19 sierpnia 2010 | <<< Nr 140 >>>

   W tym numerze

  •  


  • “Klub 13”
    Polish Combatants Association Branch #13
    Stowarzyszenie Polskich Kombatantów Koło #13
    1364 Main Street, Winnipeg, Manitoba R2W 3T8
    Phone/Fax 204-589-7638
    E-mail: club13@mts.net
    www.PCAclub13.com


    Zapisz się…
    *Harcerstwo
    *Szkoła Taneczna S.P.K. Iskry
    *Zespół Taneczny S.P.K. Iskry
    *Klub Wędkarski “Big Whiteshell”
    *Polonijny Klub Sportowo-Rekreacyjny
     



    Chcesz być naszym korespondentem, autorem napisz do nas
    Chciałbyś/aś umieścić bezpłatne prywatne ogłoszenie kliknij tutaj
    Poleć nam ciekawą stronę
    Chcesz złożyć komuś życzenia
    Masz ciekawe zdjęcie - prześlij do nas
Do Redakcji
Wydarzenia warte odnotowania
Humor
Życzenia
Wanda Sławik honorowym gościem Tour to Folklorama
Zaproszenie na koncert Chopin with Friends
Inauguracja roku szkolnego Sobotniej Szkoły Języka Polskiego
Ośrodek SPK Koło nr13 Whiteshell pięknieje- czyja to zasługa?
Upadek światowego systemu monetarnego cz 14
Felieton Jacka Ostrowskiego
 "Medusa"- książka Jacka Ostrowskiego
Podróże dookoła Polski- Kołobrzeg
Polki w świecie- Ramona Rey
Kalendarz Wydarzeń
Ogłoszenia
Polsat Centre
Kącik Nieruchomości  

  Do Redakcji

 

Szanowni Państwo!

W maju tego roku zachorowałem, po 3 maja było coraz gorzej, gdyż byłem bardzo spowolniony w każdym działaniu i 15 maja znalazłem się w szpitalu, z którego wyszedłem dopiero 24 czerwca.

Po wyjściu postanowiłem dojść do równowagi zdrowotnej , nie udzielając się w żadnej działalności, a to dlatego że po otrzymywanych w szpitalu lekach i antybiotykach, byłem bardzo osłabiony, i tak to wygląda prawie do dzisiaj. Nadmieniam, że 14 do 17 lipca znowu pobyt w szpitalu.

Spowolnienie i osłabienie mojego organizmu trwa jeszcze do dzisiaj. Oczywiście zaczynam dochodzić do siebie, ale to jeszcze trochę potrwa. Ten 4 miesięczny zastój w naszej działalności trzeba jak najszybciej nadrobić.

Pragnę Państwa poinformować, że w pierwszej dekadzie tego roku w Warszawie nasze Porozumienie wybrało Marszałka i Prezydium "Sejmu Polek i Polaków". (Podaje tą informację gdyż jeszcze wszyscy o tym nie wiedzą)

20 lutego Porozumienie zgodziło się wybrać Prezydenta Wiceprezydenta i Sekretarza Stanu - Rzeczpospolitej Polskiej Polek i Polaków. Porozumienie zgodziło się i zaakceptowało propozycję Koordynatora Krajowego oby nie podawać wybranych do publicznej wiadomości.

Drodzy Państwo!
Jako Koordynator Krajowy apeluję do Was że Polacy muszą się organizować; Gdyż, katastrofa samolotu pod Smoleńskiem to każdy wie, że to nie był przypadek.
Minęło 5 miesięcy po katastrofie, a rządy PO do tej pory nie podają rzetelnej i prawdziwej informacji na temat tej katastrofy. Można się domyślać , że jeżeli Państwo polskie jest przewidziane do likwidacji to sprawę Smoleńska PO musi wyciszyć i zamknąć. Z tego wynika, że widać bardzo dokładnie jakie zamiary ma PO wobec Państwa Polskiego i naszej wiary katolickiej,


Widoczna staje się walka z krzyżem pod Pałacem Prezydenta i chwała tym katolikom którzy bronią tego krzyża. Polacy jeszcze nie rozumieją że Państwo Polskie jest likwidowane, a tym co likwidują Państwo Polskie bardzo przeszkadza nasza wiara katolicka i krzyż.

Pozdrawiamy bardzo serdecznie Państwa
z jeszcze polskiego Szczecina,
życząc więcej sił i woli walki o wolną Polskę.

Witold Karolewski
karolewski.witold@gmail.com


Szanowni Państwo,

Uprzejmie przypominamy o ogłoszonym przez Konsulat Generalny RP w Toronto konkursie na opracowanie strony internetowej poświęconej Pomnikowi Katyńskiemu w Toronto.

Przedmiotem konkursu jest wykonanie projektu strony internetowej prezentującej Pomnik Katyński w Toronto, położony w parku Beauty Boulevard przy 1575 King Street West i/lub opracowanie hasła dotyczącego Pomnika Katyńskiego w Toronto do encyklopedii internetowej „Wikipedia”.

Prace konkursowe, z dopiskiem na kopercie „Konkurs – Pomnik Katyński”, należy dostarczyć do siedziby Konsulatu Generalnego RP w Toronto, 2603 Lakeshore Blvd. W., Toronto ON, M8V 1G5, do dnia 24 września 2010 r.

Przewidywane jest przyznanie nagród dla autorów prac, które zajmą miejsca od I do III.

Szczegółowe informacje dostępne w załączonym regulaminie konkursu, a wszelkie bliższe informacje można uzyskać pod adresem e-mail: toronto.info@msz.gov.pl

Dział Polonii i Promocji

KG RP w Toronto
 


Szcześć Boże!

Od najblizszej niedzieli w Toronto koncertowac bedzie zespol Ychtis z Katowic. W zalaczeniu posylam artykul z Buffalo.
Jestesmy aktualnie w goscinie u Ojcow przy Parafii Sw. Stanislawa Kostki przy Denison Ave.

Z serdecznosciami
MarianP

Początek przekazywanej wiadomości:

Wczoraj sie ukazal nowy numer gazety Am-Pol Eagle z artykulem o waszym wyestpie na pierwszej stronie.
Wysylam Panstwu kopie gazetki do Stanislawa Kostki w Toronto. W miedzy czasie mozecie sobie przeczytac i ogladnac zdjecie na stronie:

http://ampoleagle.com/default.asp?sourceid=&smenu=1&twindow=Default&mad=No&sdetail=3989
&wpage=&skeyword=&sidate=&ccat=&ccatm=&restate=&restatus=&reoption=&retype=&repmin=
&repmax=&rebed=&rebath=&subname=&pform=&sc=2519&hn=ampoleagle&he=.com

Zycze powodzenia w kolejnych koncertach !

Andrzej


Szanowny Panie Bogdanie, przesyłam gazetkę "Wiadomości Polonijne" na miesiąc sierpień. Z góry dziękując za wstawienie jej do Pańkiego Biuletynu Informacyjnego jako Link, pozdrawiam serdecznie.
 
Tadeusz Michalak.
 


 

Szanowni Państwo,

Uprzejmie informujemy, że w dniu 23 sierpnia 2010 roku o godzinie 19.00 na kanale DISCOVERY CHANNEL emitowany będzie program poświęcony Polsce.

Życzymy miłych wrażeń!

Dział Polonii i Promocji

Konsulat Generalny RP w Toronto



Dear Sirs,

Please be informed that the special program devoted Poland will be presented on Discovery Channel in August 23, 2010 at 7.00 p.m.

Have a good time!

Polonia and Promotion Department

Consulate General of the Republic of Poland in Toronto

 


Szanowni Panstwo,

Zespól Szkól dla Dzieci Obywateli Polskich Czasowo Przebywajacych za Granica realizuje projekt "Otwarta szkola - system wsparcia uczniów migrujacych". Projekt jest skierowany do polskich dzieci i mlodziezy.

Poniewaz chcielibysmy dotrzec do jak najszerszej grupy Polaków przebywajacych za granica, zwracam sie z uprzejma prosba o umieszczenie na Panstwa stronach internetowych informacji o projekcie (w zalaczeniu) lub ewentualne przekazanie informacji zainteresowanym za pomoca innych kanalów komunikacji.

Bedziemy zobowiazani za pomoc.

Z wyrazami szacunku,

Justyna Pabian
Koordynator ds. e-learningu
Projekt "Otwarta szkola - system wsparcia uczniów migrujacych"
Zespól Szkól dla Dzieci Obywateli Polskich Czasowo Przebywajacych za Granica

 

Zespół Szkół dla Dzieci Obywateli Polskich Czasowo Przebywających za Granicą zaprasza do udziału w projekcie „Otwarta szkoła – system wsparcia uczniów migrujących”. Projekt jest skierowany do polskich dzieci i młodzieży przebywających za granicą.

W ramach projektu uczniowie mogą brać udział w lekcjach, konsultacjach, kursach maturalnych oraz kołach zainteresowań. Proponowane zajęcia będą odbywać się za pomocą platformy e-learningowej.

Szczegółowe informacje na temat warunków uczestnictwa znajdują się pod adresem: http://www.spzg.pl/index.php/menu-gorne/about/deklaracje-checi-uczestniczenia-w-konsultacjach-on-line/  lub http://www.polskaszkola.edu.pl/Konsultacje/default.aspx  .

Termin nadsyłania zgłoszeń upływa 30 lipca 2010 r.

Projekt jest rozszerzeniem pilotażowego programu Konsultacje on-line dla uczniów. Szczegółowe informacje na ten temat znajdą Państwo na stronie internetowej www.polskaszkola.edu.pl  lub na stronie Zespołu szkół www.spzg.pl  w zakładce: dla rodziców i dzieci wyjeżdżających.

Serdecznie zapraszamy!
 


Szanowni Państwo,

Przesyłamy link dotyczący oferty polskich uczelni wyższych w zakresie studiów w językach obcych: http://www.studyinpoland.pl/

Dział Polonii i Promocji

Konsulat Generalny RP w Toronto

 

 


   Wydarzenia warte odonotwania
   Tenten... Kropki...Dots...

Tenten... Kropki...Dots...
Friday July 30th at Golden City Fine Art
211 Pacific Ave.

 


 


   Jolanta i Zbigniew Sokalscy zapraszają

Jolanta  i Zbigniew Sokalski
CLEAR ENERGY GLASS STUDIO

zapraszają miłośników sztuki na przyjęcie z okazji otrzymania wyróżnień za tworczość:

1ST in MIXED MEDIA za kompozycje "PANTHEON"
1ST in MIXED MEDIA za kompozycje "ART for ART - COMMUNICATION"


125 Adelaide street /William corner  CRE&ERY
29 AUGUST 2010 /sunday/ noon - 10 pm

Zapraszamy na  degustację dobrgo wina oraz będą  do wygrania 2 kompozycje !!!+ 3 godziny workshop in fused glass /created object can be taken home/ for $40.00 /materials included.

tel. Jordan - CRE8ERY 944- 0809
tel. Jolanta 334-0352
 




Koncert "Chopin with friends"

Polskie Towarzystwo Muzyczne im I.J.Paderewskiego zaprasza na koncert galowy:
„Chopin with Friends”


Celem koncertu jest uczczenie 200-nej rocznicy urodzin Fryderyka Chopina oraz 20-to lecia działalności Towarzystwa Muzycznego.
W programie utwory fortepianowe, pieśni, transkrypcje instrumentalne i wokalne, a także choreografie tańca klasycznego i współczesnego do muzyki Fryderyka Chopina.
Wykonawcy:
Tadeusz Biernacki – fortepian
Natalia Zielińska – skrzypce
Michał Kowalik – baryton
Jennifer Welsman – Royal Winnipeg Ballet
Eric Nipp – Royal Winnipeg Ballet
Jolene Bailie – taniec współczesny
Kwartet wokalny z University of Manitoba
Muzycy z Winnipeg Symphony Orchestra

Niedziela 12 września 2010 r. godzina 19:00.
Franco –Manitoban Cultural Centre, Salle Pauline Boutal 340 Provencher Blvd.

Bilety $20 - POLSAT CENTRE 217 Selkirk Ave. lub przy wejściu.
Informacja telefoniczna 338-9510


 


 

 

 

   Humor
 

Znaki kościelne











 

 

 

 

  Życzenia
     Na stronie naszego Biuletynu możesz złożyć życzenia swoim bliskim, znajomym, przyjaciołom... z różnych okazji: urodziny, ślub, narodziny dziecka, jubileuszu, świąt... Do życzeń możesz dodać zdjęcie, ale="2">Życzenia prosimy przesyłać na adres: jolamalek@onet.eu
Kto składa życzenia
np. Jan Kowalski
Z jakiej okazji składasz życzenia np. Z okazji 18 urodzin
Treść życzeń Twoje życzenia zostaną opublikowane w serwisie dopiero po akceptacji zespołu redakcyjnego w kolejnym numerze Biuletynu. 


 

   

S  P  O  N  S  O R

 

  Wanda Sławik honorowym gościem Tour to Folklorama

Pani Wanda Sławik mieszka w Winnipegu 29 lat. Od wielu lat wolontariacko tworzy wystawy w pawilonie Warszawa z okazji Folkloramy w SPK koło nr 13.

Tworzenie wystaw z okazji Folkloramy, jest dla Pani Wandy jak powiedziała w wywiadzie który można tu przeczytać " nie tylko realizowaniem moich potrzeb, ale również sposobem spłacania Polsce długu wdzięczności. Folklorama to okazja do prezentowania Polski dla bardzo szerokiego wachlarza ludzi. Tematy wystaw są przekrojowe, pokazujące dorobek różnych regionów."

Tematy wystaw jakie Wanda Sławik prezentowała na Folkoramie to między innymi :Kościoły i kapliczki przydrożne, Zamki, Sztuka użytkowa i dekoracyjna, Dworki Polskie, Wielcy Polacy, Regionalna Sztuka Ludowa, Miasta Polskie, Budownictwo Drewniane, Miasta w Polsce w Starych Rycinach i Drukach. 

 

Praca Pani Wandy jak wielu innych organizatorów Folkloramy w pawilonie Warszawa jest wolontariacka. Za tą wieloletnią prace na rzecz Folkloramy Wanda Sławik została w tym roku wyróżniona. Została zaproszona na Tour to Folklorama jako gość honorowy. Wraz z prezydentem tegorocznej Folkoramy Mohamedem Ismath 12 sierpnia 2010 r.
 

 

Pani Wanda odwiedziła 3 pawilony: Srebian "Kolo" Pavilion, Spain Pavilion oraz Colombian Pawilon. Pani Wandzi gratuluję zasłużonego wyróżnienia i zapraszam do obejrzenia zdjęć z tego wydarzenia:


Wanda Sławik z prezydentem Folkloramy 2010 Mohamedem Ismath

Srebian "Kolo" Pavilion

 



 

Spain Pavilion

Colombian Pawilon

 

Jolanta Małek polishwinnipeg.com

 

 
 Zaproszenie na nadzwyczajny koncert Chopin with Friends

Nadzwyczajny koncert chopinowski "Chopin with Friends"

Koncert "Chopin with Friends" w Winnipegu już 12 września 2010 r. o godzinie 19:00 w Franco-Manitoban Cultural Centre, Salle PAULINE BOUTAL, 340 Provencher Blvd.

Mówi się, że muzyka klasyczna przeżywa kryzys. Aby zmienić ten pogląd Towarzystwo Muzyczne im. I. J. Paderewskiego w Winnipegu w 20. rocznicę swojej działalności zaprezentuje nadzwyczajny koncert. Chcemy, aby koncert organizowany w ramach obchodów Roku Chopinowskiego był prawdziwym świętem muzyki, podczas którego wszyscy, bez jakichkolwiek ograniczeń, mogli się spotkać i wspólnie cieszyć muzyką.

Na koncercie "Chopin with Friends"zaprezentowane zostaną dzieła Fryderyka Chopina, w tym między innymi:
Preludium in c minor- w wykonaniu pianisty Tadeusza Biernackiego wraz z towarzyszeniem tancerza baletu Jolene Bailey. Będzie to prawdziwe widowisko, ponieważ taniec będzie towarzyszył genialnej muzyce Chopina.

„Dwojaki koniec” „Wojak” - tenor Michał Kowalik wykona pieśni Chopina, w których towarzyszyć mu będzie pianista Tadeusz Biernacki prezentujący ciekawą interpretację muzyki Chopina.

Na finał „Dame of Camelias” w wykonaniu:
Vanessa Lawson and Jaime Vargas- dancers
Tadeusz Biernacki- piano
Natalia Zielińska- violin
Simon MacDonald- violin
Daniel Scholz- viola
Rafael Hoekman- cello
Zdzisław Prochownik- contrabass

Koncercert "Chopin with Friends" wyróżnia atrakcyjna i niekonwencjonalna forma prezentacji muzyki klasycznej, otwarta i przyjazna dla odbiorców koncepcja. Rozbrzmiewać będą genialne dzieła muzyczne Fryderyka Chopina, zaprezentują się doskonali artyści z Royal Winnipeg Ballet oraz wybitni muzycy Winnipeg Symphony Orchestra. Koncert wymyślony i prowadzony będzie przez maestro Tadeusza Biernackiego.
Organizatorem koncertu "Chopin with Friends" jak już wspomniano jest Towarzystwo Muzyczne im. I. J. Paderewskiego w Winnipegu przy współpracy Royal Winnipeg Ballet i Winnipeg Symphony Orchestra.
Koncert z udziałem wybitnych artystów, oraz genialne dzieła Fryderyka Chopina sprawią, że "Chopin with Friends" będzie wydarzeniem, obok którego nie można przejść obojętnie.
Organizatorzy jedynego w swoim rodzaju koncercertu "Chopin with Friends", który napewno będzie istotnym wydarzeniem Roku Chopinowskiego w Winnipegu chcą przekonać wszystkich słuchaczy, że muzyka poważna jest dostępna i przyjazna dla każdego.

Cena biletów na koncert wynosi $ 20.

 

 

Jolanta Małek polishwinnipeg.com

 

 
  Inauguracja roku szkolnego Sobotniej Szkoły Języka 

  Polskiego

Inauguracja roku szkolnego 2010/2011 Polskiej Szkoły Sobotniej w Winnipeg odbędzie się w sobotę 11-go września o godzinie 10:00 w kościele św Andrzeja Boboli.

Po Mszy świętej rodzice i dzieci udadzą się do siedziby szkoły przy 510 Hay Street, gdzie odbędą się zapisy, przydział do klas i pierwszy dzień lekcji języka polskiego.

Szkoła oferuje lekcje relgii oraz języka polskiego na poziomie od przedszkola do klasy ósmej włącznie.

Zajęcia odbywają się w soboty w godzinach: 10:00 – 13:45.

Zapraszamy wszystkie dzieci w wieku od 4 lat na rozpoczęcie roku szkolnego.


Dodatkowych informacji udzielają:
Kasia Koodoo 284-1468

Barbara Torka 668-5323

Józef Kukiełka 254-2801

Wioletta Los 334-5192

Z poważaniem,

Józef Kukiełka
Prezes Zarządu Szkoły 

 

 

  Ośrodek SPK Koło nr13 Whiteshell pięknieje- czyja to
  zasługa?


SPK Koło #13


Polish Combatants Association (PCA)
Stowarzyszenia Polskich Kombatantow (SPK)
1364 Main Street, Winnipeg,
Manitoba R2W 3T8
Phone/Fax 204-589-7638 E-mail: club13@mts.net

 

On behalf of the Polish Combatants’ Association, Branch #13, we are very grateful for all the work that was put into making the log cabin such a success! This was of course a very lengthy and tedious project which was expanded in about a 3 month time frame and the dedication to this project was amazing which is evident in the quality of this new cabin.

DAWNIEJ

  

 

DZIŚ

     
 

      


This project could not be fulfilled without the hard work of volunteers who came out and put in countless hours. I would like to thank the following volunteers who were out there every weekend during the building period:
Artur Ciporski: Grounds keeper and the man with the vision! Without his vision, knowledge, craftsmanship and finding volunteers, none of this would have been realized.
Wojtek Rzeszowski – Architect of the cabin.
Tomasz Wadowski: Project Manager who oversaw the whole construction and the type of materials to use. Every great project needs a great leader!
Miroslaw Korkowski: Photographer and journalist. Mirek not only helped with building the cabin but also sent in photos and articles to www.polishwinnipeg.com to keep Polonia informed on the progress of the cabin.
Pawel Pecold: Photographer and journalist. Pawel not only helped with building the cabin but also sent in photos and articles to www.polishwinnipeg.com to keep Polonia informed on the progress of the cabin.
The following volunteers put in a lot of their time in order to fulfill this project and make what the building looks like today:
Rafal Targosz, Leszek Pankiewicz, Artur Jasiakiewicz, Robert Hauke, Andy Baumgart, Maciej Baumgart, Jan Bozy, Andrzej Fatla, Barbara Korkowska, Filip Bulowski, Jan Bulowski, Ewa Wadowska, Kazimierz Czajkowski, Andrzej Ciporski, Tomasz Ciporski and Ryszard Czajka.
This type of involvement and community spirit is another great example of what Polonia can accomplish when we work together. The cabin is absolutely beautiful and what makes it even more special is that volunteers built it together.
I would also like to thank the SPK Zarzad and its members for their support and to all the people who came out to our Whiteshell campground and/or to our fundraising zabawas to help raise money in order to fund the building of the new cabin. Without your support, we wouldn’t have been able to make this vision a reality.
Once again, I would like to thank all of the volunteers for a superb job and we are so very fortunate and grateful for all your hard work, skills and dedication. Bravo to all of you!
Sincerely,
Krystyna Kovach
Prezes SPK, Kolo #13

 

 

 

  Upadek światowego systemu monetarnego cz. 14

 

   

S  P  O  N  S  O R

 

   Felieton Jacka Ostrowskiego

 

 

 

 

Tańczący z krzyżami



Tydzień temu odbyła się w Warszawie demonstracja przeciwników krzyża pod
pałacem prezydenckim. Nie ukrywam, że z obawą obserwowałem rozwój wydarzeń.
Jednak było to zupełnie nieuzasadnione. Patrzyłem na młodych ludzi, którzy
zorganizowali się pod wpływem chwilowego impulsu i co ciekawe potrafili
trzymać nerwy na wodzy. Nie doszło do ekscesów, nie było burd i kilka osób
zatrzymanych przez policję na kilkutysięczny tłum to malutki odłamek
niewymagający komentarza. „ W młodzieży nadzieja Narodu!” – tak krzyczeli
kiedyś działacze partyjni, tak krzyczą teraz politycy i słusznie. Idzie
zmiana pokoleń i oby nadeszła jak najwcześniej. To pokolenie , które obecnie
rządzi jest za bardzo obciążone grzechami młodości, jaki i grzechem
nienawiści, zawiści i pogardy do wszystkiego, co nie jest zgodne z ich
punktem widzenia. Młode pokolenie zaczyna burzyć się, zaczyna protestować.
Mają już tego dość i tego wyrazem była tamta demonstracja. Ci młodzi ludzie
nie chcą państwa religijnego, nie chcą państwa, w którym gra się symbolami
religijnymi dla osiągnięcia korzyści politycznych, maja dość nekrofilii w
wykonaniu Jarosława Kaczyńskiego i jego „jastrzębi”. Oni chcą Polski
nowoczesnej, Polski gdzie przestrzega się tak samo praw wierzących, jak i
niewierzących. Oni nie są przeciwko wierze, oni są przeciwko oszołomom
religijnym destabilizującymi życie w naszym kraju. Błędem będzie
zlekceważenie tego oddolnego ruchu. On mówi o nastrojach społecznych i dobra
władza powinna umieć to prawidłowo odczytać. Błędem będzie dalsze
zaostrzenie bitwy o krzyż, bo może to się źle skończyć. Ten ruch może się
zradykalizować , a co za tym idzie może obrócić się przeciwko politykom i
Kościołowi w Polsce. Polityków mi nie żal, są siebie warci, szkoda jednak
załamania autorytetu Kościoła, chociaż z drugiej strony hierarchia
kościelna sama go z uporem maniaka niszczy. Tu widać pewną zależność. Im
bardziej Kościół stara się ingerować w życie polityczne Polski tym większy
wywołuje sprzeciw. Duchowni nie potrafią zrozumieć, że to nie jest już głupi
Naród, że wyrosło nam pokolenie młodych wykształconych ludzi. Nie można już
nimi tak manipulować tak, jak ich dziadkami, czy rodzicami. Zmieniają się
czasy, teraz młodzi ludzie potrzebują Jezusa na Harleyu, a nie na chudym
osiołku. Tego dowodem są dowcipy , transparenty podczas tej demonstracji.
Młodzi Polacy śmieją się z pustych symboli religijnych, bo czym jest ten
krzyż niezgody? Młodzież pokazuje głupim politykom i hierarchom duchownym ,
że sami stali się błaznami w tym cyrku. Naród najpierw przecierał oczy ze
zdumienia, a teraz śmieje się. Polityka nekrofilów doprowadziła do powstania
niewybrednych żartów o nieżyjącym Lechu Kaczyńskim, jak i jego bracie.
Parcie na budowanie pomników nieżyjącego prezydenta jest śmieszne i
żenujące. Można wybudować pomnik, a później bardzo łatwo go obalić. Czy
zatem warto? Można być także usuniętym z Wawelu. Francuzi podczas rewolucji
w ten sposób pozbyli się zwłok prawie wszystkich swoich władców. W bardzo
brutalny sposób Hiszpania pozbyła się swoich duchownych, kiedy położyli ręce
na lwiej części majątku kraju. To były nieodległe czasy, a historia lubi się
powtarzać. Dlaczego o tym piszę? Wprowadzenie rządów Talibów w Polsce
doprowadziłoby do protestu i krwawych zamieszek. Polska, to nie jest Iran,
czy Afganistan. Ludzie nie są głupi, czego dowodem była owa demonstracja.




Jacek Ostrowski

  "Medusa"- książka Jacka Ostrowskiego
"MEDUSA" to książka autorstwa Jacka Ostrowskiego, którą we fragmentach publikować będziemy na stronach polishwinnipeg.com
 

Kamienica przy Rua De La planie 17 w drugim końcu Paryża.

Duże mieszkanie na trzecim piętrze z oknami tylko na podwórze było jednym
z wielu zakamuflowanych apartamentów wynajętych przez CIA. Tego dnia był tam
wyjątkowy ruch. Właśnie tu znajdował się punkt kierowania akcją mającą na
celu wyeliminowanie uciekinierów. Dotarł tu sztab przeniesiony w trybie
pilnym z Bordeux. Rozłożono mapy, zamontowano dodatkowe urządzenia
nasłuchowe, faksy , telefony.

Pułkownik Henderson, niewysoki krępej budowy ciała wystrzyżony na łyso
Afro-Amerykanin nerwowo przechadzał się po pokoju oczekując jakichkolwiek
wiadomości, czegoś co byłoby nowym śladem. Wszystko mu się ostatnio
chrzaniło. Nie dość, że tuż przed emeryturą wysłano go na misję do Europy,
to jeszcze kieruje pościgiem. Tak naprawdę to nie wie kogo ściga i dlaczego?
Nie ma dostępu do akt. Ma tylko zdjęcia i przypuszczalny kierunek ucieczki.
Potraktowano go, starego wygę wywiadu jak żółtodzioba, a tłumaczenie, że to
największa tajemnica państwowa, to zwykły bzdet. Chętnie dokopałby tym
kacykom z samej góry i kto wie, może będzie miał jeszcze okazję. Uruchomił
swoje prywatne układy w Centrali i teraz czekał niecierpliwie na
wiadomości. Nie może działać na ślepo, przecież połowa sukcesu to wiedzieć
jak najwięcej o zbiegu , łatwiej przewidzieć jego ruchy. Wibracja komórki
przerwała mu jego rozmyślania. Nerwowo sięgnął do kieszeni , otworzył klapkę
i zbliżył aparat do ucha.

- Słucham!

- Cześć , kiepska sprawa z twoją prośbą. – usłyszał.

- Nic nie wiesz? – nie krył zdziwienia.

- Dostęp do danych ma tylko szef i wiesz kto? Lepiej usiądź.

- Mów – wyszeptał przez zęby.

- Pierwszy! – rozmówca wyrzucił z siebie i odłożył słuchawkę.

- Co tu jest grane? Dlaczego mnie wzięli do tego. Przecież mają młodych
zdolnych i ambitnych ludzi. Przecież sukces w takiej operacji to jest pewny
awans. Chyba że….

- Panie pułkowniku ! – podszedł do niego jeden z jego ludzi.

- Tak? - Spojrzał na niego pytająco.

- Już są w Paryżu – zameldował. – wylądowali na Placu Marsowym i od razu
wmieszali się w tłum, zgubiliśmy ich.

- Na Placu Marsowym? Przecież to centrum miasta – wyksztusił zaskoczony..

- Tak. – przytaknął agent – Bardzo skomplikowane lądowanie , jeden z nich
musi być świetnym pilotem.

- Nie tylko świetne lądowanie, ale i posunięcie. – burknął – Mamy do
czynienia z przeciwnikami, którzy już na wstępie wzbudzają szacunek.

Widząc zdziwienie na twarzy podkomendnego uśmiechnął się i wyjaśnił -
Zawsze szanuj inteligencję i nigdy nie lekceważ wroga, bo to zawsze się
opłaca. Pamiętaj o tym. Dzięki tej dewizie jeszcze żyję i dzięki niej
złapałem niejednego uciekiniera. Wracając jednak do sprawy, obstawcie
wszystkie dworce, lotniska i stacje benzynowe na drogach w kierunku Belgii i
Niemiec. - zawahał się – Inne kierunki odpuszczamy.

Mały drewniany domek w dzikiej głuszy niedaleko Barrow na Alasce. Przytulne
w stylu myśliwskim wnętrze, ciepło od przygasającego kominka. Wszyscy spali
mocnym porannym snem kiedy nagle jazgot telefonu stłamsił ciszę. Po chwili
może 60 letni siwy mężczyzna ciężko dźwignął się z łóżka i potykając się
wolno doszedł do aparatu. Chwycił słuchawkę i przycisnął ją do ucha.

- Co jest? – warknął wyraźnie zdenerwowany, że ktoś budzi o go tak wczesnej
porze.

- Dzieciaki zwiały, Centrala szaleje. – wyszeptał głos w aparacie.

- Gdzie są teraz?

- W Europie , podobno w Paryżu.

- Dzięki! – mężczyzna skończył rozmowę i wyraźnie ożywiony podszedł do
łóżka. Pochylił się nad żoną i szarpnął ją za ramię.

- Kochanie, - ryknął – Muszę pilnie wyjechać. Wstawaj i pomóż mi się
spakować.

- Gdzie jedziesz? – burknęła zaspana kobieta.

- Do Europy, do Paryża, muszę coś załatwić. Tak, to jest mój obowiązek.-
oświadczył stanowczym głosem.

- Gdzie cię niesie na stare lata? – żona była wyraźnie niezadowolona, ale
posłusznie gramoliła się z posłania.

- Nie marudź babo! – fukał na nią – Dzieciaki uciekły. Chyba wiesz, co to
znaczy.

- O, mój Boże – Załamała ręce – Wiedziałam, że tak będzie. Tak, musisz
jechać. Jedź. jedź, nie można zwlekać.

Następnego dnia wypoczywaliśmy na całego, słodkie lenistwo i jedynie
czekanie na dokumenty. John zniknął prawie na cały dzień, ale przecież ktoś
musiał kupić ubrania, no i oczywiście zdobyć pieniądze. Oglądaliśmy
telewizję szukając jakiś wiadomości na nasz temat, ale poza lakoniczną
informacją na temat karkołomnego lądowania, nic więcej nie było.

Odpoczynek bardzo nam się przydał. Byliśmy kompletnie wykończeni. Cały czas
nie dawała mi spokoju myśl odnośnie mojego pochodzenia. Zawsze słyszałem, że
moi rodzice zginęli w wypadku, kiedy miałem dwa lata i teraz jednak zaczęło
ogarniać mnie zwątpienie. Coś za dużo znaków zapytania było wokół nas.
Dieter siedział nad mapą Niemiec i przygotowywał plan dotarcia do swojej
dziewczyny. Widziałem, że bardzo to przeżywa. Trzy lata to nieraz dużo i
trudno było zgadnąć…. czy jego dziewczyna, to jeszcze jego dziewczyna? Ja
też czułem wzrastający niepokój, przecież musiałem odzyskać syna i żonę. Ten
moment zbliżał się nieuchronnie i też nie wiedziałem, co zastanę na
miejscu.. Pamiętałem, że Magdę wrobiono na moich oczach w morderstwo
sobowtóra, ale nie wiedziałem jak to wszystko się skończyło. Nie wiedziałem,
co stało się z Bartkiem . Trzy lata to była dla mnie wieczność, a dla mojej
rodziny horror. Nie wiedzieli, że żyję. Naszą trójkę ogarnęła jakaś
nostalgia, odżywały wspomnienia, a przyszłość była następnym wielkim
znakiem zapytania. Jeszcze jedno nie dawało mi spokoju. Nie wiem, czemu coś
jak magnes ciągnęło nas do siebie. Kiedy byliśmy razem czuliśmy wielką
pewność siebie, a kiedy kogoś z nas nie było, tak jak dziś Johna, byliśmy
zaniepokojeni.

Około dziewiętnastej Marika przywiozła nasze dokumenty i trzeba przyznać….
To naprawdę była mistrzowska robota.

- Twój znajomy jest geniuszem – nie kryłem zachwytu oglądając paszport.

- To nie jest mój znajomy – John zaśmiał się – To tylko dobrze opłacony
człowiek mafii. Te dokumenty są prawdziwe. Wydrukowane zostały w Anglii i
przyleciały właśnie z Londynu. Teraz nie podrabia się, bo wyszłoby to przy
pierwszej kontroli. Teraz mamy ludzi w odpowiednich urzędach i oni powołują
do życia zmarłych. To jest perfekcyjnie działająca organizacja, ale
niestety trzeba za to słono płacić.

- Ile? – zapytał Dieter.

- Dużo ! – Amerykanin uśmiechnął się – Czemu pytasz, chcesz mi oddać kasę?
Nie masz tyle!

- Ok! – Niemiec wycofał się z głupiego pytania – Przepraszam!

- Dobra panowie! – John zmieniał temat – Jutro ruszamy w dalszą drogę.
Bierzemy dziewczynę, zresztą jedziemy jej samochodem. Proponuję zatem wyspać
się, żeby nie było problemu z rannym wstawaniem.

Pokręciliśmy się jeszcze z godzinę, a już tuż po dwudziestej wszyscy spali,
lub też dobrze udawali, że śpią.

ROZDZIAŁ VI

Następnego dnia skoro świt wymknęliśmy się z luksusowego apartamentu przy
Rue Gabrielle i zajęliśmy miejsca w dużym kombi, Marika zasiadła za
kierownicą. John usiadł obok niej, a my z Dieterem zadekowaliśmy się na
tylnej kanapie.

- No i gdzie teraz? – zwrócił się w naszym kierunku. – Myślę, że powinniśmy
skierować się na południe i dopiero po jakimś czasie skręcić na wschód. Tu
wszystkie wyloty na Niemcy są na pewno obstawione. Przecież wiedzą, że
jesteśmy w Paryżu.

Zgodnym kiwnięciem głów zaakceptowaliśmy jego plan..

Ruszyliśmy bocznymi uliczkami. Marika jechała spokojnie, tak by nie
wzbudzić podejrzliwości policji , a tym bardziej by nie dać się
sfotografować przez wideo kamerę. Nikt nie mógł nas teraz namierzyć. Im
dłużej wróg nas nie wyśledzi, tym większą mamy szansę. Poranny ruch wzmagał
się, my oddalaliśmy się od centrum i po godzinie byliśmy poza miastem.

Mknęliśmy przez piękną zieloną Francję na spotkanie z przyszłością, z wielką
niewiadomą.

- Panie pułkowniku, - głos agenta przerwał rozmyślania Hendersona.

- Tak? – spojrzał na podwładnego.

- Wsiąkli, ktoś musiał im pomóc. Obstawiliśmy dosłownie wszystko. Bez
czyjejś przychylności już byśmy ich mieli. Nic nie wiemy o ich przeszłości,
to nie możemy ustalić ich kontaktów.

- Wiem, wszystko to wiem – pułkownik był wyraźnie wzburzony – Gonimy ich jak
banda ślepców, to już jest śmieszne.

- Szefie ! – odezwał się inny podkomendny. – Przed godziną wylądował w
Paryżu generał Albin.

- Co?- zaskoczony wiadomością Henderson zaczął nerwowo przechadzać się po
pokoju – Co on tu robi? O co tu właściwie chodzi?

- Zorganizujcie w trybie pilnym spotkanie z generałem! – zwrócił się do
agentów. – Może on coś mnie oświeci?

Podszedł do okna, oparł o parapet i zamyślił się.

Co będzie jutro , co będzie za kilka dni, jak to wszystko się skończy? – to
były pytania które powracały jak bumerang. Rozmowy nie kleiły się. Każdy z
nas z osobna musiał to sobie jakoś ułożyć. Brakowało nam jednak mnóstwo
danych, by można to było wszystko jakoś sklecić do kupy. Właśnie, to
wszystko było pozbawione logiki, jakiegokolwiek sensu. Zagadka goniła
zagadkę i nawet nie przypuszczaliśmy, ze to dopiero początek niespodzianek.
Zamyśleni mknęliśmy w ostrym letnim słońcu na południe, by po przejechaniu
jakiś 250 kilometrów raptownie skręcić na zachód. Marika cały czas pewnie
prowadziła pojazd i swoim stylem jazdy starała się nie podpaść ani policji,
ani też żandarmerii. Monotonna podróż prawie nas uśpiła, kiedy nagle
usłyszeliśmy świdrujący w uszach dźwięk syren policyjnych, Nieoznakowany
radiowóz z mrugającym wariatem za szybą jechał w odległości może 10 metrów
za nami.

- Cholera! – syknął Dieter – Co robimy?

- Marika, zatrzymaj się – zadecydował John – To pewnie zwykła kontrola
drogowa.

- Obyś miał rację.

Przyhamowała i zjechała na pobocze. Radiowóz zatrzymał się tuż za nami, a po
chwili wyszło z niego dwóch policjantów. Wolno podchodzili do naszej
Renówki.

Kiedy jeden z nich zbliżył się do drzwi kierowcy dziewczyna uchyliła szybę i
z szerokim uśmiechem na twarzy zwróciła się w kierunku funkcjonariusza.

Język francuski jest bardzo melodyjny, ale niestety ma wadę, ponieważ w
ogóle go nie rozumiem. Dieter tak jak ja mógł tylko wsłuchiwać się w
brzmienie rozmowy i nic poza tym. John zaś, nie miał tego problemu, rozumiał
wszystko doskonale i po cichu starał się tłumaczyć. Policjanci szukali
sprawców napadu na bank w pobliskim Troyes, Bandyci zrabowali sto tysięcy
euro i uciekli jasnym kombi w nieznanym kierunku. Nasz samochód odpowiadał
opisowi i stąd ta kontrola.

Uff1 – odetchnąłem z ulgą – na szczęście nie mamy dużej forsy przy sobie.

- Jeszcze się nie ciesz – jęknął mocno podenerwowany Amerykanin,

- Jest coś, o czym nie wiem? – szepnąłem próbując przeszyć go wzrokiem.

- Jakby ci powiedzieć – glos mu zadrżał, nerwowo ruszył szyją jakby uwierał
go kołnierzyk od koszuli – wiedziałem, że potrzebujemy pieniędzy, a nie
możemy korzystać z kart , czy kont bankowych i wziąłem trochę gotówki.

- Ile? – ryknąłem tak głośno, że dyskutujący z Mariką policjant przerwał
swoje wywody i spojrzał na mnie badawczo.

- Spokojnie! – John starał się mnie uspokoić.

- Ile? – wyksztusiłem tym razem dużo ciszej, ale chyba jeszcze bardziej
wkurzony.

- Jakby to powiedzieć – wyraźnie bał się mojej reakcji.

- No gadaj – ponaglałem – wyduś to w końcu do cholery.

- Sto tysięcy – jęknął.

- Sto tysięcy dolarów? – jeszcze się łudziłem.

- Nie – pokręcił głową – Euro!

- O, nie! – szepnąłem i zrezygnowany wbiłem się w oparcie siedzenia. –
jesteśmy ugotowani i to na cacy.

Teraz wszystko poszło błyskawicznie. Drzwi z prawej strony uchyliły się i
ukazała się lufa rewolweru drugiego policjanta. Burknął coś śmiesznie, ale
nie potrzebowaliśmy tłumacza żeby zrozumieć sens jego wypowiedzi.
Niedwuznacznie zapraszał nas do opuszczenia pojazdu. Nie chcieliśmy
nadużywać jego cierpliwości i grzecznie wygramoliliśmy się na zewnątrz.
Ustawili nas w rządku na poboczu i kiedy jeden mierzył do nas z broni drugi
otworzył bagażnik z którego wyjął czarną skórzaną dyplomatkę. Spojrzałem na
Johna i z jego miny odczytałem, że to ona nas pogrąży. Zamki teczki puściły
i oczom stróża prawa ukazały się paczki równo ułożonych banknotów. Gwizdnął
z wrażenia i pokazał zdobycz swojemu koledze.

- Zobacz Paul, co znalazłem! – krzyknął zaaferowany odkryciem.

– Skujcie się razem i to migiem! – zwrócił się do nas.

Rzucił nam kajdanki pod nogi. Sprytnie , gdyż za pomocą trzech par mogli
unieruchomić cztery osoby. Nie było alternatywy i grzecznie zaczęliśmy
wykonywać polecenie, kiedy nagle zdarzyło się coś niecodziennego. W momencie
dopięcia ostatniej osoby, a był to Dieter wszyscy trzej poczuliśmy jakby
potężne uderzenie impulsu elektrycznego. Marika osunęła się nieprzytomna na
ziemię, zgasł silnik w radiowozie i wreszcie zamilkła ta cholerna syrena.
Przerażeni rozglądaliśmy się wokoło myśląc, że trafił w nas zbłąkany
piorun, ale nie. To było coś zupełnie innego. Nie wiem, co czuli koledzy,
ale mnie chwycił silny skurcz w gardle, a po chwili potworne gorąco rozlało
się po całym ciele. . Nagle raptownie wszystko ustąpiło i poczułem się
niesamowicie zrelaksowany, pełen energii ,co mogło dziwić w obecnej
sytuacji.

Nie minęło pięć minut, kiedy nadjechał mały nie oznakowany mikrobus, do
którego nas zapakowano i zawieziono na posterunek do najbliższej
miejscowości. Jechaliśmy w milczeniu. Byliśmy źli na siebie za to, ze
daliśmy się tak głupio zaskoczyć. Martwiło nas samopoczucie Mariki, która
nie mogła zupełnie dojść do siebie po utracie przytomności.
 

Tekst umieszczony na stronie jest objety ochroną praw autorskich i nie może być wykorzystany bez zgody autora.

 

 

   Polki w świecie- Ramona Rey

Współpraca Polishwinnipeg.com z  czasopismem
Polki w Świecie”.

Kwartalnik „Polki w Świecie” ma na celu promocję Polek działających na świecie, Polek mieszkających z dala od ojczyzny. Magazyn ten kreuje nowy wizerunek Polki-emigrantki, wyzwolonej z dotychczasowych stereotypów. Kwartalnik „POLKI w świecie” ma także za zadanie uświadomić Polakom mieszkającym nad Wisłą rangę osiągnięć, jakimi dzisiaj legitymują się Polki żyjące i działające poza Polską. Czasopismo w formie drukowanej jest dostępne w całej Polsce i USA. Redaktor naczelna magazynu Anna Barauskas-Makowska zainteresowała się naszym Polonijnym Biuletynem Informacyjnym w Winnipegu, odnalazła kontakt z naszą redakcją proponując współpracę.

Nasza współpraca polega na publikowaniu wywiadów z kwartalnika „Polki w Świecie w polishwinnipeg.com  a wywiady z kobietami, które ukazały się w naszym biuletynie zostaną opublikowane w kwartalniku ”Polki w Świecie”.
 


Koniec wojny Polsko-Ruskiej. Ramona Rey


Świeże brzmienie muzyki elektronicznej połączone z niebanalnym sposobem śpiewania, charyzma, urokliwa naturalność i burza loków - oto cała Ramona Rey.


Z jedną z najbardziej oryginalnych postaci współczesnej sceny muzycznej w Polsce rozmawia Anna Barauskas-Makowska.

Ramona Rey to tak naprawdę Katarzyna Alina Okońska. Pseudonim jest pomysłem Twoim czy Twojego managera?
Ten pseudonim wymyślił ktoś bardzo mi bliski.


Myślisz, ze Ramona jest w stanie osiągnąć więcej niż Kasia?
Myślę, że tyle samo, lecz póki co, jestem jedyną Ramoną, a Kasią byłabym jedną z wielu.

Zanim jednak narodziła się panna Rey, wcześniej na północy Polski, w nadmorskim miasteczku mieszkała i uczyła się córka Państwa Okońskich. Opowiedz nieco o tamtym okresie.
Byłam wrażliwą dziewczynką z ogromną wyobraźnią. Nie lubiłam przedszkola i wciąż tęskniłam za moim tatą, który wypływał w morze na półroczne rejsy. W mojej rodzinie - bliższej i dalszej - nie było artystów, ale ja odkąd pamiętam fascynowałam się tańcem, sceną, muzyką, grą aktorską i malowaniem. Miałam duże wsparcie w mamie, która doskonale mnie czuła i wspierała. Gdy skończyłam 12 lat, śpiewanie stało się dla mnie najważniejsze. Szkoła zawsze była na drugim miejscu, ale nie zaniedbywałam jej chyba głównie dlatego, by nikt nigdy nie zarzucił mi, że nie daję rady godzić ze sobą tych dwóch rzeczy. Ze względu na miejsce, z którego pochodzę, w pewnym okresie bardzo zaangażowałam się w kulturę żeglarską. Wygrywałam główne nagrody w ogólnopolskich i międzynarodowych konkursach piosenki żeglarskiej. Szybko znudziły mi się ogólnie znane „hity”, dlatego zaczęłam prezentować własne kompozycje i własne teksty. Po śmierci mojego nauczyciela muzyki zaangażowałam do współpracy niektórych z moich przyjaciół, którzy kiedykolwiek mieli styczność z muzyką. Oni traktowali to bardzo luźno. Wyjazdy na konkursy muzyczne i koncerty były dla nich formą rozrywki, a ja traktowałam to bardzo poważnie. Byłam bardzo uparta i dziś podziwiam tę determinację, jaką wtedy miałam…. Wydawało mi się, że los mi sprzyja, że mam szczęście, że wychodzi mi to, co robię, że budzi to podziw i akceptację. Muzyka była motorem mojego życia. Uważałam, że wiem, czego chcę i, że wiem, co jest dla mnie najlepsze.

Dlaczego postanowiłaś opuścić Gryfice i wyruszyć w wielki świat?
To, że opuszczę Gryfice zaraz po szkole było dla mnie naturalne i oczywiste już dużo wcześniej. I absolutnie się tego nie bałam. Wydaje mi się, że mogłabym mieszkać wszędzie. Nie przywiązuję się do miejsc, ani nie mam chęci poczucia przynależności.
Praca w show biznesie to ciężki kawałek chleba. Podejrzewam, że za tym wizerunkiem kruchej i delikatnej brunetki skrywa się prawdziwie silna osobowość?
Nie czuje się częścią show biznesu. Nie jestem związana z żadną wytwórnią. Nikt mi nic nie każe, ani nie opracowuje strategii mojego działania. Nie oglądam się na innych, z nikim się nie ścigam. Cały czas tworzę własną przestrzeń. Nie wiem, czy to wynik silnej osobowości czy raczej ogromnej pasji i wrażliwości na piękno.
Dzięki tej ogromnej pasji, mimo młodego wieku, zobaczyłaś już duży kawałek świata i występowałaś na wielu scenach.
Pracowałam w Anglii, we Francji, w Niemczech, Rosji i w Stanach Zjednoczonych. Uwielbiam obserwować, jak pracują ludzie poza granicami Polski i jak reaguje publiczność w innych krajach. Zbieram te doświadczenia i dochodzę do wniosku, że artyści na całym świecie mają swój jeden własny język. W Stanach bardzo podobało mi się, jak wielką przyjemność sprawia ludziom to, co robią - fascynacja, radość tworzenia i przeświadczenie, że robimy coś naprawdę wyjątkowego i pięknego! Niestety, nie miałam jeszcze okazji zagrać koncertu w Ameryce, ale mam to w swoich planach i nie mogę się już doczekać.

Obcokrajowcy Cię pokochali, a największa radiowa rozgłośnia w Moskwie wciąż gra Twoje piosenki.
Wiem, że radio Echo Moskwy gra moje utwory. Być może inne radia też grają moje piosenki, ale nie jestem w stanie tego kontrolować. Polskie kanały muzyczne są również odbierane w Rosji, a także na południu Europy. Co jakiś czas dostaje sygnały od fanów z innych krajów. Podoba im się moje brzmienie i ekspresja. Są ciekawi, co będzie dalej. Dzięki satelitom i internetowi świat staje się bliższy.


Ciekawe jest to, że za granicą, śpiewasz po polsku, a na widowni wcale nie ma Polonii, tylko osoby mówiące w zupełnie innym języku. Na czym polega Twój fenomen? Co takiego robisz, że Francuzi czy Anglicy chętnie słuchają polskich piosenek?
Ludzie sprawiają wrażenie, jakby rozumieli ten język. Na pewno czują emocje, jakie przekazuję i być może to im wystarcza. Piosenki z mojej drugiej płyty są bardzo taneczne, więc można je pojmować czysto intuicyjnie. Podczas pobytu w Stanach, przy okazji pracy nad piosenką „Oh Africa”, w wolnym czasie z innymi uczestnikami śpiewaliśmy sobie swoje autorskie piosenki. Uwagę innych zwróciło moje frazowanie, czuli w tym jakąś inną, nieznaną energię, próbowali to naśladować. Bardzo przyjemne było dla mnie to, że potrafiłam ich wciągnąć do swojego świata.
Słuchając o Twoich licznych podróżach – odnoszę wrażenie, że z chęcią w przyszłości zamieszkałabyś gdzieś poza Polską?
Nie wykluczam tego.


Zanim rozpoczęłaś pracę nad projektem „Oh Africa”, wcześniej – także w Hollywood -- nagrywałaś teledysk do swojej piosenki? Była to Twoja pierwsza wyprawa do Stanów?
Już dwa lata temu w Hollywood powstał teledysk do mojego drugiego singla z drugiej płyty - piosenki „Znajdź i weź”. Trafiłam na wspaniałą ekipę i bardzo dobrego reżysera, którego zresztą sama wybrałam. Podobało mi się, jak przygotowywał się do pracy, jak dużo energii poświęcał temu, co robił. Podobało mi się, że ekipa „nakręcała się” nawzajem i przekazywała sobie dobrą energię. Tak, jak już wcześniej zauważyłaś, po raz drugi pracowałam w Hollywood przy okazji akcji charytatywnej na rzecz Afryki. Nagrałam utwór „Oh Africa” i teledysk do niego razem z Akonem, Keri Hilson oraz szesnastoma wokalistami z różnych części świata. To była bardzo fascynująca przygoda. Wrażenia z tego wyjazdu są tak ekstremalne (pozytywnie!), że aż trudne do opisania.

A jakie wrażenie zrobiła na Tobie sama Ameryka?
Poznałam tylko Los Angeles. Podejrzewam, że w każdej części Ameryki jest inaczej. Ja odbieram ten kraj przez osobiste kontakty i przez własne doświadczenia. Za każdym razem czułam się tam bardzo dobrze. Ludzie, z którymi obcowałam, byli mi bliscy mentalnie. Podoba mi się, że na co dzień można mieć styczność z kulturami z całego świata.
Rosja i Stany Zjednoczone to dwa światowe mocarstwa. Miałaś okazję poznać oba, czy w obu czułaś się równie dobrze, jako Polka?
W Los Angeles na ulicach często słyszałam mowę rosyjską. Myślę, że te kraje mają dużo ze sobą wspólnego ze względu na swoją wielkość i wielokulturowość. Ja dobrze się czuję zarówno w Stanach, jak i w Rosji. Odbieram te kraje głównie ze względu na relacji z ludźmi, których miałam okazję tam poznać.


Po ostatnich tragicznych wydarzeniach pod Smoleńskiem w mediach sporo mówi się o pojednaniu polsko-rosyjskim, oczywiście w znaczeniu politycznym. Ty już znacznie wcześniej doprowadziłaś do takiego umownego pojednania. Koncertowałaś w Rosji, moskwiczanie słuchają Twojej muzyki, a Twój producent jest Rosjaninem. Chyba nie będziesz zaprzeczać, że muzyka „łagodzi obyczaje”?
Na co dzień pracuje z Igorem Czerniawskim - Rosjaninem urodzonym w Moskwie i mimo, że często słyszę mowę rosyjską, kiedy rozmawia on z rodziną lub przyjaciółmi, nigdy nie odbierałam go, jako obcokrajowca. Igor perfekcyjnie opanował polski język i obcy akcent w jego mowie jest praktycznie niezauważalny. Oczywiście naturalne jest to, że współpraca zbliżyła nas do siebie. Współpracujemy z ludźmi z całego świata i wydaje mi się, że sztuka nie powinna mieć różnic kulturowych ani narodowościowych.

Kilka miesięcy temu tabloidy rozpisywały się o Twoim rzekomym romansie z czarnoskórym Akonem, którego – jak już wspominałaś - poznałaś na planie klipu "Oh Africa". Nie będę Cie wypytywać o szczegóły tej znajomości, ale jestem ciekawa Twoje opinii o związkach osób różnych ras, odmiennych narodowości czy tej samej płci.
Nie odbieram ludzi na poziomie przynależności narodowościowej, kulturowej, religijnej lub pod względem upodobań seksualnych. Bardziej na poziomie artystycznym i emocjonalnym. Jeśli bliskie jest mi to, co mówią, jak myślą i tworzą, wtedy wywołują moją sympatię i zupełnie nie jest istotne, jakiego koloru mają skórę i w jakiego Boga wierzą. Cenię sobie wolność i uważam, że każdy ma prawo żyć, jak chce i kochać kogo chce. Geje to moi najlepsi przyjaciele.


Redakcja naszego magazynu nominowała Cię do tytułu „kosmo-Polki”, ponieważ należysz do nielicznych polskich artystów, którzy cenieni są za granicą. Ty nie tylko występujesz poza Polską, ale dodatkowo promujesz ją, śpiewając w swoim rodzimym języku. To zdanie moje i moich redakcyjnych kolegów, a Ty sama postrzegasz siebie, jako kosmopolitkę, która nie porzuciła jednak swojej „polskości”?
Jestem ciekawa nowych miejsc. Dobrze czuję się wśród ludzi, o których nic nie wiem. Jestem ciekawa wszystkiego, co obce i nie boję się tego. Nie wiem, czy sama postrzegam siebie, jako kosmopolitę, bo nie lubię też czuć się określoną. Bardzo dziękuję całej redakcji za to wyróżnienie i nominację. Bardzo mi miło z tego powodu.

A co w najbliższej przyszłości?
Właśnie skończyliśmy pracę nad montażem teledysku do trzeciego singla pt.: „Lubię cię” z płyty Ramona Rey 2. Pracujemy już nad kolejną płytą i wydaje mi się, że będzie jeszcze cudowniejsza od poprzedniej. Co chwila w naszych głowach pojawiają się nowe pomysły i nowe marzenia. Sama jestem ciekawa, jakie będą następne… mamy już plany na kolejną płytę, która będzie się bardzo różniła od tych, które robimy teraz. W tym czasie planujemy również zrobić wernisaż obrazów, które powstały w czasie naszej współpracy.

ROZMAWIAŁA Anna Barauskas-Makowska

Zdjęcia (od góry):

1. Archiwum - Ramona Rey

2. Archiwum - Ramona Rey

3. Aleksandra Kaczkowska

 

   Podróże dookoła Polski-  Kołobrzeg

W cyklu Podróż dookoła Polski - ciekawe miejsca... przybliżamy najpiękniejsze miejsca w Polsce- te znane i mniej znane. Opowiadamy historię pięknych polskich miejsc, ale ponieważ Polska to nie porośnięty puszczą skansen lecz rozwijający się dynamicznie, nowoczesny kraj to pokazujemy też jak wyglądają różne zakątki Polski dziś.
 

 

 

KOŁOBRZEG


 



 

 

Kołobrzeg jest miastem powiatowym w województwie zachodniopomorskim, położonym na Równinie Białogardzkiej u ujścia rzeki Parsęty do Morza Bałtyckiego. Miasto zajmuje powierzchnię 2567 ha, posiada bezpośredni dostęp do morza na długości 11 km. i liczy ok. 46 tys. stałych mieszkańców (w okresie letnim liczba ta wzrasta do ok. 120 tys.)


Kołobrzeg jest najpiękniejszym polskim uzdrowiskiem, które liczy sobie ponad 200 lat. Przed wojną miasto otrzymało miano „Perły Bałtyku”. Głównymi gałęziami utrzymania miasta jest turystyka i działalność uzdrowiskowa. W mieście znajduje się port handlowy, pasażerski, rybacki i jachtowy a także kąpielisko morskie oraz liczne sanatoria i domy wypoczynkowe. W mieście i okolicach występują źródła wody mineralnej, solanki oraz pokłady borowiny. W Kołobrzegu leczy się głównie choroby górnych dróg oddechowych i krążenia, choroby stawów, jak również zaburzenia przemiany materii (cukrzyca). Miasto spełnia europejskie standardy ekologiczne. W porcie obowiązuje zakaz przeładunku towarów uciążliwych dla środowiska. Woda pitna pobierana jest ze studni głębinowych położonych 12 km za miastem. Woda morska w kołobrzeskim kąpielisku należy do najczystszych w Polsce.


Miasto z roku na rok, dzięki pracom nad zagospodarowaniem terenu staje się atrakcyjniejsze. Liczne parki, place z fontannami, ukwiecone skwery powodują, że Kołobrzeg tętni zielenią. Jednym z najpiękniejszych obiektów zielonych jest Park im. Stefana Żeromskiego, wzdłuż którego biegnie Aleja Nadmorska, z której można podziwiać zarówno stare drzewa parku jak i plażę. Jest to wspaniałe miejsce do spacerowania oraz do wycieczek rowerowych.

 

Dalej...

 

 

   Ogłoszenia

 


 


Roadshow Polska wraz z Krajową Izbą Gospodarczą, Prezydentem Miasta
Gdańska, Gdańską Agencją Rozwoju Gospodarczego Invest GDA oraz we
współpracy z PAIiIZ zapraszają na POLISH INVESTFORUM 2010, którego
kolejna edycja odbędzie się w dniach 4-6 listopada 2010r. w Gdańsku.

Polish Investforum to pierwszy w Polsce cykl konferencji prezentujących
zagranicznym podmiotom możliwości inwestycyjne w Polsce oraz w
poszczególnych regionach kraju. Głównym celem Forum jest promocja
wizerunku Polski oraz pokazanie jej atrakcyjności dla lokalizacji
inwestycji zagranicznych.

W programie forum:
• 3 dniowy program
• Imprezy towarzyszące – koktajle, imprezy kulturalne i networkingowe,
specjalnie przygotowany przez Urząd Miasta Gdańska, program study tour
• Usługi doradcze w zakresie: prawodawstwo polskie, finansowanie
inwestycji, spotkania indywidualne z przedstawicielami miast polskich i
specjalnych stref ekonomicznych
• Paneliści- przedstawiciele rządu, samorządów, agencji rządowych,
instytucji finansowych, eksperci polscy i międzynarodowi
• Forum interaktywne- dające możliwości dyskusji i wymiany
doświadczeń

Główne tematy forum:
• Finansowanie inwestycji zagranicznych
• Sytuacja inwestorów zagranicznych w Polsce- Debata inwestorów z
rządem, samorządami, konsultantami
• Chiny i Indie – Doświadczenia inwestorów chińskich i hinduskich na
rynku Polskim, uwarunkowanie i perspektywy rozwoju
• Infrastruktura, budownictwo, rynek nieruchomości
• Outsourcing BPO/KPO, nowe technologie
• Energetyka i odnawialne źródła energii

Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości objęła patronat nad Polish
Investforum 2010.

Więcej informacji:
www.roadshowpolska.pl

Proszę nie odpowiadać na ten e-mail.

Jeśli nie chcesz otrzymywać więcej wiadomości:
http://archiwum.parp.gov.pl/lists/?p=unsubscribe&uid=f254b80399c652e0b7e5049cea27ee82

Aby zaktualizować swoje preferencje:
http://archiwum.parp.gov.pl/lists/?p=preferences&uid=f254b80399c652e0b7e5049cea27ee82

Przekaż wiadomość do kogoś:
http://archiwum.parp.gov.pl/lists/?p=forward&uid=f254b80399c652e0b7e5049cea27ee82&mid=28

Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości
ul. Pańska 81/83,
00-834 Warszawa,
tel.: (22) 432 80 80
fax: (22) 432 86 20, 432 84 04
 


Szanowni Państwo,

Przesyłamy link dotyczący oferty polskich uczelni wyższych w zakresie studiów w językach obcych: http://www.studyinpoland.pl/

Poniższe uczelnie oferują naukę na różnych wydziałach :

· Academy of Fine Arts in Poznan

· Adam Mickiewicz University

· AGH University of Science and Technology

· Andrzej Frycz Modrzewski Krakow University

· Bronisław Markiewicz State School of Higher Vocational Education In Jaroslaw

· Cardinal Stefan Wyszyński University in Warsaw

· Cracow University of Economics

· Cracow University of Technology

· Częstochowa University of Technology

· Eugeniusz Piasecki University of Physical Education in Poznan

· Gdansk University of Technology

· Jagiellonian University

· Karol Adamiecki University of Economics in Katowice

· Kazimierz Wielki University

· Kielce University of Technology

· Kozminski University

· Lazarski University

· Maria Curie-Sklodowska University

· Maria Grzegorzewska Academy of Special Education

· Medical University of Lodz

· Medical University of Lublin

· Opole University of Technology

· Poznan University of Economics

· Poznan University of Medical Sciences

· Poznan University of Technology

· Pultusk Akademy of Humanities

· Technical University of Lodz

· University of Silesia in Katowice

· University of Agriculture in Krakow

· University of Lodz

· University of Warmia and Mazury in Olsztyn

· University of Warsaw

· University of Wroclaw

· University School of Physical Education in Wroclaw

· Warsaw School of Economics

· Warsaw School of Social Sciences and Humanities (SWPS)

· Warsaw University od Life Sciences - SGGW (WULS - SGGW)

· Warsaw University of Technology

· Wroclaw Medical University

· Wroclaw University of Economics

· Wroclaw University of Technology

Na wskazanej stronie internetowej znajdziecie Państwo również odpowiedzi na pytania:

Why choose Poland?
Do I have to speak Polish?
How can I find a course of my interest?
What are the tuition fees at Polish institutions?
What are the living expenses in Poland?
Am I allowed to work in Poland?
Is health insurance necessary?
How will i find housing?
How do I legalize my stay in Poland?
Are any scholarships available?

Dział Polonii i Promocji

Konsulat Generalny RP w Toronto


 

 


 

 


 


www.mbvolunteer.ca

Need to recruit volunteers? Post opportunities on Volunteer Manitoba's free recruitment website free of charge! Current listings

are sent to media, universities, colleges, high schools, trade schools, and selected agencies on a weekly basis.
We see an increase in “website traffic” each January, so post your positions in time for the New Year!

Step 1: Log on to mbvolunteer.ca and click on Create an Account link.
Step 2: Fill in the form provided and click Send Registration when complete.
Step 3: Activate your new account. An activation email will be sent to you.
Step 4: Go to mbvolunteer.ca and click on Login in the menu. Enter your user name and password.
Step 5: Click on the Post a Position link in the menu (or on the homepage). The Posting Form will appear.
You can choose to have your opportunity appear on both of our websites!
Step 6: Click Submit when form is completed. It will be posted on our site within 2 business days.

www.myvop.ca

Need to recruit youth volunteers? Manitoba Youth Volunteer Opportunities  (MYVOP) is also a free recruitment tool for organizations.  Visit www.myvop.ca or en français www.myvop.ca/fr and follow the steps above to recruit youth volunteers ages 13-30.

Please do not hesitate to contact us for further information!

Cheers,
Noreen Mian
Program Manager
Volunteer Manitoba 
Suite 410 - 5 Donald Street S.
Winnipeg
, MB Canada R3L 2T4
Ph: 204.477.5180 Ext. 230
Toll Free: 1.888.922.4545
Fax: 204.284.5200
www.myvop.ca

Hello:

I am the Program Assistant of the University of Winnipeg's English for Specific Purposes Program. Please find attached a poster for our upcoming Winter session of courses for internationally educated professionals or for immigrants who would like to improve their English and academic skills to enter university. We would be very grateful if you would  place this poster in an area where members of your ethnic community will see it. Our courses are free to qualifying immigrants.

If you have any further questions, please do not hesitate to contact me.

With gratitude,
Carolynn

Carolynn Smallwood, M.A.
Program Assistant
English for Specific Purposes Program
515 Portage Avenue, Room 4C34
(4th floor, Centennial Hall, Room 34)
 

Mailing Address:
English Language Programs
English for Specific Purposes
515 Portage Avenue
Winnipeg, Manitoba  R3B 2E9
p: 204.982.1818
c.smallwood@uwinnipeg.ca
 

If you are delivering an application in-person, please drop it off at the English Language Programs offices at 491 Portage Avenue in the Rice Building (Lobby), and mark it "Attention: Carolynn Smallwood--English for Specific Purposes."

If you are delivering an application in-person, please drop it off at the English Language Programs offices at 491 Portage Avenue in the Rice Building (Lobby), and mark it "Attention: Carolynn Smallwood--English for Specific Purposes."

Szczegóły


 


Translate this page - Note, this is automated translation meant to give you sense about this document.
 
Kalendarz wydarzeń
<<< sierpień >>> 2010
Ni Po Wt Śr Cz Pi So
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31        
Zapisz się na naszą listę
Email
Imie i nazwisko

 

 

Spis Książek Biblioteki SPK
Polsat Centre
Człowiek Roku 2008


Kliknij tutaj aby zobaczyć ofertę



 


 

Irena Dudek zaprasza na zakupy do Polsat Centre Moje motto: duży wybór, ceny dostępne dla każdego, miła obsługa. Polsat Centre217 Selkirk Ave Winnipeg, MB R2W 2L5, tel. (204) 582-2884

Kliknij tutaj aby zobaczyć ofertę
 

 

Polskie programy telewizyjne w Twoim domu 16 kanałów

TVP1, TVP2, TVN, TVN24, TVN7, Polsat, Polsat2 ,TV Polonia, TVPuls, Eurosport, Polsatsport, Nsport, AXN/Discovery, Boomerang, TV4,

Viva IPMG to system który umożliwi Ci stały odbiór tych programów To nie jest Slingbox czy Hava Potrzebny Telewizor, IPMG box, Router i internet
Box kosztuje 200CDN, miesięczna opłata 50CDN i jednorazowa opłata za aktywacje 50CDN Dzwoń na
282-2090 do Janusza

 

 



189 Leila Ave
WINNIPEG, MB R2V 1L3
PH: (204) 338-9510

 



Kliknij tutaj, aby wejść na stronę gdzie można ściągnąć nagrania HYPERNASHION za darmo!!!
 


 

Royal Canadian Legion
Winnipeg Polish Canadian Branch 246
1335 Main St.
WINNIPEG, MB R2W 3T7
Tel. (204) 589-m5493


 



“Klub 13”
Polish Combatants Association Branch #13
Stowarzyszenie Polskich Kombatantów Koło #13
1364 Main Street, Winnipeg, Manitoba R2W 3T8
Phone/Fax 204-589-7638
E-mail: club13@mts.net
www.PCAclub13.com


Zapisz się…
*Harcerstwo
*Szkoła Taneczna S.P.K. Iskry
*Zespół Taneczny S.P.K. Iskry
*Klub Wędkarski “Big Whiteshell”
*Polonijny Klub Sportowo-Rekreacyjny