Polonia Winnipegu
<<< Nr 071>>>

23 kwietnia 2009        Archiwa Home Kontakt

ZESPÓŁ


Bogdan Fiedur
Bogdan Fiedur


Jola Małek
 
 
Ustaw Stronę Startową
Dodaj do ulubionych

 

Kalendarz Wydarzeń

Kwiecień 2009
Ni Po Wt Sr Cz Pi So
      1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30    
             

 



Zapisz się na naszą listę

Email adres:  
Imie i nzwisko:

 

 

 

Dołącz do nas

Jeśli masz jakieś informacje dotyczące polskich wydarzeń i chciałbyś albo chciałabyś podzielić się nimi z naszymi czytelnikami, to prześlij je do nas. Mile widziane są wywiady, felietony, zdjęcia i poezja. Proszę informować nas o wszystkich wydarzeniach polonijnych.

 

Ważne Linki

 Winnipeg

K P K
S P K
Ogniwo - Polskie Muzeum
Iskry - Zespół Tańca
Sokół - Zespół Tańca

Radio Polonia
Szkoła św. Ducha
Parafia Św. Ducha
Parafia Św. Andrzeja Boboli
Klub sportowy Polonia
Hypernashion

Polonijne zespoły
Nowy Czas
------
Cornerstone Real Estate


 

 Kanada

Polska biblioteka -McGill
Polonia Canada
Polonia Montreal
Polonia Ottawa
ABCRadio
Biuro Radcy Handlowego Kanady

Panorama Polska
 

 polska

Polonia dla Poloni
TV Polonia
Miss Polonia
Wspólnota Polska
Mówię po polsku
Polsko-Kanadyjska Izba Gospodarcza
Biuro Handlowe Ambasady Kanady
Polonia świata
MyPolinfo
Exporter
Polski Internet

 

 zagranica

Informator Polonijny
Polonia w Arizonie

Polonia w Chicago
Ogłoszenia w USA
Polish Roots
Magazyn Polonia

Polonicum Institut
Polki w Świecie

 

 

Promuj polonię

Każdy z nas może się przyczynić do promowania Polonii w Winnipegu w bardzo prosty sposób.  Mój apel jest aby dodać dwie linie do waszej stopki (signature) aby zacząć promować Polonijne wydarzenia w Winnipegu kiedykolwiek wysyłamy maila.

Tutaj są instrukcj
e jak dodać stopkę używając Outlook Express.

Kli
knij Tools-->Options --> Signatures

Zaznacz poprzez kliknięcie
Checkbox gdzie pisze

Add signature to all outgoing messages


W pole gdzie jest napisane Edit Signature proszę wpisać.

Polonijny link Winnipegu
http://www.polishwinnipeg.com

albo

Polish Link for Winnipeg
http://www.polishwinnipeg.com


Po tym kliknij Apply

I to wszystko. Od tej pory będziemy promować polskie wydarzanie w Winnipegu automatycznie kiedy wyślemy maila do kogoś. Wszystkie programy mailowe mają taką opcję tzw. signature i sposób jej dodania będzie bardzo podobny do tego co opisałem dla Outlook Express

Polonijny Biuletyn Informacyjny w Winnipegu

 Translate this page
Note, this is automated translation meant to give you sense about this document.
 

Zapisz się na naszą listę,
dowiesz się z pierwszej ręki o polonijnych wydarzeniach w Winnipegu i okolicach

E-mail
Imię i nazwisko

W tym numerze:

 

 

Gorące wiadomości
 

 


 

Polska Piosenka Tygodnia

Patrycja Markowska - Jeszcze raz

 

 

 

 


    

Kliknij tutaj aby zobaczyć ofertę

 

listy dO Redakcji

 
Szanowny Panie Bogdanie,
Wasza strona jest bardzo bogata w informacje o środowiskach Polonii na świecie, chyba nawet obecnie najlepsza, a napewno najbardziej przejrzysta i najbardziej profesjonalnie prowadzona. Wypada pogratulowac. Cała góra solidnej roboty.
 
Co do "Twojego miasta" to jednak jestem chyba za stary aby w nim funkcjonować. Zagladają tam ludzie przede wszystkim młodzi i w innych niz mój celach. Bardzo proszę o zdjęcie mnie z tego "Katalogu". Pozwoli Pan, że z Panem będe utrzymywać kontakt.
Jestem Wiceprezesem Fundacji Polonia oraz przewodniczacym Konwentu Polsko-Polonijnego Klubu Międzynarodowej Współpracy Gospodarczej. Obecnie jesteśmy w fazie końcowych przygotowań do XIII Światowej Konferencji Gospodarczej Polonii.
Korzystam z Waszej strony w celu uzupełnienia naszej bazy teleadresowej, która służy nam tylko i wyłącznie do przekazu informacji o ważnych dla środowiska wydarzeniach gospodarczych (wzmiankowana Konferencja) oraz promocyjno-festiwalowych, np.: Europejski Festiwal Kultury Narodów, czy prezentacje Polskiej Kuchnii. Jak Pan widzi moje (nasze) zainteresowania są bardzo ukierunkowane. Jeżeli widzi Pan możliwość naszej współpracy na polu promocji Polski i polskiej przedsiębiorczości, kultury i naszego szerokopojętego dziedzictwa narodowego będzie nam bardzo miło i zapewne obopulnie korzystnie.
Łączac pozdrowienia pozostaję z szacunkiem - Krzysztof Strecker
(jako człowiek prasy funkcjonuję również jako Krzysztof Streck-Majewski)
 

Szanowni Państwo,

Uprzejmie informujemy, ze do 26 kwietnia można przesyłać aplikację do Szkoły Liderów Polonijnych Stanów Zjednoczonych i Kanady. Wszystkie informacje znajdują się na stronie WWW.szkola-liderow.pl .

Projekt jest skierowany do młodych (20-35), aktywnych działaczy środowisk polonijnych lub lokalnych, którzy chcą rozwijać swoje kompetencje liderskie oraz wzmocnić więzi z Polską. Szkoła Liderów Polonijnych odbędzie się w Polsce w terminie 29 czerwca- 12 lipca 2009.

Organizatorzy pokrywają całość kosztów Szkoły (zakwaterowanie, wyżywienie, koszty szkoleniowe, koszty wizyt studyjnych itp.) oraz zwracają do 2000 zł dla osoby za przelot do Polski.

W załączniku przesyłam opis programu w języku polskim i angielskim.

W razie pytań prosimy o kontakt: 

Magda Mazur mazur@szkola-liderow.pl

Magda Kołodziejczyk mkolodziejczyk@szkola-liderow.pl

Serdecznie zapraszamy!

Magdalena Kołodziejczyk, Magdalena Mazur


 Cześć Wam!

 

HYPERNASHION - BABYLON

BABYLON JEST JUŻ DOSTĘPNY!!! Podobnie jak pozostałe utwory HYPERNASHION można ZA DARMO ściągnąć, utwór BABYLON w formacie mp3 z naszej strony (przez stronę i widgets REVERNATION).

Utwór był nagrywany przez jesień i zimę 2008/09. Najpierw Paweł “DJ Max” Suszka oraz Artur “Artoo” Winogrodzki pracowali nad loopem perkusji. Potem Artoo oraz Piotr “Chips” Czaplinski nagrali na żywo gitary oraz keyboard. Artoo, DJ Max, i Chips razem wypracowali linie basu. Niesamowite solo gitarowe podczas refrenu (to bardziej bluesowe) zostało zagrane przez Jacka Beimcika (z grupy Zadyma i nie tylko)! Już “wczesną wiosną” nastąpiło miksowanie i mastering…

Nagranie było stworzone pod wrażeniem muzyki Roberta Brylewskiego. Przede wszystkim echa utworów “Powtarzam…” z jedynej jak dotąd płyty zespołu 52UM (czytaj Szum; rok wydania płyty 2007) oraz “Nie Poddawaj” z kultowej płyty zespołu 12RAEL pod tytułem “Nabij Faje” (1986) można usłyszeć słuchając utworu BABYLON.

 

 

 


 

 

 

KATOLICKI UNIWERSYTET LUBELSKI JANA PAWŁA II W LUBLINIE   POLSKA
 
Szkoła Języka i Kultury Polskiej wraz z Instytutem Jana Pawła II zapraszają do udziału w programie:
John Paul II in His Polish Context: 6-19 July 2009
 
W wykładach i dyskusjach przedstawiona zostanie postać Jana Pawła II na tle historii Polski XX wieku oraz idee i doświadczenia kultury polskiej jako inspiracji myśli Jana Pawła II. Ukazana zostanie Jego filozofia osoby i wolności. Wykładowcy postarają się wyjaśnić stanowisko Jana Pawła II wobec systemów politycznych i ekonomicznych XX wieku oraz antropologiczno-etyczne podstawy Jego społecznego nauczania.
 
Nie przestaniemy na omawianiu i zagłębianiu intelektualnego dziedzictwa Jana Pawła II. Chcemy przybliżyć najważniejsze miejsca związane z Jego pracą i odpoczynkiem. Pokażemy duże miasta i ciche zakątki, z którymi był szczególnie emocjonalnie związany. Wszystko po to, by lepiej zrozumieć życiową postawę Karola Wojtyły. W programie znajdą się więc m.in. wycieczki po Lublinie, do Krakowa, Częstochowy i Wadowic, Zakopanego.  Uczestnicy będą mieli okazję obejrzeć filmy opowiadające o Janie Pawle II i spotkać się z ludźmi, którzy znali Go osobiście
 
Program prowadzony będzie w języku angielskim.
Program ten skierowany jest do osób pełnoletnich.
Koszt całego programu (wraz z wyżywieniem i zakwaterowaniem) wynosi 1190 Euro.
Termin nadsyłania zgłoszeń - koniec maja br.
Szczegółowych informacji można zasięgnąć w Szkole Języka i Kultury Polskiej KUL (email:polski@kul.pl), jak również KP KUL Winnipeg służy pomocą, wszelkie pytania proszę kierować na adres e-mail: tristar8@mts.net  z dopiskiem WYCIECZKA
Prosimy osoby chętne na wyjazd również o zgłoszenie KP KUL Winnipeg na adres e-mail tristar8@mts.net
 
Nasz Uniwersytet, na którym Karol Wojtyła wykładał przez 24 lata, jest jednym z najlepszych miejsc, gdzie można próbować zrozumieć przesłanie i myśl Jana Pawła II.
 
Krzysztof Bator
KP KUL Winnipeg

...........................................................................................................................................

John Paul II in His Polish Context: 6 - 19 July 2009

When the news that Cardinal Karol Wojtyła had been elected Pope John Paul II reached the community of the Catholic University of Lublin (KUL) on October 16, 1978, it was welcomed with joy and pride. These feelings were manifested in the inscription on a banner, placed above the main entrance to the university building, which read: "Our Professor has become Pope." Indeed, from 1953 until 1978, Karol Wojtyła had been Professor of Ethics in the Faculty of Philosophy at KUL.  For twenty four years the Catholic University of Lublin provided the intellectual milieu within which Cardinal Wojtyła developed his unique philosophy of person. The growth of  his ideas took place as a result of the continual and lively dialogue he engaged in both with his fellow professors and with his students.

In 1981, Karol Wojtyła's former students and followers founded the John Paul II Institute at the Catholic University of Lublin. To date, the Institute, among its other activities, has published and popularized over one hundred books by Polish and foreign authors committed to the research on the theological, philosophical, social, and cultural aspects of the teaching of John Paul II. A distinguishing feature of  these numerous publications is that they present various interpretations of the universal, intellectual, moral, and spiritual heritage of the Polish Pope in the light of his deep philosophical, humanistic and theological thought, which he developed during his academic work at KUL.

The John Paul II Institute, together with the School of Polish Language and Culture, co-organizes the program John Paul II in His Polish Context, and is particularly responsible for the lecture series entitled: The Thought of Karol Wojtyła. Through this seminar, course participants will be presented with the sources and the fundamental areas of thought held by John Paul II. The originality of his teaching consists in the fact that he was equally a theologian, philosopher, and poet, all of which must be taken into account while presenting his life and thought. Moreover, it is also necessary to consider the historical context in which Karol Wojtyła's deep thought on man and God was shaped, namely, that of Polish history after 1945. During that era, humanistic and Christian values were being destroyed by the totalitarian communist regime that occupied Poland. Today, one cannot overestimate the impact that the activity and the teaching of John Paul II had upon the breakdown of communism in Central and Eastern Europe.

During the lectures and discussions offered in the program, the personality of John Paul II will be described against the background of  Polish history during the 20th century. The heritage of Polish culture, with its specific ideas and experience, will be portrayed as the inspiration for the ideas fostered by the Pope. Particular attention will be given to the discussion of  Karol Wojtyła's philosophy of the person and freedom. His poetry, in turn, will be presented in the broader context of Polish poetry from the second half of the 20th century and in relation to his creative accomplishments as a playwright and actor. Another aspect of John Paul II's teaching to be discussed will be his attitude toward the political and economic systems prevalent in the 20th century, along with the anthropological and ethical foundations of his social teaching. In the rich field of  theological thought left to us by John Paul II, the most significant motifs will become the subject of scrutiny. Included among them are: the vision of man as the way for the Church (cf. Redemptor hominis, section 14), the theology of the body, the theology of life, and the relationship between science and faith.

Guest lecturers for this section of the course will include:  Abp. Prof. Józef Życiński, the Metropolitan of Lublin and Grand Chancellor of the John Paul II Catholic University of Lublin, and member of the Pontifical Council for Culture; Fr. Prof. Andrzej Szostek, Head of the Chair of Ethics at the John Paul II Catholic University of Lublin, and former student of Cardinal Karol Wojtyła;  Fr. Prof. Alfred Wierzbicki, ethicist and Director of the John Paul II Institute.

During this course, we will not only discuss and try to fathom the intellectual heritage of John Paul II; we will also endeavor to show participants the most important places associated with his life through visiting cities, towns and quiet corners with which he was closely connected. All these elements will, hopefully,  allow us to better understand the life posture and stance of Karol Wojtyła. Among other field trips, the program will include tours of Lublin, Kraków, Częstochowa, Wadowice and Zakopane. Course participants will also have an opportunity to watch movies about the life of John Paul II and meet people who knew him personally.

The seminar The Thought of Karol Wojtyła, comprising of 30 academic hours, will be complemented by additional lectures on subjects such as: Polish history, literature, music, art, and social and contemporary issues which are also included as part of other programs provided by the School of Polish Language and Culture. Participants will be given a unique chance to learn some Polish as well! Through the School of Polish Language and Culture, participants will be given many opportunities to experience Polish culture and everything will be done to ensure that participants "feel" Poland for themselves. During a special farewell evening, closing out the program, participants will receive diplomas. For those interested, two college credits will be available (as counted in the American system).

Lectures will be held every day, from Monday to Friday, from 9.00 to 13.15. Special meetings and trips will take place mainly during afternoons and weekends.

The course fee (1,190 EUR) includes room and board. The university canteen provides three meals daily prepared in the traditional Polish way. The university dormitories offer single as well as double occupancy rooms.
Course instruction will be provided in English.

 

   

 


 

Wydarzenia warte odnotowania




 

Saturday, April 25, 2009 at 8 pm
Tuesday, April 28 at 7 pm
Friday, May 1 at 8 pm



Sung in Italian with projected English translations

Libretto by Luigi Illica and Giuseppe Giacosa
Directed by Ann Hodges
Conducted by Daniel Lipton

Heart wrenching and beautifully exotic, Madama Butterfly will bring you to tears and sear your memory with its unforgettable melodies.

Puccini at his best!

An intensely moving and a haunting portrayal of the dangers of misguided love. The inspiration for other works including the stage play M. Butterfly and the musical Miss Saigon.

Z okazji rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja
FEDERACJA POLEK 
zaprasza Polonię na obiad w SOBOTĘ, 2-go maja o godz.
13:00

do
restauracji Polonez, 393 Marion St.


Konstytucja 3 Maja 1791, Jan Matejko (1891 r.) olej na płótnie. Muzeum Narodowe w Warszawie

 

Bilety w cenie $15.00 od osoby do nabycia u członkiń Federacji

lub w Polsat Center, 217 Selkirk Ave.

Więcej informacji udzieli
Agata Kawalec, 338-5453,
Barbara Malkiewicz, 338-1828
lub Zofia deWitt, 895-1442.  

Bilety w sprzedaży tylko do 26-go kwietnia

 



Liczba biletów ograniczona!!!




Contact Info: Gra yna Galezowski Cultural Event Coordinator
Phone 204-338-2888
Canadian Polish Congress, Manitoba Branch
768 Mountain Ave., Winnipeg, Manitoba, R2W 1L7
E-mail: kongres@shaw.ca --- Phone: 204-589-7878


 


Irena Dudek zaprasza na zakupy do
Polsat Centre

Moje motto:
duży wybór, ceny dostępne dla każdego,
miła obsługa.
 


Polsat Centre
217 Selkirk Ave Winnipeg, MB R2W 2L5, tel. (204) 582-2884

S  P  O  N  S  O R

Kliknij tutaj aby zobaczyć ofertę

 

 ŻYCZENIA
 

 

 

 

 

 

Na stronie naszego Biuletynu możesz złożyć życzenia swoim bliskim , znajomym, przyjaciołom... z różnych okazji: urodziny, ślub, narodziny dziecka, jubileuszu, świąt... Do życzeń możesz dodać zdjęcie, ale nie jest to konieczne (zdjęcie dodaj pod warunkiem, że jesteś jego autorem i zgadzasz się na umieszczenie go na naszej stronie) .

Życzenia prosimy przesyłać na adres: jolamalek@onet.eu

Kto składa życzenia np. Jan Kowalski

Z jakiej okazji składasz życzenia np. Z okazji 18 urodzin

 Treść życzeń

Twoje życzenia zostaną opublikowane w serwisie dopiero po akceptacji zespołu redakcyjnego w kolejnym numerze Biuletynu. 


 BARBARA SYTKOWSKA OBCHODZI URODZINY!

Z okazji imienin redakcja Polishwinnipeg składa Pani Barbarze życzenia samych słonecznych dni, wiele powodów do radości oraz spełnienia wszystkich marzeń

"Wyciągnij dłonie i chwyć marzenie
Ono rozproszy złe losów cienie
Niechaj nadziei skrzydła białe
z powrotem niosą Cię, jak wiatr
"

 

 

 

 


Odwiedź Hypernashion

S  P  O  N  S  O R

 

                         
 

HUMOR 

Brak szczęścia

   

 

WYWIAD Z ZOFIĄ MONIKĄ DOVE (GUSTOWSKĄ)

 

 

Zofia Monika Dove (Gustowska) pracuje w St. Boniface Hospital. Jednym z jej codziennych obowiązków jest zorganizowanie czasu wolnego pacjentom oddziału rehabilitacji. Jej pasją jest pisanie poezji i o tej pasji będziemy rozmawiały.

Pani Zofio, z jakich stron Polski Pani pochodzi i od kiedy żyje Pani w Winnipegu?

Pochodzę z Tarnowskich Gór pięknego miasta leżącego na Górnym Śląsku. Przyjechałam do Kanady późną jesienią1987 roku.
Z wykształcenia jestem fizjoterapeutką. W Polsce pracowałam w jednym z dwóch największych ośrodków rehabilitacji, było to Górnicze Centrum Rehabilitacji.  Po przyjeździe do Kanady nie znając języka angielskiego nie marzyłam nawet, że kiedyś będę pracować w swoim zawodzie.

Na początku dzięki pomocy koleżanki dostałam pracę na nocki w szwalni. Pracowałam tam około pół roku. Ta sama koleżanka pomogła mi dostać się na cztero- miesięczny kurs języka angielskiego. Zanim ukończyłam ten kurs inny znajomy pomógł mi znaleźć pracę w Domu Opieki Seniora i skontaktował mnie ze swoim doradcącą w Centrum Pomocy  Emigrantom. Dzięki temu w krótkim czasie zostałam zaproszona na rozmowę kwalifikacyjną do St. Boniface Hospital na oddział rehabilitacji. Po rozmowie kwalifikacyjnej, na której moje porozumiewanie się w języku angielskim pozostawiało wiele do życzenia okazało się, że otrzymałam pracę na oddziale terapii zajęciowej. Wrzucono mnie na głęboka wodę. Pracowałam na oddziale geriatrycznym i oddziale rehabilitacji ręki również z pacjentami oddziału psychiatrycznego. Czasem, to były nie łatwe wyzwania dla kogoś tak jak ja słabo znającego język angielski. Dziś to już historia. Od tamtych dni do dnia obecnego pracuję w St. Boniface Hospital. Pracowałam także w Grace Hospital na oddziale fizjoterapii i terapii zajęciowej.

 Kiedy i jak odkryła Pani w sobie pasję pisania?

Zdawałoby się, że całkiem przypadkowo. W czasie pracy w Grace Hospital podczas sesji z jedną z moich pacjentek nawiązała się przyjazna rozmowa. Nawet nie wiem jak do tego doszło, ale ta Pani dała mi do przeczytania napisany przez siebie artykuł o tym jak ważne w życiu jest przytulenie drugiej osoby. Po przeczytaniu jej artykułu poczułam się dziwnie. Powiedziałam mojej pacjentce, że trudno mi jej dokładnie opisać, co czuje, ale zdaje się, że jestem zainspirowana. Sama byłam zdziwiona, że użyłam tego słowa.

W dwa dni później, bardzo wczesnym rankiem, gdy rozmyślałam o tym przeczytanym artykule nagle zauważyłam, że w myślach zaczęły układać się całe linie słów. Nie myśląc wiele zaczęłam je spisywać. Wróciłam do domu i przepisałam wszystko „na czysto”. Kiedy coś brakowało to zaraz odpowiednia myśl przychodziła i dopisywałam brakujące słowa. Spojrzałam na kartkę i nie dając sama temu wiary stwierdziłam, że napisałam wiersz. Zaraz też zadzwoniłam do mojej pacjentki, która mnie zainspirowała, powiedziałam jej o wszystkim i przeczytała ten pierwszy wiersz.

Kolejne tygodnie, miesiące przynosiły bardzo obfity plon. Potrafiłam pisać 3, 4 wiersze tygodniowo. Muszę wyznać, że ja nigdy nie miałam zamiaru być pisarką a już napewno nie poetką. Nigdy by mi do głowy nie przyszło, że będę kiedyś pisała wiersze i to jeszcze po angielsku.

Tak jak za pierwszym razem tak i do dziś czuję się wyjątkowo dobrze po napisaniu wiersza. W krótkim czasie zauważyłam, że jest to moja pasja. Piszę i mam też nieodpartą potrzebę dzielenia się tym, co napisałam. Ta chęć dzielenia wynika miedzy innymi z tego, że wiele najpiękniejszych na świecie wierszy leży schowanych w szufladach. Wiem to od moich pacjentów. Wielu z nich nigdy nie przyznało się publicznie do pisania a otworzyli się przede mną , czytając mi swoje wiersze. Niektórzy mówili „Ja już jestem zbyt stara nie wydam moich wierszy, ale ty nie zmarnuj swojej szansy.”

Czy znalazła Pani w takim razie sposób na prezentowanie swoich wierszy szerszej publiczności?

Zaczęło się od przeczytania tego pierwszego wiersza mojej pacjentce. A potem czytałam moje wiersze znajomym. Ponieważ jednym z zadań mojej pracy zawodowej jest zorganizowanie moim pacjentom rekreacji to zaczęłam też czytać wiersze moim pacjentom. Reakcja tych chorych ludzi na to, co słyszeli była dla mnie szokująca. Często ze łzami w oczach mówili, że słuchanie moich wierszy jest dla nich najlepszą terapia, jaką mieli podczas pobytu w szpitalu. Wielu z nich było śmiertelnie chorych, niektórzy przeżyli śmierć kliniczną. To byli moi najlepsi krytycy, oni nadali wartość moim wierszom.
Zachęcona komentarzami i ocenami moich pacjentów zaczęłam czytać i recytować każdemu, kto chciał słuchać. Zaczęłam więc dzwonić do różnych domów opieki i czytałam. Zaraz na początku znalazłam okazję czytania  moich wierszy w różnych miejscach publicznych takich jak : Library of Millenium, Mc Nelly Robinson- lokalny sklep z książkami, Charie Os- restauracja. Te miejsca organizują tzw. wieczory otwartego mikrofonu. Jako, że jestem studentką Uniwersytetu Winnipeg dowiedziałam się o organizacji pisarzy jaka działa na Uniwersytecie. Zrzeszenie to również organizuje raz w miesiącu czytania poezji. W miarę możliwości staram się korzystać z tych okazji. Do dziś dnia prezentowałam moje teksty w kilkunastu miejscach. Miałam przyjemność być 2 razy w Radiu Polonia by dzielić się moimi utworami ze słuchaczami. Brałam też udział w organizowanym przez Federację Polek w Winnipegu spotkaniu „Poezja przy herbatce.” Ostatnio Towarzystwo Miłośników Kultury i Sztuki Zachęta zaprosiło mnie do udziału w wieczorze poetycko muzycznym, na którym recytowałam moje wiersze. W pewnym momencie zrezygnowałam z pracy w Grace Hospital by poświecić czas na czytanie i znaleźć balans pomiędzy rodziną, pracą i studiami. Zgłosiłam się do St. Boniface Hospital gdzie zostałam wolontariuszem. Wyobrażałam sobie, że usiądę przy łóżku pacjenta i będę recytować moje wiersze. Okazało się, że w tym szpitalu jest piękna galeria The Buhler Gallery. W styczniu i lutym gościła tam wystawa prac wypożyczonych z National Gallery of Canada. Wystawa zatytułowana była ”The Street/ La rue”. Na wystawie swoje fotografie prezentuje siedmiu artystów. Zdjęcia przedstawiają osoby bezdomne kontynentu północnoamerykańskiego. W tej Galerii na serii czterech kolejnych występów miałam zaszczyt prezentować moją poezję. To było nowe bardzo interesujące przeżycie. Niemal po każdej prezentacji ktoś ze słuchaczy dzieli się ze mną swoją opinią, która jest zarówno inspirująca jak też zachęcająca do publikacji książki. Ludzie często proszą mnie o kopie moich wierszy.

Jak zareagowała Pani na takie pytania a właściwie podpowiedzi, by wiersze spisać i wydać?

Bardzo chciałabym wydać moje wiersze, ale to nie jest takie łatwe. Na samym początku własnym sumptem z moją przyjaciółką wydrukowałyśmy 20 broszur. W Tej broszurce zatytułowanej „Do You Have a Minute to be  Present” znajduje się 20 poematów. Większość egzemplarzy rozeszła się bardzo szybko. Prócz tego dwa z moich wierszy opublikowano w biuletynach wydawanych w   szpitalu St. Boniface „This Week” i Grace Hospital. Jeden z moich wierszy ukazał się również w polskim czasopiśmie Czas. Aktualnie jestem w trakcie poszukiwania sponsora oraz agencji, która zajmie się wydaniem moich wierszy i oczywiście jestem pomyślnej myśli.


Wieczór poetycko muzyczny w Muzeum Ogniwo


Pani Zofia wśród poetów prezentujących poezję na spotkaniu "Poezja przy herbatce" zorganizowanym przez Federacje Polek w Winnipegu
 

Czy oprócz opinii słuchaczy przychodzących na Pani prezentacje poetyckie, usłyszała Pani na temat swojej twórczości jakieś recenzje?

Oczywiście miałam już kilka okazji zasięgnięcia opinii profesjonalistów. Jeden z większych komplementów to fakt, że  Pani profesor ucząca przedmiotu academic writting na Uniwersytecie Winnipeg chciała mieć kopie jednego z moich wierszy. Inną niespodzianką była opinia emerytowanego profesora Uniwersytetu, który był dziekanem wydziału literatury. Ten profesor wziął broszurę z moimi wierszami i poprosiłam go by ocenił to co ja piszę. Profesor powiedział, że piszę stylem określanym jako biały wiersz po angielsku powiemy free verse.

Co Panią inspiruje i pobudza do pisania?

Inspirują mnie ludzie ich emocje i przeżycia, kontakty międzyludzkie. Inspiruje mnie samo życie.

Jaka jest tematyka Pani wierszy?

Ponieważ jak powiedziałam samo życie to inspiracja do pisania wiec staram się w wierszach wyrazić to, obok czego my ludzie zazwyczaj przechodzimy obojętnie nie zastanawiając się nad głębszym sensem i znaczeniem przeżyć i sytuacji. Przytoczę tu przykład. Tytuł mojego pierwszego wiersza brzmi tak jak tytuł broszury czyli "Do You Have a Minute to be  Present" wiersz mówi o tym, że gdy ludzie mówią do Ciebie rano na przywitanie ”cześć jak się masz?” i nie zawsze chcą wiedzieć w jakim rzeczywiście jesteś nastroju i co cię trapi, to takie nawet niewiele znaczące pytanie jest dowodem, że ludzie siebie dostrzegają co ma ogromne znaczenie gdyż każdy źle się przecież czuje kiedy jest ignorowany.

 Z naszej dotychczasowej rozmowy można wnioskować, że inspiracją do pisania przez Panią wierszy są głębokie i trudne przeżycia, ale czy tylko? Czy emocje dające człowiekowi powody do radości, uśmiechu, sprawiają, że czujemy się szczęśliwi też maja odbicie w Pani wierszach?

Dobre pytanie. Mam wiersze, które mówią o miłości. Napisałam wiersz, który jest dedykowany moim dzieciom. "They`re Here To Teach Me". Cały wiersz jest o tym, że moje dzieci są aniołkami, które mi zostały zesłane z nieba, że szczerze głęboko mnie kochają. Kochają mnie wtedy, kiedy jestem chora i zdrowa, kiedy jestem wesoła i smutna. Kochają mnie nawet wtedy, kiedy jestem zła i niedobra. Kochają mnie zawsze taką, jaką ja jestem.

Moje dzieci uczą mnie, że najważniejsza jest bezwarunkowa miłość i serce.

Każdy wiersz ma jakąś historię i napewno nie koniecznie moje wiersze są smutne. Kiedyś rano przed pracą czytałam książkę i to, co w niej przeczytałam dało mi jakby takie zielone światło do pisania. Wyciągnęłam kawałeczek papieru i zaczęłam pisać a nagle przyleciała biedronka i usiadła na mojej kartce. Popatrzyłam i pomyślałam- chyba tutaj przyleciałaś biedroneczko by być w tym wierszu- i napisałam wiersz "Lady Bug"

 

Jak określiłaby Pani swoją twórczość?

Ja piszę po angielsku, słowami bardzo prostymi. W mojej poezji metafory są pospolite i przeciętne, ale ludzie, którym czytam moją poezje odbierają ja bardzo pozytywnie i głęboko. Profesor, któremu dałam wiersze do oceny powiedział, że sposób, w jaki pisze jest interesujący i oryginalny, dlatego nie powinnam niczego zmieniać, zastanawiać się tylko pisać. Piszę, więc i prezentuje moją poezję wszędzie tam gdzie jest to możliwe, gdzie jestem zaproszona.

Dziękuję za rozmowę i zapraszam do wysłuchana jednego z wierszy Zofii Moniki Dove

 

Jolanta Małek Polishwinnipeg.com

   
 

 


189 Leila Ave
WINNIPEG, MB R2V 1L3
PH: (204) 338-9510

S  P  O  N  S  O R


 

  ZABAWA WIOSENNA Z JAJEM
 

 

 

 



 

 


Duża grupa Polonii Winnipegu należy do różnych organizacji, które skupia Kongres Poloni Kanadyjskiej okręg Manitoba w Winnipegu. Wszystkich i tych zrzeszonych i nie cieszy, że jest jeszcze grupa osób, dla której "duch pracy społecznej" i radość z tego ciągle nie przygasa.
Dzięki Komitetowi  Kulturalnemu przy KPK w Winnipegu, któremu przewodniczy niestrudzona Grażyna Gałęzowska, przygotowującemu świetnie zorganizowane imprezy kolejny raz byliśmy  świadkami bardzo udanej uroczystości. Komitet Kulturalny przy KPK to właściwie tylko cztery osoby: Grażyna Gałęzowska pełna ciągle nowych i ciekawych pomysłów, Ola i Mary Tutaj i Lech Gałęzowski. 

W minioną sobotę 18 kwietnia 2009 roku w PTG Sokół Winnipeg Komitet Kulturalny przy KPK zorganizował Święcone. Na uwagę zasługuje fakt, że tegoroczne Świecone KPK to uroczystość w innych wymiarach, nie było to powielanie starych sposobów urządzania tego typu imprez, ale całkiem świeże, nowe podejście. Organizatorzy zadbali o wszystko w najdrobniejszych szczegółach: kolorowe  bilety, atrakcyjne plakaty, przepiękna wielkanocna dekoracja,  multimedialna prezentacja wiosennych polskich krajobrazów,  ciekawi goście, konkurs na  najpiękniejszą babkę wielkanocną, muzyka zadawalająca różne upodobania  muzyczne, wesołe konkursy, których nie mogło zabraknąć gdyż  była to przecież zabawa wiosenna z jajem. Na sali było radośnie i wiosennie.

Ważne też było to, że dochód z loterii fantowej  przeznaczono na wykupienie czasu antenowego Radia Polonia w Winnipegu. Sponsorzy tej loterii to:
Bractwo Świętego Ducha, PTG Sokół Winnipeg, PTG St. Boniface, SPK Koło Nr. 13, Advance  Robotic Duct  Cleaning, Jadwiga Krupka,  Ewa Kordalski- Glyfada Dress Design, Ewa Tarsia, Lech i Grażyna Gałęzwoscy.

Polonia bawiła się doskonale, niemal do białego rana! Czy może być lepsza pochwała? Należą się wielkie brawa dla Komitetu Kulturalnego za wychodzenie z nowymi pomysłami a zarządowi  KPK za popieranie ich inicjatyw. Grażyna Gałęzowska jako to główne źródło, z którego ciągle tryskają pomysły i energia mówi ”Nie zawsze trzeba mieć armię, aby zwyciężać.” Trzeba przyznać, że ta „Wiosenna zabawa z jajem” to duży sukces Pani Grażyny.
Gratulacje dla pomysłodawców i wykonawców wszystkich atrakcji, wspaniałego sobotniego wieczoru jak już wspominałam w pierwszym rzędzie przewodniczącej Komitetu Kulturalnego przy KPK Grażyny Gałęzowskiej;
Mary Tutaj- plakaty, bar;
Ewy Trasi plakat o konkursie na babkę wielkanocną;
Renaty Gawlik- rozprowadzanie plakatów;
Oli Tutaj- bar, dekoracja stołów;
Lecha Gałęzowskiego i Bolesława Łuckiego- prezentacje multimedialne;
Bolesława Łuckiego i Bogumiła Gajdy- komunikaty prasowe;
Lecha Gałęzowskiego- opracowanie programu, zdjęcia.  

Za pośrednictwem polishwinnipeg Komitet Kulturalny przy KPK w Winnipegu składa podziękowanie Pani Bożenie Turczynowicz i członkom grupy  młodzieżowej Sokoła za sprawne podanie kolacji, wszystkim ochotnikom PTG Sokół Winnipeg z ich prezesem Marianem Jaworskim na czele, i tym którzy zawsze przychodzą z pomoca: Marek, Basia i Krysia Gajda, Piotr Mikus z żoną Jennifer, za pomoc w przygotowaniu sali na tę uroczystość.
 


Ksiądz Sebastian Gacki

 


Honorable Joy Smith Member of Parliament for Kildonan and St Paul

 


Mr. Doug Martindable member of the Manitoba Legislature for Burrows Constituency

 


Mr. Kwebena Osei-Bonsu – Outreach Coordinator Citizen Equity Committee

 


Prezes Kongresu Polonii Kanadyjskiej okręg Manitoba Lech Gałęzowski

 


Dalej więcej zdjęć i nagrań z zabawy...

Jolanta Małek Polishwinnipeg.com

   

 


    

S  P  O  N  S  O R

 

ŚWIĘCONE I KONCERT POŚWIECONY JANOWI PAWŁOWI II W
PARAFII ŚWIĘTEGO DUCHA
 

 

 

 

Tradycyjnie od wielu lat w kościele Świętego Ducha w okresie wielkanocnym parafianie spotykają się aby dzieląc się jajkiem, składać serdeczne życzenia zjeść obiad i miło wspólnie spędzić niedzielne popołudnie. Tegoroczne Święcone było wyjątkowe. Grupa Teatralna bowiem przygotowała dla upamiętnienia 4 rocznicy śmierci Jana Pawła II program słowno muzyczny. Piękny napewno zapadający głęboko w pamięć program komentowano: "Takiego Święconego w parafii jeszcze nie było!!!" Grupa Teatralna przy parafii Świętego Ducha tak niedawno przygotowała Drogę Krzyżową a teraz w niedzielę 19 kwietnia 2009 r ciekawy, bogaty program który z zainteresowaniem wysłuchali wszyscy obecni tego popołudnia w sali parafialnej a trzeba podkreślić, że sala była wypełniona po brzegi. 

16-go października 1978 roku na Polskę spadł promień słońca! Polski papież przyszedł aby rozpalić ludzkie serca i pobudzić pobożność.  Niezbadane są drogi Boże – podarowano nam tyle radości i szczęścia i to właśnie wtedy kiedy przygnębieni byliśmy śmiercią papieża Jana Pawła I, który rządził tylko 33-ty dni.

Objęcie pontyfikatu przez Jana Pawła II to ogień rzucony na ziemię – ludzie klękali przed telewizorami, całowali ekran, gromadzili się w kościołach i domach dumni z wyboru rodaka na Stolice Apostolską!

October 16, 1978 marked a day of great importance not only for Poland but for the whole world.  Only 33 days after the passing of Pope John Paul I - polish cardinal – Karol Wojtyła became the head of the Catholic Church to become the next successor of St. Peter.

 

Dziś prezentujemy nagrania fragmentów programu poświeconego Papieżowi Janowi Pawłowi II programu, który zaczęła Natalia Waischel grająca na skrzypcach "Góralu czy Ci nie żal..."

 

 

 

Ojcu świętemu śpiewajmy w podzięce zanieśmy mu pieśń
Ojcu Świętemu oddajmy serdeczność płynącą od serc

 

Dalej zdjęcia i nagrania...

Jolanta Małek Polishwinnipeg.com

 

 

 


    

                                            S  P  O  N  S  O R


 

Ewa Kordalski nominowana do tytułu
manitoba woman entrepreneur of the year 2009
 

 

 

 

 Organizacja WOMEN BUSINESS OWNERS OF MANITOBA  każdego roku nominuje a następnie przyznaje przedsiebiorczym kobietom Manitoby tytuł Manitoba Woman Enterpreneur. W tym roku nominacje do tego tytułu otrzymała Pani Ewa Kordalski.


 

Wywiad z Panią Ewą ukazał się w 22. wydaniu naszego biuletynu tu można przeczytać czym dla Ewy Kordalski jest moda, od kiedy projektuje i szyje ubrania sygnowane własnym nazwiskiem z metką  Glyfada?

W niedziele w Fort Garry Hotel odbył się pokaz mody do którego zaproszona została Pani Ewa Kordalski. Cztery modelki prezentowały prezentowały  na pokazie ubrania zaprojektowane przez Panią Ewę na sezon wiosna/lato 2009.
Najblizszy pokaz mody na którym Pani Ewa Kordalski zaprezentuje swoje aktualne propozycje ubrań dla pań odbędzie się w czerwcu 2009 roku na Polskim Festiwalu organizowanym przez PTG Sokół. Wszystkie panie zapraszamy do butiku Glyfada Dress Desing  Ewy Kordalski mieszczącego się przy 111 1/2 Marion St. w Winnipegu a panie Ewie gratulujemy nominacji życząc zdobycia tytułu  Manitoba Woman Entrepreneur of the Year 2009.

Poniżej zdjęcia z pokazu mody w Fort Garry Hotel



Jolanta Małek Polishwinnipeg.com

 

 

 

UROCZYSTOŚĆ MIŁOŚIERDZIA BOŻEGO
W KOŚCIELE ŚW. ANDRZEJA BOBOLI W WINNIPEGU
 


Ks. Krystian Sokal

 

 

 

 


Kościół Świętego Andrzeja Boboli w Winnipegu jest zarazem Sanktuarium Miłosierdzia Bożego, gdzie przechowywane są relikwie św. Siostry Faustyny Heleny Kowalskiej. Tutaj w dniu piątego października i w pierwszą niedziele po Wielkanocy gromadzimy się, aby pochylić się nad tajemnicą Bożego Miłosierdzia i przypomnieć sobie, co powiedział Pan Jezus do Siostry Faustyny, którą uczynił swoją sekretarka zapisującą w swoim "Dzienniczku" przekaz dotyczący chociażby Święta Miłosierdzia Bożego i obrazu z podpisem: "Jezu Ufam Tobie" i to, że jest to ostatnia szansa dla ludzkości przed powtórnym jego przyjściem na ziemię. Boski Zbawiciel powiedział, że na krzyżu myślał tylko o grzesznikach, nigdy o sobie.

19 kwietnia 2009 roku bardzo licznie zgromadzeni wierni we wspomnianym sanktuarium mieli szansę skorzystania z darów jakie niesie ze sobą uroczystość Miłosierdzia Bożego, a więc od godz. 13:00 nastąpiło wystawienie Najświętszego Sakramentu i prywatna adoracja z możliwością przystąpienia do spowiedzi. Godzina 15:00, to czas na zakończenie nowenny do Miłosierdzia Bożego i odmówienie koronki. Po błogosławieństwie Najświętszym Sakramentem uformowała się w zakrystii procesja liturgiczna, która w liczbie ośmiu kapłanów udała się do ołtarza, aby rozpocząć mszę św.. podczas której dało się słyszeć nie tylko język polski, ale i francuski, ukraiński, angielski, filipiński, a także i koreański. We mszy świętej wzięły też udział i siostry zakonne Handmaids of the Holy Child
Jesus oraz siostry ze zgromadzenia matki Teresy z Kalkuty.

Piękno liturgii uświetnił nasz polonijny chór kameralny pod dyrekcją Tadeusza Biernackiego, który swym pięknym i modlitewnym śpiewem opisał dar Bożego Miłosierdzia dla ludzkości. Do oprawy muzycznej dołączył się również chór kanadyjski działający  przy kościele.  

Dodać należy, że uroczystej mszy św. koncelebrowanej przewodniczył duszpasterz wspólnoty św. Andrzeja Boboli ks. Sebastian Zdzisław Gacki. Pamiętajmy, że nasz Zbawiciel powiedział iż w tym dni otwiera on dla grzeszników szczególny dar swojego Miłosierdzia, jeśli przystąpimy do spowiedzi i przyjmiemy komunię św.. Tego dnia otrzymamy kompletne przebaczenie grzechów i kar. Ludzkość tylko wtedy odzyska pokój, jeśli z wielką ufnością zwróci się do Bożego MIŁOSIERDZIA.
 

Zdjęcia: Jolanta Małek Polishwinnipeg.com

 

 


 

WIELKANOCNE SPOTKANIE KOŁA PRZYJACIÓŁ KATOLICKIEGO UNIWERSYTETU LUBELSKIEGO W wINNIPEGU
 

 

 

 

Członkowie Koła Przyjaciół Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego w Winnipegu i zaproszeni goście z okazji Świąt Wielkanocnych spotkali się 20 kwietnia 2009 roku na "Święconym". Spotkanie rozpoczął prezes Koła Krzysztof Bator. Prezes Koła Przyjaciół KUL w Winnipegu przywitał zebranych na spotkaniu, złożył wszystkim serdeczne życzenia wielkanocne i oddał głos kapelanowi Koła księdzu Janowi Spyrce. Ksiądz w swoim wystąpieniu również życzył uczestnikom spotkania wszystkiego najlepszego, wewnętrznego pokoju od Chrystusa Zmartwychwstałego a także wiary w zwycięstwo miłości i nadziei na dobre jutro.Ksiądz kapelan poświecił jajka, którymi wszyscy wzajemnie się dzielili przekazując sobie serdeczne życzenia. Karol Bachman obchodził swoje 90- te urodziny więc odśpiewano mu gromkie 100- lat. Spotkanie upłynęło w miłej, serdecznej atmosferze przy obiedzie serwowanym przez restaurację Polonez a następnie Pan Stanisaw Kmieć recytował wiersze. Na zakończenie spotkania radośnie śpiewano wielkanocne pieśni.


Prezes Koła Przyjaciół KUL w Winnipegu wita zgromadzonych na Święconym

Ksiądz kapelan Jan Spyrka życzy: wewnętrznego pokoju od Chrystusa Zmartwychwstałego a także wiary w zwycięstwo miłości i nadziei na dobre jutro

 


Pan Karol Bachman radośnie przyjmował życzenia urodzinowe

Stanisław Kmieć recytuje: Wielkanoc- lśni wiosenne słońce...

 

Zwycięzca śmierci piekła i szatana...

 

Dalej nagrania i zdjęcia...

Jolanta Małek Polishwinnipeg.com

 

 

 

 

WSPOMNIENIE OJCA JANA WROŃSKIEGO
 

 

 

 

 

Ojciec Jan Wroński: 1922-2009

Kościół św. Józefa przy Mountain Ave. w Winnipegu  wypełnili tłumnie parafianie  oraz  liczni księża.  oddając ostatnia posługę  zmarłemu  ojcu Janowi Wrońskiemu SDS.

W środę rano w dniu 8 kwietnia została odprawiona Msza św  pogrzebowa  za duszę zmarłego Ojca Jana  Wrońskiego.  Żegnano  Go  słowami jednego z  ojców Salwatorianów z wiarą i nadzieją , że „ wkrótce się  spotkamy, Ojcze Janie”.

Ojciec Jan Wroński  zakończył  w roku 1992  swoje funkcje proboszcza  i przeniósł się  w sąsiedztwo parafii Św. Józefa.  W dalszym ciągu pomagał miejscowym proboszczom, odprawiając msze, regularnie  coniedzielne  oraz  codzienne msze w języku niemieckim   u Sióstr Dobrego Pasterza w Marymound.  Opiekował się  starszymi parafianami i chętnie uczestniczył  w uroczystościach i zebraniach w kościele diecezjalnym  oraz  w  kościołach polonijnych.

Ojciec Jan Wroński  był członkiem  Towarzystwa Ojców Salwatorianów w Polsce i został wysłany jako misjonarz  do Stanów Zjednoczonych Ameryki.   Stamtąd  przeniesiono Go do Manitoby, gdzie służył w różnych parafiach i misjach w Zachodniej Manitobie  oraz w parafii Św. Jana Kantego w Winnipegu. Służył również w Ontario i w Brytyjskiej Kolumbii.  Przyczynił się do założenia Salwatorianów w Kanadzie, liczących obecnie  dwudziestu członków  na różnych  funkcjach parafialnych.

Zródło Czas

 

 

 

 

INTREEST RATES DROP AGAIN



Victor Z. Janus
 
Interest rates drop again
 
5 year mortgage rate, 3.69%* - OAC
 
Variable mortgage rate drops to 3.05% - OAC
 
What is OAC?  On approved Credit.   This means you must have good credit to qualify.  Good credit is based on you being able to manage your debt and credit.  If you have credit cards, you must make the minimum monthly payment.  As well you should try and keep your balances below 50% of the limit of the card.  If you carry a balance on your card and miss your monthly payment, your credit score will drop and you will not get the best rates.
 
You must have a steady job that has an income that supports your debt load.  This means that if you are earning $24 000 per year you will not qualify for a $200 000 home.  Lenders want to see steady employment, meaning that you are at the same job for at least 2 years.  If you have changed companies then the lender likes to see that you stay in the same industry.  This means that if you are working for an accounting firm and then leave for a new position at another accounting firm that is acceptable.  If you are leaving an accounting firm and going to work as a construction worker, that could cause a problem because you are not staying within the same job field.
 
Value or type of property makes an impact on a potential deal as well.  If you have owned a property for 10 years and have done nothing in terms of trying to add value to the property it may not appeal to certain lenders.  If you have not been maintaining the property lenders may see a lack of "Pride of Ownership" and again may not be willing to help out in a refinance.
 
Be aware the lenders look at the following factors:  Credit, employment history and type of property.
 
If you need rates for a puchase, refinance, mortgage renewal or debt consolidation call Victor today at 295 5651 or email at vjanus@CanadaMortgageTeam.com
 
Obsluga po Polsku
 
________________________________
 
Victor Z. Janus
 
Phone: 204 697 5880

 

 

 

 

WIADOMOŚCI PROSTO Z POLSKI
 

 

 

 

Środa, 2009-04-22

Premier skończył 52 lata, opozycja życzy mu, żeby... dorósł

"
Nerwów jak postronki", wywiązywania się z obietnic, zdrowia, pogody ducha, kondycji fizycznej (ale nie kosztem zaniedbywania obowiązków) oraz tego, aby ... dorósł - to niektóre życzenia posłów dla premiera Donalda Tuska, który obchodzi 52 urodziny.
Poseł PiS Tadeusz Cymański powiedział, że życzy premierowi, żeby wziął się w garść, żeby trochę mniej myślał o prezydenturze, a trochę więcej o premierostwie. - Życzę mu, żeby się za bardzo nie przejmował, bo jak się za bardzo chce, to później z tego często nic nie wychodzi - zaznaczył.
Posłanka PiS Jolanta Szczypińska powiedziała, że życzy szefowi rządu, aby... dorósł. - To taki wiek, gdy wypada dorosnąć i podejmować bardzo odpowiedzialne decyzje. Życzę premierowi, aby postarał się dorosnąć i wywiązywał się z obietnic. Aby pamiętał, że funkcja premiera, to nie tylko kopanie piłki i akcje PR-owskie - dodała.
Posłanka SLD Joanna Senyszyn powiedziała, że życzy premierowi, aby - jak mówiła - przestał mieć w oczach niezdecydowanie i bezradność. - Tusk musi podejmować konkretne decyzje, jak przystało na szefa rządu, musi pracować, a nie tylko grać w piłkę - podkreśliła, nawiązując do marcowej nieobecności premiera na głosowaniach. Premier grał w piłkę zamiast głosować. Tłumaczył potem, że o głosowaniach nie wiedział.
Szef klubu PSL Stanisław Żelichowski życzył premierowi dużo zdrowia, nerwów jak postronki, wsparcia samych przyjaznych ludzi i mniejszych ataków opozycji. Wiceszef PO Waldy Dzikowski życzył Tuskowi pogody ducha, odporności, siły oraz takiej jak do tej pory kondycji fizycznej, którą szef rządu utrzymuje dzięki grze w piłkę.
- Życzę też Donaldowi, aby był obecny w Poznaniu na meczu Euro2012 - dodał Dzikowski.
Szef klubu PO Zbigniew Chlebowski życzył Tuskowi zdrowia, bo - jak podkreślił - ono jest najważniejsze.
Rzecznik rządu Paweł Graś powiedział, że premier nie będzie jakoś specjalnie obchodził swoich urodzin. - Nie ma na to czasu, od rana ma jedno spotkanie po drugim i to do samego wieczora. Może wieczorem uczci swoje urodziny razem z małżonką - zaznaczył.
Tusk urodził się 22 kwietnia 1957 w Gdańsku; jest żonaty, ma dwoje dzieci: Kasię i Michała oraz wnuka - Mikołaja.
PAP

Alarmujący raport rządu po tragedii w Kamieniu Pomorskim

Trzy hotele socjalne do natychmiastowego zamknięcia, w około pięćdziesięciu występuje zagrożenie pożarowe. To wyniki rządowego raportu sporządzonego po tragedii w Kamieniu Pomorskim na zlecenie ministerstw spraw wewnętrznych oraz infrastruktury, do którego dotarł serwis internetowy tvp.info.
Według raportu, do natychmiastowego zamknięcia kwalifikują się hotel socjalny w Chełmży (pomorskie), Brzezinach (łódzkie) i na warszawskiej Białołęce. Dokument powstał w wyniku kontroli zarządzonej po tragedii w Kamieniu Pomorskim przez wicepremiera i szefa MSWiA Grzegorza Schetynę oraz ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka.
Raport przygotowany przez ministerstwo infrastruktury powstał na podstawie informacji z gmin, które dysponują hotelami socjalnymi. Ministerstwo infrastruktury przekazało go już do MSWiA. Do piątku strażacy i inspektorzy nadzoru budowlanego mają odwiedzić wszystkie z 250 hoteli i zweryfikować dane. Dlatego w ostatecznej wersji może on być mardziej pesymistyczny. – Może się okazać, że nie skończy się na zamknięciu tych trzech hoteli – mówi Dziekoński. Całościowe wyniki kontroli zostaną prawdopodobnie przedstawione w piątek przez wicepremiera i szefa MSWiA Grzegorza Schetynę.
Jak ustalił serwis tvp.info, z raportu wynika, że co piąty hotel socjalny (w całym kraju jest ich 250) jest wykonany w technologii stwarzającej zagrożenie. Chodzi o m.in. o budynki, które są na tyle stare, że nie ma w nich stosowanego obecnie samogasnącego styropianu. Te ostatnie nie będą jednak rozbierane. – Mogą być użytkowane pod warunkiem, że obejmie się je szczególną troską właściciela – mówi Olgierd Dziekoński, wiceminister infrastruktury.
tvp.info


Dokument o bazach CIA w Polsce zaginął

W 2005 r. na posiedzeniu speckomisji posłowie zapoznali się z dokumentem potwierdzającym istnienie baz CIA na Mazurach. Pismo jednak zniknęło - ustaliła "Rzeczpospolita".
Prokuratura przesłuchuje teraz oficerów służb i byłych członków rządu PiS, pytając o losy tajnego dokumentu.
Istnienie dokumentu przygotowanego przez Agencję Wywiadu potwierdza doniesienie Romana Giertycha do prokuratora generalnego, złożone w 2006 r. Według informacji gazety, potwierdzonych w trzech niezależnych źródłach, Giertych powoływał się na dokument pokazany na posiedzeniu speckomisji. - Domagał się wyjaśnienia sprawy - twierdzi informator "Rzeczpospolitej".
PAP (foto AFP)

Dalej...

   


 

  “Klub 13”
Polish Combatants Association Branch #13
Stowarzyszenie Polskich Kombatantów Koło #13
1364 Main Street, Winnipeg, Manitoba R2W 3T8
Phone/Fax 204-589-7638
E-mail: club13@mts.net
www.PCAclub13.com
 
 Zapisz się…
*Harcerstwo
*Szkoła Taneczna S.P.K. Iskry
*Zespół Taneczny S.P.K. Iskry
*Klub Wędkarski “Big Whiteshell”
*Polonijny Klub Sportowo-Rekreacyjny
 

S  P  O  N  S  O R

 

PODRÓŻ  DOOKOŁA  POLSKI - CIEKAWE  MIEJSCA -
ZIELONA GÓRA
 

 

W cyklu Podróż dookoła Polski - ciekawe miejsca... przybliżamy najpiękniejsze regiony w Polsce- te znane i mniej znane. Opowiadamy historię pięknych polskich miejsc, ale ponieważ Polska to nie porośnięty puszczą skansen, lecz rozwijający się dynamicznie, nowoczesny kraj to pokazujemy też jak wyglądają różne zakątki Polski dziś.

INDEX

Dzisiaj Zielona Góra


 

 

ZIELONA GÓRA






Zielona Góra miasto i gmina w zachodniej Polsce, siedziba sejmiku i marszałka województwa lubuskiego, starosty powiatu zielonogórskiego oraz władz gminy wiejskiej Zielona Góra. W latach 1950-1998 miasto było stolicą województwa zielonogórskiego. Razem z Sulechowem i Nową Solą tworzą tzw. Lubuskie Trójmiasto.


Ratusz. Po lewej stronie widoczne jest południowe wejście do kościoła Matki Boskiej Częstochowskiej

Początki miasta

Zielona Góra założona jako miasto przez przybyszów z zachodniej części Europy – głównie Flandrii i Niemiec, którzy jednak najprawdopodobniej nazwali miasto tak, jak nazywała się istniejąca już tu (obecna ulica Podgórna, u podnóża wzgórza Winnego/Ceglanego/Zielonego) polska wioska: Zielona Góra. Osada ta leżała nad wartkim wówczas i wydajnym strumieniem Złota Łącza, który przez następne stulecia był źródłem wody i energii dla mieszkańców i funkcjonującego tu przemysłu. Zielona Góra prawa miejskie otrzymała w 1323 roku (aczkolwiek kroniki mówią jedynie, iż otrzymała prawa miejskie zaraz po Kożuchowie, leżącym w obecnym powiecie nowosolskim). Pierwszą znaną mapą, na której pojawiła się nazwa Grunberg jest mapa Śląska autorstwa Martina Helwiga z 1561 roku.

Miasto przez niemal całą swoją historię związane było z Dolnym Śląskiem, a konkretniej Księstwem Głogowskim. Od XIII wieku powoli zaczyna się proces depolonizacji. Wraz z całym Dolnym Śląskiem przechodzi w ręce najpierw czeskie, a potem niemieckie. Co ważne: Zielona Góra nigdy nie wchodziła w skład historycznej krainy ziemi lubuskiej ze stolicą w obecnie niemieckim Lebus (Lubusz).

Gród posiadał fortyfikacje i zamek (najprawdopodobniej jednak drewniany, stąd nie pozostał po nim żaden ślad, wskazówką jest m.in. stara nazwa ulicy Zamkowej nieopodal centrum miasta) – przedstawiał on jednak nikłą wartość strategiczną i najprawdopodobniej z rozkazu wizytującego te ziemie Jana Luksemburczyka został zburzony.

Przed II wojną światową Zielona Góra liczyła 26,1 tys. mieszkańców. Była dużym ośrodkiem przemysłowym oraz znacznym węzłem kolejowym.
Okres powojenny
Zielona Góra wyszła praktycznie nie zniszczona w trakcie II wojny światowej (do nacierającej Armii Czerwonej wyszedł ówczesny proboszcz ks. Georg Gottwald i poinformował, że miasto nie zamierza się bronić). Po wojnie przeszła pod administrację polską stając się początkowo częścią województwa poznańskiego. Dotychczasowych mieszkańców miasta wysiedlono do Niemiec – Zielona Góra zasiedlana była jeszcze do końca lat 70. XX wieku, głównie przez repatriantów ze wschodu oraz przybyszów z pobliskiej Wielkopolski.W 1950 roku władze zadecydowały o utworzeniu w Zielonej Górze stolicy nowego województwa.

Dalej...

   

 

 
SALON KULTURY I SZTUKI POLISHWINNIPEG

 

PISARZE

Halina Gronkowska- Gartman

Zofia Monika Dove (Gustowska)

Małgorzata Kobyliński

Maria Kuraszko

Aleksander Ratkowski

Ks. Krystian Sokal

Marek Ring

Wojciech Rutowicz

Ron Romanowski

 

ARTYŚCI

Jan Kamieński

Wioletta Los

Jolanta Sokalska

Małgorzata Świtała

Wanda Sławik

Ewa Tarsia

Witamy w Salonie Kultury i Sztuki Polishwinnipeg promującym najciekawszych artystów, pisarzy, ludzi kultury Polaków lub polskiego pochodzenia działających w Kanadzie.

W tym salonie kultury i sztuki znaleźć będzie można twórczość literacką, poetycką a także zdjęcia prac artystów, które zadowolą różnorodne upodobania estetyczne. ZAPRASZAMY do częstego odwiedzania tej stron.

 

PISARZE
 

Ksiądz Krystian Sokal urodził się i wychował w Ząbkowicach Śląskich. Święcenia kapłańskie otrzymał 26 maja 1984 roku. Ksiądz Krystian Sokal słowo Boże głosił między innymi na misjach w Zambii. 20 czerwca 2007 przyjechał do Kanady i rok pracował wśród Indian w Fort Aleksander a obecnie posługę kapłańską pełni w Carman.
Pierwsze wiersze ks. Krystian pisał już w szkole podstawowej i średniej. Później w kapłaństwie zaczęły się głębsze przemyślenia dotyczące życia i wiary, a także przyrody.

Wiersze ks.Krystiana Sokala...

Wywiad z ks. Krystianem:

 

Halina Gartman urodziła się w Lublinie. Po przyjeździe do Kanady w 1981 roku zaangażowała się w pracę społeczną. Między innymi pracowała z Zuchami w Harcerstwie i prowadziła dziecięce grupy artystyczne. Organizowała programy telewizyjne ,,Polacy Polakom" i "Telewizyjny Znak Wiary Środkowej Kanady". Wieloletnia pracownica tygodnika "Czas". Utwory poetyckie zaczęła pisać w szkole średniej. W 1995 roku wydała tomik swoich wierszy zatytułowany "Wiersze do Poduszki".

Wiersze Haliny Gronkowskiej- Gartman...

Wywiad z Haliną Gronkowską Gartman:

Halina Gronkowska- Gartman prezentuje swoją twórczość
 

Małgorzata Koblińska przyjechała do Kanady w 1992 roku. Ukończyła studia na Uniwersytecie Winnipeg w zakresie biznesu i pracuje w Manitoba Public Insurance. Od dawna pisze poezje i sztuki sceniczne o tematyce religijnej, które wystawia w parafii Św. Ducha w Winnipegu. Jak twierdzi to co pisze oddaje jej "wewnętrzne przeżycia i jest drogą do człowieka".

Wiersze Małgorzaty Kobyliński...

Wywiad z Małgorzatą Kobyliński:

Małgorzata Kobliński prezentuje swoją twórczość
 

Aleksander Radkowski pochodzi z Wrocławia, a w Kanadzie przebywa od l8-stu lat. Z zawodu jest elektromechanikiem i turystą-rekreatorem. Przez dłuższy czas parał się sportem. W Kanadzie założył rodzinę i ma jedną córkę Kasię. Pracuje w Szpitalu. Wypowiedź poety: "Pisanie jest to jeden z najlepszych sposobów wyrażania swoich myśli i odczuć. A także utrwalenia tego co w danej chwili się przeżywa lub kiedyś przeżywało, a w jakiej formie to sprawa indiwidualna. Ja wybrałem wiersz. Ta forma pisania najbardziej mi chyba odpowiada i w niej czuję się stosunkowo dobrze".

Wiersze Aleksandra Radkowskiego...
Marek Ring w wywiadzie dla polishwinnipeg poezji mówi :"uważam, że poezji wcale nie należy rozumieć - trzeba ja przyjąć, przeżyć i niekoniecznie zaakceptować jako swój punkt widzenia świata czy zjawisk. Ważne natomiast jest, żeby poezja rozbudziła wyobraźnię i pewną osobistą uczuciowość, która gdzieś zawsze drzemie w nas i niechętnie się ujawnia. Często nie zdajemy sobie nawet sprawy z naszych odczuć i poezja powinna pomoc nam je uczłowieczyć.

Wiersze Marka Ringa...

Wywiad z Markiem Ringiem

Maria Kuraszko pochodzi z okolic Chełma Lubelskiego. Ukończyła Akademię Rolniczą we Wrocławiu, gdzie pracowała do czasu wyjazdu z Polski. W Winnipegu mieszka od 1990 roku. Pracuje na Uniwersytecie Manitoba. Motto Marii Kuraszko: "Często patrzę i nie zauważam. Często słucham i nie zauważam. Niekiedy tylko patrzę i widzę, słucham i słyszę."

Wiersze Marii Kuraszko...

ARTYŚCI

Wioletta Los przyjechała do Kanady w 1993 roku. Jej  twórczość narodziła się właściwie w Polsce, kiedy to zdecydowała się podjąć naukę w szkole artystycznej. Tam pod kierunkami dobrze znanych artystów- profesorów Moskwy, Solskiego, Gurguła, Moskały zdobyła wiedzę i doświadczenie, które było niezbędne do wykonywania prac artystycznych. O swoim malowaniu mówi "Maluję tak jak widzę, jak czuję a przeżywam wszystko bardzo mocno. Jestem tylko artystką a pędzel jest środkiem wyrazu, jaki niebo włożyło w moje ręce. Malując zwykła filiżankę herbaty pragnę uczynić, aby była obdarzona duszą lub mówiąc bardziej precyzyjnie wydobyć z niej istnienie."

Twórczość Wioletty Los...

Wywiad z Wiolettą Los:
 

Małgorzata Świtała urodziła się w Kanadzie i mieszka w Winnipegu. Ukończyła sztukę reklamy na Red River Communitty College, kształciła się również na lekcjach malarstwa olejnego w Winnipeg Art Galery u znanej kanadyjskiej artystki. Ponad 20 lat rozwija swój talent artystyczny pracując jako artysta grafik i ilustrator. Pani Małgorzata prezentuje swoje obrazy na licznych wystawach w Kanadzie, Islandii, Rosji a także kilka razy w Polsce. Jej prace znajdują się w wielu prywatnych kolekcjach w Kanadzie Stanach Zjednoczonych, Brazylii a także w Europie.
Artystka maluje nieustannie zmieniając się i poszukując środków artystycznego wyrazu. Początkowo w jej twórczości dominowała martwa natura, pejzaże i kwiaty. Zainteresowania zmieniały się przechodząc od realizmu do obecnie surrealizmu.

Twórczość Małgorzaty Świtały...

Wywiad z Małgorzatą Świtałą:

Jolanta Sokalska jest artystką, która tworzy w szkle. Ukończyła Akademię Sztuk Pięknych we Wrocławiu na wydziale szkła. Jak mówi zawsze, odkąd pamięta, czuła się wyjątkowo dobrze w obecności sztuki. Na pytanie, co ją inspiruje do twórczości odpowiada: ”Wszystko i wszyscy są dla mnie inspiracją. Z każdej sytuacji wyciągam "dane", które odkładam w umyśle, potem konstruuje z nich konkretny projekt, koncepcje, która przedstawiam wizualnie.” W Winnipegu Jolanta Sokalska ma studio artystyczne w William Cre&eEry Art Complex przy 125 Adeladie St.

Twórczość Jolanty Sokalskiej...

Wywiad z Jolantą Sokalską

Jan Kamieński urodził się w 1923 roku, swoje lata dzieciństwa i młodości spędził w Poznaniu. Jako nastolatek przeżywa inwazje hitlerowską i sowiecką na Polskę. Podczas wojny był cieżko ranny, jako 17. latak czynnie działał w podziemiu. Wojenne doświadczenia opisał w książce Hidden in the Enemy`s Sight. Talent malarski kształcił na Akademii Sztuk Pięknych w Dreźnie skąd w 1949 roku emigrował do Winnipegu. Od 1958 do 1980 roku pracował w Winnipeg Tribune jako dziennikarz, felietonista, krytyk sztuki, publicysta i rysownik. Obrazy Jana Kamieńskiego można oglądać w Winnipeg Art Gallery.

Twórczość Jana Kamieńskiego...

Wywiad z Janem Kamieńskim

W nastepnych wydaniach polishwinnipeg kolejni twórcy. 

   

 

 

 
O`KANADO! CZYLI ZMAGANIA LEKARZA EMIGRANTA
 

 

Dzisiaj kolejny fragment książki doktora Jerzego Pawlaka "O` Kanado! czyli zmagania lekarza emigranta". Książkę można nabyć  w sklepie Polsat.

Zostałem więc po raz drugi w moim życiu stażystą. Otrzymałem szpitalne
umundurowanie z moim nazwiskiem oraz rozkład rotacyjnego stażu. Trzeba było
przeskoczyć tę ostatnią przeszkodę, a poprzeczka była ustawiona dość wysoko.
W Polsce staż był dwuletni i składał się z czterech półrocznych podstawowych stażów
z głównych dziedzin medycyny, takich jak pediatria, ginekologia i położnictwo,
chirurgia i choroby wewnętrzne. Tutaj na te podstawowe dziedziny miałem nieco mniej
czasu, a oprócz tego w ciągu rocznego stażu musiałem również zaliczyć podokresy
stażowe w ramach nagłej pomocy, psychiatrii oraz tzw. „primary health care”
– ambulatoryjnego leczenia pacjenta – dla którego lekarz nie jest zawsze osiągalny.
Leczenie nie polega wówczas na odbywaniu wizyt; uwagę zwraca się na profilaktykę
medyczną, szczepienia zapobiegawcze oraz zabiega o w miarę szybkie postawienie
diagnozy. Przydzielony mi oddział mieścił się w szpitalu uniwersyteckim i korzystał
z tamtejszej bazy laboratoryjnej i konsultacyjnej. Zazwyczaj zatrudnione tam pielęgniarki traktowały nas nieco odmiennie w porównaniu z miejscowymi stażystami, byliśmy dla nich przybyszami z obcego świata. Pamiętam jak raz zostałem wezwany przez jedną z pielęgniarek do przywiezionego na noszach pacjenta. Niezwłocznie udałem się do gabinetu, który pielęgniarka opuściła natychmiast po moim wejściu. Będąc sam na sam z pacjentem pozdrowiłem go i zacząłem zastanawiać się co mam począć z chorym w nieruchomej pozycji z oczami utkwionymi w sufit. Był to przeszło pięćdziesięcioletni Indianin, który absolutnie nie reagował na moją obecność. Zacząłem zadawać mu pytania, na które on nie odpowiadał. Przez moment nie wiedziałem, co mam dalej począć i nawet z niepokojem zacząłem rozglądać się za pielęgniarką.


Niestety pomocy z jej strony się nie doczekałem, a jednocześnie pomyślałem sobie, że może w jej obecności czułbym się w tej sytuacji bardziej niezręcznie. Ostatecznie
zdecydowałem się na zbadanie pacjenta, który był całkowicie ubrany. Musiałem coś z tym zrobić, żeby przystąpić do badania. Miałem głównie na myśli badanie neurologiczne, aby
określić, czy można wyeliminować jakiekolwiek problemy centralnego układu nerwowego. Zacząłem zdejmować buty pacjenta, które prezentowały się najlepiej z całej jego odzieży. W trakcie rozwiązywania przeze mnie sznurowadła pacjent nagle zerwał się z noszy, odepchnął mnie, po czym szybko zeskoczył na podłogę i z kocią zwinnością opuścił gabinet badań. W jego ruchach nie zauważyłem żadnych nieprawidłowości. Postawiłem tę
diagnozę bez wykonania badania neurologicznego.

 

 

Myślę, że czegoś Państwo nie jesteście w stanie zrozumieć, ponieważ jak to widać
na załączonych powyżej zdjęciach stosunki pielęgniarsko-lekarskie wyglądają zupełnie
inaczej. Dla sprostowania chciałbym dodać, ze była to wynajęta pielęgniarka, którą
moi znajomi opłacili, aby zrobić mi niespodziankę na jedne z wielu moich urodzin.

Najcięższym okresem podczas stażu okazały się dyżury na oddziale chorób
wewnętrznych. Jako „intern-stażysta” musiałem podejmować decyzje samodzielnie.
Pamiętam, że mój „beeper” dzwonił bez przerwy sygnalizując mi kolejne wezwania.
Wiele z nich mogłem załatwić telefonicznie, ale w obawie, że mogę coś przeoczyć,
czegoś nie usłyszeć lub nie zrozumieć, starałem się wszystko załatwić osobiście.
Oddziały mieściły się na kilku piętrach siedmiopiętrowego budynku i w większości leżały w różnych jego skrzydłach. Byłem wtedy szybszy od windy, na którą nie miałem
czasu czekać bowiem dźwięk mojego sygnalizatora przynaglał mnie do pośpiechu. Po
24 godzinach dyżuru następnego dnia słaniałem się na nogach nie mogąc się doczekać
jego zakończenia. Podobnie prezentowali się moi młodsi koledzy, którzy w większości
mogli być moimi dziećmi.

Dalej...

   

 

 

"POLKI W ŚWIECIE" WYWIAD Z EDYTĄ ŚLIWIŃSKĄ

 

 

Współpraca Polishwinnipeg.com z  czasopismem „Polki w Świecie”.

Kwartalnik „Polki w Świecie” ma na celu promocję Polek działających na świecie, Polek mieszkających z dala od ojczyzny. Magazyn ten kreuje nowy wizerunek Polki-emigrantki, wyzwolonej z dotychczasowych stereotypów. Kwartalnik „POLKI w świecie” ma także za zadanie uświadomić Polakom mieszkającym nad Wisłą rangę osiągnięć, jakimi dzisiaj legitymują się Polki żyjące i działające poza Polską. Czasopismo w formie drukowanej jest dostępne w całej Polsce i USA. Redaktor naczelna magazynu Anna Barauskas-Makowska zainteresowała się naszym Polonijnym Biuletynem Informacyjnym w Winnipegu, odnalazła kontakt z naszą redakcją proponując współpracę.

Nasza współpraca polegać będzie na publikowaniu wywiadów z kwartalnika „Polki w Świecie w polishwinnipeg.com  a wywiady z kobietami, które ukazały się w naszym biuletynie zostaną opublikowane w kwartalniku ”Polki w Świecie”.

Dziś w polishwinnipeg.com prezentujemy pierwszy wywiad.

Edyta Śliwińska

Podbiła Amerykę TAŃCZĄC Z GWIAZDAMI

Za kilka miesięcy, bo 6 maja 2009 roku będzie obchodziła swoje 28 urodziny, które - jeśli wierzyć teorii, że ludzki charakter ulega diametralnej przemianie co siedem lat – przyniesie zmiany w jej osobowości, a może i w życiu, w którym jak do tej pory nie popadała w rutynę, a wręcz przeciwnie – cieszyła się każdą jego minutą. Edyta Śliwińska, bo to właśnie do niej dotarł magazyn „POLKI w świecie”, jest polską tancerką, która jako pierwsza bierze udział w amerykańskiej wersji brytyjskiego programu telewizyjnego "Dancing with the Star", czyli tak popularnego w Polsce Tańca z gwiazdami.

Dzisiaj jesteś jedną z najbardziej rozpoznawanych Polek w USA? Zanim jednak tu przyjechałaś to przez kilkanaście lat swojego życia mieszkałaś w Polsce. Jak to się stało, że w ogóle zaczęłaś tańczyć?

Moje pierwsze spotkanie z tańcem towarzyskim było zupełnie przypadkowe, choć nie ukrywam, że odkąd pamiętam zawsze chciałam występować na scenie. Od małego organizowałam domowe przedstawienia, konkursy tańca, wszelkiego rodzaju pokazy mody, do których angażowałam kogo popadło. Było, więc, dla mnie oczywiste, że kiedy ogłoszono kurs tańca w pobliskiej szkole, ja byłam pierwszą na liście chętnych. Zaciągnęłam ze sobą koleżankę z klasy do towarzystwa i zmusiłam jednego z kolegów, żeby zapisał się na kurs jako mój partner. Będę mu wdzięczna do końca życia, bo wiem, że wcale się nie interesował tańcem, a zgodził się tylko dlatego, że byłam jego sympatią. Od tego momentu taniec stał się moim życiem. Z czasem zaczęłam się coraz bardziej angażować w treningi, znalazłam prawdziwego partnera, który dzielił moją pasję do tańca i zaczęłam występować na turniejach, najpierw okolicznych, potem krajowych aż w końcu także zagranicznych.

Sukcesy w Polsce to, jednak, za mało dla takiej ambitnej dziewczyny jak Ty. Ćwiczyłaś tak długo i wytrwale, aż udało Ci się oprócz Mistrzostwa Polski zdobyć także Mistrzostwa USA w tańcu zawodowym.

Zanim wyjechałam do Stanów trenowałam około trzech godzin dziennie przez siedem dni w tygodniu, przygotowując się do licznych turniejów krajowych. Kilka razy w roku reprezentowałam też Polskę na turniejach w Anglii. Londyn jest stolicą tańca towarzyskiego, do której przyjeżdżają najlepsze pary taneczne na profesjonalne szkolenia i zawody najwyższej klasy. W Stanach spędzaliśmy z moim ówczesnym partnerem, a dzisiaj także mężem, Alciem mniej więcej tyle samo czasu na parkiecie co podczas dodatkowych szkoleń. Trenowaliśmy taniec nowoczesny, balet. Poza tym regularnie chodziliśmy na siłowni ę i yogę.
W swojej karierze byłam finalistką Mistrzostw Polski i USA, wygrywałam też wiele turniejów tańca towarzyskiego w Stanach, ale ponieważ zdecydowałam sie na występ w „Tańcu z gwiazdami” musiałam zrezygnować z kariery zawodowej jako tancerka turniejowa. Żeby dojść do poziomu mistrzowskiego trenuje się latami i rzadko kiedy udaje się to tancerzom przed dwudziestym ósmym rokiem życia, może poza nielicznymi wyjątkami.

I Ty właśnie jesteś takim wyjątkiem.

No tak, od każdej reguły zawsze musi być wyjątek.

Jak na zodiakalnego Byka przystało nie spoczęłaś na laurach i postanowiłaś sprawdzić się w nowej rzeczywistości, wśród nowych ludzi. Postanowiłaś na dłużej wyruszyć w świat… Dlaczego obrałaś kierunek na Stany Zjednoczone?

Stany Zjednoczone również były przypadkiem. To chyba przeznaczenie pokierowało mnie za ocean. Na jednym z turniejów w Anglii poznałam Alca, mojego obecnego męża. W tym czasie tańczyłam z chłopakiem, który choć był cudowną osobą, nie dawał mi perspektyw, jeśli chodzi o sukcesy zawodowe. Alec szukał partnerki i zaproponował mi, żebym przeprowadziła się do San Francisco, gdzie on prowadził szkołę tańca. Propozycja była kusząca, ponieważ mogliśmy razem tańczyć, a zarazem mogłam utrzymać niezależność finansową udzielając lekcji tańca. Postanowiłam spróbować i kiedy po kilku miesiącach zaczęliśmy odnosić sukcesy, wiedziałam, że być może zostanę w Stanach na dłużej. Była to bardzo ciężka decyzja, ponieważ jestem blisko związana ze swoja rodziną, mieszkającą w Polsce. Wyjazd wiązał się również z przerwaniem studiów na Uniwersytecie Warszawskim, co też było ogromnym poświęceniem, gdyż zawsze zależało mi na tym, żeby zdobyć solidne wykształcenie.

Od razu po przylocie do USA posypały się propozycje angażu?

Niestety, nigdy nie jest tak łatwo. Taniec towarzyski stał się popularny dzięki „Tańcowi z gwiazdami”. Przed tym programem była to dyscyplina ograniczona do dość wąskiego grona par startujących na turniejach, gdzie widownia składała się głównie z miłośników tego rodzaju tańca. Rzadko kiedy, szczególnie w Stanach, taniec docierał do szerszej publiczności. Tak, więc przyjeżdżając do Ameryki kierowałam się miłością do tańca, a nie perspektywą sławy. Wiedziałam, że taniec z Alciem przyniesie mi ogromaną satysfakcję i da mi szansę rozwoju. Reszta była jednym wielkim znakiem zapytania.

Jednak marzenia o zawrotnej karierze w USA lubią się spełniać. Zostałaś zaproszona do udziału w amerykańskiej edycji „Tańca z gwiazdami” w charakterze instruktora oraz trenera występujących w konkursie sław. Czy występ w tym programie w jakiś szczególny sposób zmienił Twoje życie?

Moje życie przybrało całkowicie inny kształt po występie w amerykańskiej wersji „Tańca z gwiazdami”. Pomiędzy próbami, nagraniami, sesjami zdjęciowymi, przymiarkami kostiumów i różnego rodzaju imprezami , na które zaczęłam być zapraszana z racji bycia osobowością telewizyjną, niewiele pozostawało mi czasu na cokolwiek innego. Musiałam, oczywiście, zrezygnować z występów na turniejach i z regularnych treningów z Alciem. Wciąż tańczymy razem na pokazach, występach gościnnych w programie, jak również na tournee „Tańca z gwiazdami”, które odbywa się w przerwie między kolejnymi edycjami programu telewizyjnego. Ponadto przeprowadziłam się do Los Angeles, ponieważ tam nagrywany jest program. Styl życia w mieście aniołów jest bardzo specyficzny. Napięcie, stres i pośpiech to chleb powszedni w przemyśle rozrywkowym, choć zdarzają się także chwile kiedy można się zrelaksować na plaży w Malibu, rozkoszując się wiecznie ciepłym klimatem.

Wystąpiłaś, aż w siedmiu edycjach? Która z nich wspominasz najmilej?

Najmilej wspominam pierwszą edycję, którą wygrał Alec i szóstą, w której doszłam do finału. Pierwsza edycja otworzyła świat tańca dla milionów widzów. Nagle każdy chciał się nauczyć tańczyć! Ludzie zaczęli nie tylko nas rozpoznawać, ale też doceniać. Wierz mi, że nie ma lepszej nagrody dla artysty, niż szacunek widowni i świadomość, że dotarło się do ich serc i wniosło coś nowego. W szóstej edycji tańczyłam z zawodnikiem amerykańskiego footballu Jasonem Taylerem, który okazał się świetnym tancerzem i wspaniałym człowiekiem. Do tej pory jesteśmy przyjaciółmi i przyznaję, że bardzo ciepło wspominam godziny naszej ciężkiej pracy na parkiecie, być może dlatego, że widziałam nie tylko ogromne postępy Jasona, ale także dostrzegałam, jak wiele przyjemności czerpał z tańca.

A zdarzały się jakieś wpadki? W programie na żywo raczej trudno ich uniknąć.

Oczywiście, w siedmiu edycjach programu mieliśmy kilka wypadków i niespodzianek. Jane Seymour, słynna Doktor Quinn, przeżyła śmierć matki w trakcie programu, Mirie Osmond zemdlała podczas występu na żywo, a Sara Evans wycofała się z dalszych występów, ponieważ dowiedziała się o zdradzie męża i postanowiła zając się rozwodem. W każdej edycji doświadczamy kontuzji . Ja któregoś razu musiałam tańczyć z wysoką temperaturą, a w ostatniej edycji na próbie, tuż przed występem, niechcący boleśnie ukłułam mojego partnera w oko!

W sumie miałaś siedmiu partnerów, których uczyłaś tańczyć podczas kolejnych edycji programu. Który z nich okazał się najmniej zdolnym uczniem?

Moim pierwszym partnerem był Evander Hollyfield. Legenda boksu i niesamowita osobowość, ale nie zbyt dobry tancerz. Podziwiałam jego siłę charakteru i dyscyplinę, nigdy nie narzekał i co ciekawe, ten czterokrotny mistrz świata wagi ciężkiej traktował mnie, o dwadzieścia lat młodszą tancerkę, jak swojego trenera. Mam dla niego wielki szacunek.
W drugiej edycji tańczyłam z najbardziej opalonym aktorem Hollywoodu - Georgem Hamiltonem. George reprezentował „starsze pokolenie gwiazd Hollywood”. Pracował dla tej samej wytwórni filmowej co Fred Aster i Gene Kelly. Myślę, że gdyby George był o kilkanaście lat młodszy na pewno wygrałby „Taniec z gwiazdami”. Miał niesamowitą charyzmę i potrafił wcielić się w każdą rolę.
W kolejnej edycji tańczyłam z młodym aktorem Joeyim Lawrancem, który od dziecka występował na scenie i w serialach telewizyjnych. Potrafił świetnie tańczyć, więc dało mi to możliwość kreacji ciekawych i skomplikowanych choreografii. Wylądowaliśmy na trzecim miejscu, być może dlatego, że zabrakło Joemu popularności. Na kilka lat zniknął z Hollywood i chyba liczył na to, że „Taniec z gwiazdami” przywróci mu popularność.
Moim kolejnym partnerem był John Ratzenberger, znany z roli w jednym z najbardziej popularnych seriali w Stanach – „Cheers”. John był prześmieszny na ekranie, za to bardzo poważny w życiu prywatnym. Ludzie kochali go, ponieważ wyglądał jak ktoś kto mógłby być ich sąsiadem, czy kolegą z pracy. Podobnie, jak z Georgem, tak i z nim doszliśmy dość daleko, zawdzięczając to nie tyle zdolnościom tanecznym Johna ale przede wszystkim jego urzekającej osobowości.
W piątej edycji tańczyłam z gwiazdą opery mydlanej, Cameronem Mathisonem, jak na aktora serialowego przystało, bardzo przystojnym. Podczas „Tańca z gwiazdami” Cameron nagrywał odcinki swojego serialu w Nowym Yorku, dlatego co tydzień zaraz po programie musieliśmy lecieć do Nowego Yorku, gdzie trenowaliśmy przez 4 dni, i wrócić z powrotem do Los Angeles na kolejny odcinek „Tańca z gwiazdami”. Było to bardzo wyczerpujące. Przez kilka miesięcy żyłam na walizkach, spędzając większość czasu w samolotach, hotelach i na sali tanecznej.
W szóstej edycji osiągnęłam największy sukces tańcząc ze wspomnianym wcześniej Jasonem Taylerem. Choć był bardzo wysoki to tańczył z niespodziewaną gracją i zrobił niesamowite postępy udowadniając, że każdy może się nauczyć tańczyć.
Ostatnia edycja była prawdziwym wyzwaniem. Tańczyłam z komikiem Jeffem Rossem, który nie tylko nie miał poczucia rytmu, ale też nie był zbyt wysportowany. Jeff jest bardzo ciekawą osobą i świetnie się rozumieliśmy, choć na treningach śmiałam się częściej niż miałam okazję tańczyć. Od początku wiedziałam, że odpadniemy z programu bardzo szybko.

Z tego co mówisz wynika, że w Twoim otoczeniu nie brakowało interesujących mężczyzn. Ty, jednak, pozostałaś wierna jednemu, który we wrześniu zeszłego roku został Twoim mężem.

Nasz związek z Alciem na początku nie był łatwy. Najpierw broniliśmy się przed uczuciami wierząc, że łączenie życia zawodowego z prywatnym nie jest dobrym pomysłem. Na szczęście nie udało nam się pozostać obojętnymi względem siebie i po jakimś czasie zaczęliśmy się spotykać. Spędzaliśmy ze sobą mnóstwo czasu: wspólne treningi, podróże, turnieje, wspólni znajomi z grona tanecznego. „Taniec z gwiazdami” rozdzielił nas fizycznie, ale za to wzmocnił emocjonalnie. W pierwszej edycji trenowałam z Evanderem w Atlancie, podczas gdy Alec wciąż był w Los Angeles. Zdaliśmy sobie wtedy sprawę jak bardzo tęsknimy za sobą, jak silnie jesteśmy związani. Nie mogliśmy wyobrazić sobie życia bez siebie! To właśnie wtedy, podczas jednej z moich wizyt w Los Angeles, Alec poprosił mnie o rękę.


Twój mąż jest Rosjaninem, obracasz się wśród Amerykanów, czy nie brakuje Ci na co dzień polskiej mowy lub towarzystwa Polaków?

Oczywiście, bardzo tęsknię za polskością, tym bardziej, że nie znam wielu Polaków w Los Angeles. Głównie z braku czasu obracam się w towarzystwie osób związanych z moją pracą. Ostatnio poznałam męża Izabelli Scorupko, która mieszka w Los Angeles, i obiecałam sobie, że spróbuję znaleźć chwilę, żeby zobaczyć się z Izą, którą bardzo podziwiam. Problem w tym, że obie jesteśmy bardzo zajęte. Regularnie, natomiast, dzwonię do domu, co najmniej kilka razy w tygodniu. Mam dwie siostry i mamę, z którymi kontaktuję się na zmianę, aby w ten sposób utrzymać ścisłe więzi rodzinne oraz mieć stały przepływ informacji o bliskich.

A Polska? Tęsknisz za nią?

Najbardziej tęsknię za rodziną, domowymi obiadami w gronie najbliższych i wieczornymi dyskusjami przy dobrym winie i cieście mojej mamy. Będąc rodowitą warszawianką brakuje mi także warszawskiego stylu życia. W Warszawie wszystko jest blisko, w zasięgu ręki. Mieszkałam w centrum miasta, chodziłam na piechotę na zajęcia na Uniwersytet Warszawski! Po drodze do domu mogłam wstąpić d koleżanki, umówić się ze znajomymi na kawę, czy choćby kupić świeże pieczywo. W Los Angeles zakupy robi sie raz w tygodniu, a spotkanie ze znajomymi trzeba zaplanować z tygodniowym wyprzedzeniem.


Często latasz nad Wisłę?

Jestem w Polsce przynajmniej trzy razy w roku, są to moje wakacje. Zawsze staram się być w domu na Święta Bożego Narodzenia. Niestety, podróż do domu jest tak długa, że przyjazd na parę dni nie ma sensu, a ja rzadko kiedy mam kilka tygodni wolnego.

Po której stronie oceanu widzisz siebie i swoją rodzinę, gdy myślisz o przyszłości?

Szczerze mówiąc widzę siebie zarówno w Stanach jak i w Polsce. Problem w tym, że mój mąż nie mówi po polsku i oboje jesteśmy związani zawodowo z Los Angeles. Planujemy zamieszkać tam, gdzie będziemy mieli najlepsze perspektywy spełnienia zawodowego. Jesteśmy otwarci na to co przyniesie nam życie, jeśli więc będziemy mieli okazję pracować nad jakimś projektem w Polsce to, kto wie, być może wrócę w rodzinne strony.

W przeciwieństwie do wielu „roztańczonych” par – Ty i Twój mąż nie planujecie dalszego prowadzenia szkoły tańca dla dzieci. Myślicie o tym, by zająć się produkcją filmową. Skąd taki pomysł?

Jak wspominałam wcześniej, oboje prowadziliśmy szkołę tańca w San Francisco, największą szkołę tańca dla dzieci na zachodnim wybrzeżu, którą Alec założył z pomocą swojej mamy, byłej tancerki. Mieliśmy okazję posmakować pracy z dziećmi i nastolatkami i zdaliśmy sobie sprawę z tego, że owszem jest to praca bardzo satysfakcjonująca, ale w niej nie do końca się spełniamy. „Taniec z gwiazdami” otworzył nam drogę do przemysłu rozrywkowego, który – nie ukrywam – zafascynował nas od samego początku. Mając świadomość, że kariera tancerza trwa dość krótko, postanowiliśmy ruszyć w innym kierunku. Alca interesuje praca w telewizji przy produkcji seriali, programów telewizyjnych, a nawet filmów. Ja chcę ukończyć studia na wydziale dziennikarstwa i zaangażować się w produkcję programów rozrywkowo-informacyjnych. Podczas ostatniej edycji „Tańca z gwiazdami” zdobywałam doświadczenie, będąc korespondentką dla jednej ze amerykańskich stacji telewizyjnych. Robiłam wywiady z parami po programie, a potem w studiu komentowałam ich występy, jak również inne wydarzenia ze świata rozrywki.

Czy w swoich produkcjach filmowych zamierzacie z mężem zatrudniać również polskich aktorów, mieszkających poza granicami Polski, by dać im podobną szansę, jaką Ty otrzymałaś przed kilkoma laty?

Jak tylko uda mi się zrealizować pierwszą własną produkcję! Ponieważ jestem bardziej zainteresowana programami alternatywnymi do produkcji fabularnej, myślę, że to Alec będzie miał więcej do czynienia z aktorami niż ja. Obiecuję, jednak, że przy każdej nadarzającej się okazji będę pomagała rodakom.

Gdybym dzisiaj mogła spełnić jedno Twoje życzenie to o co byś mnie poprosiła?

Oczywiście, jest wiele rzeczy o które chciałabym prosić, ale najważniejsze jest dla mnie zdrowie i szczęście moje i moich bliskich.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała: Anna Barauskas-Makowska

   

 

 

 

 

 

 

 

 

Kalendarz Wydarzeń

25 kwietnia  2009 r. godz. 18:00

                          

 

26 kwietnia i 3 maja 2009 r.  od godz. 10:00 do 14:00

                          

 

25, 28 kwietnia i 1 maja 2009 r.

 


 

Saturday, April 25, 2009 at 8 pm
Tuesday, April 28 at 7 pm
Friday, May 1 at 8 pm



Sung in Italian with projected English translations

Libretto by Luigi Illica and Giuseppe Giacosa
Directed by Ann Hodges
Conducted by Daniel Lipton

Heart wrenching and beautifully exotic, Madama Butterfly will bring you to tears and sear your memory with its unforgettable melodies.

Puccini at his best!

An intensely moving and a haunting portrayal of the dangers of misguided love. The inspiration for other works including the stage play M. Butterfly and the musical Miss Saigon.

 

2 maja 2009 r. godz. 13:00

 

Z okazji rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja
FEDERACJA POLEK 
zaprasza Polonię na obiad w SOBOTĘ, 2-go maja o godz.
13:00

do
restauracji Polonez, 393 Marion St.


Konstytucja 3 Maja 1791, Jan Matejko (1891 r.) olej na płótnie. Muzeum Narodowe w Warszawie

Bilety w cenie $15.00 od osoby do nabycia u członkiń Federacji

lub w Polsat Center, 217 Selkirk Ave.

Więcej informacji udzieli
Agata Kawalec, 338-5453,
Barbara Malkiewicz, 338-1828
lub Zofia deWitt, 895-1442.  

Bilety w sprzedaży tylko do 26-go kwietnia

 

2 maja 2009 r. godz. 18:30

 

 

3 maja 2009 r. godz. 19:30

 


 

3 maja  2009 r. godz. 18:00


       Contact Info: Gra yna Galezowski Cultural Event Coordinator
Phone 204-338-2888
Canadian Polish Congress, Manitoba Branch
768 Mountain Ave., Winnipeg, Manitoba, R2W 1L7
E-mail: kongres@shaw.ca --- Phone: 204-589-7878      

 

 

             

 

2009 r. godz. 18:00

                          

 

OGŁOSZENIA

We are currently looking for someone from the Polish community in Winnipeg who really loves music and would be interested in learning more about a series of world music house concerts that we are organizing. Could you please forward this email to interested members of your community and ask them to contact me this week?

Thank you.
Sincerely,

Larry Kiska
 

Wanted: People from 12 different ethnic communities in Winnipeg who LOVE music to act as presenters (hosts) for an exciting new project that brings concert quality performances into your home!

 

We are gearing up to have our first concerts in September, but need to identify which 12 Winnipeg ethnic groups are participating no later than the end of April. Contact Larry Kiska at 480-3380 x 205 and visit our website: www.harmonicplanet.homeroutes.ca for more details.

Harmonic Planet is a “World Music House Concert” project created to unite people of different cultures in a cross-cultural musical sharing by organizing a concert series right in the living rooms of committed community volunteer participants. The objective of Harmonic Planet is to musically celebrate and engender cultural solidarity between refugees, other newcomers and long time residents of Canada by animating this concert series in which, each culture is represented in concert in the homes of each participant. The depth of musical wealth that immigrant artists from everywhere have brought to Canada is immeasurable

and Harmonic Planets is designed to provide a whole new opportunity for these artists and for the audience.

What Is A House Concert? A house concert is exactly what it says it is. It’s a full concert by an artist delivered in the living room with the same gusto and skill as if it were a concert hall or festival stage. House concerts of all kinds exist across North America and enjoy an extraordinarily committed audience. People pay to get in and sit quietly and listen.

Harmonic Planet is a project of Home Routes, which is a nationally based not-for-profit house concert network that operates from Alberta to Ontario. What we do is recruit community based volunteers into circuits of 12 houses and we offer artists 12 shows in a two-week period. We do this six times a year in Sept, Oct, Nov, Feb, Mar and April. Home Routes create circuits that stretch hundreds of kilometres but Harmonic Planet is an urban based, single city, multi-ethnic series in which each of the 12 participants is recruited from a different cultural background and over the course of two years each culture within the circuit host concerts by every other culture within the circuit. House concert traditions in North America include the host accommodating and feeding the artists for the night so not only do you put on a show, you have a real chance to make friends with some of the most fascinating people you’ll ever encounter. It is the absolute best non racist inter-active human relations exercise possible and the music will blow you and you family and your friends and their friends, away.

How can one get involved? Talk to Larry Kiska in Winnipeg at 480-3380 ext 205 and he'll tell you all you need to know about the series. For more information try www.harmonicplanet.homeroutes.ca.

Larry Kiska
Home Routes
Harmonic Planet Project

Tel: (204) 480-3380 x 205

 

 

 

 

 

Informacja prasowa                                                         Warszawa, 27 marca 2009 roku

 Stowarzyszenie Szkoła Liderów rozpoczyna I edycję  Szkoły Liderów Polonijnych.

 Projekt jest finansowany ze środków Kancelarii Senatu Rzeczypospolitej Polskiej.

Stowarzyszenie Szkoła Liderów zaprasza działaczy polonijnych do udziału w Szkole Liderów Polonijnych Stanów Zjednoczonych i Kanady . Nabór rozpoczyna się 1 kwietnia 2009 roku. Szkoła Liderów Polonijnych jest przeznaczona dla aktywnych działaczy środowisk polonijnych, o polskim pochodzeniu w wieku od 20 do 35 lat.  Dwutygodniowa Szkoła Liderów odbędzie się w terminie: od 29 czerwca do 12 lipca 2009 roku i będzie w niej uczestniczyć  30 osób, mieszkających w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Na zgłoszenia czekamy do 26 kwietnia 2009 roku.

Celem projektu jest  wzmocnienie stopnia identyfikacji narodowej uczestników z Polską i polską kulturą oraz   przybliżenie im zagadnień związanych z transformacją ustrojową Polski, współczesnym społeczeństwem i gospodarką. Rozwinie kompetencje liderskie uczestników programu, przygotowując ich do aktywnego i świadomego działania w swoich środowiskach lokalnych.

Program Szkoły Liderów Polonijnych składa się z trzech elementów:

·         warsztatów rozwijających umiejętności liderskie m.in. przywództwo, budowanie zespołu, komunikację, wprowadzanie zmiany;

·         wykładów oraz spotkań, z politykami, artystami, reżyserami, działaczami społecznymi etc;  

·         wizyt studyjnych  na terenie całego kraju, w ramach których uczestnicy będą się spotykać z lokalnymi liderami, poznawać współczesną Polskę oraz zwiedzać miejsca związane z polską historią i kulturą.

Szczegółowe informacje dotyczące  programu i warunku naboru znajdą Państwo na stronie

www.szkola-liderow.pl

                                                                        ***

 

Stowarzyszenie Szkoła Liderów powstało w 1994 roku z inicjatywy profesora Uniwersytetu Oxfordzkiego Zbigniewa Pełczyńskiego. Do naszych celów należy edukacja działaczy publicznych oraz wspieranie rozwoju i aktywizacji środowisk lokalnych, promowanie idei współpracy międzynarodowej, edukacja obywatelska młodzieży i osób dorosłych, kreowanie postaw liderskich

Od 1994 roku wyszkoliliśmy około 3000 osób, które działają w różnego rodzaju organizacjach. Nasi absolwenci są aktywnymi działaczami samorządów terytorialnych, organizacji pozarządowych i partii politycznych.

„Potencjalni liderzy są wszędzie, a my potrafimy ich odnaleźć i wesprzeć” (prof. Zbigniew Andrzej Pełczyński, założyciel i prezes Stowarzyszenia Szkoła Liderów)

                                                                           ***

Kontakt:

Magdalena Mazur                                                       Magdalena Kołodziejczyk

mmazur@szkola-liderow.pl                                         mkolodziejczyk@szkola-liderow.pl

tel. o22 556 82 65                                                         tel. 022 556 82 56

///////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////

Press release                                                                              Warsaw 27th March 2009

The School for Leaders Association launches the 1st edition of the School for Leaders for the Polish Community Abroad  

The Project is funded by the Chancellery of the Senate of the Republic o f Poland.

The School for Leaders Association welcomes the activists of the Polish community abroad and invites them to participate in the School for Leaders for the Polish Community in the United States and Canada. Applications can be made from 1st April 2009. The School for Leaders for the Polish Community Abroad is aimed at dynamic activists of the Polish communities abroad who are of Polish descent and aged between 20 and 35. The session of the School for Leaders will be held for two weeks from 29th June to 12th July 2009 and residents of the United States or Canada will participate. Deadline for making applications is 26th April 2009.

 

The objective of the project is to increase participants’ national identification with Poland and its culture as well as to introduce them to issues concerning transformation of the political system in Poland, country’s contemporary society and economy. The programme will develop participants’ leadership skills by preparing them to undertake dynamic and socially aware activities within their local communities.  

The School for Leaders Programme comprises three parts:

·         leadership skills development workshops inter alia leadership, creating a team, communication, introducing changes;

·         lectures and meetings with politicians, artists, directors, social activists etc.

·         study visits on the territory of the entire country in the scope of which the participants will meet local leaders, become acquainted with the contemporaneous Poland and will visit places concerning Polish history and culture.

For further information regarding the programme and eligibility please visit

www.szkola-liderow.pl

                       

                                                                        ***

The School for Leaders Association was established in the year 1994 upon the initiative of the University of Oxford Professor Zbigniew Pełczyński. Our objects include providing education for public activists as well as support for development and increase in activism within local communities, promoting the idea of international cooperation, civic education of the youth and adults as well as encouraging leadership.

Since 1994 we have trained approximately 3000 persons who have been involved in a variety of organisations. People who have completed our course remain dynamic activists in local governments, non-governmental organizations and political parties.

Potential leaders are everywhere and we are able to find and support them (Professor Zbigniew Andrzej Pełczyński, the founder and President of the School for Leaders Association)

                                                                           ***

Contact details:

Magdalena Mazur                                                       Magdalena Kołodziejczyk

mmazur@szkola-liderow.pl                                         mkolodziejczyk@szkola-liderow.pl

Telephone o22 556 82 65                                              Telephone 022 556 82 56


Toronto, 2009

 

KOMUNIKAT FUNDUSZU WIECZYSTEGO MILENIUM

POLSKI CHRZEŚCIJAŃSKIEJ

Zarząd Funduszu Wieczystego Milenium Polski Chrześcijańskiej informuje, że dotacje przyznawane są dwukrotnie w ciągu roku.  Składanie podań odbywa się przez obowiązkowe wypełnienie formularzy znajdujących się na stronie internetowej www.millenniumfund.ca

W maju rozpatrywane są podania:

polonijnych instytucji naukowych, polonijnych instytucji kulturalno-oświatowych, organizacji społecznych i młodzieżowych oraz podania autorów wydanych książek traktujących o sprawach polskich lub polonijnych.

Termin składania podań upływa 15 kwietnia.

W październiku

przyznawane są stypendia studenckie, o które mogą ubiegać się studenci polskiego pochodzenia studiujący na wyższych uczelniach kanadyjskich oraz naukowcy kontynuujący naukę na studiach podyplomowych.  Podobnie jak w przypadku rozdziału dotacji w terminie wiosennym, tak i tu obowiązuje wypełnienie (kompletne) formularza.

Termin składania podań mija 15 września.

W ramach naszego Funduszu istnieją trzy specjalne stypendia studenckie:

  1. Imienia dr.S.J. Biskupskiego, przeznaczone dla osoby polskiego pochodzenia mieszkającej w Kanadzie, która podjęła studia polonistyczne na uczelni w Polsce.
     
  1. Imienia "POMNIK PAMIĘCI ś.p. braci Wojtka i Witka Stanisławskich, zamordowanych w niemieckim obozie koncentracyjnym w Auschwitz” ufundowane przez panią Bronisławę Stanisławską dla podtrzymania pamięci o jej synach.  Stypendium przeznaczone jest głównie dla studentów historii Polski z Uniwersytetu Torontońskiego.
     
  1. Imienia płk. lotnictwa Bolesława Orlińskiego, przeznaczone dla osoby polskiego pochodzenia pobierającej naukę pilotażu.  Stypendium może być przyznane tylko osobie z odpowiednimi kwalifikacjami.

W ubiegłym roku  rozdzielono stypendia ufundowane przez inżyniera Zbigniewa Czaplińskiego upamiętniające uczestnictwo przodków studentów w szeregach Polskiej Armii Krajowej w latach 1939-1946.  Informacji na temat tego funduszu prosimy szukać w terminie późniejszym na naszej stronie internetowej.

Zarząd FWM

Canadian Polish Millennium Fund

Fundusz Wieczysty Milenium

288 Roncesvalles Ave.

Toronto, Ont.  M6R 2M4

Tel/fax: 416 532 1921

Website: www.millenniumfund.ca

 

Email:    cpmf@millenniumfund.ca

              cpmf@kpk.org

/////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////

Toronto, 2009

CANADIAN POLISH MILLENNIUM FUND

GRANT INFORMATION

Each calendar year the Canadian Polish Millennium Fund awards grants in May and October.  Applications may be found on www.millenniumfund.ca.  Completed applications submitted to the organization are considered as follows:

In May:

Applications made by Canadian-Polish institutions / organizations / groups or individuals such as educational institutions, cultural institutions, social and youth organizations and authors of published books which deal with Polish and/or Polonia matters.  The deadline for submission is April 15.  Incomplete applications or applications received after the deadline will not be considered.

In October:

Applications for student grants: Applicants must be students of Polish descent who are in their second year of studies at a Canadian institution of higher learning including Master’s and doctoral students.  The deadline for submission is September 15.  Incomplete applications or applications received after the deadline will not be considered.

The Fund administers three distinct student awards:

  1. The Dr. S. J. Biskupski grant is awarded to a Canadian resident of Polish descent who undertakes Polish studies in Poland.
     
  1. The "POMNIK PAMIĘCI” grant is funded by Bronisława Stanisławska in memory of her sons Wojtek and Witek Stanisławski who were murdered in the German concentration camp at “Auschwitz”.  The award is primarily directed towards students of Polish history at the University of Toronto.
     
  1. The Col. Bolesław Orliński grant is awarded to a student of Polish descent studying to become a pilot.  The grant may only be awarded to an individual with the appropriate qualifications.

In 2007, Zbigniew Czapliński, P.Eng., funded an award for students of Polish descent in memory of their ancestors who participated in the actions of the Polish Home Army (“Armia Krajowa”) from 1939-1946.  Information on this award will be made available on our website.

Board of Directors

Canadian Polish Millennium Fund

Fundusz Wieczysty Milenium

288 Roncesvalles Ave.

Toronto, Ont.  M6R 2M4

Tel/fax: 416 532 1921

Website: www.millenniumfund.ca

 

Email:    cpmf@millenniumfund.ca

              cpmf@kpk.org

 



Kongres Polonii Kanadyjskiej


3 marca 2009

Fundusz Wieczysty Milenium zwraca się z prośbą o pomoc w przekazaniu
informacji studentom pobierających naukę pilotażu, ze dysponujmy
corocznym stypendium. Stypendium to zostało ufundowane przez  płk.
Pilota Bolesława Orlinskiego.
Zgodnie z jego wola otrzymać je mogą Kanadyjczycy, polskiego
pochodzenia, którzy wypełnią kwestionariusz i  prześlą konieczne
dokumenty na adres Funduszu do dnia 15 marca.
Dodatkowe informacje oraz kwestionariusz można znaleźć na naszej stronie
interntowej www.millenniumfund.ca



The Canadian Polish Millennium Fund provides annual grants to students
of pilot studies in accordance with the wishes of the estate of Polish
aviator and test pilot Colonel Bolesław Orlinski.
As stipulated, students of Polish descent may apply by submitting the
completed questionnaire found on our website together with the specified
required documentation to the Canadian Polish Millennium Fund. 
The deadline for submissions is March 15th each year. 
Additional information may be found on our website:
www.millenniumfund.ca


Dr. David Butler-Jones MD
Chief Public Health Officer of Canada


Traveling abroad provides us with a greater understanding of global
cultures and an opportunity to escape the cold Canadian winters. It can be
a great experience for families; however, there are some simple
precautions we should all take before we travel to some destinations.
Before boarding your next flight, it's important to be aware of potential
risks and of the measures you can take before, during and after your trip
to better protect yourself and your family.

Before you go
Research the standards of safety, hygiene and medical care at your
destination, as these can vary widely from place to place and will affect
the type of travel health advice you need.

It's important to discuss your travel plans with your doctor or travel
clinic at least six weeks before you leave. They will consider your needs
and help you stay healthy by providing immunizations against illnesses
like hepatitis, typhoid, meningitis and yellow fever. Depending on where
you're going, you might also be advised to take some preventative medicine
against malaria, which is even a problem in some parts of the Caribbean,
and gastrointestinal illnesses. If you're traveling with a pre-existing
medical condition, bring along a letter from your doctor with information
about your condition, as well as a current prescription for any required
medications. Be sure to take enough medication with for at least an extra
week, just in case travel plans change.

Traveling with infants and children can be especially rewarding, but also
tricky. Children are at a greater risk of certain health hazards and may
develop faster and more severe symptoms if they do become sick. Certain
travel vaccines and medications may not be suitable depending on their age
and infants may need an accelerated immunization schedule, so remember to
get medical advice early. It is recommended that you bring baby formula
and medication from home, as well as your child's vaccination records.

You may also want to invest in additional travel health insurance, beyond
what is provided by your province or employer. A medical evacuation could
cost you more than $50,000 so it's important to understand how well you're
covered and what else you might need.

While you travel
Unlike at home in Canada, when we're abroad we can't always assume the tap
water is safe. What's more, some foods are easily contaminated and tend to
put us at even greater risk of Montezuma's revenge than the water. Some
diseases, such as hepatitis A and typhoid fever, come from eating or
drinking contaminated food or water as well, and some can also be spread
through skin contact in rivers or lakes or through public bathing
facilities like water parks. Some tips to protect you from contaminated
food or water:

- Boil, cook or peel all fruits and vegetables
- Always wash your hands before eating or drinking
- Ensure food is well-cooked and served hot
- Avoid uncooked meals such as salad or shellfish
- Drink only purified water boiled or disinfected with iodine or chlorine
or commercially-bottled water in sealed containers
- Avoid ice, unless it's made with purified water
- Avoid unpasteurized dairy products and ice cream
- Avoid food from street vendors
- Avoid swimming in contaminated or polluted water
- Brush your teeth with bottled or purified water

Travellers should also protect themselves from insect- and tick-borne
infections, such as malaria and Lyme disease, by using insect repellent,
covering exposed skin, staying in well-screened or enclosed rooms and by
regularly checking body, clothing and sleeping areas for insects.

Injury prevention should also be top-of-mind for travellers. Traffic
accidents are actually the most common cause of death among travellers
under 50. Understanding local traffic laws, culture and road systems, as
well as double-checking the safety of any rented vehicles including cars,
scooters and ATVs, are all important factors in personal safety. When
doing water sports, vacationers should heed warnings about dangerous
waters and use properly fitted and certified life jackets for children.
When snorkelling, watch out for jellyfish, biting and stinging fish and
coral.

When you return
More people travelling means a higher risk of imported diseases in Canada.
If you or someone close to you becomes ill with a disease that could be
given to others, you must tell the customs officer or a quarantine officer
when you return to Canada so that they can determine the risk to others.
If you become ill after you return, seek medical advice and tell them
right away about your travel.

A little preparation and knowledge goes a long way in protecting you
against many common and preventable travel-related incidents. The
Government of Canada recently published Well on Your Way, providing
practical advice for healthy travel abroad. To download or order copies of
the guide, or for more information on public health and travel health
risks, please visit www.travelhealth.gc.ca


Radio in Windsor/Detroit in Jeopardy

Attention CJAM 91.5 FM in Windsor/Detroit listeners and supporters,

CJAM is currently applying for an amendment to our broadcasting undertaking to assume a new signal at 99.1 FM. While CJAM has been broadcasting at about 1000 watts for over 10 years, the station was never granted “Protected Status” from the CRTC, thanks to pressures from the FCC who were concerned with CJAM’s level of interference with adjacent American stations. Without “Protected Status”, CJAM faces the risk of losing its signal to other applicants. In fact, CJAM faced that very risk recently when the CBC decided to apply for 91.5 in the fall of 2008. The CBC ultimately withdrew its application, but CJAM still faces possible removal from the FM band thanks to a pending American application for our signal.

CJAM has identified a new signal – 99.1 FM - that could afford the station protected status and has moved forward with applications for this new signal to Industry Canada and the CRTC. The application currently before the CRTC is now open for public comment, and this is where we need you, our community of listeners, programmers and volunteers to make your voice heard. If you value CJAM and community radio in Windsor and Detroit, please express your support of our application. Letters may be submitted electronically at www.crtc.ca, by fax at 819-994-0218, or by conventional mail to the following address: CRTC Ottawa Ontario K1A 0N2.


Kongres Polonii Kanadyjskiej

Okręg Manitoba

Canadian Polish Congress

Manitoba Branch

1) Stypendium Fundacji Dziedzictwa Polskiego w Kanadzie - Wojciech Rogozinski Memoriał Scholarship – cała Kanada http://polishheritagefoundation.org/stypends.php?lang=pl

2) XXXIX Konkurs Recytatorski Fundacji Władysława Reymonta - cała Kanada http://reymontfoundation.com/

Lech Galezowski - President

CPC MB, Branch

768 Mountain Ave

Winnipeg, MB R2V 1L7

kongres@shaw.ca


 


 

FSWEP Campaign 2008-2009

Department Name: Public Service Commission
Closing Date: September 30, 2009 - 23:59, Pacific Time Useful Information
Reference Number: PSC08J-008969-000202

For more information about FSWEP please visit: http://www.jobs-emplois.gc.ca/srp-fswep-pfete/index_e.htm

The core of the program is a computerized national inventory of students seeking a job with the federal public service. This inventory is managed by the Public Service Commission (PSC) of Canada, the agency that administers various federal government staffing programs.

Students who would like to find a job within the federal government must first complete the FSWEP application form, which is available only on-line.

Below is a list of the departmental programs for the FSWEP Campaign.
Departmental programs differ from the FSWEP general inventory, as the participating organizations are given the opportunity to create separate postings to hire for specific positions, academic levels, and/or specialized fields of study. Information on the organization, the job description, the requirements of the position and the recruitment period are indicated on each posting.

When you apply for a departmental program, your application will be housed in two locations: the FSWEP general inventory and the departmental program inventory. Your application will only move to the departmental program inventory if you meet all of the FSWEP eligibility criteria and the job requirements listed on the advertisement. If not, your application will still be located in the FSWEP general inventory for other positions.

You are able to apply to as many programs as you wish provided that you meet the requirements listed on each posting.
Click on the program title for more information on each program.

Departmental Program

Department

Program

Agriculture and Agri-Food Canada

Science Research Assistant Program (AGR08J-008969-000208)

Agriculture and Agri-Food Canada

Employment Equity Student Program (AGR08J-008969-000209)

Agriculture and Agri-Food Canada

Aboriginal Student Employment Program (AGR08J-008969-000210)

Canada Border Services Agency

Student Border Services Officer (BSF08J-008969-000219)

Parks Canada Agency

Parks Canada Student Employment Program (CAP08J-008969-000211)

Parks Canada Agency

Parks Canada Young Canada Works Program (CAP08J-008969-000213)

Department of Human Resources and Social Development

EMPLOYMENT EQUITY STUDENT INTERNSHIP PROGRAM (EESIP) (CSD08J-008969-000214)

Department of Human Resources and Social Development

SERVICE CANADA CENTRES FOR YOUTH (SCCY) (CSD08J-008969-000215)

Fisheries and Oceans

Inshore Rescue Boat (IRB)Program (DFO08J-008969-000223)

Defence Research and Development Canada (DRDC)

DEFENCE RESEARCH TECHNOLOGIST PROGRAM (DND08J-008969-000221)

Department of the Environment

Ontario Storm Prediction Centre Assistant (DOE08J-009309-000093)

Department of Veterans Affairs

STUDENT GUIDE PROGRAM IN FRANCE (DVA08J-008969-000222)

Office of the Governor General's Secretary

Rideau Hall Visitor Services and Interpretation Program (GGS08J-009309-000094)

Department of Indian Affairs and Northern Development

ABORIGINAL SKILLS DEVELOPMENT PROGRAM (IAN08J-009309-000095)

Department of Transport

BOATING SAFETY SUMMER STUDENT (MOT08J-009309-000096)

Department of Natural Resources

Natural Resources Canada Science Student Program (RSN08J-008969-000216)

Department of Natural Resources

Canadian Forest Service Aboriginal Student Employment Program (RSN08J-008969-000217)

Department of Natural Resources

Employment Equity Student Employment (RSN08J-008969-000218)

Department of Public Works and Government Services

JUNIOR PENSION SPECIALIST PROGRAM (SVC08J-009309-000092)

https://psjobs-emploisfp.psc-cfp.gc.ca/psrs-srfp/applicant/page1800?toggleLanguage=en&psrsMode=&poster=63629&noBackBtn=true


 

Szanowni Państwo,

Studenci z Uniwersytetu w Ottawie (razem z Panem Czartoryskim i wieloma innymi działaczami Polonijnymi w stolicy) są w trakcie tworzenia niesamowicie ważnego projektu i wydarzenia studenckiego. Konferencja "Quo Vadis" to 3 dni pytań i odpowiedzi na temat przyszłości Polonii oraz jej przyszłych liderów, zaproszeni na nią są studenci z całej Kanady. Załączam dokumenty, w których możnaznaleźć kontakt do osób odpowiedzialnych za organizację tej imprezy.

 Przesyłam Państwu także dokument o sponsorstwie dla tego wydarzenia prosząc by wysłali Państwo ten dokument do biznesów w Państwa okręgach, które mogłyby być zainteresowane sponsorowaniem "Quo Vadis"

Organizatorzy spodziewają się około 180 młodych osób, chcieliby żeby pokazała się także młoda Polonia z miejsc tak odległych stolicy jak British Columbia czy Alberta. Z racji tego, że bilety są niesamowicie drogie planujemy zorganizowanie fundraisers w większych miastach Kanady, dochód z których byłby przeznaczony na pomoc w zebraniu elity młodej Polonii w stolicy. Jeżeli któryś z Państwa jest zainteresowany pomocą w zorganizowaniu tego typu imprezy proszę do mnie odpisać a ja skontaktuje Państwa ze studentami  w Państwa okręgach, którzy byliby zainteresowani w zorganizowaniu fundraisers.

Jeżeli mają Państwo jakieś pytania na temat samej konferencji proszę pisać do organizatorów adres w załączniku:

załącznik1
załącznik2

Pozdrawiam,

Jakub Lewandowski


MISS POLONIA CANADA 2009
AUDITIONS

If you ever wanted to be in a pageant,
then this is your chance

Miss Polonia Canada Bureau© is seeking candidates for the next edition 
of the pageant


Winner will represent Canada at the national Miss Polonia pageant in 
Poland in Fall 2009


Top 12 finalists will be featured in a nation wide Miss Polonia Canada 
2009 calendar

Valuable prizes to be won

Looking for candidates from
Montreal, Edmonton, Calgary, Winnipeg, Vancouver and other cities

More information at
misspoloniacanada.ca
Ania 416-858-2961


                            

V. Konkurs Literacki im. Marka Hłaski

2008/2009

Klub Inteligencji Polskiej w Austrii oraz redakcja pisma JUPITER

ogłaszają piątą edycję konkursu na opowiadanie.

Uwaga
- jest to konkurs TYLKO dla pisarzy POLONIJNYCH
tzn. Polaków mieszkających poza granicami Polski.

Warunkiem udziału w V. Konkursie Literackim im. Marka Hłaski jest nadesłanie do 30 kwietnia 2009 r. tekstu, którego objętość nie przekracza 10 stron znormalizowanego maszynopisu; autor podpisać powinien utwór hasłem, pseudonimem, którego rozwiązanie powinno znajdować się w zaklejonej kopercie, na której również wypisać należy w/w hasło. W kopercie prosimy podać imię i nazwisko, adres, telefon, e-mail oraz krótką notkę biograficzną.

Regulamin

Nadesłane opowiadania powinny być dotąd nie drukowane, nie mogą pochodzić z wydanych już książek.

Prosimy, w miarę możliwości, o dostarczenie tekstów na dyskietkach lub CD, co nie będzie nas zmuszało do przepisywania nagrodzonych utworów w celu ich opublikowania. Redakcja zastrzega sobie prawo pierwodruku na łamach naszego pisma.

Jury przewiduje nagrody w wysokości:

1. - 1000 euro
2. -   600 euro
3. -   300 euro

Autorzy prac wyróżnionych otrzymają nagrody książkowe. Nagrody ufundowane są przez Stowarzyszenie Wspólnota Polska w Warszawie

Redakcja zastrzega sobie prawo innego podziału nagród.

Nadesłane teksty nie będą zwracane autorom.

Wręczenie nagród odbędzie się tradycyjnie w sali Wiedeńskiej Stacji PAN na uroczystej Gali Literackiej w październiku 2009 r.

Teksty prosimy nadsyłać na adres:
Redakcja pisma JUPITER,
Rabeng. 2/62/1 ,
A - 1030 Wiedeń (Wien)

Jadwiga Hafner – prezes Klubu Inteligencji Polskiej w Austrii, red. nacz. pisma JUPITER

 

Reklama w Polonijnym Biuletynie Informacyjnym w Winnipegu

Już od maja zapraszamy do reklamowania się w naszym Biuletynie, który odwiedza z miesiąca na miesiąc coraz więcej internautów. Nasza strona nabiera popularności z miesiąca na miesiąc. Tylko w Grudniu 2008, (miesiącu o stosunkowo małej ilości imprez polonijnych) Polishwinnipeg.com odwiedziło niemal 7000 internautów. Już w styczniu 2009 niemalże 8000.



 

Wykres ilości użytkowników strony Polishwinnipeg.com za okres październik 2007 do stycznia 2009.

 



Wykres odsłon stron Polishwinnipeg.com za okres październik 2007 do stycznia 2009

Reklama na naszych łamach to znakomita okazja do zaprezentowania swojej działalności i usług - oferujemy Państwu kilka podstawowych, skutecznych reklamowych form, których cena znajduje się poniżej.
Zainteresowanych - prosimy o wysłanie do nas maila  bogdan@softfornet.com

 

 Cennik reklam:

1. Reklama (kopia wizytówki biznesowej, logo firmy z tekstem reklamującym o wymiarach wizytówki, tekst reklamujący również w wymiarach wizytówki..., jest doskonale widoczna, gwarantuje skuteczność przekazu.

Czas wyświetleń Cena promocyjna Cena regularna
Rok $200 $400
Pół roku $120 $240
Miesiąc $90 $180
Dwa wydania $40 $80

2.  Reklama indywidualna w promocji $200
     Twoja reklama trafi do internautów zapisanych na naszej liście jak
o
     jedyna wiadomość w mailu od nas.

3.  Artykuł na zamówienie w promocji $200
     Napiszemy i opublikujemy na stronie Biuletynu artykuł o Twoim biznesie
     lub serwisie.   

4. Sponsorowanie działów naszego Biuletynu,
np. Polonijny Kącik Kulinarny sponsowrwany przez
Restaurację XXX

Czas wyświetleń Cena promocyjna Cena regularna
Rok $200 $500
Pół roku $120 $300

5. Sponsorowanie Polonijnego Biuletynu Informacyjnego w Winnipegu $500/rok   

Sponsorzy Biuletynu będą umieszczeni na specjalnej stronie zbudowanej przez nas. Strona będzie uaktualniana na życzenie sponsora bezpłatnie do 10 zmian na rok.

Link do strony sponsora będzie się znajdował w każdym wydaniu biuletynu.

 



Copyright © Polonijny Link Winnipegu
Kopiowanie w całości jest dozwolone bez zgody redakcji pod warunkiem niedokonywania zmian w dokumencie.

23-845 Dakota Street, Suite 332
Winnipeg, Manitoba
R2M 5M3
Canada
Phone: (204)254-7228
Toll Free US and Canada: 1-866-254-7228