Polonia Winnipegu
<<< Nr 036 >>>

                    31 lipca, 2008        Archiwa Home Kontakt

ZESPÓŁ


Bogdan Fiedur
Bogdan Fiedur


Jola Małek
 
 

Ustaw Stronę Startową
D
odaj do ulubionych

 

Kalendarz Wydarzeń

Lipiec 2008
Ni Po Wt Sr Cz Pi So
    1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 28 30 31    
             

 


RADIO POLONIA





Sobota

Niedziela
 


Zapisz się na naszą listę


Proszę kliknąć na ten link aby dotrzeć do formularza gdzie można zapisać się na listę dystrybucyjną i w przyszłości otrzymywać biuletyn bezpośrednio od nas.

Aby zapisać się szybko bez wypełniania formularza, proszę wysłać E-mail bez żadnego tekstu poprzez kliknięcie tego linku.

 

 

Dołącz do nas

Jeśli masz jakieś informacje dotyczące polskich wydarzeń i chciałbyś albo chciałabyś podzielić się nimi z naszymi czytelnikami, to prześlij je do nas. Mile widziane są wywiady, felietony, zdjęcia i poezja. Proszę informować nas o wszystkich wydarzeniach polonijnych.

 

Ważne Linki

 Winnipeg

K P K
Ogniwo - Polskie Muzeum
Iskry - Zespół Tańca
Sokół - Zespół Tańca

Polskie Radio
Szkoła św. Ducha
Parafia Św. Ducha
Parafia Św. Andrzeja Boboli
Klub sportowy Polonia
Hypernashion

Polonijne zespoły
Nowy Czas

 

 Kanada

Polska biblioteka -McGill
Polonia Canada
Polonia Montreal
Polonia Ottawa
ABCRadio
Biuro Radcy Handlowego Kanady

Panorama Polska
 

 polska

Polonia dla Poloni
TV Polonia
Miss Polonia
Wspólnota Polska
Mówię po polsku
Polsko-Kanadyjska Izba Gospodarcza
Biuro Handlowe Ambasady Kanady
Polonia świata
MyPolinfo
Exporter
Polski Internet

 

 zagranica

Informator Polonijny
Polonia w Arizonie

Polonia w Chicago
Ogłoszenia w USA
Polish Roots
Magazyn Polonia

Polonicum Institut

 

 

Promuj polonię

Każdy z nas może się przyczynić do promowania Polonii w Winnipegu w bardzo prosty sposób.  Mój apel jest aby dodać dwie linie do waszej stopki (signature) aby zacząć promować Polonijne wydarzenia w Winnipegu kiedykolwiek wysyłamy maila.

Tutaj są instrukcj
e jak dodać stopkę używając Outlook Express.

Kli
knij Tools-->Options --> Signatures

Zaznacz poprzez kliknięcie
Checkbox gdzie pisze

Add signature to all outgoing messages


W pole gdzie jest napisane Edit Signature proszę wpisać.

Polonijny link Winnipegu
http://www.polishwinnipeg.com

albo

Polish Link for Winnipeg
http://www.polishwinnipeg.com


Po tym kliknij Apply

I to wszystko. Od tej pory będziemy promować polskie wydarzanie w Winnipegu automatycznie kiedy wyślemy maila do kogoś. Wszystkie programy mailowe mają taką opcję tzw. signature i sposób jej dodania będzie bardzo podobny do tego co opisałem dla Outlook Express

Polonijny Biuletyn Informacyjny w Winnipegu

 

New Translate this page
 

Zapisz się na naszą listę,
dowiesz się z pierwszej ręki o polonijnych wydarzeniach w Winnipegu i okolicach

E-mail
Imię i nazwisko

 

W tym numerze:

 
  

 

 




MINIPŁYTA DOSTĘPNA W

    "POLSAT CENTER"


Słuchaj

                                            S  P  O  N  S  O R
 

 

 ŻYCZENIA
 

 

 

 

 

 

Na stronie naszego Biuletynu możesz złożyć życzenia swoim bliskim , znajomym, przyjaciołom... z różnych okazji: urodziny, ślub, narodziny dziecka, jubileuszu, świąt... Do życzeń możesz dodać zdjęcie, ale nie jest to konieczne (zdjęcie dodaj pod warunkiem, że jesteś jego autorem i zgadzasz się na umieszczenie go na naszej stronie) .

Życzenia prosimy przesyłać na adres: jolamalek@onet.eu

Kto składa życzenia np. Jan Kowalski

Z jakiej okazji składasz życzenia np. Z okazji 18 urodzin

 Treść życzeń

Twoje życzenia zostaną opublikowane w serwisie dopiero po akceptacji zespołu redakcyjnego w kolejnym numerze Biuletynu.


 

 

 

 

                         
 

 

HUMOR

Kompilacja śmiesznych wypadków

 

 
   

 

 



 
189 Leila Ave
WINNIPEG, MB R2V 1L3
PH: (204) 338-9510
                                       S  P  O  N  S  O R

 

WYWIAD  Z  ARTUREM WINOGRODZKIM

 

 

O Arturze Winogrodzkim pisaliśmy już w naszym Biuletynie między innymi w 4. wydaniu. Opowiedział wtedy o swoich muzycznych zainteresowaniach.
Artur prywatnie to mąż Jude i ojciec Tymka, zawodowo to lekarz kończący specjalizację z
psychiatrii a także jest to młody człowiek aktywnie działający w polonijnym środowisku. Jedną z form jego działalności jest harcerstwo. O tym co robi Druch Artur Winogrodzki dowiemy się z tego wywiadu.


Kiedy zaczęła się Druha przygoda z harcerstwem ogólnie i tu w Winnipegu?

Przylecieliśmy z rodzicami do Kanady w 1989 roku i najpierw mieszkaliśmy w Edmonton. Tam zimą  89/90 wstąpiłem do Hufca "Pomorze" przy sobotniej
szkole języka polskiego. Miałem wtedy 13 lat. Pierwszy obóz harcerski "zaliczyłem" w lecie 1990 roku na stanicy "Kopernik" w Albercie. Zaraz potem z rodziną przeprowadziliśmy się do Winnipegu. Wtedy hufce w Winnipegu
przez kilka lat nie były aktywne, więc na początku pobytu w Winnipegu nie mogłem uczęszczać na zbiórki. Dopiero na wiosnę 1991 roku Darek i Iwona Sienko, którzy świeżo przyjechali do Kanady, zorganizowali pierwszą zbiórkę i wskrzesili hufce "Gdańsk" i "Białowierza" w Winnipegu.

Co przyciąga młodych ludzi do harcerstwa w Winnipegu?

Przyjaźń, przygoda, wzajemny szacunek, patriotyzm. Ale tak naprawdę to pewnie trzeba zapytać każdego harcerza z osobna :-))).

Ilu harcerzy jest w drużynie i w jakim są wieku?
W tej chwili mamy w drużynie siedem harcerek, pięciu harcerzy, i jedną zuszkę. Oprócz tego przy drużynie działa dwóch instruktorów i jeden opiekun. Wśród młodzieży rozpiętość wieku obejmuje 8 do 16 lat. Przeciętna to około 12 lat.


Jak wygląda codzienne życie harcerza w Winnipegu?

W dniu codziennym harcerz wstaje rano, je płatki kukurydziane, idzie do szkoły, uczy się, wraca do domu, idzie na dwór, aby spotkać się z przyjaciółmi i zagrać w piłkę, albo ogłada telewizję, kładzie się spać... Wydaje mi się, że z boku życie harcerza wygląda bardzo normalnie. Różnica polega na tym, że harcerz stara się być lepszym i mięć wpływ na swoje środowisko. Czyli ten harcerz lub harcerka, o której wcześniej mówiłem na przykład w szkole stara się pomoc innym uczniom, zachowuje szacunek w stosunku do innych, po szkole może uprawia sport lub bierze udział w spotkaniu lub pracy jakiejś organizacji polonijnej lub charytatywnej, może pomaga w domu lub w rodzinie, potem uczy się... Rozmawiając z naszymi harcerzami i obserwując ich myślę, że wielu z nich właśnie w ten sposób spędza czas. Oczywiście odpoczynek i przyjaźń też są bardzo ważne.
 



Występ na uroczystości z okazji 3 Maja


Jak często odbywają się zbiórki?

W roku 2007/08 zbiórki odbywały się, co tydzień w piątki o 19:00. W następnym roku zajdą pewne zmiany, wiec na razie nie mogę powiedzieć jak często będziemy się spotykać.


Jak zdobywacie sprawności? Czy organizujecie jakieś specjalne obozy lub kolonie harcerskie, na których można zdobywać sprawności?

W ubiegłym roku nacisk kładliśmy na zdobywanie stopni i przygotowywanie harcerzy do Przyrzeczenia Harcerskiego. Staraliśmy się harcerzom przekazać wiedze o Polsce, harcerstwie, religii. Także staraliśmy się dużo mówić o życiu w społeczeństwie i o potrzebie zachowania zdrowia fizycznego i mentalnego. Podczas roku harcerze zdobywali sprawności tancerza i ministranta. Na ostatnim biwaku w czerwcu wielu naszych harcerzy otrzymało te właśnie sprawności. W te wakacje czterech harcerzy ma okazje spędzić czas na obozie w Albercie gdzie także mają szansę zdobyć pewne sprawności.


Ile  Druh 
ma sprawności?

Niezliczoną ilość ;-). Jako instruktor już nie przyszywam sprawności. Ale w pracy mój dyplom wisi na ścianie :-). Wiem, że sprawności zdobywamy przez całe życie, także poza harcerstwem.

Czy jest ktoś, kto zdobył wszystkie możliwe do zdobycia?

Nie wiem, ale wydaje mi się, że trudno by było zdobyć wszystkie sprawności. Są one tak rożne od siebie. Obejmują takie zainteresowania jak wiedza informatyczna, taniec, narodoznastwo, pionierka, itd. A wiec harcerz  musiałby  mięć naprawdę wielki wachlarz zainteresowań, a czy wtedy byłby naprawdę sprawny czy obeznany z którakolwiek z tych dziedzin? W harcerstwie jednego, czego się uczymy to jak pracować w zespole, gdzie każdy ma trochę inne umiejętności i możliwości, a wtedy jako grupa możemy osiągnąć bardzo wiele.

Co robiliście w tym roku co sprawiło największą satysfakcje, wywołało największe emocje?

Mi największa satysfakcje daje obserwacja harcerzy, którzy pracują nad czymś z zainteresowaniem i potem prezentują nowo nabytą wiedzę lub umiejętność. Do bardziej namacalnych sukcesów zaliczałbym Przyrzeczenie Harcerskie, do którego przystąpiło sześciu harcerzy i wyprawę na obóz do Alberty.

Oprócz tego mięliśmy trzy biwaki, Wigilię Harcerską, braliśmy udział w warcie przy Grobie Pańskim podczas Świat Wielkanocnych, przygotowaliśmy występ na Akademie Trzeciego Maja, i pomogliśmy przy organizacji Dni Sokoła. Każde z tych wydarzeń przyniosło dużo satysfakcji i emocji.


Wakacje trwają,  jakie macie pomysły na spędzenie tego czasu?

Zorganizowaliśmy wyprawę na obóz do Alberty. Stanica "Kopernik" mieści się jakieś 200 km na północny wschód od Edmonton. Można tam dojechać w jeden dzień. Teren jest bardzo malowniczy - pagórki, las, trochę pól, jezioro. Jest to farma, która należy do harcerzy w Edmonton. Harcerze organizują tam akcje letnią od kilkudziesięciu lat. Ja tam właśnie złożyłem moje Przyrzeczenie na ręce Dh. Andrzejewskiego podczas mojego pierwszego obozu, wiec w pewnym sensie był to dla mnie powrót po 18 latach :-). Obóz trwał od 28 czerwca do 13 lipca.
 



Stanica Kopernik

Harcerstwo stawia przed harcerzami wiele zadań, ale to też wspaniała przygoda. Jaka jest Druha największa przygoda związana z harcerstwem?

W 1992 roku odbył się Zjazd Kongresu Polonii Kanadyjskiej. Z tej okazji odbyło się spotkanie pomiędzy Polonią a Premierem Kanady Brianem Mulroney. Z harcerzami staliśmy za  Premierem niczym jego ochrona. W pewnym momencie alarm na moim zegarku się włączył... Przestraszyłem się że prawdziwa ochrona mnie sprzątnie :-))). Inne ciekawe zdarzenia to uścisk dłoni z prenierem Jean Chrétien podczas Zlotu ZHP Pgk. w Acton w 2000 roku, odwiedziny obozu ZHR w Polsce w 2001 roku, "biała służba" na zebraniu poloni i polskich księży w plenerze podczas pobytu papieża Jana Pawla II w Toronto z okazji "Dni Młodzieży" w 2002 roku.

Co zamierzają robić harcerze w Winnipegu w przyszłości?

W następnym roku w harcerstwie w Winnipegu zajdą pewne zmiany. Główną role przejmą drużynowa Justyna Paprocka i przyboczna Ala Jakielek, a wiec je trzeba będzie spytać o szczegółowe plany :-). Ale mam nadzieje, że nadal będziemy organizować zbiórki, biwaki, i obozy.

Z takich bardziej organizacyjnych zmian, to tego lata zdecydowaliśmy się, aby zmienić rangę naszego hufca "Gdańsk" na szczep i przyłączyć się pod hufiec w Edmonton "Pomorze". W ten sposób mamy nadzieje wzmocnić harcerstwo w zachodniej Kanadzie. Już od kilku lat pracujemy z tamtym hufcem podczas akcji letnich.


Czy połączenie pracy i innych obowiązków z harcerstwem jest trudne?

Jest trudne szczególnie gdy tych obowiązków przybywa :-). Ostatnio urodził się mój synek Tymek. Po za tym kończę specjalizację na Psychiatrii. No i do tego dochodzą moje zainteresowania muzyczne - projekt Hypernashion, który daje mi dużo satysfakcji i uciechy... Dlatego właśnie w następnym roku młodsi przejmą cześć moich obowiązków :-).



 Czy ma Druh takich harcerzy, którzy mogliby zupełnie samodzielnie dowodzić drużyną, kiedy będzie taka potrzeba? Jak długo Druh zamierza się jeszcze czynnie udzielać w harcerstwie?

Po części już na to pytanie odpowiedziałem :-))). Druhna Justyna ma już dużo doświadczenia w harcerstwie i dużo zapału. Pełni role Oboźnej podczas obozu tego lata. Jeśli chodzi o moje zaangażowanie... Ja widzę duży wpływ harcerstwa na moje życie prywatne, a i wpływ mojego życia zawodowego i doświadczenia na moją pracę w harcerstwie. Harcerska filozofia daje mi pewne spojrzenie na życie i moją role w społeczeństwie. Zauważyłem, że potrzebuje, chociaż po części, aktywnie brać udział w naszej organizacji, aby ten sposób myślenia utrzymać. Po za tym harcerstwo zawsze dawało mi możliwość bardziej formalnie być częścią społeczeństwa polskiego.




Druh Artur z drużyną harcerzy na wycieczce

Na zakończenie, jak brzmi pozdrowienie harcerskie w Kanadzie?

Pozdrowienie harcerzy na całym świecie to... CZUWAJ!!! :-)))

A więc Czuwaj i życzę jak najdłuższego stażu w harcerstwie i przyjemności z
dowodzenia tą grupą.

Jolanta Małek Polishwinnipeg.com
 

 


    

                                            S  P  O  N  S  O R

 


 

 

 

Harcerze z Winnipegu od 2003 roku są w bliskim kontakcie z harcerzami z Alberty. Właśnie od tego roku niektórzy nasi harcerze podczas wakacji regularnie uczestniczą w obozach na Stanicy "Kopernik" niedaleko Garner Lake.Najbliższa miejscowość nazywa się Spedden.


Stanica Kopernik nocą

 W tym roku „obozowicze” : Justyna Paprocka, Ewelina Paprocka, Klaudia Idzik i Tomek Bialy z Winnipegu do Alberty wyjechali 29 czerwca a wrócili 13 lipca. Oto jak pobyt na obozie wspomina Klaudia Idzik:

Widok był przepiękny. Podroż była przemiła. Oglądać cudowną przyrodę Alberty - to było coś wspaniałego.


Po przybyciu na miejsce obozu odrazu zabrałyśmy się do pracy. Musiałyśmy wybudować bramę, na której od przodu miało być napisane „Harcerki”. Aby wybudować bramę potrzebowałyśmy prawie trzy dni. Kiedy skończyłyśmy, brama wyglądała bardzo dostojnie. 

 Moja pierwsza warta była z Monika, która mi dala radę. Powiedziała, że w nocy najlepiej nie pozwolić wyobraźni wyjść spod kontroli i to mi bardzo pomogło. Czułam się mniej przestraszona w środku mrocznej nocy.
Obozowe jedzenie było przepyszne.  Wiele osób tak nie uważało, ale mi smakowało. 


Obozowe pieczenie kiełbasek

Zajęć na obozie nie brakowało: kilka razy poszłyśmy na plażę, mięliśmy też biwak. Musiałyśmy wybudować wcześniej wspomnianą bramę i jeszcze ubikacje, umocować tropik aby deszcz nas nie przemoczył. Kiedy poszłyśmy spać, biedna Monika została cała przemoczona gdyż woda się wlała przez dziurę w tropiku.

Miałam też zadanie opisać  w Obozowej Kronice jeden dzień na biwaku- piątek. Lubię pisać więc zrobiłam to z przyjemnością i się rozpisałam ;-). 
Podczas ciszy wiele osób grało w karty.  Nauczyłam się grać w dużo gier. 

Czego najbardziej nie lubiłam na obozie? to pewnie warty i zbierania drzewa na opał. A i jeszcze mało przyjemny był też zapach latryny, wydawała okropne zapachy. 

 Poznałam wiele przyjaciółek: Monike, Magde, Mishe, Julie, Kasie, Asie, i Oleńke. 

 
No więc było bardzo fajnie.
Kochałam obóz 2008!"

Więcej zdjęć z obozu 2008 i 2007 w galerii


 

SPK ISKRY NA ŚWIATOWYM FESTIWALU  POLONIJNYCH ZESPOŁÓW FOLKLORYSTYCZNY W RZESZOWIE


 

 

Stolica Podkarpacia już po raz czternasty stała się miejscem spotkań Polonii z całego świata. A to za sprawa Światowego Festiwalu Polonijnych Zespołów Folklorystycznych Rzeszów 2008. Organizatorami tej - jednej z najbardziej prestiżowych imprez kulturalnych, jakie odbywaja się na Podkarpaciu są: Stowarzyszenie Wspólnota Polska, Marszałek Województwa Podkarpackiego oraz Prezydent Miasta Rzeszowa. Honorowy patronat nad Festiwalem objał Marszałek Senatu RP Bogdan Borusewicz. Festiwale są organizowane w Rzeszowie co trzy lata, zawsze w pierwszym wakacyjnym miesiącu. Pierwsze spotkanie Polonii odbyło się prawie 40 lat temu, w 1969 roku. Uczestniczyło w nim 13 zespołów.

W tym roku na Festiwalu zaprezentował się także zespół S.P.K. Iskry z Winnipegu.

Iskry podczas korowodu przez miasto


 


 


 

W tegorocznym festiwalu, zainaugurowanym w piątkowy wieczór(18.lipca) korowodem uczestników na ulicach miasta, wzięło udział 1,3 tys. tancerzy z 41 zespołów, reprezentujących Polonię z 14 krajów świata, z pięciu kontynentów.
Tradycyjnie najliczniej reprezentowana była Kanada, z której do Rzeszowa przyjechało 12 zespołów. USA reprezentowało 7 grup polonijnych, a Polonię brazylijską - 4. Po długiej przerwie do Rzeszowa na polonijną imprezę przybył zespół z Niemiec. Zza wschodniej granicy na festiwal przyjechało 6 zespołów - po dwa z Litwy i Ukrainy oraz po jednym Rosji i Łotwy. Polskę odwiedziły także zespoły z Rumunii, Czech, Francji, Szwecji, Wielkiej Brytanii i Australii.

Pierwsze grupy Polonusów przyjechały do Rzeszowa na kilka dni przed rozpoczęciem imprezy. Goście zwiedzali okolicę i ćwiczyli przed koncertami.

W sobotę i niedzielę grupy występowały w Rzeszowie i innych miejscowościach regionu, prezentując polskie tańce ludowe. W sumie dali blisko 50 koncertów. W poniedziałek Polonusi przedstawili rzeszowskiej publiczności tańce z krajów, z których przybyli, w koncercie "Tańce i Pieśni Krajów Zamieszkania".

Polskie tańce narodowe i regionalne znalazły się w programie koncertu galowego, który wieczorem 23 lipca zakończył XIV Światowy Festiwal Polonijnych Zespołów Folklorystycznych w Rzeszowie.

W trwającej ponad trzy godziny gali wzięły udział wszystkie zespoły uczestniczące w festiwalu. Około 1,3 tys. Polonusów zaprezentowało rzeszowskiej publiczności najcenniejsze pozycje ze swojego repertuaru, m.in. polki, krakowiaka, tańce góralskie, łowickie, kurpiowskie, kujawiaki.
 

Koncert zakończyła wspólnie zaśpiewana pieśń "Marsz, marsz Polonia". Koncert galowy to - obok koncertu krajów zamieszkania i korowodu rozpoczynającego festiwal - najpopularniejszy punkt imprezy. Według organizatorów, koncert obejrzało ok. 5 tys. widzów.

Krótkie filmiki z Festiwalu w Rzeszowie.

Korowód przez miasto Iskry idą w 8 minucie filmu 
http://pl.youtube.com/watch?v=1LQfoKu...

Koncert galowy, Iskry są na scenie w 8:18 minucie trwania filmu  
http://pl.youtube.com/watch?v=lT2Gten...

   

 

FOLKLORAMA


 

 

  

Rozpoczyna się dwutygodniowy  festiwal „Folklorama”

W związku ze zbliżającą się  Folkloramą odbyła się  w czwartek, 24 lipca 2008  na terenie „Forks” konferencja prasowa. Wystąpiły przy tej okazji  zespoły tańca : „Manitoba Korean Dance Group”, egzotyczne „India School of Dance”,  oraz muzyczno- teatralny zespół  „Bandaline”, który zaprezentował  franko-kanadyjskie melodie.  W konferencji uczestniczyli również,  ubrani w stroje ludowe  swych grup etnicznych- ambasadorowie folkloramy.


Jacek Klamer, Ambasador Pawilonu “Warsaw-Poland” oraz młodzieżowi Ambasadorowie Pawilonu rosyjskiego, w czasie konferencji Prasowej w „Forks”.

Folklorama  rozpocznie się oficjalnie na scenie Scotiabank  na terenie „Forks” w sobotę, 2 sierpnia 2008 od  godziny  18:00 do 23:00.  Wystąpią  lokalni oraz  zagraniczni  wykonawcy prezentując szczególnie atrakcyjne utwory.  Zapraszamy do udziału. Proszę  przynieść ze sobą  własne składane krzesła.

W pierwszym tygodniu, od 3 do 9 sierpnia,  otwarte będą 24 pawilony  oferujące  smaczne oryginalne dania etniczne oraz  ciekawe  ekspozycje kulturowe.  Przy tak dużej liczbie pawilonów trudno będzie  zadecydować , które zechcemy zwiedzić. W tym roku pawilon „Kraków”  nie będzie uczestniczył w Folkloramie.  Z tego powodu pawilon  „Warszawa” przy 1364 Main Street, otwarty od 3 do 9 sierpnia będzie bardziej uczęszczany i należy wcześniej zaplanować jego odwiedzenie.


Ambasadorowie Folkloramy tańczący w rytm franko-kanadyjskich melodii.

Przewodniki po Folkloramie są dostępne  w  wielu punktach w mieście : „Second Cup”, „Manitoba Liquor Mart”,  „Tourism Information” . Ponadto  dodatkowe  informacje  można znaleźć w internecie na: www.folklorama.ca.

Krystyna Gajda

   

 

HISTORIA POLSKI - POWSTANIE WARSZAWSKIE


 

 

  

Powstanie Warszawskie było największą bitwą stoczoną przez wojsko polskie w czasie II wojny światowej: zginęło 10 tys. powstańców a 7 tys. zaginęło; znaczne straty ponieśli Niemcy - zginęło około 10 tys. żołnierzy, zaginęło około 6 tys., wojska niemieckie straciły 300 czołgów, dział i samochodów pancernych.

Datę rozpoczęcia walk ustalono na 1 VIII 1944 na godzinę 17.00. W pierwszych walkach powstania wzięło udział ok. 23 tys. żołnierzy. AK dysponowała w Warszawie ok. 50 tys. ludzi, z czego jedynie ok. 10% było uzbrojonych, niemal wyłącznie w broń krótką. Do żołnierzy AK dołączyły jednostki Narodowych Sił Zbrojnych (800 żołnierzy) i AL (500 żołnierzy), czynny udział w powstaniu wzięła ludność cywilna miasta.

Rozkaz o rozpoczęciu powstania w Warszawie wydany został - z udziałem Delegata Rządu i przewodniczącego RJN - 31 lipca, gdy czołowe jednostki Armii Czerwonej docierały do położonej na wschodnim brzegu Wisły dzielnicy Praga. W ciągu pierwszych dnia walk powstańcy zdobyli wiele ważnych strategicznie obiektów, a z każdym dniem zwiększała się liczba powstańców (łącznie walczyło około 34 tys. żołnierzy) nie zdołano całkowicie wyprzeć Niemców z centrum miasta, ani opanować głównych arterii i mostów. 16-tysięczny garnizon niemiecki został poważnie wzmocniony (m.in. przez jednostki przeznaczone do walk z partyzantami) i 5 sierpnia Niemcy rozpoczęli kontrataki z użyciem czołgów, ciężkiej artylerii i lotnictwa szturmowego. W dniu wybuchu powstania warszawskiego SS-Reichsführer Heinrich Himmler, powołując się na dyspozycję Hitlera, wydał rozkaz zniszczenia miasta i wyniszczenia ludności cywilnej Warszawy.[8] Rozkaz ten, według zeznań[9] Ericha von dem Bacha w Norymberdze w 1946, brzmiał następująco:

- Ujętych powstańców należy zabijać bez względu na to, czy walczą zgodnie z Konwencją Haską, czy też ją naruszają.

- Nie walcząca część ludności, kobiety i dzieci, ma być również zabijana.

- Całe miasto ma być zrównane z ziemią, to jest domy, ulice, urządzenia w tym mieście i wszystko, co się w nim znajduje.

W pierwszej ze zdobytych dzielnic (Wola) dokonano masowych rzezi mieszkańców, co powtórzyło się jeszcze kilkakrotnie. Atakujące kolumny niemieckie podzieliły Warszawę na "powstańcze wyspy", między którymi utrzymano łączność przez przejścia w piwnicach i kanałami.
Przewidywano, że walki będą trwały kilka dni, tj. do nadejścia Armii Czerwonej, ale przed 8 sierpnia Stalin - mimo apeli m.in. premiera rządu RP, który od 31 lipca przebywał z wizytą w Moskwie - wydał rozkaz o wstrzymaniu działań zaczepnych w rejonie Warszawy. Nie zgodził się nawet na lądowanie alianckich samolotów transportowych na sowieckich lotniskach, co praktycznie uniemożliwiło dostarczanie pomocy z powietrza, gdyż najbliższe bazy znajdowały się w południowych Włoszech i w Anglii. Dopiero w połowie września, gdy powstanie było w przededniu klęski, możliwy był masowy zrzut, z którego jednak powstańcy przejęli tylko około 47 ton. Walki przedłużały się, rosła liczba ofiar wśród ludności cywilnej, brakowało żywności, medykamentów, wody. Nie zmieniło tej sytuacji zajęcie przez Armię Czerwoną Pragi, ani - nieudane - próby wojska polskiego dowodzonego przez gen. Berlinga zdobycia przyczółków w Warszawie. 2 października powstańcy skapitulowali. Zginęło około 150 tys. ludności cywilnej, większość miasta była zrujnowana (później specjalne ekipy niemieckie niszczyły ocalałe budynki), około 520 tys. mieszkańców zostało wypędzonych z miasta. 17 tys. powstańców dostało się do niewoli.

Powstanie nie osiągnęło celów ani wojskowych, ani politycznych, ale dla kolejnych pokoleń Polaków stało się symbolem męstwa i determinacji w walce o niepodległość.

 

   

 

WIADOMOŚCI PROSTO Z POLSKI
 

 

 

 

Środa, 2008-07-30

Pamiętajmy o bohaterach Powstania Warszawskiego

Donald Tusk apeluje do Polaków, by 1 sierpnia - w 64. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego - wywiesili na budynkach flagi państwowe. Premier zwraca się też z prośbą, aby w chwili włączenia syren alarmowych zatrzymać się i minutą ciszy uczcić pamięć bohaterów powstania.
O godz. 17.00 w piątek - w 64. rocznicę wybuchu powstania - w całym kraju przez minutą zabrzmią syreny alarmowe.
1 sierpnia 1944 roku, na rozkaz Komendanta Głównego AK gen. Tadeusza Komorowskiego "Bora", w Warszawie wybuchło powstanie - największa akcja zbrojna podziemia w okupowanej przez hitlerowców Europie. Planowane na kilka dni, trwało ponad dwa miesiące.
Przez 63 dni powstańcy prowadzili z wojskami niemieckimi heroiczną i osamotnioną walkę, której celem była niepodległa Polska, wolna od niemieckiej okupacji i dominacji sowieckiej. Ogromne straty poniesione przez stronę polską w wyniku powstania powodują, iż decyzja o jego rozpoczęciu do dziś wywołuje kontrowersje.
W powstaniu poległo ok. 18 tys. powstańców, 25 tys. zostało rannych. Zginęło również ok. 3,5 tys. żołnierzy z Dywizji Kościuszkowskiej. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wynosiły ok. 180 tys. zabitych. Po kapitulacji pozostałych mieszkańców Warszawy, ok. 500 tys. osób, wypędzono z miasta, które po powstaniu zostało niemal całkowicie zniszczone. 
PAP

Cztery osoby podzielą się główną wygraną w Dużym Lotku

38 milionami złotych, najwyższą nagrodą w historii Dużego Lotka, podzielą się cztery osoby. Na tylu kuponach zostało skreślonych przed wieczornym losowaniem sześć właściwych liczb. Szczęśliwcy, którzy trafili "szóstki", wytypowali liczby 15, 25, 29, 30, 2 i 6.
Pula głównej wygranej osiągnęła pułap blisko 38 milionów złotych, bowiem od kilku losowań nikomu nie udało się trafić "szóstki". Zła passa została przełamana dopiero podczas wczorajszego losowania. Pojedynczy rekord wygranej nie został jednak pobity, bowiem suma ta zostanie podzielona na cztery części, a więc każdy ze zwycięzców otrzyma około 9,5 miliona złotych. Rekord ten wciąż wynosi ponad 20 milionów złotych - wygrała je osoba, która w 2004 roku złożyła kupon w jednej z warszawskich kolektur. Prawdopodobieństwo trafienia "szóstki" w Dużym Lotku wynosi 1:13 983 816. Od 1996 roku milionerami dzięki najpopularniejszej grze liczbowej zostały już 594 osoby.
IAR

Międzynarodowy szczyt prezydentów w Wiśle odwołany

Prezydenci Polski, Litwy, Łotwy i Estonii nie spotkają się 2 sierpnia w Wiśle, gdzie mieli omówić współpracę między krajami. Przyjazd odwołał przywódca Litwy Valdas Adamkus - podaje "Rzeczpospolita". Rzeczniczka prezydenta Litwy poinformowała, że powodem jest "nadmiar obowiązków", jak się dowiadują dziennikarze, chodzi o problemy zdrowotne 82-letniego Adamkusa. Z przyjazdu zrezygnował również prezydent Łotwy Valdis Zetlers. Uznał, że w związku z nieobecnością prezydenta Litwy, zostanie w kraju. Na Łotwie 2 sierpnia ma się odbyć referendum w sprawie zmiany konstytucji i umożliwienia obywatelom rozwiązywania parlamentu - powiedział "Rzeczpospolitej" Mariusz Handzlik, dyrektor biura spraw zagranicznych Kancelarii Prezydenta.
W Wiśle spotkają się jedynie Lech Kaczyński i prezydent Estonii Toomas Hendrik Ilves. W tej sytuacji szczyt Polska - kraje bałtyckie zostanie przełożony. Prawdopodobnie na wrzesień, ale o dokładnym terminie poinformujemy w najbliższym czasie - dodał Handzlik.
Głównym tematem szczytu miała być współpraca energetyczna. Polska i kraje bałtyckie zamierzają wspólnie budować nową elektrownię atomowa na Litwie. Trwają też przygotowania do stworzenia mostu energetycznego między Polską a Litwą.
Rzeczpospolita

Wałęsa: Sądźmy głowę a nie miecz

Sądźmy głowę a nie miecz - tak Lech Wałęsa apelował w sądzie na procesie generała Wojciecha Jaruzelskiego w sprawie masakry na Wybrzeżu w grudniu 1970 r. Zdaniem byłego prezydenta, który 38 lat temu był członkiem komitetu strajkowego w Stoczni Gdańskiej, Jaruzelski miał wtedy mało do powiedzenia, bo rządził sekretarz partii
Dla samego procesu i losów oskarżenia zeznania Wałęsy raczej nie będą miały większego znaczenia. Były prezydent tłumaczył, że w grudniu 1970 r. był „zbyt mały”, by wiedzieć cokolwiek o mechanizmie wydawania rozkazów strzelania do robotników, a samej masakry nie widział na własne oczy.
Jego słowa i zachowania były jednak miodem na serce generała. Wałęsa najpierw się z nim serdecznie przywitał, a później mówił, że Jaruzelski i jego towarzysze byli tylko małymi i mało grzecznymi trybami w wielkiej i strasznej machinie systemu. Ten system był uzależniony; byliśmy w bratnim ułożeniu - stwierdził. Zdaniem Wałęsy to bratnie ułożenie sprawiło, że byli tacy, którzy w system uwierzyli. A czy za wiarę można sądzić? Moim zdaniem nie - mówił dawny przywódca „Solidarności”.
Przed wejściem na salę Wałęsa mówił: Osądzić ich musimy, by nikt w przyszłości nie zrobił czegoś podobnego. Jednocześnie jednak zaznaczył, że Jaruzelski był tylko elementem systemu. W całym kompleksie jakąś tam winę ma, ale liczył się wtedy czynnik polityczny. (...) On tam dużej decyzji nie miał - zaznaczył. Satysfakcja należy się tym, którzy cierpieli. Ale oni są po tamtej stronie. Święty Piotr wystawi nam rachunki - stwierdził były prezydent.
RFM FM

Dalej...

   

 

 

FAKTY ZE ŚWIATA
 

 

 

 

Środa, 2008-07-30

Gigantyczna kra odłączyła się od wybrzeży Kanady

Zdjęcia satelitarne pokazały oderwaną od północnych wybrzeży Kanady potężną lodową wyspę. Gigantyczna kra, która oderwała się od kanadyjskiej wyspy Ellesmere, ma powierzchnię 20 kilometrów kwadratowych.
Eksperci spodziewali się tego zdarzenia: wcześniej kanadyjska armia zaobserwowała ciągnące się kilometrami pęknięcia w pokrywie lodowej. Zdaniem naukowców, zmiany zachodzące w rejonie arktycznym są coraz bardziej drastyczne. Co prawda, sezonowe topnienie lodu na Arktyce jest zjawiskiem naturalnym, ale coraz częściej od tamtejszej pokrywy lodowej odrywają się olbrzymie fragmenty.
Według klimatologów powierzchnia lodu na biegunie zmniejsza się z roku na rok; jest to wynikiem globalnego ocieplenia. Niektóre prognozy wskazują, że w połowie wieku na Arktyce lodu nie będzie już wcale.
IAR
 

Proces Karadżicia ruszy za kilka miesięcy

Oskarżony o zbrodnie wojenne i ludobójstwo były przywódca Serbów bośniackich Radovan Karadżić został przekazany do Hagi, do oenzetowskiego trybunału ds. zbrodni wojennych w byłej Jugosławii.
Jednak do rozpoczęcia jego procesu zapewne będzie musiało upłynąć jeszcze kilka miesięcy. Poniżej przedstawiamy kroki prawne, które zostaną podjęte przed procesem.
W czwartek odbędzie się wstępna rozprawa, w czasie której holenderski sędzia Alphons Orie zapyta oskarżonego, czy rozumie stawiane mu zarzuty i czy chce, aby w całości odczytano mu akt oskarżenia.
Sędzia poprosi oskarżonego o złożenie deklaracji co do winy w odniesieniu do każdego z 11 zarzutów. Adwokat Karadżicia Svetozar Vujaczić zapowiedział w rozmowie z belgradzkim radiem B-92, że jego klient złoży takie oświadczenie od razu.
Zgodnie z procedurą oskarżony ma na to 30 dni. Jeśli nie uczyni tego w tym czasie, sędzia złoży w jego imieniu deklarację o niewinności. Karadżić otrzyma możliwość wskazania adwokata lub przyjęcia obrońcy z urzędu i pomocy finansowej na obronę, jeśli będzie taka potrzeba. Może też oświadczyć, co zresztą zapowiadał już wcześniej i co potwierdził Vujaczić, że chce bronić się sam. Aby tak się stało, zgodę muszą wydać trzej sędziowie prowadzący sprawę. 
PAP

Cenzura internetu podczas igrzysk w Pekinie

Podczas igrzysk w Pekinie zagraniczni dziennikarze nie będą mogli w pełni swobodnie korzystać z internetu. Wcześniej chińskie władze zapowiadały pełen dostęp do sieci.
Komitet Organizacyjny Pekińskich Igrzysk poinformował jednak, że nadal zablokowane będą strony internetowe nielegalnego w Chinach ruchu Falungong jak i innych grup, którym władze w Pekinie są niechętne. Rzecznik Komitetu Organizacyjnego Igrzysk - Sun Weide stwierdził na konferencji prasowej w Pekinie, że zagranicznym dziennikarzom zapewniony będzie podczas olimpiady "wystarczający" dostęp do internetu.
Według chińskich władz oznacza to także ograniczenia w dostępie do stron internetowych ruchów i organizacji, których działalność w Chinach uznawana jest za nielegalną. Decyzja ta pozostaje w sprzeczności z deklaracjami strony chińskiej. Niejednokrotnie bowiem zapewniała, że zagraniczni dziennikarze podczas Igrzysk korzystać będą z takiej samej swobody w pracy, jak podczas wcześniejszych olimpiad.
Rozczarowania sytuacją nie ukrywają niektórzy członkowie Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, między innymi Australijczyk John Coates. Zapowiedział, że w najbliższym czasie bardzo poważną rozmowę z chińskimi władzami przeprowadzić ma szef MKOl. Dwa tygodnie temu, Jacques Rogge zapewniał, że podczas igrzysk w Pekinie nie będzie cenzury. IAR

Dalej...

   

 

PODRÓŻ  DOOKOŁA  POLSKI  -  CIEKAWE  MIEJSCA - KALISZ
 

 



 

 

 

 

KALISZ



Kalisz to miasto w południowo-wschodniej części województwa wielkopolskiego, położone nad rzeką Prosną. Drugie pod względem wielkości miasto województwa wielkopolskiego. Przyjmuje się, że jest to najstarsze miasto w Polsce gdyż Kalisz jest miejscowością o najstarszej w Polsce metryce pisanej - pierwsza wzmianka o osadzie "Kalisia" na starożytnym Szlaku Bursztynowym pochodzi z II w. n.e. (Klaudiusz Ptolemeusz). W roku 2010 Kalisz obchodzić będzie 1850-lecie tego wydarzenia.  Obecnie jest miastem na prawach powiatu i siedzibą powiatu kaliskiego ziemskiego. Miasto ma prawie 110 000 mieszkańców, powierzchnia wynosi ok. 70 km˛.


Ratusz miejski, który gościł w swych progach wielu sławnych ludzi m.in. marszałka Józefa Piłsudskiego, prezydentów Rzeczypospolitej i wiele innych sławnych
osobistości.

Dalej...
 

   

 

LATO, SŁOŃCE, PLAŻA


 

 

 

 

Napoje na upalne dni lata

Człowiek jest organizmem stałocieplnym dzięki dobrze działającym mechanizmom termoregulacji. Dzięki fizjologicznej termoregulacji wysokość temperatury ciała mieści się zwykle pomiędzy 35,6 i 37,4 stopnia Celicjusza. Nadmiar ciepła wydalany jest z organizmu – głównie poprzez pot na drodze parowania; poprzez wypromieniowanie ciepła do powietrza oraz przez przemieszczanie ciepła od cieplejszych tkanek do chłodniejszych wewnątrz organizmu.

Pamiętajmy, że intensywne wydzielanie potu podczas upałów dokonuje się kosztem wody z osocza krwi. Jeśli nie uzupełniamy na bieżąco utraconej wody i elektrolitów – może załamać się najwydajniejszy mechanizm termoregulacji oparty na parowaniu potu. Gdy ustaje pocenie, szybko zaczyna rosnąć gorączka i organizm niebezpiecznie się przegrzewa. Zagraża to zdrowiu i życiu ciężkim udarem cieplnym.

Podczas upałów stosujemy 3 zasady na zapobieganie przegrzania organizmu:

a/ często chłodzimy ciało wodą;
b/ chronimy ciało przed słońcem  np.w przewiewnym cieniu parasoli przeciwsłonecznych
c) uzupełniamy na bieżąco wyparowaną wodę z krwi napojami. (Najlepiej gdy jest to woda mineralna, specjalistyczne elektrolity regenerujące sól fozjologiczną, itp.).

Gdy upał daje się we znaki, doskwiera temperatura, zmęczenie i pragnienie, sięgamy po cokolwiek nadającego się wypicia. Błędem jest natychmiastowe rzucanie się na wodę czy inne napoje energetyczne. Ważniejszą sprawą jest szybkie schłodzenie organizmu (od zewnątrz). Pić należy po 1 – 2 łyki w kilkominutowych odstępach. Szybkie zalanie żołądka nie daje żadnych korzyści.

W krajach arabskich w największe upały pija się... gorącą herbatę. Marokańczycy raczą się mocno zaparzonym naparem z zielonych liści z dodatkiem mięty i dużej ilości cukru. W Egipcie króluje wywar z hibiskusa. Co kraj to obyczaj i inny patent na skuteczne ugaszenie pragnienia.

W Rosji pije się w upalne dni kwas chlebowy. Prawdziwy kwas z żytniego chleba, drożdży, cukru, rodzynek, liści czarnej porzeczki, młodych pędów świeżej mięty i źródlanej wody to znakomity letni napój orzeźwiający. – Napoje gazowane zawierają zbyt dużo cukru, by działać podobnie. Gdy je pijemy, chce nam się jeszcze bardziej pić – mówi Agnieszka Sienkiewicz, dietetyczka. – Najlepiej gaszą pragnienie napoje fermentowane i woda gazowana.

Historia polskich napojów chłodzących pokazuje, że mamy własne wielowiekowe tradycje ich wytwarzania.

Żętyca na przykład to fermentowany napój z mleka owczego. Żentyca jest gęsta lub rzadka, biała lub lekko kremowa, może być słodka lub nieco kwaśna. Metody jej wytwarzania niewiele się do dziś zmieniły. W 2005 roku została wpisana na Listę Produktów Tradycyjnych.

Kefir, krewniak żętycy, zbawca w leczeniu objawów "dnia następnego", to napój, w którym zakwaszenie mleka wywoływane jest przez tzw. grzybki kefirowe, czyli żyjące w symbiozie odpowiednie drożdże i bakterie. Ma lekko drożdżowy smak.

Soki spod prasy naturalne, nierozcieńczane, niesłodzone i nieklarowane, bez konserwantów i barwników. Takie soki najczęściej sprzedawane są w szklanych butelkach. Najlepsze tłoczone są na zimno. To tradycyjna metoda wyciskania soku z owoców. Świeże owoce dostarczane są do tłoczni w tym samym dniu, w którym je zebrano.

Po dokładnym posortowaniu, umyciu i rozdrobnieniu układane są warstwami na specjalnej prasie i przedzielane sitami z wikliny, po czym wyciskane. W ten sposób powstaje naturalnie mętny sok spod prasy. Po odstaniu rozlewany jest bezpośrednio do butelek i pasteryzowany w kąpieli wodnej.
Najważniejszą zaletą tej metody produkcji jest pominięcie rutynowych procesów stosowanych w przetwórstwie, jak klarowanie i filtracja. Dzięki temu soki zawierają wszystkie naturalne składniki mineralne, witaminy, naturalne cukry oraz błonnik.

Tradycyjne napoje chłodzące mają nie tylko tę zaletę, że gaszą pragnienie. Są także źródłem cennych składników odżywczych.

Latem wielu ludzi sięga podczas upałów po mrożoną herbatę. Uważają, że jest zdrowsza od napojów gazowanych. Okazuje się jednak, że jeśli ktoś ma skłonności do kamicy nerkowej, to najgorszy z możliwych wyborów. Dr John Milner z Wydziału Urologii na Uniwersytecie Loyoli w Chicago wyjaśnia, że powodem jest wysoka zawartość szczawianów.

Latem jesteśmy bardziej odwodnieni, bo dużo się pocimy. Pragnienie najskuteczniej gasi jednak zwykła woda. Można do niej wrzucić plasterek cytryny lub wycisnąć nieco soku, ponieważ cytryniany hamują wzrost kamieni.

 

   

 

 

MIESIĄCE

 

 

LIPIEC

 

 

Horoskop na każdy dzień lipca

1
Odznaczają się bardzo aktywnym umysłem, wrażliwą naturą, szczególnie w sferze uczuć. Są pracowici, cierpliwi i wytrwali. Mimo tylu zalet nie dążą do zdobycia wielkich zaszczytów ani majątku. Po prostu nie mają takich aspiracji życiowych. W działaniu brak im zdecydowania i pewności siebie.

2
Mają mocny charakter. Pozwala on im zachowywać stałe zasady moralne. Nie ulegają zbytnio wpływom innych, ani nie wpadają w szpony nałogów. Są bardzo samodzielni. Bardzo ważną rolę w ich życiu odgrywają uczucia rodzinne. One to kształtują ich nastroje, wyzwalają aktywność lub wprawiają w pesymizm. W stosunku do otoczenia są nieufni i przewrażliwieni. Na co dzień brak im przebojowości i wytrwałości takiej jak innym. Ambicje mają umiarkowane i zmierzają przede wszystkim do zapewnienia godziwej egzystencji sobie i rodzinie.

3
Mają duże zdolności, zwłaszcza w dziedzinach artystycznych. Są przy tym ambitni i aktywni. Dokładają wiele starań, aby wybić się ponad przeciętność. Uznanie, chociażby wśród najbliższych, jest ich minimalnym celem. Odznaczają się dobrą pamięcią i spostrzegawczością. W realizacji celów staje im na przeszkodzie brak wewnętrznego zdyscyplinowania, wytrwałości i konsekwencji. Również ich zmienne usposobienie i częste zmiany planów utrudniają doprowadzenie wielu przedsięwzięć do końca

4
Mają duże wyobrażenie o własnej wartości i o tkwiących w nich samych możliwościach. Ich mocnym punktem są znaczne zdolności praktyczne i umiejętności radzenia sobie w życiu. Potrafią być bystrymi obserwatorami rzeczywistości i wyciągać z tego wnioski dla siebie. Są bardzo uczuciowi i pod wpływem uczuć mogą wiele zdziałać. Niekiedy przejawiają skąpstwo i zawziętość. Miewają nieraz długie okresy bierności i wyczekiwania.

5
Są bardzo utalentowani. Odznaczają się logicznym i przenikliwym umysłem. Mają uzdolnienia naukowe, szczególnie do nauk ścisłych. Pomocna im jest doskonała pamięć. Naturę mają bardzo wrażliwą. Brak im twardości i przebojowości. Nie mają przekonania do własnych możliwości. Zbytnio ulegają cudzym wpływom, a ponadto ich zmienny charakter utrudnia doprowadzenie wielu poczynań do końca. Mogliby osiągnąć jednak wiele gdyby wyzbyli się okresowego lenistwa.

6
To osoby o wielkiej szlachetności. Wszechstronnie utalentowani, jednak w żadnej dziedzinie nie mają szczególnych predyspozycji. Zarówno ich możliwości jak i nabyta wiedza ma charakter powierzchowny. Pozwala im to na uznanie otoczenia i podjęcie pracy w wielu zawodach. To niepoprawni idealiści. Zbytnio ufają ludziom i często doznają rozczarowania. Mimo to są ludźmi prawymi i wrażliwymi na krzywdę innych. W kontaktach międzyludzkich są pogodni i nieraz bardzo dowcipni.

7
To życiowe chytruski. Są bardzo inteligentni i wszechstronnie uzdolnieni. Potrafią doskonale sobie radzić. Mają duże ambicje, jednak brak im ochoty i wytrzymałości do realizacji wielkich celów. Ich wysiłki zmierzają w kierunku znalezienia sposobu, aby zdobyć dużo, ale jak najmniejszym wysiłkiem. Prowadzi to czasem do wynalazków lub oryginalnych rozwiązań. W poglądach i ocenach są niestali. Nieraz zmieniają swoje plany pod wpływem nastroju, a nieraz ze zwykłego lenistwa. Łatwo ulegają sile sugestii.

8
Są bardzo energiczni. W tym co robią widoczna jest dokładność i sumienność. Ich przedsięwzięcia są na ogół dobrze zaplanowane, aby ograniczyć do minimum ryzyko lub przypadek. Lubią opiekować się najbliższymi lub potrzebującymi pomocy. To osoby o wielkiej szlachetności i nadmiernej wrażliwości. Cieszą się powodzeniem u płci odmiennej, sami też są czuli na uroki natury. Czasami zachowują się zbyt impulsywnie.

9
Trudno jest wyprowadzić ich z równowagi. Są niezwykle operatywni i przedsiębiorczy. Lubią przewodzić innym i mają do tego predyspozycje. Ich cnotą jest obowiązkowość i rzetelne wykonywanie tego czego się podjęli. Wymagają tego również od innych. Chętnie działają społecznie, gdyż oprócz szlachetności samej pracy, mogą realizować swoje ambicje przywódcze. Mankamentem ich jest przewrażliwienie, nawet w błahych sprawach.

10
To osoby niezwykle sympatyczne, bardzo towarzyskie, mające duże poczucie piękna i estetyki. Odznaczają się wielkim wdziękiem i powabem. Są niezwykle łagodne i uczuciowe. We współżyciu bywają znakomitymi nieraz partnerami, o ile znajdą oparcie w osobie o twardym charakterze, która potrafi zapewnić im podstawowe sprawy bytowe. Jest to tym ważniejsze, że urodzeni w tym dniu są lekkomyślni i mało obowiązkowi.

11
Są bardzo energiczni i ambitni. Odznaczają się bystrym umysłem i naukowymi zainteresowaniami. Mają dobry gust i poczucie piękna. Lubią stwarzać pozory władczości. Przywiązują ogromną wagę do atrybutów władzy. Charakter ich jest zmienny, a w ocenie rzeczywistości bywają przesadni.

12
To osoby wszechstronnie utalentowane. Mają umiejętność współżycia z innymi ludźmi i dostosowywania się do zmiennych sytuacji. Są bardzo spostrzegawcze i przenikliwe. Odznaczają się dużymi talentami dyplomatycznymi, połączonymi z chytrością i przebiegłością. W działaniu są powolni, myślą za to szybko. Na długo zachowują w pamięci zarówno dobre jak i złe wspomnienia.

13
Te dobroduszne osoby posiadają duże uzdolnienia naukowe. Mają ponadto dobrą pamięć. Są bardzo wrażliwe i delikatne. Ich miłe usposobienie przysparza im sympatię otoczenia. Brakuje im jednak wytrwałości, aby zdobyć liczącą się pozycję lub majątek. Zbytnio ufają innym, a ponadto są nerwowi i za szybko zrażają się trudnościami.

14
Najszczęśliwsi bywają w swoim, niezwykle bogatym, świecie wewnętrznym. Ich rozwinięta wyobraźnia i marzycielstwo odgradza ich od rzeczywistości. Obawiają się nawet trudów codzienności. Są zbyt refleksyjni, aby wywalczyć sobie znaczącą pozycję społeczną. W kontaktach międzyludzkich przejawiają dużo uczucia, ale nie lubią się uzewnętrzniać. Swoje problemy i rozterki przeżywają we własnym wnętrzu.

15
To niepoprawni romantycy. W ich wyobraźni wszystko jest w kolorze różowym. Odznaczają się skromnością i oszczędnością. Nie stawiają sobie ani życiu wielkich wymagań. Ich nastroje ulegają częstym zmianom i rzutują na ich aktywność i stosunek do rzeczywistości. W chwilach złego nastroju są drażliwi i nerwowi.

16
Są ambitni i pracowici. Do życia podchodzą ostrożnie, zawsze wolą się asekurować. Nie mają zaufania do własnych koncepcji i zbyt łatwo ulegają wpływom innych. Swoje poglądy zmieniają za często, aby móc przekonać się o ich trafności. Są niezwykle wrażliwi na punkcie uczucia. Ono jest dla nich główną ostoją i równowagą psychiczną. Życie bez miłości jest dla nich niewiele warte.

17
Przejawiają zdolności wychowawcze i opiekuńcze. Z przyjemnością poświęcają się kształceniu innych. Są pracowici i odważni. Nie brak im ambicji, ale największą wagę przywiązują do wychowania dzieci na porządnych ludzi. W swoich poglądach i uczuciach są stali. Ich zasady moralne są proste i jednoznaczne. To co białe to ma być białe, a co czarne to czarne, ocen pośrednich nie uznają. Podlegają zmienności nastrojów. W stosunku do osób nowo poznanych bywają nieufni.

18
W życiu liczą głównie na siebie. Odznaczają się niezależnym umysłem i dużą samodzielnością. Wysoko cenią własne możliwości. Ich aspiracje są tak ogromne, że nieraz aż zuchwałe. Dążąc do realizacji własnych planów często zmieniają poglądy i koncepcje. W tym co wykonują nie są dokładni ani rzetelni. Współżycie z nimi jest pozbawione pełnej symbiozy, gdyż są zdeterminowani przez własne ambicje.

19
To osoby o naturze artystycznej, nawet poetyckiej. Przejawiają zresztą duże talenty w tym względzie, muszą jednak spróbować popracować nad sobą. Mają duże poczucie piękna i estetyki. Są życzliwie ustosunkowani do życia i ufni w ludzką dobroć. W miłości bywają czuli i wrażliwi, lecz bardziej przeżywają duchowo niż fizycznie. Ich słabą stroną jest niepraktyczność. Potrzebują wsparcia ze strony silniejszego partnera.

20
Mają dobry charakter i wrodzoną dobroć. Są niezwykle pracowici i wytrwali. Mówi się o nich, że to ludzie o prawym charakterze. Można im powierzać tajemnice, nawet te największe. Odznaczają się też dużymi talentami artystycznymi. Mają jednak za mało ambicji, aby je rozwijać. Również nie przywiązują wagi do pięcia się na społeczny piedestał. Są nazbyt delikatni i ustępliwi, co jest często wykorzystywane przez innych.

21
U tych osób zalety zdecydowanie przewyższają wady. Odznaczają się dużymi zdolnościami praktycznymi. Są cierpliwi i wrażliwi. Charakter mają szlachetny. W uczuciach są stali i wierni. To idealni kandydaci na oddanych partnerów życiowych. Nie forsują własnych ambicji czy aspiracji życiowych, bez żalu gotowi są poświęcić się dla innych. Obraz ten zaciemnia nieco ich słaba wola i próżność.

22
Odznaczają się dużą inteligencją i subtelnym umysłem. Mają świetną pamięć. W tym co robią są wytrwali i konsekwentni. Lubią czynić wszystko planowo i po uprzednim przygotowaniu. Improwizacja nie jest ich metodą działania. Są bardzo uczuciowi i bardzo przeżywają wszelkie niepowodzenia na tym tle. Poprzez swą nadmierną wrażliwość popadają w stany depresji. Zawsze wolą ustąpić, niż rzucić się do walki.

23
To ludzie czynu. Mają żywy i bystry umysł. Potrafią dokładnie przeanalizować każdą sprawę i wyciągnąć właściwe wnioski. Są przedsiębiorczy i operatywni. Cenią sobie niezależność i swobodę. Wierzą w swoje możliwości i w to, że zawsze jakoś sobie poradzą w życiu. Ta pewność często prowadzi ich do samowoli i zuchwałości. W kontaktach międzyludzkich są mało komunikatywni i mało przystępni. Sprawy innych nie leżą im na sercu.

24
Mają duże zdolności i to o charakterze uniwersalnym. Są energiczni i odważni. Cechuje ich duma i poczucie własnej wartości. Uchodzą za ludzi prawych, co nie znaczy, że nie mają skłonności do wykrętów. Lubią wygodny tryb życia, a nawet przejawiają zamiłowanie do zbytku. Nie są dziećmi szczęścia, ale też nie mogą mówić o pechu. Wiodą na ogół życie spokojne i szczęśliwe.

25
Są uzdolnieni artystycznie i jeśli doskonalą się w tym kierunku wówczas dochodzą do satysfakcjonujących efektów. Na ogół bywają ambitni i odważni. W kontaktach z innymi są serdeczni i przyjacielscy. W uczuciach dotrzymują wierności. Dotyczy to również wszelkich więzów rodzinnych, przyjacielskich i honorowych. Duży wpływ na ich aktywność mają nastroje. Brak im jest jednak odporności psychicznej, stąd często ogarnia ich niepewność i zwątpienie.

26
Mają twórczy umysł, a nierzadko talenty literackie. Często je wykorzystują, chociażby na rodzinny użytek. Są dzielni i rezolutni. Mają wysokie mniemanie na temat własnej godności, co im nieraz utrudnia życie. Lubią być wspaniałomyślni, tolerancyjni i wyrozumiali. Sami nie zawsze panują nad sobą i często są wybuchowi, impulsywni, a nawet zuchwali. Często bywają nieufni i starają się w życiu stosować stałą zasadę ograniczonego zaufania.

27
W życiu świetnie dają sobie radę. Mają umysł chłonny i otwarty na wszelkie inicjatywy. Są aktywni i energiczni. Odznaczają się dużą siłą woli i praktycznością. Mają duży zmysł do robienia interesów. Pod względem materialnym szybko zaspokajają swoje ambicje, jednak w życiu rodzinnym i w uczuciach jest zgoła odmiennie. Oddanych przyjaciół mają niewielu i powinni ich szanować. W stosunku do otoczenia bywają zarozumiali, dokuczliwi i nieopanowani.

28
Nie znają trudności nie do pokonania, a i gorycz porażki jest im mało znana. Przejawiają dużą mądrość życiową. Są sprytni i dumni. Mimo filozoficznego umysłu mają duże zdolności organizatorskie. Są przy tym bardzo przebiegli. Mimo, że wiedzie im się na ogół dobrze to zazdroszczą innym, że mają od nich więcej. Pożądliwość jest ich niewątpliwą wadą.

29
Mają oryginalną umysłowość, która łączy praktycyzm z uduchowieniem. Rzadka to symbioza. Cenią sobie niezależność i tylko pełna swoboda pozwala im normalnie funkcjonować. Wierzą w swoje możliwości i odważnie podejmują się różnych przedsięwzięć. Są dumni i pewni siebie, czasem nawet skrajnie. Lubią wynosić się ponad innych. W sytuacjach trudnych bywają agresywni.

30
Są wszechstronnie uzdolnieni. Mają silną wolę. To osoby o dużej odwadze i energii. W dążeniu do celu są wytrwali i konsekwentni. Cenią sobie bardzo prawdomówność i sami starają się tak postępować. Złą stroną ich charakteru jest skłonność do przewodzenia innym. Nawet namiastkę władzy próbują rozwinąć do monstrualnych wprost rozmiarów. Zgadzają się tylko ze swymi poglądami, inne zaś odrzucają.

31
Odznaczają się wybitnym umysłem. Są bardzo ambitni i zdecydowani w dążeniu do realizacji swoich planów. Mają bardzo rozwiniętą intuicję. Na ogół są ludźmi prawymi, lecz współżycie z nimi nie jest sielanką. Przez ich skrytość bardzo trudno jest utrzymać z nimi wzajemną więź psychiczną. Lubią narzucać swoje zdanie, co nie sprzyja wymianie poglądów. Mają duże skłonności do nałogów, a odporność niewielką. Brak im również silnej woli, aby o własnych siłach wyrwać się z ich szponów.

strefa54.pl

   


PRZEZ BOJE, PRZEZ ZNOJE, PRZEZ TRUD-KOMBATANCKIE LOSY
 

 


Dzisiaj publikujemy dwudziesty szóst artykuł z serii wspomnień kombatanckich spisanych przez Kazimierza Patalasa w książce zatytułowanej Przez boje, przez znoje, przez trud-kombatanckie losy
 

 

Marian Lisowski

 

WSPOMNIENIA
Spisane w czerwcu 1986 roku

Urodziłem się 5-go kwietnia 1919- go roku w Obuchowiczach w powiecie Grodno, województwo białostockie. Przed wojną w wojsku nie służyłem. Pamiętam wejście Sowietów do naszej miejscowości we wrześniu 1939-go roku. Samoloty rosyjskie krążyły i zrzucały ulotki, że nas wyzwalają z jarzma "pańskiej" Polski. W naszym mieście było około 50% Polaków i 50% Białorusinów. Tworzyły się na początku komitety witające "oswobodzicieli".Zmuszano moją ciocię, aby zrywała kwiaty na swoim ogródku i rzucała je podnogi wmaszerowujących żołnierzy. Już po dwóch tygodniach Białorusini żalili sięnam, że jednak "za Polski było nam lepiej".

Ogłoszono pobór do Czerwonej Armii. Wszyscy płakali. Załadowali nas na wagony towarowe i powieźli na wschód, do Baku na Kaukazie. W jednym tylko budynku w koszarach było nas 86-ciu Polakow z województwa białostockiego. Była to szkoła oficerska artylerii przeciw lotniczej, a my mieliśmy pełnić rolę obsługi. Przydzielili mnie do szkoły kierowców samochodowych. Szkoła trwała
6 miesięcy. Nie znałem dostatecznie języka rosyjskiego, więc notowałem sobie instrukcje w języku polskim. Dzięki temu systemowi zdałem kurs na 95%. Również pozostali Polacy zdawali egzaminy znacznie lepiej, niż miejscowi.


W pierwszy dzień wojny z Niemcami zebrano nas wszystkich Polaków i wysłano do przejściowego obozu, a potem do Gruzji. Chodziły słuchy, że chcą zorganizować armię polską do walki z Niemcami. Podobno pierwsze próby nie okazały się pomyślne, bo wielu Polaków uciekało do Niemców. Rosjanie zmienili plany i przekazali nas do roboczych batalionów.


Dowiedzieliśmy się, o tworzeniu się polskiej armi na południu Rosji. Chcieliśmy się tam dostać, ale nie pozwalali.


Grupę kierowców odesłano znów do Baku. Przewieziono nas łodziami na małą wysepkę na południe od Baku. Budowali tam jakieś specjalne urządzenia obronne i magazyny na słodką wodę. Chłopcy nie mogli wytrzymać głodu i warunków pracy. Wielu naszych pomarło tam z niedożywienia i bardzo ciężkiej pracy. Bywały wypadki samobójstw. Byłem tam 6 miesięcy.


Wywieźli nas następnie do Armenii pod samą granicę turecką. Nasza grupa 7-miu kolegów planowała uciekać do Turcji. W ostatniej chwili ostrzeżono nas, że Turcy oddają zbiegów Sowietom. W tej sytuacji zrezygnowaliśmy z ucieczki. Uparcie dopytywaliśmy się o możliwość wstąpienia do polskiej armii. Namawiano nas bez przerwy do zapisywania się na listę białoruską i do klubów młodych
komsomolców. Niektórzy ulegli namowom. Opierałem się skutecznie.

Dalej...
 

   

 

 

Kalendarz Wydarzeń

 23 sierpnia 2008 r. 

 


 

 

OGŁOSZENIA


 

 

już dziś zaprasza na koncert

w niedziele, 5 października, 2008 r. o godz. 19-tej

w sali koncertowej Winnipeg University

 Eckhardt Gramatte Hall

515 Portage Ave.

W koncercie wystąpią:

Łucja Herrmann - mezzosopran

Tadeusz Biernacki - fortepian

Ryszard Tyborowski - gitara

 

W programie utwory:

 G. Bizet’a, H. Berlioz’a, H. Villa-Lobos’a, M. de Falla, M. Mussorgski’ego,

C. Saint-Saens’a, F.Schubert’a,

F. Chopina, S. Moniuszki, I.J. Paderewskiego, S. Szymanowskiego i innych.


Chór Zespołu Pieśni i Tańca SOKÓŁ w Winnipegu  poszukuje nowe talenty wokalne osoby, które mają duszę do śpiewania.
 
Zespół wykonuje polską muzykę ludową i utwory ze światowego repertuaru muzyki klasycznej oraz muzykę współczesną.
 

Zapraszamy wszystkich chętnych (także tych, którzy nie znają języka polskiego) na próby, które odbywają się w czwartki w godzinach 19.30 - 22.00 w budynku Towarzystwa Gimnastycznego SOKÓŁ przy  713 Manitoba Avenue
 
Każdy głos jest pożądany!

Więcej informacji można otrzymać od Jerzego Bibika tel. 895-2285

email - jbibik@mts.net
Strona Internetowa Zespołu www.sokolensemble.ca


 


 

Reklama w Polonijnym Biuletynie Informacyjnym w Winnipegu

Już od maja zapraszamy do reklamowania się w naszym Biuletynie, który odwiedza z miesiąca na miesiąc coraz więcej internautów. Obecnie miesięcznie notujemy ponad 4000 odsłon. Na naszej mailowej liście obecnie znajduje się 579 użytkowników.

Reklama na naszych łamach to znakomita okazja do zaprezentowania swojej działalności i usług - oferujemy Państwu kilka podstawowych, skutecznych reklamowych form, których cena znajduje się poniżej.
Zainteresowanych - prosimy o wysłanie do nas maila  bogdan@softfornet.com

 

 Cennik reklam:

1. Reklama (kopia wizytówki biznesowej, logo firmy z tekstem reklamującym o wymiarach wizytówki, tekst reklamujący również w wymiarach wizytówki..., jest doskonale widoczna, gwarantuje skuteczność przekazu.

Czas wyświetleń

Cena promocyjna

Cena regularna

Rok

$200

$400

Pół roku

$120

$240

Miesiąc

$90

$180

Dwa wydania

$40

$80

2.  Reklama indywidualna w promocji $200
     Twoja reklama trafi do internautów zapisanych na naszej liście jak
o
     jedyna wiadomość w mailu od nas.

3.  Artykuł na zamówienie w promocji $200
     Napiszemy i opublikujemy na stronie Biuletynu artykuł o Twoim biznesie
     lub serwisie.   

4. Sponsorowanie działów naszego Biuletynu,
np. Polonijny Kącik Kulinarny sponsowrwany przez
Restaurację XXX

Czas wyświetleń

Cena promocyjna

Cena regularna

Rok

$200

$500

Pół roku

$120

$300

5. Sponsorowanie Polonijnego Biuletynu Informacyjnego w Winnipegu $500/rok   

Sponsorzy Biuletynu będą umieszczeni na specjalnej stronie zbudowanej przez nas. Strona będzie uaktualniana na życzenie sponsora bezpłatnie do 10 zmian na rok.

Link do strony sponsora będzie się znajdował w każdym wydaniu biuletynu.

 



Copyright © Polonijny Link Winnipegu
Kopiowanie w całości jest dozwolone bez zgody redakcji pod warunkiem niedokonywania zmian w dokumencie.

23-845 Dakota Street, Suite 332
Winnipeg, Manitoba
R2M 5M3
Canada
Phone: (204)254-7228
Toll Free US and Canada: 1-866-254-7228