Polonia Winnipegu
<<< Nr 038>>>

                    28 sierpnia, 2008        Archiwa Home Kontakt

ZESPÓŁ


Bogdan Fiedur
Bogdan Fiedur


Jola Małek
 
 
Ustaw Stronę Startową
Dodaj do ulubionych

 

Kalendarz Wydarzeń

Sierpień 2008
Ni Po Wt Sr Cz Pi So
          1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31            

 



Zapisz się na naszą listę


Proszę kliknąć na ten link aby dotrzeć do formularza gdzie można zapisać się na listę dystrybucyjną i w przyszłości otrzymywać biuletyn bezpośrednio od nas.

Aby zapisać się szybko bez wypełniania formularza, proszę wysłać E-mail bez żadnego tekstu poprzez kliknięcie tego linku.

 

 

Dołącz do nas

Jeśli masz jakieś informacje dotyczące polskich wydarzeń i chciałbyś albo chciałabyś podzielić się nimi z naszymi czytelnikami, to prześlij je do nas. Mile widziane są wywiady, felietony, zdjęcia i poezja. Proszę informować nas o wszystkich wydarzeniach polonijnych.

 

Ważne Linki

 Winnipeg

K P K
Ogniwo - Polskie Muzeum
Iskry - Zespół Tańca
Sokół - Zespół Tańca

Polskie Radio
Szkoła św. Ducha
Parafia Św. Ducha
Parafia Św. Andrzeja Boboli
Klub sportowy Polonia
Hypernashion

Polonijne zespoły
Nowy Czas

 

 Kanada

Polska biblioteka -McGill
Polonia Canada
Polonia Montreal
Polonia Ottawa
ABCRadio
Biuro Radcy Handlowego Kanady

Panorama Polska
 

 polska

Polonia dla Poloni
TV Polonia
Miss Polonia
Wspólnota Polska
Mówię po polsku
Polsko-Kanadyjska Izba Gospodarcza
Biuro Handlowe Ambasady Kanady
Polonia świata
MyPolinfo
Exporter
Polski Internet

 

 zagranica

Informator Polonijny
Polonia w Arizonie

Polonia w Chicago
Ogłoszenia w USA
Polish Roots
Magazyn Polonia

Polonicum Institut

 

 

Promuj polonię

Każdy z nas może się przyczynić do promowania Polonii w Winnipegu w bardzo prosty sposób.  Mój apel jest aby dodać dwie linie do waszej stopki (signature) aby zacząć promować Polonijne wydarzenia w Winnipegu kiedykolwiek wysyłamy maila.

Tutaj są instrukcj
e jak dodać stopkę używając Outlook Express.

Kli
knij Tools-->Options --> Signatures

Zaznacz poprzez kliknięcie
Checkbox gdzie pisze

Add signature to all outgoing messages


W pole gdzie jest napisane Edit Signature proszę wpisać.

Polonijny link Winnipegu
http://www.polishwinnipeg.com

albo

Polish Link for Winnipeg
http://www.polishwinnipeg.com


Po tym kliknij Apply

I to wszystko. Od tej pory będziemy promować polskie wydarzanie w Winnipegu automatycznie kiedy wyślemy maila do kogoś. Wszystkie programy mailowe mają taką opcję tzw. signature i sposób jej dodania będzie bardzo podobny do tego co opisałem dla Outlook Express

Polonijny Biuletyn Informacyjny w Winnipegu

 

N O W E

 Translate this page
 

Zapisz się na naszą listę,
dowiesz się z pierwszej ręki o polonijnych wydarzeniach w Winnipegu i okolicach

E-mail
Imię i nazwisko

W tym numerze:

 

 

 

 

 

 

OD Redakcji

 

 

Kilka dnie temu otrzymałem następujący list.

 

Panie Bogdanie,

Gratuluje pięknego portalu internetowego jaki przypadkiem odkryłem. Przypadkowo tez przeczytałem w Waszej gazecie artykuł który zawiera sformułowanie "Polish concentration camp". Napisałem do redakcji ale nie wiem czy cos uczynią bo nie mieszkam w Winnipeg.

Załącznik jest kopia początku artykułu na którym zakreśliłem to co mnie boli.

Pozdrawiam bardzo serdecznie. Szczęść Boże.

Andrzej Strzelczyk

 

Proszę o komentarze. Co my jako Polonia możemy zrobić w tym temacie?
Tutaj jest link do dyskusji.


Notatka:

Aby brać udział w dyskusji, należy się zarejestrować w Linkpolonia. Jeśli jesteś już zarejestrowany/a, wystarczy się zalogować.

Bogdan Fiedur

 



 

   


 

  
listy dO Redakcji

 



Sobotnia Szkoła Języka Polskiego im. Jana Pawła II

pod patronatem

Kongresu Polonii Kanadyjskiej w Winnipegu

 ogłasza zapisy na nowy rok szkolny 2008/2009

Zgłoszenia przyjmuje się w Szkole Świętego Ducha przy 341 Selkirk Ave

6 września 2008 w godzinach 10:45 -12:00

Możesz również swoje dziecko zapisać  dzwoniąc do kierowniczki szkoły

Jolanty Małek tel.: 942-0818

Zajęcia w naszej szkole odbywają się w soboty

 
od godziny 10:30 do 13:00

prowadzą je profesjonalni, doświadczeni pedagodzy

 

Nie zwlekaj! Daj szansę swojemu dziecku!

 


Wiadmości polonijne z Thunder Bay przasłane prze Tedusza Michalaka

 

   

 




MINIPŁYTA DOSTĘPNA W

    "POLSAT CENTER"


Słuchaj

                                            S  P  O  N  S  O R

 

 

 

 ŻYCZENIA
 

 

 

 

 

 

Na stronie naszego Biuletynu możesz złożyć życzenia swoim bliskim , znajomym, przyjaciołom... z różnych okazji: urodziny, ślub, narodziny dziecka, jubileuszu, świąt... Do życzeń możesz dodać zdjęcie, ale nie jest to konieczne (zdjęcie dodaj pod warunkiem, że jesteś jego autorem i zgadzasz się na umieszczenie go na naszej stronie) .

Życzenia prosimy przesyłać na adres: jolamalek@onet.eu

Kto składa życzenia np. Jan Kowalski

Z jakiej okazji składasz życzenia np. Z okazji 18 urodzin

 Treść życzeń

Twoje życzenia zostaną opublikowane w serwisie dopiero po akceptacji zespołu redakcyjnego w kolejnym numerze Biuletynu.


 

 

 

 

                         
 

 

HUMOR

Funniest Babies

 

 
   

 

 



 
189 Leila Ave
WINNIPEG, MB R2V 1L3
PH: (204) 338-9510
                                       S  P  O  N  S  O R

 

WYWIAD  Z  CZŁONKAMI  ZESPOŁU S.P.K.  ISKRY

 

 

We wcześniejszych wydaniach Polonijnego Biuletynu Informacyjnego w Winnipegu pisaliśmy już, że zespół S.P.K Iskry wziął w tym roku udział w Światowym Festiwalu Polonijnych Zespołów Folklorystycznych w Rzeszowie. Festiwal ten odbywa się w Polsce co 3 lata i niektórzy członkowie zespołu brali w tym Festiwalu udział już nie pierwszy raz.
Zapytałam członków zespołu jakie wrażenia z Festiwalu przywieźli tym razem. Na pytania odpowiadali :Krystyna Kovach (K.K.) i Sylwia Kosińska (S.K.)

 

W tym roku w Rzeszowie odbył się kolejny już XIV. Światowy Festiwal Polonijnych Zespołów Folklorystycznych i zespół S.P.K. Iskry brał w nim udział? Jak duża grupa poleciała na tegoroczny festiwal?

K.K. Na tegoroczny Festiwal pojechała grupa 37. osobowa.

S.K. Porównując  ISKRY do innych zespołów to byliśmy jednym z większych zespołów.

Ile dni trwał festiwal, jaki był jego program? Co się działo na tym festiwalu, co robiliście, jak wyglądał każdy dzień?

K.K. Festiwal trwał od 16. do 24. lipca. Były koncerty na rynku w Rzeszowie. Na początek jest wspaniała parada ulicami miasta Rzeszów wszystkich zespołów, które przyjechały na Festiwal. Wystąpiliśmy kilka razy podczas Koncertu Krajów Zamieszkania i na Koncercie Galowym, finałowym.

S.K. Festiwal w Rzeszowie trwał 8 dni, Przez ten czas byliśmy bardzo zajęci. Uczestniczyliśmy w korowodzie na rozpoczęcie festiwalu, były także rożne występy: na rynku, w małych miastach, oraz koncert  „Tańce i Pieśni Krajów Zamieszkania” i koncert Galowy (na zakończenie festiwalu). Poza występami mięliśmy codzienne próby, były to próby generalne (z wszystkimi zespołami) oraz każdy zespól miał swoje próby osobne. Gdy był czas wolny to musieliśmy się przygotować na następny występ, zdążyć na posiłki, i chwile odpocząć bo wieczorami (po występach) bawiliśmy się aż do białego rana.

Czy jakoś specjalnie przygotowywaliście się na Festiwal? Co przygotowaliście
i zatańczyliście na Koncercie Krajów Zamieszkania?


K.K. Zatańczyliśmy nowy taniec na Koncercie Galowym -  "Suita Łemkowska". Na Krajów Zamieszkania, zatańczyliśmy taniec węgierski "Szatmari". Było bardzo ciekawie, chcieliśmy coś innego pokazać. Zostaliśmy bardzo dobrze odebrani. Bardzo się podobały wszystkie nasze tańce i chce powiedzieć, że sami też czuliśmy, że dobrze nam się tańczy. Podczas Festiwalu  tańczyliśmy też : Cygański, Łowicz i Góralskie.


Koszty wyjazdu na Festiwal  nie są małe. Jak sobie z tym poradziliście? Z jakich środków zorganizowany był ten wyjazd?

K.K. O tak koszty  nie są małe, ale członkowie zespołu wiedzą , że co 3 lata mamy wyjazd do Polski i mają to w swoich rodzinnych planach finansowych. Częściowo SPK nam  też pomaga.

Jakie było w tym roku to święto Polonii, czy były jakieś niespodzianki?

S.K. Tegoroczny Festiwal był wspaniały. Poznaliśmy mnóstwo młodych ludzi z wielu krajów, krajów całego świata, którzy żyją w krajach z inną kulturą, a jednak tak jak my, kochają Polską kulturę, i Polskę jako naszą ojczyznę.

K.K. Była msza święta dla wszystkie zespołów. Pojechaliśmy na wycieczkę do  skansenu tam też  oprócz zwiedzania mieliśmy sesje zdjęciową. Każdego dnia były koncerty na rzeszowskim rynku lub dwa koncerty w sali koncertowej. Każdego wieczoru były imprezy  na których wszyscy bawili się wesoło albo na dyskotece albo przy kapeli ludowej. Jak mieliśmy troszeczkę czasu wolnego, to spaliśmy!!! :-) Nie nudziliśmy się - nie było na to czasu!


Baner Iskier na budynku w Miasteczku Festiwalowym w Rzeszowie

Festiwal ma w nazwie „w Rzeszowie”, ale tak naprawdę jago zasięg jest wojewódzki? Gdzie mieliście okazję występować?

K.K. Duże koncerty są w Rzeszowie i tam też wszystkie przyjeżdżające zespoły mieszkają w tzw. miasteczku festiwalowym. My mieszkaliśmy w budynkach Politechniki. Każdy zespół ma też występy w mniejszych miejscowościach. W tym roku występowaliśmy w Sędziszowie. Tańczyliśmy na rynku a po występie mieliśmy wspólną kolację z prezydentem, władzami miasta  i zaproszonymi gośćmi. Przygotowali tam też dyskotekę dla nas i byli bardzo gościnni.

S.K. Większość czasu spędziliśmy w Rzeszowie, ale mięliśmy też okazję pojechać do Sędziszowa aby występować tam na rynku. Mieszkańcy Sędziszowa nas miło ugościli i było bardzo dużo ludzi na naszym występie. Inne zespoły miały okazję występować w innych miastach na przykład: Krosno, Nowy Sącz, i Przemyśl.


Podczas występu na rzeszowskim rynku

 

Jak odbierała Was publiczność, która przychodziła na Wasze koncerty?

K.K. Polska publiczność jest  wspaniała są bardzo mili, weseli i gościnni. Bardzo dobrze traktowali wszystkich gości, którzy przyjechali na ten festiwal!
Na Festiwalu to wszyscy oprócz organizatorów i naszych opiekunów byli przyjezdni.  Bardzo się nam podobało, czuliśmy się świetnie.


Występ na Koncercie Galowym w sali koncertowej

Ogólnie, jakie wrażenia z festiwalu przywieźliście?

K.K. Fantastycznie! To był mój czwarty Festiwal w Rzeszowie i zawsze podoba mi się bardzo. Zawsze spotykam się z przyjaciółmi z innych krajów i możemy się razem bawić. Śpiewamy i tańczymy przy muzyce kapel ludowych. Koncerty są wyjątkowe i zawsze jest miło zobaczyć taki "zbiór" polonijnych zespołów z całego świata. Najbardziej mi się podobały nasze występy bo bardzo dobrze tańczyliśmy i wszyscy ludzie, których tam spotkałam. Zawsze spotykamy się z naszymi przyjaciółmi z innych zespołów, których poznaliśmy na poprzednich festiwalach i poznajemy też nowych ludzi.

S.K. Z festiwalu przywiozłam same miłe wrażenia. Ponieważ byłam dopiero pierwszy raz na tym Festiwalu to nie wiedziałam czego się spodziewać. Mięliśmy okazję oglądać rożne polskie tańce, których my  nie znamy. Było pięknie przyglądać się jak Polonia z całego świata zjechała na jeden Festiwal i potrafiła razem tańczyć i bawić się.

Festiwal jest bardzo duży, biorą w nim udział uczestnicy z pięciu kontynentów. Ja się zastanawiam, jakie skupiska polonijne na świecie były najliczniej reprezentowane w Rzeszowie?

K.K. Najwięcej zespołów przyjechało w tym roku z Kanady bo aż 12. A potem to dużo też było ze Stanów Zjednoczonych.

S.K. W Festiwalu uczestniczyło 42 zespoły z całego świata, najwięcej z Kanady, następnie z USA, i  Brazylii. Były także zespoły z wielu innych krajów: Australia, Litwa, Łotwa, Rumunia, Niemcy, Wielka Brytania, Ukraina, Rosja, Szwecja, Francja, Czechy i Białoruś.

Skoro z Kanady było 12 zespołów czy to znaczy Waszym zdaniem, że w Kanadzie Polonia jest najbardziej prężna czy też jest inny powód, dla którego najwięcej zespołów przyjechało do Rzeszowa właśnie z Kanady?

 K.K. To, że mieszkamy tak daleko od Polski to jest bardzo dobry powód i okazja aby wrócić do naszej ojczyzny. W Kanadzie jest duża Polonia, ale nie ma takiego festiwalu jak w Polsce więc jeździmy właśnie tam.

S.K.  Myślę że Kanada nie ma najwięcej Polaków, bo Polaków jest dużo  wszędzie . Wiem, że w Ameryce i w rożnych krajach w Europie jest bardzo duża Polonia, ale w Kanadzie jest trochę inaczej, Kanada szanuje nasze rozmaite kultury i chce abyśmy nie zapominali naszych rodzinnych języków i kultur. Jeden dobry przykład to jest Folklorama w Winnipegu, gdzie ludzie się cieszą i interesują rożnymi kulturami.

Podczas festiwalu w Rzeszowskich mediach zadawano wielokrotnie  pytanie „Skąd u młodzieży polonijnej taka pasja i zainteresowanie folklorem polskim?” Jak odpowiecie na to pytanie?

K.K. Folklor znaczy utrzymanie kultury i języka. Jesteśmy dumni, że mamy polskie pochodzenie. Mamy piękną kulturę. Jesteśmy też wdzięczni naszym Rodzicom i Dziadkom, że zachęcali nas do poznawania polskiej kultury.

S.K. Ja myślę, że pasja i zainteresowanie folklorem ma różne źródła. Po pierwsze pochodzi to z rodziny, bo nasi Dziadkowie i Rodzice próbowali i dalej próbują jak najwięcej nas nauczyć o naszej polskiej kulturze. Ta pasja też pochodzi od nas samych bo chcemy wiedzieć kim jesteśmy i co nas wszystkich łączy. Nasza pasja tylko rośnie na takich Festiwalach jak w Rzeszowie bo młodzi ludzie się lubią bawić, a w Rzeszowie się nie tylko bawiliśmy, ale razem uczyliśmy się o naszej kulturze i o tym co to znaczy być Polakiem.


Z sesji zdjęciowej w skansenie


 

Kiedy rozmawiacie tam na Festiwalu ze sobą to najczęściej jakim językiem się
posługujecie? Wiem najłatwiej jest Wam mówić po angielsku, ale jak to jest tam w Rzeszowie czy mówicie tam po polsku?


K.K. O tak -dużo mówimy po polsku, ale tam przyjeżdżają ludzie z całego świata, słyszy się rozmowy w różnych językach i my też mówimy w różnych, nawet po francusku!

 

Jolanta Małek Polishwinnipeg.com
 

 


    

                                            S  P  O  N  S  O R


 

"SOKÓŁ NA POLANCE"


 

 

Dnia 16 sierpnia odbył się piknik Zespołu Pieśni i Tańca “SOKÓŁ”.  Swoje gościnne drzwi i ogrody otworzyli dla nas przemili gospodarze, Vala i Kazik Wojtas, długoletni członkowie naszego zespołu.  Pogoda dopisała wspaniale.  Przy suto zastawionych stołach piknikowych, w prawdziwie rodzinnej atmosferze bawili się członkowie zespołu wraz z zaproszonymi gośćmi.  Śpiewom i wspomnieniom nie było końca.  Jedną z niespodzianek pikniku była wizyta pani Evelyn Gray, która śpiewała w zespole przed wieloma laty.  Dla starszych członków zespołu był to bardzo wzruszający moment i niejednemu zakręciła się łezka w oku.

Wieczór zakończyliśmy przy pięknie przygotowanym ognisku piekąc kiełbaski i na wspólnych śpiewach.

Organizatorzy pikniku mają nadzieję zobaczyć dużo nowych twarzy na następnej imprezie zespołu i zapraszają wszystkich chętnych do śpiewania i tańczenia w naszym zespole.

Jeszcze raz serdecznie dziękujemy gospodarzom pikniku i do zobaczenia już za rok, albo  trochę wcześniej, na następnych próbach zespołu.

Mietek Dittmar

Dalej...

   


 

POLSKI PIKNIK  W  WHITESHELL


 

 

Już w  piątek 22 sierpnia w Whiteshell  na ośrodku SPK koło nr 13 rozpoczął się Polski Piknik. Ośrodek znajduje się w przepięknym miejscu dlatego rozpoczęto już starania by ośrodek wyremontować aby  jak dawniej był dobrym miejscem rekreacyjnym  Polonii.

 

Zdjęcia pięknego krajobrazu, w którym znajduje się Ośrodek SPK w Whiteshell

 Główni organizatorzy Polskiego Pikniku to SPK koło nr 13 i PTG Sokół.

Pierwsi goście, którzy zjawili się na ośrodku to członkowie grupy Grono a także Wędkarze z SPK- przyjechali już w piątek. W sobotę dojeżdżali  kolejni goście i choć pogoda była nieco kapryśna to nie przeszkodziła uczestnikom w dobrej zabawie. Było wędkowanie, grilowanie, śpiewy przy ognisku, gra w siatkówkę i wiele innych atrakcji. Polską audycję radiową Pan Irek Lemans prowadził na wzgórzu, z którego obserwować można całą okolicę.

Dalej...

   

 

PIKNIK  PARAFIALNY


 

 

Ostatnie wakacyjne dni to dobry czas na organizacje pikników wiec w ostatni weekend mięliśmy ich w Winnipegu kilka. W niedziele odbył się Piknik Parafii Świętego Ducha. Organizatorzy przygotowali wszystko perfekcyjnie po kilku dniach pochmurnych na Pikniku  Parafialnym nawet pogoda była wymarzona a może raczej wymodlona.

Dalej...

   

 

WIADOMOŚCI PROSTO Z POLSKI
 

 

 

 

Środa, 2008-08-27

POLSKA I KRAJE BAŁTYCKIE JEDNYM GŁOSEM O KAUKAZIE
Lech Kaczyński buduje koalicję ws. Gruzji

Prezydent Lech Kaczyński jutro po południu zamierza spotkać się z władzami państw bałtyckich. Z prezydentami Litwy, Łotwy i Estonii Lech Kaczyński chce rozmawiać o aktualnej sytuacji w Gruzji, by wspólnie ustalone stanowisko przedstawić na nadzwyczajnym szczycie UE w Brukseli – informuje na swojej stronie internetowej Rzeczpospolita
– Może w UE głos państw wschodnich nie jest tak znaczny, jak Niemców czy Francji, ale w sprawach ważnych warto się wspierać – mówi "Rzeczpospolitej" osoba z otoczenia prezydenta.
Podróż Lecha Kaczyńskiego ma rozpocząć się od Wilna. W przypadku, gdyby prezydenci pozostałych państw nie dotarli do stolicy Litwy to jednak nie doszło do skutku, polski prezydent poleci prawdopodobnie również do Tallina i Rygi.
Spotkanie na szczycie
Na 1 września prezydent Francji, która przewodniczy obecnie Unii Europejskiej, Nicolas Sarkozy na wniosek wielu krajów członkowskich. Tematem szczytu będzie "przyszłość relacji" UE z Rosją i pomoc dla Gruzji. Polska od samego początku bardzo aktywnie domagała się zwołania szczytu.
Sytuacja jest bardzo napięta, po tym jak we wtorek prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew podjął decyzję o uznaniu niepodległości Abchazji i Osetii Południowej. Krok ten spotkał się krytyką całego świata. Słowa potępienia padły także z ust Lecha Kaczyńskiego.
Polski prezydent wyraził "zdecydowany sprzeciw" wobec postanowień Rosji.
TVN24

POLSKI MSZ ODPOWIADA NA APEL JORDAŃSKIEGO KSIĘCIA
Polska rozminuje się do 2012 r.

W Polsce roi się od min przeciwpiechotnych
MSZ zapowiada, że do 2012 roku będzie chciało ratyfikować Konwencję Ottawską, która zakazuje używania min przecipiechotnych. To odpowiedź na wizytę Mireda Raad al Husseina, jordańskiego władcy, który zabiega o to, by nasz kraj podpisał umowę.
Polskie MSZ zapewniło jordańskiego księcia, że nasz kraj będzie chciał ratyfikować Konwencję Ottawską do 2012 roku. Wcześniej polska strona podawała, że zrobi to do 2015 roku. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie jednak parlament.
Jordański władca przyjechał do Warszawy na spotkanie z przedstawicielami MSZ i MON, by namawiać polską stronę do ratyfikacji konwencji - napisała "Rzeczpospolita". Jego kraj sprawuje obecnie prezydencję nad Konwencją Ottawską, która zakazuje używania, składowania, produkcji i przekazywania min przeciwpiechotnych.
Polska podpisała konwencję w 1997 roku, ale nasz kraj jest jedynym – poza Wyspami Marshalla – państwem sygnatariuszem, któremu wciąż nie udało się ratyfikować umowy. Stronami konwencji jest 156 krajów, które zniszczyły miliony swoich min.
Polska i Finlandia w minowym ogonie
- Po prawie 11 latach wciąż słyszymy od polskich władz, że konwencja zostanie ratyfikowana dopiero w 2015 roku, bo miny stanowią część systemu obrony polskiego terytorium" – tłumaczy "Rz" Lidia Szafaryn z Polskiego Czerwonego Krzyża
Nasza armia ma obecnie prawie milion min, ale od trzech lat obowiązuje nas moratorium na ich użycie. "W UE jest jeszcze jeden wyjątek, Finlandia, która ani nie podpisała, ani nie ratyfikowała konwencji, ale zobowiązała się, że to zrobi do 2011 roku" – podkreśla Szafaryn.
Książe pyta dlaczego?
Zdaniem księcia Raad al Husseina, Polskę od takich państw jak np. Czad, Tajlandia, Zimbabwe różni to, że one nie tylko podpisały konwencję, ale ją wdrażają. A Polska, choć podpisała konwencję, jeszcze jej nie ratyfikowała. "Przyjechałem do Warszawy, by zapytać, dlaczego" - wyjaśnia rozmówca "Rz". I dodaje: "Jako przewodniczący 8. Spotkania Państw Stron Konwencji Ottawskiej jestem zobowiązany promować zakaz użycia min. Namawiam więc rządy do ponownego rozpatrzenia sprawy".
TVN24

OBCIĄŻENIA POLSKICH PRACOWNIKÓW BĘDĄ NAJWIĘKSZE W UE
Rekordowa liczba polskich seniorów

Na trzy osoby w wieku produkcyjnym będzie przypadać u nas aż dwóch seniorów, przez co obciążenia pracowników będą w Polsce największe w całej UE - donosi "Parkiet". I to już w... 2060 roku.
Według prognoz, liczba osób po 80. roku życia wzrośnie niemal 4,5-krotnie - taki czarny scenariusz na rok 2060 przewidują najnowsze predykcje Eurostatu.
Przez zbyt niski przyrost naturalny i migracje liczba mieszkańców naszego kraju spadnie o ponad 18 proc. - czyli ok. 7 milionów Polaków.
W tym samym czasie np. w Wielkiej Brytanii, ta liczba ma wzrosnąć.
Mimo, że perspektywa ponad 50 lat wydaje się bardzo odległa i wiele jeszcze może się zmienić - polityki prorodzinnej potrzebujemy już teraz - apeluje gazeta giełdy "Parkiet".
TVN24

Wtorek, 2008-08-26

Książę przybył zapytać dlaczego Polska ma jeszcze miny)

Jordański książę Mired Raad al Hussein przybył do Warszawy, by dowiedzieć się, dlaczego Polska wciąż przechowuje milion min przeciwpiechotnych - podaje "Rzeczpospolita". W rozmowie z gazetą książę mówi: Jako przewodniczący 8. Spotkania Państw Stron Konwencji Ottawskiej jestem zobowiązany promować zakaz użycia min. Namawiam więc rządy do ponownego rozpatrzenia sprawy.
Książę stara się przekonać przedstawicieli MON i MSZ, by Polska ratyfikowała w końcu konwencję ottawską, którą podpisała w 1997 roku. Nasz kraj jest bowiem jedynym - poza Wyspami Marshalla - państwem sygnatariuszem, któremu wciąż nie udało się tego zrobić.
Stronami konwencji jest 156 krajów, które zniszczyły miliony swoich min.
Po prawie 11 latach wciąż słyszymy od polskich władz, że konwencja zostanie ratyfikowana dopiero w 2015 roku, bo miny stanowią część systemu obrony polskiego terytorium - tłumaczy w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Lidia Szafaryn z Polskiego Czerwonego Krzyża.
Nasza armia ma obecnie prawie milion min, ale od trzech lat obowiązuje nas moratorium na ich użycie. W UE jest jeszcze jeden wyjątek, Finlandia, która ani nie podpisała, ani nie ratyfikowała konwencji, ale zobowiązała się, że to zrobi do 2011 roku - mówi Lidia Szafran.
Rzeczpospolita

Dalej...

   

 

FAKTY ZE ŚWIATA
 

 

 

 

Środa, 2008-08-27

OLBRZYMI SKŁAD AMUNICJI W OGNIU
Eksplozja za eksplozją, strażacy w pogotowiu

Kłęby dymu widać z odległości 35 kilometrów, co chwila słychać też ogromny huk. Na Ukrainie płoną ogromne składy amunicji, w których przechowuje się aż 90 tysięcy ton różnego rodzaju pocisków artyleryjskich i min. Strażacy są bezradni - dopóki nie ustaną eksplozje amunicji nie mogą gasić ognia. Ewakuowano około 5 tys. osób.
Wojskowym nie udało się powstrzymać pożaru i ogień przedostał się do podziemnych składów amunicji. Magazyny te znajdują się zaledwie 300 metrów od miasteczka Łozowa - poinformował gubernator obwodu charkowskiego Siergiej Storożenko. Dodał, że opanowanie sytuacji może zająć służbom nawet dwa-trzy dni.
- Podejmujemy działania w celu zlokalizowania pożaru, którego rozmiary badamy - powiedział rzecznik ministerstwa obrony. Dodał, iż nikt nie został zabity, a rodziny wojskowych objęto ewakuacją. Ministerstwo podało, że na terenie składu amunicji w momencie wybuchu pożaru nie było żołnierzy ani pracowników.
Skład amunicji znajduje się niedaleko ponad 60-tysięcznej miejscowości Łozowa
Ogień gaszą dwa czołgi przeciwpożarowe. Strażacy czekają na kolejne jednostki ratownicze.
Pożar, który początkowo pojawił się w lesie, dotarł około godziny 15.30 czasu polskiego do arsenału w miasteczku wojskowym (czyli wyodrębnionym terytorialnie garnizonie), położonym obok 64-tysięcznego miasta Łozowa w obwodzie charkowskim na wschodzie kraju. Walkę z żywiołem utrudniał silny wiatr.
W ostatnich latach zdarzyło się kilka pożarów i wybuchów w ukraińskich składach broni. W maju 2007 r. na południu kraju dwie osoby zginęły w eksplozji podczas rozbrajania pocisków.
Składy amunicji płonęły wcześniej m.in. w Kolumbii, w Bułgarii.
TVN24

DEMOKRACI WALCZĄ O JEDNOŚĆ
Clinton: Obama to mój kandydat

- Barack Obama jest moim kandydatem i musi być naszym prezydentem - oświadczyła Hillary Clinton, do niedawna zaciekła przeciwniczka senatora z Illinois. Konwencja Partii Demokratycznej w Denver ma pokazać, że zwolennicy tej partii są zjednoczeni. Tymczasem sondaże wskazują, że to nie do końca prawda.
Clinton, która po przegranych prawyborach, przeszła do obozu Obamy, stawia na jedność. Podczas swojego występu w Denver, który Obama już nazwał "pierwszorzędnym", była Pierwsza Dama podkreśliła, że za Obamą stoi też inna kobieta Demokrató, przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi pomimo niedawnej rywalizacji o nominację, oboje są z "tej samej ekipy". Zaznaczyła także, że jest "gorącą zwolenniczką" Obamy i zaapelowała do wszystkich Demokratów o jedność.
Walka o jedność Demokratów
A jedności Demokraci potrzebują jak nigdy. Około 25 procent wyborców amerykańskiej lewicy zapowiada bowiem, że w listopadowych wyborach zagłosuje na republikańskiego kandydata Johna McCaina.
Nieprzekonanych do Obamy jest też wielu zwolenników Clinton. W Denver Demokraci, którzy głosowali w prawyborach na byłą Pierwsza Damę noszą koszulki T-shirt z napisem
Joe Biden z żoną Obamy Michelle i swoją (EPA)"Hillary for President" i wielu z nich nie może się pogodzić z jej porażką. Obama liczy, że poparcie ze strony ich idolki zmieni nastawienie malkontentów.
Może Biden pomoże
Zmienić je może również świeżo wybrany kandydat na wiceprezydenta, Joe Biden. W przeszłości dobrze dobrany wiceprezydent sprawiał czasem, że kandydat zyskiwał w sondażach około 10 procent.
Czy Demokratom uda się zachować jedność, a co za tym idzie osiągnąć zwycięstwo, okaże się 4 listopada, gdy Amerykanie pójdą do urn.
APTN, EPA

Wtorek, 2008-08-26

Al-Dżazira: porwano samolot pełen pasażerów

Samolot pasażerski lecący z Nijali w Darfurze do stolicy Sudanu Chartumu został porwany i wylądował w Libii - podała telewizja Al-Dżazira.
W samolocie znajdują się trzej przywódcy rebeliantów z Darfuru ze skrzydła "Minni" Ruchu Wyzwolenia Sudanu (SLM) - poinformował rzecznik organizacji Mohammed Baszir.
Na pokładzie Boeinga 737 sudańskich linii Sun Air znajduje się około 100 osób. Samolot wylądował w oazie Kufra w Libii, aby zatankować. Porywacze chcieli lecieć dalej do Kairu, ale władze Egiptu nie pozwoliły na lądowanie, więc skierowali samolot z powrotem do Libii.
Po dwudziestu minutach od startu pilot poinformował lotnisko w Nijali, że samolot został porwany i będzie lądował w Libii - powiedział anonimowo pracownik linii lotniczych.
Egipska agencja prasowa MENA podała, że porywaczy było czterech, prawdopodobnie pochodzą z Sudanu i uzbrojeni są w noże.
Ruch Wyzwolenia Sudanu to jedna z dwóch głównych grup rebelianckich w Darfurze, zachodniej prowincji Sudanu, która od 2003 roku jest areną walk wewnętrznych. Frakcja Minni, określana tak od nazwiska swego przywódcy Minni Arcua Minnawi, podpisała porozumienie pokojowe w sprawie Darfuru w maju 2006 roku. 
PAP

Dalej...

   

 

PODRÓŻ  DOOKOŁA  POLSKI  -  CIEKAWE  MIEJSCA - POZNAŃ
 

 



 

 

 

 

POZNAŃ


 


 Poznań to piąte pod względem ludności miasto w Polsce, położone nad rzeką Wartą. Stolica Wielkopolski i województwa wielkopolskiego. To miasto o niecodziennej urodzie przyciąga odwiedzających jak magnes zarówno ze względów ekonomicznych, kulturalnych jak i historycznych, gdyż wielowiekowe dzieje przeplatają się tutaj z nowoczesnością i techniką. Pierwsze ślady ludzi na terenie dzisiejszego Poznania pochodzą z okresu około 8900 - 8000 roku p.n.e.

Pierwsza wzmianka o Poznaniu jako grodzie pojawia się w kronice Thietmara w roku 1005. Zarówno z kroniki, jak i wykopalisk archeologicznych wynika, że był jedną z najpotężniejszych twierdz w państwie Bolesława Chrobrego. Poznań wiąże się również z początkami polskiej państwowości. Jest to jedno z hipotetycznych miejsc chrztu Mieszka I w 966. W 968 swą siedzibę umieścił tu Jordan, pierwszy biskup Polski.

W X wieku gród znalazł się pod panowaniem Piastów, którzy uczynili go jednym z głównych ośrodków w swoim państwie. Poznań na przełomie XII i XIII wieku przekształcił się z warownego grodu - siedziby księcia w miasto na wzór istniejących już w Europie zachodniej. Po lokacji na prawie magdeburskim przez Przemysła I, miasto otoczono murami a lewobrzeżny Poznań otrzymał rynek.


Ratusz i rynek w Poznaniu


Prawdziwie złotym wiekiem dla Poznania było XVI stulecie. Miasto rozkwitło stając się jednym z najpoważniejszych centrów handlowych Rzeczypospolitej. Pożary, powodzie i wojny, zmiana przebiegu głównych szlaków handlowych spowodowały, iż wiek XVII i pierwsza połowa XVIII to okres upadku miasta.

 

Dalej...
 

   


PRZEZ BOJE, PRZEZ ZNOJE, PRZEZ TRUD-KOMBATANCKIE LOSY
 

 


Dzisiaj publikujemy dwudziesty dziewiąty artykuł z serii wspomnień kombatanckich spisanych przez Kazimierza Patalasa w książce zatytułowanej Przez boje, przez znoje, przez trud-kombatanckie losy
 

 

Janina Lorenc

 

WSPOMNIENIA
Spisane
w lipcu 1986 roku

Urodziłam się w roku 1929-tym koło Łomży w województwie warszawskim. Rodzice, z których jestem bardzo dumna, niestety już oboje zmarli. Pamiętam,
że w domu panowała zawsze bardzo patriotyczna atmosfera i ta atmosfera udzieliła się również nam, dzieciom.

Nie miałam jeszcze 10-ciu lat, gdy zaczęło się mówić w naszym domu o nadciągającej wojnie. Jeszcze w czerwcu 1939-go roku wyjechała moja matka z wycieczką do Danii. Po dwóch tygodniach wróciła z pełnym przekonaniem, że wojna już tuż. W Gdyni okręty stały w porcie w stanie pogotowia z lufami skierowanymi w stronę Gdańska. Ojciec mój był burmistrzem w Zambrowie, miasteczku oddalonym o 25 km od Łomży. Matka po powrocie z Danii zaczęła
energicznie robić zapasy. Chodziłam wtedy do 4-tej klasy szkoły powszechnej i pomagałam jej w gromadzeniu zapasów, które zostały zapakowane do drewnianej skrzyni.

Zaczęło się oklejanie okien papierowymi paskami, aby zabezpieczyć szyby przed wypadaniem w czasie oczekiwanego bombardowania. 1-go września spadły pierwsze bomby. Instynktownie ojciec starając się zebrać rodzinę razem, ściągnął brata Leszka z Łomży i siostrę z Sokoła Podlaskiego. Ojciec znał kod
radiowy i z radia mogliśmy się dowiedzieć o zapowiadanym alarmie lotniczym. Po kilku dniach ojciec otrzymał rozkaz, aby wywieźć dokumenty miejskie i zaczęliśmy się przygotowywać do wyjazdu przez Kobryń w głąb Polesia. Dokumenty w metalowej skrzyni zostały zakopane i może leżą tam po dziś dzień.

Po 17-tym września spotkaliśmy po raz pierwszy Czerwoną Armię. Nie pozostawało nic innego jak wracać do domu. Bandy "Rusinów" atakowały powracających uciekinierów. Zaatakowały nas i zabrali ojca z wozu. Zaczęłam bardzo płakać i to może zmiękczyło serce przywódcy bandy i pozwolił ojcu wrócić na wóz.



Dalej...
 

   

 

 

Kalendarz Wydarzeń

 13 września  2008 r.  godz. 18:00

 
 

 

OGŁOSZENIA

Sobotnia Szkoła Języka Polskiego im. Jana Pawła II

pod patronatem

Kongresu Polonii Kanadyjskiej w Winnipegu

ogłasza zapisy na nowy rok szkolny 2008/2009

Zgłoszenia przyjmuje się w Szkole Świętego Ducha przy 341 Selkirk Ave

6 września 2008 w godzinach 10:45 -12:00

Możesz również swoje dziecko zapisać  dzwoniąc do kierowniczki szkoły pani

Jolanty Małek tel.: 942-0818

Zajęcia w naszej szkole odbywają się w soboty

 
od godziny 10:30 do 13:00

prowadzą je profesjonalni, doświadczeni pedagodzy

 

Nie zwlekaj! Daj szansę swojemu dziecku!


 

już dziś zaprasza na koncert

w niedziele, 5 października, 2008 r. o godz. 19-tej

w sali koncertowej Winnipeg University

 Eckhardt Gramatte Hall

515 Portage Ave.

W koncercie wystąpią:

Łucja Herrmann - mezzosopran

Tadeusz Biernacki - fortepian

Ryszard Tyborowski - gitara

 

W programie utwory:

 G. Bizet’a, H. Berlioz’a, H. Villa-Lobos’a, M. de Falla, M. Mussorgski’ego,

C. Saint-Saens’a, F.Schubert’a,

F. Chopina, S. Moniuszki, I.J. Paderewskiego, S. Szymanowskiego i innych.


Chór Zespołu Pieśni i Tańca SOKÓŁ w Winnipegu  poszukuje nowe talenty wokalne osoby, które mają duszę do śpiewania.
 
Zespół wykonuje polską muzykę ludową i utwory ze światowego repertuaru muzyki klasycznej oraz muzykę współczesną.
 

Zapraszamy wszystkich chętnych (także tych, którzy nie znają języka polskiego) na próby, które odbywają się w czwartki w godzinach 19.30 - 22.00 w budynku Towarzystwa Gimnastycznego SOKÓŁ przy  713 Manitoba Avenue
 
Każdy głos jest pożądany!

Więcej informacji można otrzymać od Jerzego Bibika tel. 895-2285

email - jbibik@mts.net
Strona Internetowa Zespołu www.sokolensemble.ca


 


 

Reklama w Polonijnym Biuletynie Informacyjnym w Winnipegu

Już od maja zapraszamy do reklamowania się w naszym Biuletynie, który odwiedza z miesiąca na miesiąc coraz więcej internautów. Obecnie miesięcznie notujemy ponad 4000 odsłon. Na naszej mailowej liście obecnie znajduje się 579 użytkowników.

Reklama na naszych łamach to znakomita okazja do zaprezentowania swojej działalności i usług - oferujemy Państwu kilka podstawowych, skutecznych reklamowych form, których cena znajduje się poniżej.
Zainteresowanych - prosimy o wysłanie do nas maila  bogdan@softfornet.com

 

 Cennik reklam:

1. Reklama (kopia wizytówki biznesowej, logo firmy z tekstem reklamującym o wymiarach wizytówki, tekst reklamujący również w wymiarach wizytówki..., jest doskonale widoczna, gwarantuje skuteczność przekazu.

Czas wyświetleń

Cena promocyjna

Cena regularna

Rok

$200

$400

Pół roku

$120

$240

Miesiąc

$90

$180

Dwa wydania

$40

$80

2.  Reklama indywidualna w promocji $200
     Twoja reklama trafi do internautów zapisanych na naszej liście jak
o
     jedyna wiadomość w mailu od nas.

3.  Artykuł na zamówienie w promocji $200
     Napiszemy i opublikujemy na stronie Biuletynu artykuł o Twoim biznesie
     lub serwisie.   

4. Sponsorowanie działów naszego Biuletynu,
np. Polonijny Kącik Kulinarny sponsowrwany przez
Restaurację XXX

Czas wyświetleń

Cena promocyjna

Cena regularna

Rok

$200

$500

Pół roku

$120

$300

5. Sponsorowanie Polonijnego Biuletynu Informacyjnego w Winnipegu $500/rok   

Sponsorzy Biuletynu będą umieszczeni na specjalnej stronie zbudowanej przez nas. Strona będzie uaktualniana na życzenie sponsora bezpłatnie do 10 zmian na rok.

Link do strony sponsora będzie się znajdował w każdym wydaniu biuletynu.

 



Copyright © Polonijny Link Winnipegu
Kopiowanie w całości jest dozwolone bez zgody redakcji pod warunkiem niedokonywania zmian w dokumencie.

23-845 Dakota Street, Suite 332
Winnipeg, Manitoba
R2M 5M3
Canada
Phone: (204)254-7228
Toll Free US and Canada: 1-866-254-7228