroworozsądkowych zakazów. W takim dniu, jak dzisiejszy, kiedy w całej niemal Polsce obowiązuje najwyższy stopień zagrożenia pożarowego, nie wolno rozpalać w lesie ognisk, nie wolno używać otwartego ognia w lesie, a także w jego pobliżu. Lasy w Polsce są powszechnie dostępne, ale korzystajmy z nich odpowiedzialnie apeluje szef Lasów Państwowych. Prosi, by poruszać się wyłącznie po szlakach, ścieżkach rowerowych i innych wyznaczonych trasach.

Niektóre nadleśnictwa wprowadziły zakaz wstępu do lasów, w większości obowiązuje trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego.

Zmiana organizacji pracy i kurtyny wodne

Z powodu wysokich temperatur utrzymujących się od kilku dni w stolicy Dolnego Śląska zmienią się godziny pracy Urzędu Miejskiego. Na wrocławskim rynku zostały także rozstawione kurtyny wodne, które mają przynieść ochłodę mieszkańcom.

Jak poinformowała Julia Wach z biura prasowego Urzędu Miejskiego Wrocławia, od 14 lipca urząd zacznie pracę wcześniej - będzie czynny w godz. 7-15. Centra obsługi mieszkańców, centra obsługi podatnika oraz kasy będą pracowały w poniedziałek, wtorek, czwartek i piątek w godz. 7.15-14.30, a w środę 7.15-15.45.

Kurtyny wodne zostały również rozstawione w Legnicy.

To jeszcze nie koniec

Ponad 30-stopniowy upał będzie się utrzymywał w Polsce do końca tygodnia - wynika z prognoz IMGW. W weekend spodziewane jest nieznaczne ochłodzenie, nad krajem przejdą burze, może spaść grad. Synoptyk IMGW Grażyna Dąbrowska powiedziała, że wysoka temperatura nawet do 36 stopni Celsjusza w cieniu utrzyma się przynajmniej do soboty.
(PAP)

INDEX

Powrót...

Zapisz się na naszą listę
Email
Imie i nazwisko

 

 

Spis Książek Biblioteki SPK
Polsat Centre
Człowiek Roku 2008


 


Kliknij tutaj aby zobaczyć ofertę


 



Irena Dudek zaprasza na zakupy do Polsat Centre Moje motto: duży wybór, ceny dostępne dla każdego, miła obsługa. Polsat Centre217 Selkirk Ave Winnipeg, MB R2W 2L5, tel. (204) 582-2884

Kliknij tutaj aby zobaczyć ofertę


 

 Polskie programy telewizyjne w Twoim domu 16 kanałów

TVP1, TVP2, TVN, TVN24, TVN7, Polsat, Polsat2 ,TV Polonia, TVPuls, Eurosport, Polsatsport, Nsport, AXN/Discovery, Boomerang, TV4,

Viva IPMG to system który umożliwi Ci stały odbiór tych programów To nie jest Slingbox czy Hava Potrzebny Telewizor, IPMG box, Router i internet
Box kosztuje 200CDN, miesięczna opłata 50CDN i jednorazowa opłata za aktywacje 50CDN Dzwoń na
282-2090 do Janusza


 



189 Leila Ave
WINNIPEG, MB R2V 1L3
PH: (204) 338-9510



 

 

Kliknij tutaj, aby wejść na stronę gdzie można ściągnąć nagrania HYPERNASHION za darmo!!!

 


 

Royal Canadian Legion
Winnipeg Polish Canadian Branch 246
1335 Main St.
WINNIPEG, MB R2W 3T7
Tel. (204) 589-m5493

 


 

 

189 Leila Ave
WINNIPEG, MB R2V 1L3
PH: (204) 338-9510

“Klub 13”
Polish Combatants Association Branch #13
Stowarzyszenie Polskich Kombatantów Koło #13
1364 Main Street, Winnipeg, Manitoba R2W 3T8
Phone/Fax 204-589-7638
E-mail: club13@mts.net
www.PCAclub13.com


 

Zapisz się…
*Harcerstwo
*Szkoła Taneczna S.P.K. Iskry
*Zespół Taneczny S.P.K. Iskry
*Klub Wędkarski “Big Whiteshell”
*Polonijny Klub Sportowo-Rekreacyjny