Polonia Winnipegu
<<< Nr 057>>>

15,stycznia 2009        Archiwa Home Kontakt

ZESPÓŁ


Bogdan Fiedur
Bogdan Fiedur


Jola Małek
 
 
Ustaw Stronę Startową
Dodaj do ulubionych

 

Kalendarz Wydarzeń

Styczeń 2009
Ni Po Wt Sr Cz Pi So
        1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
             

 



Zapisz się na naszą listę


Proszę kliknąć na ten link aby dotrzeć do formularza gdzie można zapisać się na listę dystrybucyjną i w przyszłości otrzymywać biuletyn bezpośrednio od nas.

Aby zapisać się szybko bez wypełniania formularza, proszę wysłać E-mail bez żadnego tekstu poprzez kliknięcie tego linku.

 

 

Dołącz do nas

Jeśli masz jakieś informacje dotyczące polskich wydarzeń i chciałbyś albo chciałabyś podzielić się nimi z naszymi czytelnikami, to prześlij je do nas. Mile widziane są wywiady, felietony, zdjęcia i poezja. Proszę informować nas o wszystkich wydarzeniach polonijnych.

 

Ważne Linki

 Winnipeg

K P K
S P K
Ogniwo - Polskie Muzeum
Iskry - Zespół Tańca
Sokół - Zespół Tańca

Radio Polonia
Szkoła św. Ducha
Parafia Św. Ducha
Parafia Św. Andrzeja Boboli
Klub sportowy Polonia
Hypernashion

Polonijne zespoły
Nowy Czas

 

 Kanada

Polska biblioteka -McGill
Polonia Canada
Polonia Montreal
Polonia Ottawa
ABCRadio
Biuro Radcy Handlowego Kanady

Panorama Polska
 

 polska

Polonia dla Poloni
TV Polonia
Miss Polonia
Wspólnota Polska
Mówię po polsku
Polsko-Kanadyjska Izba Gospodarcza
Biuro Handlowe Ambasady Kanady
Polonia świata
MyPolinfo
Exporter
Polski Internet

 

 zagranica

Informator Polonijny
Polonia w Arizonie

Polonia w Chicago
Ogłoszenia w USA
Polish Roots
Magazyn Polonia

Polonicum Institut

 

 

Promuj polonię

Każdy z nas może się przyczynić do promowania Polonii w Winnipegu w bardzo prosty sposób.  Mój apel jest aby dodać dwie linie do waszej stopki (signature) aby zacząć promować Polonijne wydarzenia w Winnipegu kiedykolwiek wysyłamy maila.

Tutaj są instrukcj
e jak dodać stopkę używając Outlook Express.

Kli
knij Tools-->Options --> Signatures

Zaznacz poprzez kliknięcie
Checkbox gdzie pisze

Add signature to all outgoing messages


W pole gdzie jest napisane Edit Signature proszę wpisać.

Polonijny link Winnipegu
http://www.polishwinnipeg.com

albo

Polish Link for Winnipeg
http://www.polishwinnipeg.com


Po tym kliknij Apply

I to wszystko. Od tej pory będziemy promować polskie wydarzanie w Winnipegu automatycznie kiedy wyślemy maila do kogoś. Wszystkie programy mailowe mają taką opcję tzw. signature i sposób jej dodania będzie bardzo podobny do tego co opisałem dla Outlook Express

Polonijny Biuletyn Informacyjny w Winnipegu

 Translate this page
Note, this is automated translation meant to give you sense about this document.
 

Zapisz się na naszą listę,
dowiesz się z pierwszej ręki o polonijnych wydarzeniach w Winnipegu i okolicach

E-mail
Imię i nazwisko

W tym numerze:

 


 

listy dO Redakcji

 
Panie Bogdanie,
 
Bardzo prosimy o reklamę balu karnawałowego naszej szkoły na witrynie polishwinnipeg.com
 
Za reklamę z góry serdecznie dziękujemy.

Organizator:   Polska Szkoła Sobotnia przy Parafii sw. Andrzeja Boboli

Impreza:        Bal Karnawałowy - zabawa karnawałowa ciesząca się
                     dużą popularnością wsród Polonii Winnipegu.

Data:            7 Luty, godz. 18-ta

Miejsce:        Canad Inn Hotel Polo Park, 1405 St Matthew's Ave

Atrakcje:       Smaczna kolacja, dobra muzyka, atrakcyjna loteria fantowa

Cel:               Wszystkie dochody z zabawy przeznaczone na budżet szkoły

Bilety w cenie $30 do nabycia:       Barbara Torka           668-5323
                                                   Józef Kukiełka          254-2801
                                                   Kasia Koodoo            284-1468
                                                   Dorota Madziar         896-4390

Radzimy nabywać bilety wcześnie!
 
Z poważaniem,
 
Józef Kukiełka
Prezes Zarządu Szkoły

 


Nowe utwory Mirosława Nawrockiego

Przetłumacz mnie na życie

Bieda


 


Dzień dobry. Nazywam się Stefan Krysztofiak mieszkam w Polsce w miejscowości Olsztyn. Na prośbę matki mojego kolegi z którym pracowałem w Akademii Rolniczo-Technicznej w Olsztynie w 1981 roku poszukuję jej syna Bogdan Zabłocki, który pod koniec lat 80 tych zamieszkiwał w Canadzie Ontario-Kitchener. Proszę o  pomoc w imieniu własnym oraz tej pani, dziś już prawie 75 letniej kobiety, która od prawie 20 lat nie ma kontaktu ze swoim synem. Proszę o pomoc  w postaci telefonu  lub E-maila. Dziękuję z góry za ewentualną pomoc.
Mój E-mail stefanpost@wp.pl lub stefanpoyl@hotmail.com
oraz numer telefonu komórkowego do Polski - 0048 607 832 813.
Have a nice Day.

P.S. Ta pani wie tylko że jej syn ma żonę i dziecko, chciałaby telefonicznie porozmawiać z synową i wnukiem których nigdy na oczy nie widziała i nie słyszała. Dziękuję. Jeszcze raz pozwolę sobie podać dokładne personalia i miejsce ewentualnego zamieszkania.  Osoba którą poszukuję matka mojego kolegi nazywa się Bogdan Zabłocki  zamieszkuje Canada Ontario-Kitchener.


 


 

   




Kliknij tutaj aby zobaczyć ofertę

Wydarzenia warte odnotowania



Polskie Towarzystwo Muzyczne im. I.J.Paderewskiego w Winnipegu zaprasza 17 stycznia 2009 roku na

 "Spotkanie z poezją Adama Mickiewicza "

organizowane z okazji 210. rocznicy urodzin tego poety. Spotkanie odbędzie się w sali parafialnej kościoła Świętego Ducha przy 341 Selkirk Ave o godzinie 11:30.

W programie wystąpią uczniowie Sobotniej Szkoły Języka Polskiego przy parafii Św.A. Boboli, Szkoły Świętego Ducha, Sobotniej Szkoły Języka Polskiego im. Jana Pawła II przy KPK, harcerze oraz śpiewaczka Łucja Herrmann, która zaśpiewa pieśni skomponowane do utworów A. Mickiewicza.



Serdecznie zapraszam wszystkich wraz z rodzinami i znajomymi na pierwszą świąteczną biesiadę z opłatkiem  zorganizowaną przez KPK- okręg Manitoba. 

Zaproście wszystkich swoich znajomych na czas świątecznych refleksji, czas biesiady, śpiewu, opowieści, starych tradycji i wele innych ciekawych  atrakcji.

Dodatkowe informacje znajdziecie w załączniku.  W sprawie biletów  proszę o kontak telefoniczny: 338-2888 lub poprzez email: easyway@shaw.ca  

ZAPRASZMY !!!     24 styczeń  SPK Koło nr.13 przy 1364 Main. St  godz.17.00

Z świątecznym pozdrowieniem.

Grazyna Galezowski

Komitet Kulturalny KPK- Manitoba

załacznik


Towarzystwo Przyjaciół Polskiej Kultury i Sztuki" ZACHĘTA" zaprasza całą
Polonię na wieczór poetycko muzyczny, który odbędzie się w dniu 6 lutego
2009 r.
o godz. 18:30 w Polskim Muzeum "Ogniwo" przy 1417 Main
Street.
W programie będą prezentowane utwory poetów zamieszkałych i tworzących w Winnipegu:
Haliny Gartman, Zofii Gustowskiej, Małgorzaty Kobylinskiej,
Stanisławy Krzywdzińskiej, Marii Kuraszko, Bolesława Łuckiego, Aleksandra
Radkowskiego, Rona Romanowskiego i Wojtka Rutowicza.

Utwory muzyczne będą wykonywane przez Łucję Herrmann, Lilianę Romanowską, Bolesława Łuckiego i Ludmiłę Marciniak.
Program będzie prowadzony przez
Magdalenę Jurak-Blackmore.
Wstęp wolny.

 

 


Irena Dudek zaprasza na zakupy do
Polsat Centre

Moje motto:
duży wybór, ceny dostępne dla każdego,
miła obsługa.
 

 

                                            S  P  O  N  S  O R

Kliknij tutaj aby zobaczyć ofertę

 

 ŻYCZENIA
 

 

 

 

 

 

Na stronie naszego Biuletynu możesz złożyć życzenia swoim bliskim , znajomym, przyjaciołom... z różnych okazji: urodziny, ślub, narodziny dziecka, jubileuszu, świąt... Do życzeń możesz dodać zdjęcie, ale nie jest to konieczne (zdjęcie dodaj pod warunkiem, że jesteś jego autorem i zgadzasz się na umieszczenie go na naszej stronie) .

Życzenia prosimy przesyłać na adres: jolamalek@onet.eu

Kto składa życzenia np. Jan Kowalski

Z jakiej okazji składasz życzenia np. Z okazji 18 urodzin

 Treść życzeń

Twoje życzenia zostaną opublikowane w serwisie dopiero po akceptacji zespołu redakcyjnego w kolejnym numerze Biuletynu. 


 
 

 

 

 




MINIPŁYTA DOSTĘPNA W

    "POLSAT CENTER"


Słuchaj

                                            S  P  O  N  S  O R

 

                         
 

 

HUMOR 

- Co to jest jeśli mężczyzna mówi kobiecie miłe słówka?
- Molestowanie seksualne.
- A jeśli kobieta mówi mężczyźnie miłe słówka?
- 4,20 za minutę.

   

 



 
189 Leila Ave
WINNIPEG, MB R2V 1L3
PH: (204) 338-9510
                                       S  P  O  N  S  O R

 

WYWIAD Z DOKTOREM JERZYM PAWLAKIEM
 

 

 



 

 

Doktor Jerzy Pawlak  był w Polsce internistą i po przyjeździe do Kanady zdecydował się na pracę lekarza ogólnego wiedząc, że zgodnie z obowiązującym w Kanadzie prawem będzie musiał podjąć studia i zdać egzaminy, uprawniające do praktyki lekarskiej w tym kraju. To nie jest łatwe zadanie, ale Pan Jerzy to wyzwanie podjął i pracuje odnosząc sukcesy a jego doświadczenie  i sukcesy zawodowe służą  studentom medycyny, pielęgniarkom, farmaceutom oraz lekarzom rodzinnym.
Oprócz pracy zawodowej Pan Jerzy Pawlak ma różne inne ciekawe zainteresowania jakie? dowiemy się z tego wywiadu


 

 Z jakich stron Polski Pan pochodzi, ile to lat temu zdecydował się Pan na
 emigracje do Kanady i dlaczego wybrał Pan ten kraj?

Urodziłem się w Łodzi i z  tym miastem wiąże wszystkie moje życiowe sukcesy. Kanada jako kraj wybrany do dalszego życia została zakodowana w mojej podświadomości. Już w 1971 roku miałem zaproszenie właśnie do Winnipegu, ale w tym czasie byłem w połowie mojej pracy doktorskiej i nie chciałem jej przerwać. Uważałem, że to jest ważna sprawa dla mojej przyszłej kariery. Potem wyjechałem pracować w Libii i myśli emigracyjne narodziły się ponownie w momencie ogłoszenia stanu wojennego w Polsce.
Mieszkałem  na osiedlu z grupą warszawiaków i ich panika udzieliła się mnie. Ludzie Ci mieli liczne powiązania polityczne i to do nich docierały informacje, które w tym czasie brzmiały bardzo groźnie. Armia  Sowiecka stała na granicy Polski i była gotowa w każdej chwili przekroczyć jej granice-co stałoby się dalej nie musze już Państwu tłumaczyć.

Gdzie zdobywał Pan wykształcenie w zawodzie lekarza, czy po przyjeździe do Kanady mógł Pan podjąć pracę w wyuczonym zawodzie?

Tak jak wspominałem studia medyczne odbyłem w Łodzi-pierwsze cztery lata na Wojskowej Akademii Medycznej a później kontynuowałem je na  Akademii cywilnej. Po piątym roku rozpocząłem równolegle studia na Uniwersytecie Łódzkim na wydziale mikrobiologii, które ukończyłem w rok po uzyskaniu dyplomu lekarskiego. A później to sześć lat specjalizacji w chorobach wewnętrznych, a w międzyczasie obrona pracy doktorskiej  i rozpoczęcie specjalizacji z kardiologii na Łódzkiej Akademii Medycznej.
Wtedy też otrzymałem prace jako ordynator rehabilitacji kardiologicznej dla Akademii Medycznej i Piotrkowa Trybunalskiego. Mój niespokojny i szukający przygód charakter był powodem, że znalazłem się w Libii. Kanadyjska karierę rozpocząłem od czwartego roku medycyny, gdzie moi koledzy studenci mogli być moimi dziećmi. Po ukończeniu stażu medycznego otrzymałem licencje lekarza medycyny ogólnej i zacząłem moją praktykę kanadyjską, ukoronowaną setkami publikacji medycznych w czasopismach lekarskich w Polsce, Kanadzie i Australii. Wydałem dwie płyty CD z przypadkami medycznymi w języku polskim i angielskim, oraz mam stronę internetową: 
www.photomedical.com

Komu służą opisywane przez Pana studia przypadków, publikacje medyczne, jakiej dziedziny medycyny dotyczą?

Od  1994 roku publikuje moje przypadki  w  medycznym  kanadyjskim czasopiśmie “The Canadian Journal of Diagnosis”. W kilka lat później publikacje moje ukazały się w dwóch polskich czasopismach medycznych- “Medycyna Praktyczna” oraz  “Magazyn Medyczny”. Przez prawie sześć lat publikowałem moje przypadki  w “Australian Family Physician”. Obecnie  oprócz regularnie wysyłanych opisów przypadków  w ”The Canadian Journal of Diagnosis” wysyłam ciekawe przypadki do innego czasopisma kanadyjskiego - “CME-Continuing Medical Education”. Myślę i mam nadzieję, że moja pasja publikacji medycznych  jest bardzo  przydatna i użyteczna w praktyce lekarza rodzinnego, studenta medycyny lub też  pielęgniarki  praktykującej. Materiały dotyczą dosłownie całej medycyny. Kiedyś jako młody lekarz marzyłem, aby być “omnibusem medycznym”. Teraz już wiem, że jest to utopia. Cieszą mnie zamieszczone później przykłady, które  odzwierciedlają  pożyteczność mojej działalności. (Poniżej przykładowe listy do dr. Pawlaka)

Dear Dr. Pawlak,

 My name is Jakub S. I'm a second year medical student from Queen's University in Kingston, Ontario. I'm interested in dermatology and would love to get some experience if possible. It is difficult to get strongly involved with the field in Kingston. I am involved with the teaching curriculum at Queen's, but the city itself has only a single dermatologist.

I found your name while browsing www.dermatlas.org, and found your contact on www.photomedical.com.  I noticed that much of your material has to do with dermatological conditions, and you are widely published in the area. I was wondering if you have any opportunities available to become involved in the specialty. Please find my resume attached, which details my interest in the humanities, as well as previous medical research experience and case study compositions.

Thank you for your time, and I look forward to your response.

Jakub

Dear dr. Pawlak,

I'm David F. junior Gp from Trento-Italy, who had the possibility to appreciate  your efforts on spreading your scientific knowledge through your passion for photography.
I was at Lodz Gp international conference last year and I attended at your presentation which I found extremely stimulating.Here in Italy we are now involved on setting up our first national movement of young Gp's named Giotto (www.dottorgiotto.altervista.org) and  are making good progresses.
I've discussed with Giotto 's members about the idea would to update montly our website with a photo case from your background .That's in order to have a scientific and stimulating debates  among medical students who'll visit our site.

Would it be possible? And especially in which terms?
I hope to hear from you soon and wish you good Christmas time

David
Trento Italy

Jest Pan autorem książki "O Kanado, czyli zmagania lekarza emigranta" jak doszło do napisania książki a następnie jej wydania?

Kiedyś przeczytałem książkę zatytułowaną- "Kanada pachnąca medycyną". Autorka tej książki była tylko trzy miesiące na rezydenturze w tym kraju, a ja 25 lat- zdecydowałem się, więc niezwykle szczerze podzielić się z Państwem moim doświadczeniem. Książkę wydałem prywatnie w Polsce i tylko 100 egzemplarzy. Mam nadzieje, że jak ukończę drugą jej cześć to znajdę odpowiednie wydawnictwo, aby obie książki wydać w Polsce w znacznie większym nakładzie.

Pisze Pan kolejna książkę proszę uchylić rąbka tajemnicy i powiedzieć naszym czytelnikom, czego dotyczy Pana nowa książka?

Już sam tytuł daje dużo do myślenia - "Ani tu Ani tam czyli nie przesadza się starych drzew". Myśl napisania drugiej części narodziła się dość spontanicznie, bo zaraz po wydaniu pierwszej. A powodem tego były dyskusje, które przeprowadziłem z wieloma nabywcami mojej książki tu w Kanadzie. Nie chciałbym, aby ktoś zrozumiał, że to są gorzkie żale starszego pana, który sam nie wie czego chce. To, co napisałem jest szczerą prawdą w której ja autentycznie partycypowałem i nic nie wyssałem z przysłowiowego" palca".

 Kiedy książka "Ani tu Ani tam czyli nie przesadza się starych drzew."
 zostanie wydana i będziemy mogli ja przeczytać?


Myślę, że jeśli nic nie stanie na przeszkodzie w moim życiu to może pod koniec 2009 lub na początku 2010. Musze się śpieszyć bo w 2012 przewidziany jest koniec świata :-)

Pisze Pan bardzo dużo opisując przypadki medyczne, pisząc książki a także wiersze. Jak to jest z wierszami, od kiedy je Pan pisze i czy dotyczą jakiejś jednej ulubionej tematyki?

A oto jak wszystko się zaczęło...
To początek drugiej książki, kiedy to narodził się pierwszy, jeśli go tak można nazwać- wiersz.



 

Szczęście...
Szczęście, którego każdy z nas oczekuje.
Szczęścia, którego każdy z nas może doznać.
Szczęście! Powiedz gdzie się ukrywasz?
Jak można Ciebie odnaleźć?,
Jak można z Tobą wędrować tą samą drogą?
Proszę zdradź mi tą tajemnicę ludzkiego życia zwaną Szczęściem...

Do mojego gabinetu wszedł uśmiechnięty 60 letni Polak,
który oznajmił mi, że za dwa dni wraca na stałe do kraju,
a to będzie jego ostatnia wizyta pożegnalna.
Pożyczyłem mu szczęścia..

I oto po dwóch miesiącach zobaczyłem go ponownie w mojej klinice.
Zapytałem co się stało, on że smutkiem odpowiedział:
“Wie Pan Doktorze, każdy z nas marzy o powrocie a “zdycha” tutaj.
Skwitowałem to milczeniem.

(Inne wiersze Jerzego Pawlaka można przeczytać tu...)
 

Ważne w Pana życiu są też podróże. Proszę opowiedzieć o swojej pasji podróżniczej, jak ją Pan realizuje, czy są jakieś szczególne dla Pana miejsca?

Myślę, że cały świat jest piękny i zostało mi zbyt mało  czasu, aby to całe piękno obejrzeć. Cieszy mnie to, co już udało mi się zobaczyć. Poniżej proszę  o obejrzenie kilku zdjęć z ostatnich trzech urlopowych “wypadów”. Lubię też zwierzęta szczególnie te egzotyczne.


Dr. Jerzy Pawlak i egzotyczny zwierz w Egipcie


W Turcji


Fuerteventura-wyspy kanaryjskie


Lanzarote-wyspy kanaryjskie

 

Dziękuje za rozmowę, życzę realizacji wszystkich planów oraz wydania książki z nadzieją iż będzie to taki nakład, że książka będzie dostępna dla wszystkich zainteresowanych

Jolanta Małek Polishwinnipeg.com

   

 

PIERWSZY SOLOWY WYSTĘP OPEROWY MICHAŁA KOWALIKA

 

 

 

Michał Kowalik urodził się 12.08.1985r w Częstochowie w Polsce. Od najmłodszych lat interesował się muzyką zwłaszcza kościelną, liturgiczną. W Winnipegu mieszka od stycznia 2007 roku. We wrześniu 2008 roku rozpoczął edukacje- kierunek wokalistyka na University of Manitoba School of Music. Studenci Uniwersytetu 16 i 17 stycznia 2009 roku zaprezentują przedstawienie  Dreams and Delusions złożone z fragmentów pięciu oper: The Magic Flute, The Fairy Queen, Cendrillon, Don Giovanni i Louise.
Całość jest przygotowana przez Opera Workshop pod kierunkiem Katherine Twaddle.
W przedstawieniu Michał Kowalik
będzie śpiewał w chórze w Fairy Queen a w części z opery  "Cendrillon" wystąpi w jednej z głównych ról, w roli ojca Kopciuszka- Pandolphe to będzie pierwszy solowy występ operowy Michała Kowalika.
 
Zapraszamy!
 

The University of Manitoba Opera Workshop Presents
Dreams and Delusions
January 16 and 17, 8pm, Gas Station Theatre
445 River Ave.
Tickets: $15 adults, $10 students
AVAILABLE ONLY AT THE DOOR

   

 


    

                                            S  P  O  N  S  O R

 

WIADOMOŚCI PROSTO Z POLSKI
 

 

 

 

Środa, 2009-01-14

Prezydenci Polski i Ukrainy proponują spotkanie ws. konfliktu gazowego

Prezydent Lech Kaczyński i prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko rozmawiali w środę telefonicznie z premierem Czech Mirkiem Topolankiem i zaproponowali pilne spotkanie w Pradze "wszystkich stron konfliktu gazowego z przywódcami państw UE".
O rozmowie obu prezydentów z premierem Czech - które obecnie przewodzą pracom Unii Europejskiej - poinformowała Kancelaria Prezydenta RP.
- Prezydenci zaproponowali zorganizowanie w Pradze pilnego spotkania wszystkich stron konfliktu gazowego z przywódcami państw Unii Europejskiej w celu rozwiązania kryzysu - głosi komunikat Kancelarii Prezydenta RP.
Wiktor Juszczenko spotkał się z Lechem Kaczyńskim w prezydenckiej rezydencji w Wiśle.
Prezydent Ukrainy zapewnił po spotkaniu, że strona ukraińska nie podejmowała żadnych działań mających na celu zablokowanie dostaw rosyjskiego gazu do Europy. Oświadczył także, że Ukraina nie dokonała nielegalnego poboru gazu z sieci "ani jednego metra sześciennego".
Juszczenko podkreślił też, że Ukraina w całości rozliczyła się z Rosją za gaz, który został przez Kijów zużyty w listopadzie i grudniu.
Gazprom wstrzymał dostawy gazu na Ukrainę 1 stycznia. W ciągu kilku dni dostawy rosyjskiego gazu przez Ukrainę zostały całkowicie wstrzymane m.in. do Bułgarii, Grecji, Macedonii i Chorwacji.
We wtorek, kilka godzin po odkręceniu kurków rosyjski Gazprom oświadczył, że Ukraina zablokowała wszystkie działania związane z tranzytem gazu do Europy. Ukraiński Naftohaz przyznał, że nie odbiera gazu, gdyż warunki przesyłu gazu przez Rosjan są nie do zaakceptowania.
Ukraiński prezydent powiedział, że Ukraina oczekuje od Rosji "bez żadnych warunków" dostarczenia do jej wschodniej granicy ilości gazu zakontraktowanego przez inne państwa europejskie.
Z kolei czeski wicepremier ds. europejskich Alexandr Vondra ostrzegł, że odcięcie dostaw rosyjskiego gazu przez terytorium Ukrainy zagraża stosunkom UE z Ukrainą i Rosją.
- Zaczyna nam brakować czasu, a powinniśmy już mieć rezultaty (tj. wznowienie dostaw) - powiedział Vodra podczas debaty w Parlamencie Europejskim, poświęconej kryzysowi gazowemu.
Jak dodał, "jeśli nie będziemy mieli rezultatów, w nieunikniony sposób będzie to miało konsekwencje polityczne dla naszych stosunków z obu krajami". Nie wyjaśnił, jakie "konsekwencje polityczne" ma na myśli.
Natomiast prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew zaproponował zwołanie 17 stycznia w Moskwie szczytu państw-odbiorców rosyjskiego gazu i państw tranzytowych.
Miedwiediew wystąpił z taką propozycją, przyjmując w swojej rezydencji w Barwisze koło Moskwy premierów Mołdawii, Słowacji i Bułgarii - Zinaidę Grecianii, Roberta Fico i Sergeja Staniszewa, którzy przyjechali w tym dniu do Moskwy, aby podjąć próbę przywrócenia dostaw rosyjskiego gazu do swoich krajów.
Według rosyjskiego prezydenta celem tego spotkania byłoby zażegnanie obecnego konfliktu i zastanowienie się, jak zapobiec takim kryzysom w przyszłości.
PAP

W czwartek nastąpią zmiany w otoczeniu prezydenta

W czwartek o godz. 17 ma odbyć się uroczystość powołania posła PiS Aleksandra Szczygły na stanowisko szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego - dowiedziała się nieoficjalnie Polska Agencja Prasowa. Piastujący do tej pory to stanowisko Władysław Stasiak ma zostać wiceszefem Kancelarii Prezydenta.
Kancelaria Prezydenta poinformowała oficjalnie, że w czwartek prezydent dokona zmian na stanowiskach szefa BBN i wiceszefa Kancelarii. Nie podano jednak żadnych nazwisk. Wcześniej informację o tych zmianach podała "Rzeczpospolita".
Kariera Stasiaka
Władysław Stasiak został szefem BBN w listopadzie 2007 roku. Ma 41 lat. Pochodzi z Wrocławia. Jest absolwentem Wydziału Historycznego Uniwersytetu Wrocławskiego oraz Krajowej Szkoły Administracji Publicznej.
Po studiach w KSAP, w latach 1993-2002, pracował w Najwyższej Izbie Kontroli. Był m.in. wicedyrektorem Departamentu Obrony Narodowej i Bezpieczeństwa Wewnętrznego NIK, odpowiedzialnym za kontrole dotyczące badania i oceny sprawności działania policji, Straży Granicznej i Państwowej Straży Pożarnej. Pełnił tę funkcję, gdy prezesem Izby był obecny prezydent Lech Kaczyński.
W listopadzie 2002 r., gdy L. Kaczyński został prezydentem Warszawy, Stasiak objął funkcję jego zastępcy. W warszawskim Ratuszu odpowiadał m.in. za sprawy bezpieczeństwa publicznego, działalność straży miejskiej oraz ewidencję ludności, ochronę zdrowia, sport i kulturę fizyczną.
Trzy lata później, po wygranych przez PiS wyborach - w listopadzie 2005 r., Stasiak powołany został na stanowisko wiceministra spraw wewnętrznych i administracji. W resorcie odpowiadał za nadzór nad policją, Strażą Graniczną i Biurem Ochrony Rządu.
W sierpniu 2006 r. został szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
Rok później, w sierpniu 2007 r. został ministrem SWiA, po tym jak odwołany został ówczesny szef tego resortu Janusz Kaczmarek w związku z przeciekiem w tzw. aferze gruntowej. Do BBN wrócił po trzech miesiącach.
Kariera Szczygły
Aleksander Szczygło już trzecią kadencję jest posłem PiS. W czasie rządów Prawa i Sprawiedliwości Szczygło był także szefem Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i ministrem obrony narodowej.
Szczygło odbył studia prawnicze na Uniwersytecie Gdańskim pod opieką obecnego prezydenta. W 1996 r. odbył studia podyplomowe z zakresu administracji na University of Wisconsin w USA, gdzie otrzymał stypendium rządu USA. W latach 1990-91 pracował jako specjalista w biurze prawnym Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność".
Od 1991 do 1992 r. zajmował stanowisko specjalisty ds. legislacyjnych w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. W latach 1992-1995 pełnił funkcję dyrektora gabinetu prezesa Najwyższej Izby Kontroli. Izbą kierował wówczas Lech Kaczyński. Od stycznia do października 1997 roku był doradcą głównego inspektora w Głównym Inspektoracie Pracy.
W latach 1997-2000 Szczygło zajmował stanowisko dyrektora departamentu w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej. W czerwcu 2000 r. został doradcą prezesa zarządu banku PKO BP SA.
PAP

IPN chce wyjaśnić sprawę zbiorowej mogiły w Malborku

Na prośbę prokuratury rejonowej w Malborku IPN będzie szukał w swoich archiwach informacji, które mogą pomóc wyjaśnić sprawę zbiorowej mogiły, na jaką natrafiono w tym mieście. Ze zbiorowego grobu wydobyto dotąd szczątki ponad 1800 osób.
Jak poinformował szef malborskiej prokuratury rejonowej, zajmującej się sprawą, Waldemar Zduniak, podległa mu jednostka skierowała do warszawskiego IPN prośbę o przeszukanie jego archiwów. Prokuratorzy mają nadzieję, że w dokumentach Instytutu znajdą się jakieś informacje związane z odkrytą w Malborku zbiorową mogiłą.
- Oczywiście przejrzymy archiwa - powiedział rzecznik prasowy IPN Andrzej Arseniuk. Na szczątki pochowane na jednej z działek w centrum Malborka natrafiono przy okazji prac poprzedzających budowę hotelu w październiku ub.r. Prace przy ekshumacji ciągle trwają. Dotąd z ziemi wydobyto szczątki ponad 1800 ludzi, zarówno kobiet, mężczyzn, jak i dzieci. Niewielka część szkieletów nosi ślady po kulach.
Próbując wyjaśnić okoliczności, w jakich zginęli ludzie pochowani w zbiorowej mogile, malborska prokuratura poprosiła wcześniej o pomoc gdański oddział IPN. - W naszych podręcznych archiwach nie natrafiliśmy jednak na żadne informacje, które mogłyby pomóc wyjaśnić tą sprawę - powiedział szef gdańskiego pionu śledczego IPN Maciej Schulz.
Pracownik Muzeum Zamkowego w Malborku i jednocześnie znawca historii miasta Bernard Jesionowski sądzi, że mogą być to szczątki cywilnych niemieckich mieszkańców Malborka, którzy zmarli lub zostali zabici na początku 1945 roku, m.in. w czasie walk między wojskami rosyjskimi a niemieckimi.
- Wprawdzie już w końcu 1944 roku niemieckie dowództwo rozkazało ludności cywilnej opuścić Malbork, była jednak spora grupa osób, które nie posłuchały tego nakazu - wyjaśnił Jesionowski dodając, że w Malborku pozostało kilka tysięcy cywilów. - Los części z nich, według różnych źródeł od kilkuset do 1,5 tysiąca osób, dotąd był nieznany - powiedział Jesionowski.
Według Jesionowskiego, część z nich mogła umrzeć na skutek różnego rodzaju chorób, część mogła zostać zabita. Jego zdaniem ciężka zima na przełomie 1944 i 1945 roku mogła sprawić, że mieszkańcy, mimo toczących się na ulicach walk, wychodzili z kryjówek, aby zdobyć opał czy jedzenie, i ginęli od przypadkowych kul. Jesionowski nie wyklucza jednak, że część ludzi pochowanych w mogile mogła zostać zastrzelona.
Zgodnie z teorią Jesionowskiego, zbiorowa mogiła mogła powstać pod koniec zimy lub wiosną 1945 roku, w czasie porządkowania miasta. Podobne zdanie na temat okoliczności powstania zbiorowego grobu ma także prokurator Maciej Schulz. - Ciała mogły zostać zwiezione z całego miasta i umieszczone w naturalnym zagłębieniu, np. leju po bombie - powiedział Schulz.
Wyjaśnieniem sprawy masowego grobu znalezionego w Malborku, zainteresowany jest Rzecznik Praw Obywatelskich. - W poniedziałek wysłaliśmy do gdańskiego IPN list, w którym rzecznik prosi o informacje na temat działań, jakie podjęła ta instytucja tej sprawie - powiedziała Marta Kukowska z wydziału komunikacji społecznej w biurze RPO. List nie dotarł jeszcze do Gdańska.
PAP

Dalej...

   

 

FAKTY ZE ŚWIATA
 

 

 

 

Środa, 2009-01-14

Zmarł Nicholas Rey, były ambasador USA w Polsce

W wieku 70 lat zmarł nagle we wtorek wieczorem Nicholas A. Rey, były ambasador USA w Warszawie w latach 1993-1997 i zasłużony działacz Polonii amerykańskiej.
Rey pochodził z Polski, urodził się w Warszawie w 1938 r. Do USA przybył z rodziną zaraz po II wojnie światowej. Ukończył studia na Uniwersytecie Princeton i Uniwersytecie Johna Hopkinsa. Pracował w znanych bankach inwestycyjnych Merrill Lynch i Bear Stearns.
Na stanowisko ambasadora został mianowany przez prezydenta Billa Clintona. Po zakończeniu swej misji dyplomatycznej w 1997 r. aktywnie działał w Partii Demokratycznej, m.in. w kampaniach wyborczych Ala Gore'a i Johna Kerry'ego.
Był jednym ze współzałożycieli i czołowych działaczy Polsko- Amerykańskiej Rady Konsultacyjnej (American Polish Advisory Council - APAC), organizacji lobbującej na rzecz Polski i zrzeszającej prominentnych przedstawicieli Polonii, jak Edward Rowny i Mark Brzeziński.
- Nick był dynamicznym, pełnym entuzjazmu człowiekiem, który kochał Amerykę i Polskę. Naprawdę pomógł Polsce powrócić do Europy - powiedział po śmierci b. ambasadora Mark Brzeziński.
PAP

Chiński dysydent: Pekin ryzykuje wybuch społeczny

Znany chiński dysydent Wei Jingsheng ostrzega, że - o ile władze nie rozwiążą skutków globalnej recesji - w Chinach może dojść do wybuchu społecznego.
Wei Jingsheng był więziony w latach 1979-93 i 1994-97 za działalność na rzecz praw człowieka. W 1997 roku deportowano go do USA. Otrzymał nagrodę Sacharowa oraz nagrodę Roberta F. Kennedy'ego.
W artykule w środowym brytyjskim "Timesie" 58-letni Wei przewiduje, że chiński rząd w czasie spowolnienia gospodarczego "będzie starał się ratować duże przedsiębiorstwa rządzącej elity", zamiast pomóc zwykłym ludziom.
Ocenia, że w Chinach skutki światowego kryzysu finansowego zwiększą niezadowolenie społeczne, zwłaszcza wśród ponad 300 mln ludzi, których dochód wynosi mniej niż jednego dolara dziennie. Te 300 mln to jedna piąta ludności Chin.
W Chinach, które dysponują rezerwą walutową w wysokości 2 bln dolarów, rozziew między bogatymi a biednymi jest ogromny: 70% bogactwa Chin znajduje się w rękach 0,4% ludności - pisze gazeta.
- Rosnące bezrobocie i stojące w miejscu płace będą zasilać rosnącą niechęć wobec superbogatych, zagrażając pozycji klasy rządzącej - uważa Wei.
Jego zdaniem chiński rząd znalazł się wobec "okrutnego dylematu. Może działać tak, by pomóc zwykłym obywatelom (na wzór Nowego Ładu amerykańskiego prezydenta Roosevelta w latach 30.), lub wybrać klasę biurokratyczno-kapitalistyczną. Ale nie może zrobić obu tych rzeczy".
Według Wei bezrobocie w Chinach jest o wiele wyższe niż oficjalnie podawane 4% w rejonach miejskich; sięga być może nawet 20%.
Dla władz groźbę stanowi kilkadziesiąt milionów wieśniaków, którzy po sezonie noworocznych wizyt u rodziny wrócą do miast, zobaczą pozamykane fabryki i znajdą się bez pracy. Wei dodaje przy tym, że "chińscy wieśniacy mają za sobą długą tradycję buntów".
PAP

Minus 39 st. C w USA - loty odwołane, szkoły zamknięte

Arktyczne mrozy w Stanach Zjednoczonych. W wielu miejscach na północy tego kraju temperatura spadła poniżej minus 30 stopni Celsjusza. W International Falls w Minnesocie w nocy termometry pokazały minus 39 stopni. Na lotnisku O'Hare w Chicago odwołano 300 lotów. W stanach Iowa i Pensylwania zamknięto część szkół.
Arktyczny front atmosferyczny dotarł do kilkunastu amerykański stanów - od Montany aż po Nowa Anglię. W znanym z filmu braci Cohen miasteczku Fargo w Północnej Dakocie termometry pokazały 35 stopni poniżej zera. W wielu miejscach, nawet w ciągu dnia, temperatury nie przekraczały minus 20 stopni.
W rejonie Wielkich Jezior wystąpiły burze śnieżne. Na lotnisku O'Hare w Chicago odwołano 300 lotów. W stanach Iowa i Pensylwania zamknięto część szkół. W innych lekcje rozpoczynały się z 2-3 godzinnym opóźnieniem by dzieci nie musiały czekać na autobusy w największym mrozie.
Fala arktycznych mrozów będzie przesuwać się na południe Stanów Zjednoczonych. Nawet w ciepłych południowych stanach takich jak Teksas, Alabama i Georgia temperatury mają spaść do minus 10 stopni Celsjusza.
IAR

Legenda kina znów na wielkim ekranie

Słynny francuski aktor, 75-letni Jean-Paul Belmondo wraca na wielki ekran po siedmiu latach zmagania się z chorobą. Od środy można go zobaczyć we francuskich kinach w najnowszym filmie "Un homme et un chien" ("Człowiek i jego pies").
Odtwórca wielu pamiętnych ról gangsterów i złodziei, w takich klasycznych filmach jak "Borsalino" czy "Do utraty tchu", pojawia się w filmowej roli po raz pierwszy od 2001 roku. Wtedy to doznał udaru mózgu, którego skutki, m.in częściowy paraliż twarzy, przerwały na długo filmową karierę gwiazdora.
Wchodzący wlaśnie na ekrany dramat psychologiczny "Człowiek i jego pies" w reżyserii Francisa Hustera jest - jak pisze francuska prasa - "wielkim powrotem Belmondo". Film ten jest nową wersją klasycznego dzieła włoskiego neorealizmu "Umberto D." Vittorio de Sici z lat 50.
Jean-Paul Belmondo gra w nim rolę starego profesora, który z dnia na dzień traci dach nad głową, stając się samotnym kloszardem z jednym jedynym przyjacielem - wiernym psem. U boku gwiazdora występuje młoda, obiecująca aktorka Hafsia Herzi, znana z obsypanego w 2008 roku Cezarami filmu "Tajemnica ziarna".
Mimo widocznych wciąż skutków choroby - problemów z wyraźną wymową i szybkim poruszaniem się - aktor bez wahania zgodził się wystąpić w filmie. - Kiedy wyszedłem ze szpitala, obiecałem sobie, że będę walczył, by pokazać innym chorym, że można coś jeszcze zrobić - powiedział w jednym z wywiadów Belmondo. Dodał, że dedykuje ten film wszystkim młodym niepełnosprawnym, których spotkał w czasie rekonwalescencji.
Szymon Łucyk PAP

Koniec Guantanamo

Globalny symbol łamania praw człowieka przez Waszyngton, więzienie w bazie Guantanamo ma zostać zamknięte jeszcze w styczniu. Tym samym Barack Obama zamierza spełnić swą przedwyborczą obietnicę.
Jak twierdzą doradcy prezydenta elekta, już w pierwszych dniach prezydentury Obamy zostanie wydany rozkaz o zamknięciu więzienia. Waszyngton chce wyjść naprzeciw oczekiwaniom wszystkich sojuszników oraz międzynarodowych organizacji ochrony praw człowieka, które od lat wytykają nadużycia wobec przetrzymywanych w Guantanamo osób.
- Sprawa nie będzie jednak prosta, a samo zamknięcie więzienia nie odbędzie się z dnia na dzień - powiedział przyszły prezydent w trakcie najnowszego wywiadu dla telewizji ABC. - Znajduje się tam wiele groźnych osób, które na pewno nie zostaną ot tak wypuszczone na wolność. Niemniej jednak sam cel jest dla mniej jasny i nie podlega negocjacjom. Do uzgodnienia pozostaną kwestie techniczne - dodał Obama.
Największą trudność sprawią oczywiście sami więźniowie. Doradcy prezydenta zapewniają, że przypadek każdego więźnia będzie rozpatrywany na nowo, a następnie zostanie podjęta decyzja o ich dalszym losie. Na pewno część z więźniów zostanie uwolniona lub przekazana władzom krajów pochodzenia. I tu pojawia się pierwsze wyzwanie. Jak dotąd prawie wszystkie kraje, z których pochodzą więźniowie Guantanamo, nie godziły się na ich przyjęcie.
Druga kwestia to wybór nowego miejsca dla osób, które w dalszym ciągu będą przetrzymywane. Wśród nich na pewno znajdzie się piętnastu podejrzanych, którzy mają status "szczególnie niebezpiecznych". Należy też podjąć decyzję, przed jakim staną oni sądem - cywilnym czy wojskowym.
Ci, którzy będą nadal więzieni, mogą liczyć na lepsze traktowanie. Obama zapowiedział, że jego administracja stworzy nowe procedury przetrzymywania więźniów podejrzewanych o terroryzm tak, aby były one w pełni zgodne z amerykańską konstytucją. - Chcemy dać światu wyraźny sygnał, że poważnie traktujemy nasze wartości - powiedział Obama.
Aktualnie w więzieniu w bazie Guantanamo przebywa dwieście pięćdziesiąt pięć osób. Większość z zatrzymanych nie ma postawionych żadnych zarzutów. Organizacje praw człowieka, które od lat krytykują postawę władz amerykańskich wobec zatrzymanych, przyjęły wiadomość o likwidacji więzienia jako bardzo dobry sygnał ze strony przyszłych władz USA. - Mimo to nie zamierzamy przestać kontrolować bieżącej sytuacji w Guantanamo - powiedziała Caroline Fredrickson z organizacji Civil Liberties Union.
psz.pl

Dalej...

   


 

PODRÓŻ  DOOKOŁA  POLSKI - CIEKAWE  MIEJSCA - RZESZÓW
 

 

W cyklu Podróż dookoła Polski - ciekawe miejsca... przybliżamy najpiękniejsze regiony w Polsce- te znane i mniej znane. Opowiadamy historię pięknych polskich miejsc, ale ponieważ Polska to nie porośnięty puszczą skansen, lecz rozwijający się dynamicznie, nowoczesny kraj to pokazujemy też jak wyglądają różne zakątki Polski dziś.

INDEX

Dzisiaj Rzeszów


 

 

 

RZESZÓW





Rzeszów to ponad 173-tysięczne miasto, stolica województwa podkarpackiego, siedziba władz diecezjalnych, największy ośrodek przemysłowy, handlowo-usługowy, akademicki i kulturalny w południowo-wschodniej Polsce. Położony jest nad rzeką Wisłok, która na północ od miasta, w okolicach Tryńczy wpada do Sanu. W Rzeszowie spotykają się dwie krainy geograficzne – równinna, lesista Kotlina Sandomierska i pięknie ukształtowane, pagórkowate Pogórze Karpackie. Region rzeszowski należy do najcieplejszych w Polsce, położony w podgórskiej strefie klimatycznej, charakteryzuje się długimi upalnymi latami i niezbyt ostrymi zimami.
 


Panorama Rzeszowa

Pięknie położony u stóp Karpat Rzeszów, którego udokumentowana historia sięga roku 1354, szczyci się wieloma zabytkami, z których do najbardziej interesujących można zaliczyć: XV–wieczny Ratusz

Dalej

   

 

PRZEZ BOJE, PRZEZ ZNOJE, PRZEZ TRUD-KOMBATANCKIE LOSY
 

 

Dzisiaj publikujemy czterdziesty siódmy artykuł z serii wspomnień kombatanckich spisanych przez Kazimierza Patalasa w książce zatytułowanej Przez boje, przez znoje, przez trud-kombatanckie losy
 

 

 

KAROLINA WIKTOROWICZ

WSPOMNIENIA
Spisane w lipcu 1986

Pochodzę z okolic Lwowa, z miejscowości Kłodno Wielkie. Rodzice mieli gospodarstwo.
Rodzina składała się z czterech córek i jednego brata Józefa. Miałam jedenaście lat i
chodziłam do czwartej klasy szkoły powszechnej kiedy wybuchła wojna. Mój brat wyjechał w maju 1939-go roku do Niepokalanowa, do Zakonu Franciszkanów u Ojca Maksymiliana Kolbe i odbywał tam nowicjat. Z rozpoczęciem wojny rozpuszczono ich do domów. Bardzo utkwił mi w pamięci dzień powrotu brata spod Warszawy.
Pamiętam również dokładnie wywózkę do Rosji. Było to 10-go lutego 1940-go roku. Rano normalnie wstałam do szkoły. Mieszkaliśmy z dala od wioski, na parcelacji. Do szkoły trzeba było iść ponad godzinę. O szóstej rano usłyszałam pukanie do drzwi. Mama była
przerażona, bo w domu nie było ani ojca, ani brata. W domu były dwie ciocie. Ciocia Marysia podeszła do drzwi i zauważyła kilka osób. Zapowiedzieli nam, aby się szybko ubrać i przygotować do wyjazdu. Zabraliśmy żywności na kilka dni. Nie powiedziano nam dokąd mamy jechać. Mama zwróciła uwagę, że męża nie ma z nami. Odpowiedział
jej na to jeden z żołnierzy: "Nie martw się tam dostaniesz drugiego męża". Najmłodsza siostra miała pół roku. Była z nami również babcia, staruszka. Cioci, nie pozwolono odejść do swojej rodziny i musiała pojechać razem z nami. Załadowali nas na sanie i zawieźli na dworzec kolejowy. Tu spotkaliśmy wszystkich naszych sąsiadów z parcelacji. Ciocia spotkała wszystkie swoje dzieci i dołączyła do nich.
Zapakowano nas do bydlęcych wagonów. Czekaliśmy tam ponad dobę. W międzyczasie znalazł się ojciec. Odnalazł nas dzięki psom, które zaprowadziły go do naszego wagonu. W transporcie byliśmy ponad trzy tygodnie. Mieliśmy tylko suchy prowiant i "kipiatok" (gorąca woda). W wagonie mieliśmy piec. Gdy pociąg ruszył zaczęliśmy płakać i śpiewać: "Kto się w opiekę podda Panu swemu". Po trzech tygodniach dotarliśmy w okolice Świerdłowska. Saniami wieziono nas cztery godziny do osady.
W "posiołku" (osadzie) były przygotowane baraki. W jednym domku mieszkaliśmy razem z czterema rodzinami z tego samego transportu. Miejscowi, także przesiedleńcy, byli dla nas uprzejmi. Rosjanka, widząc matkę z maleństwem na ręku przyniosła kwaterkę
mleka i jajko. Podzieliła się z tym co miała. Matka zaplanowała zakup kozy na spółkę z drugą panią, która również miała maleńkiego synka, jak nasza Zosia. My starsze chodziliśmy do szkoły, a Zosia do żłobka. Starsze rodzeństwo pracowało w lasach. Podczas lata pracowali przy nacinaniu sosny i zbiorze żywicy. Ja zajmowałam się siostrą, zwłaszcza, gdy zachorowała na odrę. Bardzo mi utkwiło w pamięci czterdzieści
trumienek ustawionych w rzędzie, gdy dzieci masowo wymierały na odrę. Pozostała przy życiu tylko moja siostra i chłopiec, maleństwa, które chowały się na kozim mleku. Umarł również synek komendanta. Lekarz był bezradny. Przeżyliśmy z trudem ciężką zimę syberyjską. W barakach było bardzo zimno. Najbardziej dokuczały nam pluskwy. Nie
można ich było wytępić. Do tego rozpleniły się wszy.
Śpiewaliśmy z radości pieśni patriotyczne i religijne. Osiedleńcy innych narodowości, Niemcy i Rosjanie, zazdrościli nam. Po amnestii spakowaliśmy się. Miejscowi chcieli nas zatrzymać, bo potrzebowali robotników. Straszyli nas, że nas głód wykończy zanim
dostaniemy się do Polski. Kierowaliśmy się tam, gdzie się organizowało polskie wojsko. Jechaliśmy pociągiem, nie mieliśmy jednak żywności. Dojechaliśmy na południe. Było wprawdzie cieplej, ale za to dokuczał nam głód. Zatrudnili nas w kołchozach, przy zbiorze bawełny.


Dalej...

   

 

POZA  GNIAZDEM.  WIZERUNKI  EMIGRANTKI  POLSKIEJ  W  KANADZIE  W  XX  WIEKU
 

 

Dzisiaj rozdział I książki prof. Marii Anny Jarochowskiej zatytułowanej "Poza gniazdem. Wizerunki emigrantki polskiej w Kanadzie w XX wieku". Książkę można nabyć  w biurze "CZASU".

CZĘŚĆ DRUGA : W pojedynkę

ROZDZIAŁ V Etap czwarty ( 1979 -2000)


Granice pomiędzy trzecim i czwartym etapem polskiej emigracji do Kanady są do pewnego stopnia arbitralne, ponieważ w obu okresach przeciętny typ emigrującej kobiety pozornie jest taki sam. Jednak w miarę jak liczba emigrantek czwartego etapu rosła, ukryte poprzednio różnice pomiędzy obydwoma etapami zaczynały się uzewnętrzniać. W trzecim etapie ( 1957 - 1979 ) dominowały kobiety urodzone albo jeszcze przed wojną albo w czasie wojny. Natomiast w etapie następnym do Kanady emigrowały kobiety już urodzone i wychowane w PRL, a przez to znacznie bardziej spolaryzowane kulturalnie.

Wśród starszego ( przedwojennego lub wojennego) pokolenia grupy przechowujące w Polsce tradycje i wartości z okresu wojny i przedwojnia dominowały życie kulturalne, ale już od roku 1945 oficjalna polityka reżymu komunistycznego dążyła do przekształcenia społeczeństwa w polską odmianę homo sovieticus, nie ustając w ośmieszaniu polskich wzorców kulturowych i zastępowaniu ich przez wzorce "socjalistyczne" , nie wywodzące się z polskiej tradycji. Dlatego młodsze pokolenie, urodzone i wychowane już w PRL-u wzrastało w atmosferze oficjalnie odrzucającej polską ciągłość historyczno-kulturalną. W indywidualnych przypadkach, od rodziców lub dziadków młodzi załapywali tradycje i dawne zasady, ale nigdy nie mieli do nich społecznego spójnika. Odwrotnie, w szkołach, w prasie, w radiu i później w telewizji tak, jak w całym życiu społecznym, swoje wzorce wyniesione z domów widzieli ośmieszane i pogardzane.

Dla wielu innych "socjalistyczne wzorce" oznaczały poprostu nowoczesność i pozbycie się przedwojennego balastu kulturowego, co było tym łatwiejsze , że młodzież Polski Ludowej przez całe dziesięciolecia była ograniczona tylko do kontaktów ze światem radzieckiego realizmu. Stąd grupy awansujących społecznie inteligentów nawet przeciwnych polityce komunizującego państwa miały swoje wzorce kulturowe podbarwione "radziecką kulturą" pojmowania świata, obowiązków człowieka i społeczeństwa, moralności itd. W efekcie wśród licznych grup młodych ludzi powstawały konfuzje w pojęciach najbardziej potrzebnych. Szczególnie widoczne to było na pokoleniu, które zaczęło przybywać do Kanady pod koniec lat siedemdziesiątych, a szeroką masą napłynęło w latach osiemdziesiątych. Było ono, może dlatego, najbardziej zróżnicowaną kulturalnie grupą imigrantów polskich. Jedni trzymali się wzorców wyniesionych z domów rodzinnych. Inni, tworzyli grupę ludzi wychowanych na sprzecznościach wzorców domowych i państwowych. Dla tych ludzi własna tożsamość często bywała niejasna. Stąd w kwestiach kultury albo polegali oni przede wszystkim na sobie i swoich sądach, albo bywali skonfundowani. Dla większości zasadą postępowania stała się pewność siebie.

Różnice wynikające z tych faktów zostały w Kanadzie natychmiast zauważone przez zasiedziałych już od dawna polskich imigrantów, którzy komentowali je w sposób następujący: To przeważnie ..."ludzie młodsi wiekiem, posiadający kwalifikacje zawodowe, mający częściej wyższe wykształcenie aniżeli ich poprzednicy. Nie można pominąć faktu, iż przybywają oni z miast, a nie ze wsi oraz - co jest bardzo istotne - należą do pokolenia urodzonego i wychowanego w ustroju komunistycznym, w systemie totalitarnym - obcym i wrogim - w którym musieli i potrafili ułożyć swoje życie."[195] Tak w roku 1990 Benedykt Heydenkorn pisał o emigracji, która wkrótce otrzymała zbiorową nazwę "solidarnościowej", choć zaczęła się wcześniej i nie wszyscy jej członkowie byli emigrantami politycznymi.

Dalej...

   

 

 

Kalendarz Wydarzeń

 

17 stycznia 2009 r.  godz. 11:30



Polskie Towarzystwo Muzyczne im. I.J.Paderewskiego w Winnipegu zaprasza 17 stycznia 2009 roku na

 "Spotkanie z poezją Adama Mickiewicza "

organizowane z okazji 210. rocznicy urodzin tego poety. Spotkanie odbędzie się w sali parafialnej kościoła Świętego Ducha przy 341 Selkirk Ave o godzinie 11:30.

W programie wystąpią uczniowie Sobotniej Szkoły Języka Polskiego przy parafii Św.A. Boboli, Szkoły Świętego Ducha, Sobotniej Szkoły Języka Polskiego im. Jana Pawła II przy KPK, harcerze oraz śpiewaczka Łucja Herrmann, która zaśpiewa pieśni skomponowane do utworów A. Mickiewicza.

 

 

17 stycznia 2009 r.  godz. 18:00


 

1919 stycznia 2009 r.  godz. 18:30



 

Zarząd Koła Przyjaciół Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego w Winnipegu, informuje członków oraz zaprasza  Polonię na Walne Zebranie KP KUL w dniu 19 stycznia 2009 w sali SPK 1364 Main Street o godz. 6.30 PM
 
Serdecznie zapraszamy.
 
Prezes KP KUL Winnipeg
 Krzysztof Bator

 

24 stycznia 2009 r.  godz. 17:00

 

Serdecznie zapraszam wszystkich wraz z rodzinami i znajomymi na pierwszą świąteczną biesiadę z opłatkiem  zorganizowaną przez KPK- okręg Manitoba. 

Zaproście wszystkich swoich znajomych na czas świątecznych refleksji, czas biesiady, śpiewu, opowieści, starych tradycji i wele innych ciekawych  atrakcji.

Dodatkowe informacje znajdziecie w załączniku.  W sprawie biletów  proszę o kontak telefoniczny: 338-2888 lub poprzez email: easyway@shaw.ca  

ZAPRASZMY !!!     24 styczeń  SPK Koło nr.13 przy 1364 Main. St  godz.17.00

Z świątecznym pozdrowieniem.

Grazyna Galezowski

Komitet Kulturalny KPK- Manitoba

załacznik

 

 6 lutego  2009 r.  godz. 18:30

 

Towarzystwo Przyjaciół Polskiej Kultury i Sztuki" ZACHĘTA" zaprasza całą
Polonię na wieczór poetycko muzyczny, który odbędzie się w dniu 6 lutego
2009 r.
o godz. 18:30 w Polskim Muzeum "Ogniwo" przy 1417 Main
Street.
W programie będą prezentowane utwory poetów zamieszkałych i tworzących w Winnipegu:
Haliny Gartman, Zofii Gustowskiej, Małgorzaty Kobylinskiej,
Stanisławy Krzywdzińskiej, Marii Kuraszko, Bolesława Łuckiego, Aleksandra
Radkowskiego, Rona Romanowskiego i Wojtka Rutowicza.

Utwory muzyczne będą wykonywane przez Łucję Herrmann, Lilianę Romanowską, Bolesława Łuckiego i Ludmiłę Marciniak.
Program będzie prowadzony przez
Magdalenę Jurak-Blackmore.
Wstęp wolny.

 

 

 6 lutego  2009 r.  godz. 19:00


 

Witam Wszystkich!

Chciałem Państwa poinformować, że dnia 6 lutego 2009 o godzinie 19:00 w siedzibie Sokoła Winnipeg odbędzie się pierwsze spotkanie Komitetu Młodzieżowego działającego przy Kongresie Polonii Kanadyjskiej.

Cele Komitetu:
- Zjednoczenie młodzieży polonijnej w Manitobie.
- Przygotowanie przez młodzież wniosków/propozycji dla KPK okręg Manitoba.
- Zarysowanie wspólnych celów na przyszłość.
- Wymiana poglądów, problemów, rozwiązań, przeżyć, spostrzeżeń którymi młodzież chciałaby się podzielić między sobą.


Kto jest zaproszony/członkiem Komitetu?:

- Proszę aby z każdej organizacji przyszło dwóch wcześniej wybranych delegatów, którzy mają 35 lat lub mniej.

Jeśli ktoś ma więcej pytań to proszę o kontakt przez e- mail lub telefonicznie (numer 204 284-2304).

Dziękuje!

Artur Winogrodzki
Koordynator Młodzieżowy
Kongres Polonii Kanadyjskiej Manitoba


 

 

 

 7 lutego  2009 r.  godz. 18:30



 


Organizator:   Polska Szkoła Sobotnia przy Parafii sw. Andrzeja Boboli

Impreza:        Bal Karnawałowy - zabawa karnawałowa ciesząca się
                     dużą popularnością wsród Polonii Winnipegu.

Data:            7 Luty, godz. 18-ta

Miejsce:        Canad Inn Hotel Polo Park, 1405 St Matthew's Ave

Atrakcje:       Smaczna kolacja, dobra muzyka, atrakcyjna loteria fantowa

Cel:               Wszystkie dochody z zabawy przeznaczone na budżet szkoły

Bilety w cenie $30 do nabycia:       Barbara Torka           668-5323
                                                   Józef Kukiełka          254-2801
                                                   Kasia Koodoo            284-1468
                                                   Dorota Madziar         896-4390

Radzimy nabywać bilety wcześnie!
 
Z poważaniem,
 
Józef Kukiełka
Prezes Zarządu Szkoły

 

 

 

 

OGŁOSZENIA

                                             

Hi,

For your information please.
Thanks,

Josefine Cleto

Administrative Assistant
Multiculturalism Secretariat
Immigration and Multiculturalism Division
Manitoba Labour and Immigration

5 – 213 Notre Dame Avenue
Winnipeg MB  R3B 1N3

P (204)945-5632 / F (204)948-2148

Email Josefine.Cleto@gov.mb.ca

 


                            

V. Konkurs Literacki im. Marka Hłaski

2008/2009

Klub Inteligencji Polskiej w Austrii oraz redakcja pisma JUPITER

ogłaszają piątą edycję konkursu na opowiadanie.

Uwaga
- jest to konkurs TYLKO dla pisarzy POLONIJNYCH
tzn. Polaków mieszkających poza granicami Polski.

Warunkiem udziału w V. Konkursie Literackim im. Marka Hłaski jest nadesłanie do 30 kwietnia 2009 r. tekstu, którego objętość nie przekracza 10 stron znormalizowanego maszynopisu; autor podpisać powinien utwór hasłem, pseudonimem, którego rozwiązanie powinno znajdować się w zaklejonej kopercie, na której również wypisać należy w/w hasło. W kopercie prosimy podać imię i nazwisko, adres, telefon, e-mail oraz krótką notkę biograficzną.

Regulamin

Nadesłane opowiadania powinny być dotąd nie drukowane, nie mogą pochodzić z wydanych już książek.

Prosimy, w miarę możliwości, o dostarczenie tekstów na dyskietkach lub CD, co nie będzie nas zmuszało do przepisywania nagrodzonych utworów w celu ich opublikowania. Redakcja zastrzega sobie prawo pierwodruku na łamach naszego pisma.

Jury przewiduje nagrody w wysokości:

1. - 1000 euro
2. -   600 euro
3. -   300 euro

Autorzy prac wyróżnionych otrzymają nagrody książkowe. Nagrody ufundowane są przez Stowarzyszenie Wspólnota Polska w Warszawie

Redakcja zastrzega sobie prawo innego podziału nagród.

Nadesłane teksty nie będą zwracane autorom.

Wręczenie nagród odbędzie się tradycyjnie w sali Wiedeńskiej Stacji PAN na uroczystej Gali Literackiej w październiku 2009 r.

Teksty prosimy nadsyłać na adres:
Redakcja pisma JUPITER,
Rabeng. 2/62/1 ,
A - 1030 Wiedeń (Wien)

Jadwiga Hafner – prezes Klubu Inteligencji Polskiej w Austrii, red. nacz. pisma JUPITER

 


Simplified 10-step suggested claim process for property left outside the present-day borders of Poland

 

 

 

Check

1.

 CHECK ELIGIBILITY.  Check the next 6 criteria to see if you are eligible

 

 

(1) As at 1 Sep 1939, were the property owners Polish citizens and did they reside in Poland?

 

 

(2) Are the claimants (the owners or their heirs) currently Polish citizens? (remembering that if at least one of the parents was a Polish citizen, the child is also considered a Polish citizen - you may just have to get it confirmed)

 

 

(3) Can you describe the property (land, buildings, improvements... or at least how many people lived there?  (loan documents, photos, something for valuers to work with. If there could sit be some living  witnesses, that works very well)

 

 

(4) If the original owners are dead, do the claimants have inheritance rights?

 

 

(5) Can the claimant explain if they made claims on this property before and if so what was the result?

 

 

(6) Can the claimant state where the owners and claimants themselves resided since the war?

 

 

 

 

2.

REGISTER CLAIM.  If as claimant you can say yes to the 6 criteria above, please make sure that you submit the initial claim registration by 31 December 2008 to the Voivode office where you or the property owners last lived in Poland, or if that is no longer in Poland to the office in Warsaw. We suggest you not delay gathering evidence. Do it now and worry about the rest of the process later.

 

 

 

 

3.

FILL IN MISSING BITS.  Start gathering the proof you will need for the items above (there are lots of ideas we can help with here, including various archives, lists, witnesses, etc.)

 

4.

Submit the needed evidence.

 

5.

If they ask for more evidence, ask for a time extension to gather it.

 

6.

 If you get rejected at any stage, let us know and we will see if we can help you fill the gaps.

 

 

 

 

7.

FINALISE CLAIM. When your eligibility is accepted, you will need to have the land valued  - we can help you find people do that.

 

8.

When the land is valued, submit the final claim and collect your 20% compensation.

 

9.

Appeal a rejection if you want to, if you think the decision was unfair.

 

10.

Celebrate success by investing the money wisely, including in a good cause like the Kresy-Siberia Foundation to help perpetuate the memory of our families experiences.

Kressy-Siberia Land Claims Campaign    (November.9. 2008)

-         Draft  - for discussion purposes only

-        See- http://www.kresy-siberia.org  for details of program guidelines and requirements
   and http://felsztyn.tripod.com for concept of the virtual museum

 The Canadian Polish Congress and the various KPK Branches would undertake a campaign to assist those people who qualify to fill in the initial applications (ie get their foot in the door) ….and submit a Land Claim within the Kressy Program that the Government of Poland has established. 
Deadline for submissions set by the Government of Poland is: December 31, 2008.
So the suggested deadline within Canada by any participating KPK organization in order to send the application by Registered Mail or KPK bulk courier would be Monday December 20th, 2008

Total Fee - $225.00 for each claim.
Disbursements:
$50.00
to fill in the initial application

        $25.00 to hire a consultant or clerical support (for each application)

        $25.00 for overhead costs -  additional research – telephone costs / rental of space / registered letters, data entry etc…..and fill in as much information as possible – name / village / region / description of land etc. …setting up a file with person’s documentation – proof of Polish citizenship (current and pre-war); proof of inheritance (lineage); proof of ownership etc. …

        Work could be done by KPK Branch, by KPK Organization, by Polish Church etc.

Note:  .if work done by volunteers ….the group would keep the fees for their own use; all excess funds would be retained by group or branch

$50.00  - KPK Branch for co-ordination, additional research etc.  If work done by volunteers the Branch or Organization would keep the fees for their own use.  If KPK Organization is co-coordinating the efforts – the KPK Organization would retain $25.00 and the KPK Branch would retain $25.00.  Or the Branch could work out a disbursement arrangement that would be mutually acceptable.
$50.00
  -  KPK Head Executive for co-ordination, advocacy, administration of files etc.
$50.00
to hire advocate/archivist / lawyer that would go to Poland and insure Congress support, or retain consultants in Poland to insure expeditious processing, research land titles etc.
$25.00
– would be disbursed to Friends of Kressy Siberia – Canada – to create a Canadian section of the Virtual Museum.

The individual or individuals would provide the minimum requirements in order for the file to be established.  If the minimum requirements were not met KPK would not request a fee and no file would be established..

A contract would be signed with KPK Branch to insure that there is no misunderstanding of services to be provided and limitation of contract.  There would be no guarantees – and no refund of fees.  

The fee is to cover filling in and filing of the initial application only – and to cover general advocacy (ie. lobbying) by KPK on behalf of the various claims filed by Polish citizens living in Canada.

The individual(s) would be provided with a check list of items required for submission and an action plan of how and who would be required to provided the required documentation and timeframe   ---and general process etc.

KPK would not advocate on behalf of any one file but would co-ordinate a class action request for settlement.

KPK may at some point in the future recommend to individuals that additional legal assistance would be required and that the individual(s) hire an additional lawyer or land claims consultant to continue the process to fruition. 

KPK would continue to advocate on behalf of the group action – but would not get involved in the details of each and every case.

KPK agreement for the one time fee would be the initial application and minimum documentation that would be completed and filed. 

KPK would endeavour to secure description of land or acquire documentation from land registry but would not be obligated to do so.  KPK would advocate for the entire group of individuals that had retained KPK services and also those that had independently submitted their own claim forms.

KPK would periodically monitor only the individuals who had used the services of KPK.

Individual(s) who have submitted their own claim application or through the use of an independent consultant / lawyer etc will be responsible to monitor their own progress. 

However KPK would ensure that all claim applications submitted by Polish Citizens living in Canada were dealt with expeditiously and fairly by the proper authorities – regardless of method of submission.

Cheques would be written to
:    Canadian Polish Congress - Branch (ie Toronto, Manitoba, London, Kitchener, Quebec, Alberta etc….)

KPK Branch would be responsible for:

Co-ordination: 

·        Each Branch would appoint a Kressy-Siberian Land Claims Coordinator, or a Chairperson of a Kressy-Siberian Land Claims Committee, or hire an individual that would do the Administration of the Kressy-Siberian Land Claims Campaign.

·        Establish dates, times and locations for individuals to come with documentation to get assistance to fill in applications

·        Responsible for Press Releases, Flyers, Church Bulletins etc…to notify public within each of the Branches/ Province etc.

Training and Orientation:

·        Training of Individuals or Organizations that would be authorized to fill in paperwork on behalf of Kressy Siberia Land Claims Campaign.

·        Ensuring that all documentation is standardized and as accurate and complete as possible – and insure quality control.

Disbursements:

  • to  KPK Organizations/ Churches etc – that did the paperwork - $50.00
  • to KPK HEB ($125.00 per application …of which $25 would go to Friends of Kressy Siberia Foundation - Canada)

 Administration of Files:

  • ensuring that all available documentation has been properly submitted
  • ensuring that clients are aware of outstanding documentation that need to be submitted, how to obtain the documentation etc ….and formally notified by mail. 
  • maintaining a periodic update via mail as to any updates on the overall Land Claims settlement
  • maintain financial records
  • establish and maintaining a data base of clientele and submission to KPK HEB for co-ordination  and advocacy on a National basis

KPK Head Executive Board 

·        Would appoint Chairperson of a Kressy-Siberian Land Claims Committee and hire a Coordinator and administrative staff (if necessary) that would Administer the Kressy-Siberian Land Claims Campaign.

·        Responsible for overall Communication and Information Campaign and Press Releases / Interviews with the Polish media in Canada

·        Would be responsible for financial records of monies received by KPK HEB

·        Would be responsible for disbursement to:  Friends of Kressy Siberian Foundation

·        Would be responsible for lobbying  -Polish Government & Liaison with Polish Embassy

·        Would be responsible to keep various participating Branches (Okregs) informed of overall update of land claims etc.

 

Reklama w Polonijnym Biuletynie Informacyjnym w Winnipegu

Już od maja zapraszamy do reklamowania się w naszym Biuletynie, który odwiedza z miesiąca na miesiąc coraz więcej internautów. Obecnie miesięcznie notujemy ponad 4000 odsłon. Na naszej mailowej liście obecnie znajduje się 579 użytkowników.

Reklama na naszych łamach to znakomita okazja do zaprezentowania swojej działalności i usług - oferujemy Państwu kilka podstawowych, skutecznych reklamowych form, których cena znajduje się poniżej.
Zainteresowanych - prosimy o wysłanie do nas maila  bogdan@softfornet.com

 

 Cennik reklam:

1. Reklama (kopia wizytówki biznesowej, logo firmy z tekstem reklamującym o wymiarach wizytówki, tekst reklamujący również w wymiarach wizytówki..., jest doskonale widoczna, gwarantuje skuteczność przekazu.

Czas wyświetleń

Cena promocyjna

Cena regularna

Rok

$200

$400

Pół roku

$120

$240

Miesiąc

$90

$180

Dwa wydania

$40

$80

2.  Reklama indywidualna w promocji $200
     Twoja reklama trafi do internautów zapisanych na naszej liście jak
o
     jedyna wiadomość w mailu od nas.

3.  Artykuł na zamówienie w promocji $200
     Napiszemy i opublikujemy na stronie Biuletynu artykuł o Twoim biznesie
     lub serwisie.   

4. Sponsorowanie działów naszego Biuletynu,
np. Polonijny Kącik Kulinarny sponsowrwany przez
Restaurację XXX

Czas wyświetleń

Cena promocyjna

Cena regularna

Rok

$200

$500

Pół roku

$120

$300

5. Sponsorowanie Polonijnego Biuletynu Informacyjnego w Winnipegu $500/rok   

Sponsorzy Biuletynu będą umieszczeni na specjalnej stronie zbudowanej przez nas. Strona będzie uaktualniana na życzenie sponsora bezpłatnie do 10 zmian na rok.

Link do strony sponsora będzie się znajdował w każdym wydaniu biuletynu.

 



Copyright © Polonijny Link Winnipegu
Kopiowanie w całości jest dozwolone bez zgody redakcji pod warunkiem niedokonywania zmian w dokumencie.

23-845 Dakota Street, Suite 332
Winnipeg, Manitoba
R2M 5M3
Canada
Phone: (204)254-7228
Toll Free US and Canada: 1-866-254-7228